Forum www.3iks.fora.pl Strona Główna www.3iks.fora.pl
Polityka i nie tylko
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Moim zdaniem...........
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 23, 24, 25  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.3iks.fora.pl Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
casandra




Dołączył: 30 Sty 2012
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:51, 31 Sty 2012    Temat postu:

Lista zastrzeżeń do forum... popieram premiera lub nie, jestem za lub przeciw ACTA... wszystko to gadka szmatka. Chrzanienie o niczym, a w zasadzie o sprawach, które zasłaniają najistotniejszą kwestię, wokół której wszystkie te sprawy się kręcą. A kwestią ta jest to, że od lat, krok po kroku odbiera się nam mozliwość decydowania onas samych. Już w latach 90 - tych ludzie z AWS - i kilku innych już nie istniejących partii uważali, że tzw. plebs jest za głupi, aby mógł wypowiadać się w kwestiach "ważnych", które rozumieli tylko przedstawiciele narodu - posłowie, którzy wchodząc do gmachu na Wiejskiej literkę "P" z nazwy zostawiali w szatni. Dlatego miedzy innymi instytucja referendum w Polsce w zasadzie nie istnieje. PiS nie podpisał europejskiej karty praw podstawowych PO podpisało ACTA. Obie partie pozbawiają nas praw, nie pytajac nas wogóle o zdanie.
Skąd taka postawa rządzących? Ano właśnie. Bardzo zasadne pytanie. Odpowiedź: z fasadowości polskiej demokracji. Ci co dzisiaj rządzą walczyli w latach 80-tych i wcześniej o demokrację w Polsce. Dorwawszy się jednak do władzy stwierdzili, że demokracja w zasadzie przeszkadza, a władza nie polega na służeniu narodowi jako podmiotowi w demokracji, a zarządzaniu nim. Mówieniu mu co dla niego jest lepsze i decydowaniu za niego w sprawach dla niego - narodu - najistotniejszych.
Aby odeprzeć, a priori, atak kogokolwiek na zasadność powyższych stwierdzeń, poddam pod przemyślenie następujacy argument, którym jest bezsporny fakt, iż o wyborze ludzi do Sejmu, czyli posłów nie decydujemy my - wyborcy, a 4 - 5 panów stojacych na czele partii i ukladajacych partyjne listy wyborcze. Moze ktoś zaprzeczy? Lub udowodni, że nie mam racji! Polska to kraj neofeudalno - partyjny. W którym głównymi hamulcowymi wszelkich zmian są urzędnicy reprezentujący siebie (vide: przypadki Optimusa i wielu innych firm, które decyzjami niekompetentnych, ale majacych władzę i nie odpowiadających za swoje decyzje (tak jak posłowie) urzędników Skarbów doprowadzone zostały do wielomilionowych strat i w konsekwencji upadłości) lub partie z nadania których osadzono ich na synekurach z których mają czerpać korzyści dla siebie, a nie służyć nam. Dopóki ci panowie beda decydować o wszystkim i dbac przede wszystkim o dobro swoich partii, a nie nas - narodu - to bedzie w polsce jak jest, albo i jeszcze gorzej. I tego trzeba byc przede wszystkim świadomym, a nie chrzanić o drobnostkach nie majach wiekszego znaczenia i którymi władcy wogóle się nie przejmuja.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
egoista99




Dołączył: 28 Sty 2011
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:09, 31 Sty 2012    Temat postu:

Bo to Casandro nowy typ ustroju : KOMUNOKAPITALIZM !!!
A my nie liczymy sie...Zobacz jak z niczego powstał RUCH PALIKOTA..jaki jest głód autentyzmu ..Tyle tylko ze my usilujemy to zrobic cudzymi rękoma..
Nie chce sie nam pracowac w samorządzie , nie chce sie nam zabrac glos w czyms co jest wazne ..CZEKAMY NA GODOTA..tyle tylko ,ze on nigdy nie przyjdzie ...Wiec MY wymrzemy a dopiero nastepne pokolenie powie : NIE CHCEMY BYC POTRZEBNI TYLKO JEDNEGO DNIA RAZ NA 4 LATA !!! CHCEMY BY SPRAWY NAS DOTYCZACE BYLY UZGADNIANE Z NAMI ,CHCEMY BY CI KTORYCH WYBRALISMY NAS REPREZENTOWALI ,a nie rząd czy partie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kalina




Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Pomorze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:47, 31 Sty 2012    Temat postu:

casandra napisał:
I tego trzeba byc przede wszystkim świadomym, a nie chrzanić o drobnostkach nie majach wiekszego znaczenia i którymi władcy wogóle się nie przejmuja.

