www.3iks.fora.pl

Panesz

Racja, w dodatku to mój bezpośredni biskup, w jego archidiecezji mieszkam.
Ale jako przewodniczący (co pomyliłem, nawet nie pomyślałem, że mylę) mógłby być PRYMASEM. Może nim jeszcze zostać!

Pro Rock

Ach Paneszu, nawet tu nie masz racji.

Prymasem od niedawna jest zawsze (znaczy tez nie tak za dlugo) arcybiskup gnieznienski.
Jak skonczylo sie panowanie ostatniego arcybiskupa warszawsko-gnieznienskiego, po reformie z 1992 roku tylko warszawskiego - Prymasa Glempa to nastepnym prymasem zostal na krotko metropolita gnieznienski, arcybiskup Muszynski. Po nim arcybiskupem gnieznienskim i zarazem prymasem Polski zostal owczesny nuncjusz apostolski w Polsce, abp Kowalczyk.

Oczywiscie abp Michalik teoretycznie moze zostac nawet papiezem. Moim skromnym zdaniem nie zostanie, ani papiezem ani prymasem.

kalina

Marihuana jest mniej szkodliwa niż piwo tak twierdzi Palikot i zbiera podpisy o wycofanie zarzutów wobec Kory .
Wycofajmy więc ze sklepów piwo i zastąpmy je marihuaną skoro taka nie szkodliwa ,a może po prostu należy sobie uświadomnic że to narkotyk jest niestety .
Nawet jeżeli marihuana jest zielskiem leczniczym ale prawo zakazuje jej stosowania to niestety prawo obowiązuje lub chcesz używac zmień prawo .

Nie obchodzi mnie czy to jest Kora czy inna Doda prawo powinno być równe dla wszystkich bo inaczej będziemy państwem bezprawia i koleżków .
Zbieranie podpisów i cała ta akcja Palikota jest nie na miejscu broni osoby tylko dlatego że jest znana i to przyniesie mu rozgłos .
A poza tym przesyłka zaadresowana na psa no toż to idioctwo jest .
Niemniej jednak ktoś powinien przyjżec się temu naszemu prawu bo jeśli Korze grozi do 3 lat za znikomą ilośc zielska a właścicielowi Amber Gold do 5 lat to ewidentnie coś jest nie tak .
[link widoczny dla zalogowanych]

Panesz

Wniosek jest jeden, że arcybiskup będąc Przewodniczącym E.P. też na jego Sekretarza (w tym Pierwszego) czy Arcysekretarza też nie ma prawie. Ale wyjaśniłeś po trochu Pro Roku te (dla mnie) zawiłości kośćcielne, za co dzięki.

Panesz

Też pijam kawę i wódkę, a nie pijam, a właściwie unikam coli i podobnych płynów, i tej coli "light", a także unikam wód za dużo i nieprawdziwie mineralnych jak np "rzeszowianka", "nałęczowianka", bo nie lubię chemii. A więc wszystko szkodzi, jak to mówią "kto żyje, ten umiera", a co wolno i dlaczego to jest tona tyle pogmatwane, że piwo i alkohol na pewno szkodzi na oczy i szybkość reakcji, marihuana na pewno uspokaja i tak dalej. Nie ma jednej definicji, a celebryci niech sobie żyją jak chcą. Już w XIX wieku pewien specjalista powiedział, że jest 9 rzeczy na świeicie przyjemnych w małych ilościach, a szkodliwe w dużych. I tak jest z naszymi używkami, z tym, że lista co kto i dlaczego byłaby jak cegła. Nie pamiętam kto to był zacz, ale znamienitość, a z tych te 9 przyjemności pamiętam tylko jedną. Jest to spuszczanie krwi.

Nie uważam, że jeżeli za papierosy z polską akcyzą nic nikomu nie grozi, to marihuana powinna być też dopuszczona do obrotu, a tym samym do uprawy i stosowania jako przyprawa kuchenna!!!!!!!!!!!!!
Właśnie mam takie zastrzeżenie!

Pro Rock

kalina

Członkowie Komisji Krajowej NSZZ "S" z szefem związku Piotrem Dudą na czele odpiłowali napis "im. Lenina" znad bramy nr 2 Stoczni Gdańskiej. Napis wisiał tam od maja z inicjatywy prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza (PO).
Piotr Duda powiedział dziennikarzom, że Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" zrobiła to, co do niej należało.
Czujemy ulgę, bo to miejsce tworzyli ludzie, a nie Lenin i prezydent Adamowicz. To jest normalna rzecz, bo zbliżają się uroczystości 31 sierpnia, a przed każdymi uroczystościami się sprząta i myśmy po prostu posprzątali. Miejsce Lenina jest na śmietniku historii - wyjaśnił lider "S".

Co to znaczy nie mogliśmy już dłużej na to patrzec z tego co mi wiadomo Duda nie pochodzi z Gdańska więc nie powinien mieć problemu z patrzeniem .
Jak długo jeszcze S -ka będzie dopuszczac się bezprawnych działań to zwykła hucpa Panowie i nawet was nie można nazwac styropianowymi bo nie macie pojęcia co to była Solidarnośc ta pierwsza prawdziwa ,a wy jesteście tylko karykaturą .Znajomośc historii każdemu z was by się przydała wszak to historyczna brama i historyczny napis który powinien wisiec dla potomnych dla ludzi którzy przyjeżdzają by zobaczyc ten kawałek naszej historii .
Jestem całym sercem za tym by zakazac w końcu obecnej Solidarności gromadzenia się pod tym sztandarem powinniśmy w końcu zamknąc tamten okres .
A Dudy ,Guzikiewicze i inni pseudo obrońcy robotników niech sobie założą swój związek i zapracują na jego nazwę .
I zbliża się 31 sierpnia i znów będziemy świadkami gwizdów i wyzwisk i jak zwykle świętowac będą ci którzy sobie na to nie zasłużyli .
[link widoczny dla zalogowanych]

Panesz

Króciutko. Do Lenina nic nie mam. Do stoczni i do Gdańska też. A jeżeli komuś podobała się brama z "Lenina", to niech ją sobie weźmie do muzeumi zrobi z niej eksponat. A stocznia jest miejscem pracy, jeszcze zabytkiem nie jest, ma prawo mieć taką bramę użytkową czy reprezentatywną. Lenin nic nie miał powiązanego z produkcją stoczniowa, z tym miejscem i tak dalej. I nie dla niego mam strajkowali!
Więc w niczym Dudę nie popieram, prócz tego przypadkiem przypadku.... chociaż jest to sprawa tam pracujących!

Pro Rock

Tez mi sie wydaje ze z tym Leninem to poroniony pomysl.
Reakcja PiSu i Solidarnosci byla do przewidzenia i wiele osob nie majacych nic wspolnego ani z PiSem ani z ta Solidarnoscia tez tak uwaza.

kalina

Panowie no niestety nie mogę się z Wami zgodzic .......nie jest to sprawa ludzi tam pracujących ,ani też żadnej partii to sprawa historii a nie ideologi i tak należy na to patrzec .
Tego nie należy rozważac w kategoriach politycznych to dotyczy naszej najnowszej historii nasze dzieci ,wnuki odwiedzając to miejsce powinny widziec jak ono wyglądało gdy rozgrywały się wydarzenia sierpnia bez względu na to jakie mamy teraz o tym wydarzeniu zdanie .

A demontaż oznacza zakłamywanie historii bo to mnie interesuje i dlatego nie mówię już o zwykłym niszczeniu mienia ,wandalizm .

Nie mieszajmy do tego Lenina brama w momencie ważnych wydarzeń w naszym kraju wyglądała tak i taka powinna zostac zachowana dla potomnych ponieważ brama i trzy krzyże to najważniejsze symbole tamtego okresu w Gdańsku .

Pro Rock

Mysle ze dla oodania historycznej prawdy nazwisko Lenina nie ma absolutnie zadnego znaczenia.

Wydarzenia w Stoczni Gdanskiej nie mialy zadnego punktu zaczepnego z tym bandziorem i syfilikiem.

Panesz

Jak sama nazwa mówi, stocznia jest zakładem produkującym statki, jeżeli by nie produkowała stocznia statków, to by nie miała w nazwie "stocznia".
To już stocznię umocowuje w historii nie tylko historycznej, ale teżw historii przemysłowej nawet RP!
A Lenin? Ani nasz bohater, ani o znaczeniu m-narodowym, i dlaczego by już byli i obecni pracownicy Stoczni Gdańskiej mieliby być umotywowani źle politycznie?

A symbol aż trzech krzyży jeszcze historycznie nie wystarcza, nie zastępuje, nie określa imienia, ewentualnie imieniów stoczni?
Tak więc, nie ma sensu komplikować czegokolwiek, jeżeli się nie musi, co bywa też genialnymi pomysłami "genialnych polityków". Niech stocznia produkuje statki i wcale nie musi buudzić demonów.

kalina

Jak przeczytałam że syn Premiera wynajął Romana Giertycha jako swojego obrońcę to się z lekka zdziwiłam ,no tak ale to tylko polityka .
A teraz Premier się zastanawia czy przyjąc sprawozdanie A. Seremeta sprawozdanie jest za ubiegły rok więc nie ma podstaw żeby go nie przyjąc nie podobają mi się takie gierki Premiera to nie profesjonalne nawet jeśli nie jest to osoba z jego bajki .
Myślę że w obliczu sprawy Amber Gold która obnażyła niedoskonałośc naszego prawa a może ściślej mówiąc zatrudnionych tam prokuratorów należało by się zastanowic nad tą niezależnością prokuratury bo coś chyba szwankuje nie może być tak by prokurator generalny nie mógł swoją decyzją odwołac jakiegoś podrzędnego prokutakora który źle wykonuje swoje obowiązki – to niedorzecznośc .

Od początku byłam przeciwna Gowinowi jako ministrowi sprawielkiwości a obecna sytuacja tylko mnie w tym utwierdziła .
Gowin jednak powinien zajmowac się kruchtą i tymi swoimi zarodkami mrozic czy nie ,a to ministerstwo to za wysokie progi .
Kwiatkowski to była jednak klasa i jego powrót na to stanowisko byłby mile widziany

Panesz

Jak się pracuje, to się robi swoje, a klient może sobie gadać ile chce i co chce, o ile to nie dotyczy sekwencji zadań!!!!!!! Przecież zależało mi na jak najlepszym wykonywaniu zawodu, a później delikwent ani trochę mnie nie interesował, byle mnie chwalił, a nawet polecał!!!!!
Ale też w swojej pracy byłem oskarżony o stronniczość (nie polityczną - oczywiście) bo potrzebującemu specjalistycznej pomocy podawałem numer nawet nie kolegi, ale mi znanego delikwenta! A co? Jeżeli ktoś prosi o byle telefon, byle do kogo, aby szybko i też liczy na mniej, że polecę mu jakościowo dobrego fachowca, to dlaczego miałbym nie pomóc?
A inni, a konkurencja, w tym też ja, przecie też to samo robiła, swoje robiła, a pozostałych oskarżała.

Nie dziwię się żadnemu Tuskowi, ze zatrudnili Giertycha, ale też opsobiście dowiduję, że Giertych dobrym adwokatem jest.