A to ciekawe stwierdzenie uważam że gdybyśmy nie byli tego świadomi to jak piszesz nie chrzanilibyśmy o drobnostkach .
Jeżeli już mówimy o lekceważeniu wyborcy to nie zaczęło się to w latach 90 -tych ale wg mnie już przy okrągłym stole jeżeli cofniemy się do historii .
Tak jesteśmy dziwnym narodem wszyscy narzekamy ,potrafimy pouczac ale nikt tak naprawdę nie bierze się do pracy ,a od samego pisania nic się nie zmieni nie prawdaż .Polityk to człowiek który w 90% całe życie szukał drogi do koryta ,więc jak już ją odnalazł to co się będzie wychylał i zabierał do pracy dla niego i jego rodziny starczy .Ale czyżby to była tylko przywara polskich polityków nie sądzę w każdym kraju tacy się znajdą .
A nasze pokolenie nie dorosło do demokracji na nas ciąży widmo komunizmu i dlatego nie potrafimy zbudowac nic trwałego i w miarę mądrego .Fascynuje nas kultura zachodu , prawa i postawy ludzi ale nie potrafimy tego przenieśc na nasz grunt .
Nie tylko politycy są winni takiej sytuacji ,ale również dziennikarze to oni w dużej mierze kształtują nasze życie polityczne i postrzeganie świata .
A my cóż chcieli byśmy życ w demokracji która będzie zawierac świadczenia socjalistyczne a tak się nie da .
A co do Ruchu Palikota to nie jest to głód autentyzmu to brak partii lewicowej ,ale już widac że daleko mu do takiej .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
egoista99




Dołączył: 28 Sty 2011
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:02, 01 Lut 2012    Temat postu:

Ależ wszystkie partie w Polsce sa lewicowe...
przeciez cechami partii prawicowych jest :gospodarka wolnorynkowa, w której panują zasady kapitalizmu. Obniżenie podatków, likwidacja przymusowych ubezpieczeń społecznych, większości koncesji gospodarczych, uproszczenie procedur i prywatyzacja są głównymi postulatami gospodarczymi partii prawicowych. Prawdziwe partie prawicowe są obecnie przeciwko istnienu podatku PIT i CIT.
Nie liczac antyfeminizmu oraz daleko posuniętego liberalizmu..KAZDY OBYWATEL JAK SOBIE POSCIELE TAK BEDZIE SPAŁ !!! PAŃSTWU NIC DO TEGO !!!
Wiec ktora polska partia posiada taki program..??? Ktora chce liberalizmu , prywatnej opieki zdrowotnej ,obnizenia podatków i zniesienia koncesji...??


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez egoista99 dnia Śro 9:03, 01 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:40, 01 Lut 2012    Temat postu:

W pierwszym rzędzie i pierwszych słowach chciałbym powitać Cię casandro na forum. size=8(Czemu z małej litery? To jest zastanawiające.....)[/size]

A w drugim i drugich - zaprotestować. Nie zgadzam się do końca z Twoimi poglądami.
Napisałem i uzasadniłem "wybryk" podskakującej i coś tam próbującej rozbijać młodzieży. I o ile był to ruch typu rewolucyjnego, antyrządowego, to kto go firmował. Chciałbym to wiedzieć! A więc konkretnego przywódcy nie ma. Wprawdzie dwie obecne partie [b[przepraszały[/b[, że głosowały 2 lata temu odwrotnie do wiecujących i niezadowolonych, to to jest dokładnie chucpa polityczna; być za dokładnym, być za dobrym, być tak niedocenionym, że w moich oczach stracili już całkowicie na tym, że coś wiedzą, mają swoje zdanie, na temat rządzenia, i faktycznie jest to socjalizm, a nie partie prawicowe! I z tym zgadzam się z Egoistą, chociaż nie do końca, że pewne, minimum zasad powinno być wszędzie. A jeżeli chodzi o internet, to ACTA zagraża... danym osobowym, których ja się swoich nie wstydzę. Nawet jak Wałęsa sikał na mur, co podają i mu to nie przeszkadza, to ja sikałem ... z muru..., i co z tego? Ale nie chciałbym, aby ktoś wdarł się nieupoważniony na moje konto na przykład. A tu, serwer na Cyprze i hulaj dusza, polskie prawo nie sięga tam. Jeżeli ktoś chciałby zamknąć nasze forum, to ... straci klientów, zmniejszy sobie oglądający reklamę, ale też może zamknąć, bo splajtuje.

Czy my jako naród, jako społeczeństwo rządzimy, a nie rząd i my mamy o wszystkim decydować, a posłowie tylko nas zastępują? W tym, abyśmy się nie nadwyrężyli i codziennie czy raz na tydzień nie musieli decydować, a średnia decyzyjna spójna czy nie, logiczna czy nie decydowała. A zarządzanie państwem, tym wszystkim i tak skomplikowanym przekracza możliwości jednej osoby. Nie można też nic nie puścić na żywioł, bo samo się ureguluje i najczęściej nie po naszej myśli. Przecież w końcu na dziki zachód weszło prawo. Przyroda też się reguluje wokół stanu równowagi, który ulega zachwianiom lub nawet groźniejszemu rozregulowaniu, ale wraca zawsze do stanu około równowagi. Z tym, że w niektórych wypadkach - nie; i wtedy mamy epokę czy to karbon, czy dla ludzi wspólnotę pierwotną tu jako przykłady. Ponadto nigdy Sejm nic mądrego nie wymyśli, o wynalazczości nie ma mowy, a i tak by przez mądrzejszą większość najlepsze posunięcie będzie storpedowane) i dlatego ustawy są do niego składane i o ile komisje i posłowie w czasie głosowania jej jeszcze nie pogorszą, to mało prawdopodobne jest, że ją poprawią. Więc wyżej cenię sobie decyzje rządowe, zwłaszcza, że rząd się dopracował wreszcie jakiegoś planu (kest to jedyny na razie rząd, który nie ratuje lub nie wykorzystuje dokonania i wpadki poprzedniego) w niepewnej przyszłości i o to walczy, zabiega, gra w Brukseli w różnymi wynikami, a kosza dostaje od opozycji i lepiej wiedzących lub nie chcących uregulowań z ACTA.

Jeszcze nie widziałem nawet dwu ludzi współdziałających, co dopiero mówić nawet o nieformalnych grupach i związkach liczebniejszych od 2, aby ktoś w tym nie kierował lub go nie nadzorował. Aby nie było podziału pracy. Więc wybieramy tych "lepszych", którzy mają nas zastąpić, lub ich upoważniamy, aby decydowali za nas. I to jest Parlament plus dodatkowo Prezydent. A jak wybierać, czy jak obecnie czy JOW, to każdy sposób jest na tyle zły, że powtarzając go ..... daje za każdym razem inny wynik. Niemniej o ile nawet listy układa 5 osób, to kierują się nepotyzmem, partyjnością, która nie ma za dużo wspólnego z fachowością danej osoby lub wybierają fachowców, w sumie można powiedzieć: takich, na których na liście zbiorą najwięcej głosów! I zawsze będzie WIELKA dyskusja, że to nie tak.
W zakładzie, nieważne jak wielkim kieruje dyrektor, kierownik prezes, jedna osoba. Na wypadek wojny krajem wojskami dowodzi nawet cywil - Prezydent, a nie BBN, Sztab, Sejm, a tym bardziej nie cały naród!
Jeżeli rząd ma plan, ma cel, to musi się pytać narodu, musi go zdradzać, musi mieć konkretny realny pran w niewiedzy, co będzie dalej?

No i wielka akcja pod nazwą ACTA, co to było? Rewolucja? Kto tym kierował i dlaczego? Dlatego nieudana, a druga sprawa, MY NIE MIELIŚMY PRAWA PRZESZKADZAĆ RZĄDOWI I JESZCZE DEMONSTROWAC TAM GDZIE ZAKOŃCZYŁ JE (NA RAZIE) J.KACZYŃSKI (p.Prezydencki)!
Tak uważam. Była Polska szlachecka, dziś mamy, jak napisał Egoista najwięcej wykształonych, prawie 100.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
egoista99




Dołączył: 28 Sty 2011
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:07, 01 Lut 2012    Temat postu:

Hmmm....Panesz...gdyby nie protesty "ulicy" nigdy by nie nastapiła zmiana..
zarówno w Polsce jak i na Ukrainie czy w Egipcie...Kto stoi za tłumem...??
Pewno ktos kto mysli inaczej niz rząd...
Omijasz tez skrzetnie fakt ,ze "nasi reprezentanci " czyli posłowie i senatorowie nie odpowiadaja przed wyborcami lecz jedynie przed BOGIEM !!
Wiec albo zgadzasz sie na fakt ,ze nic od czasów Stalina sie nie zmieniło
i akceptujesz fakt ,ZE GŁOSOWALI JAK CHCIELI ,WYBRALI KOGO NAMAŚCIŁ PRZEWODNICZACY ....I tak długo jak długo nie bedziemy mieli mozliwosci dokonania zmiany tego faktu ..tak dlugo bedziemy mieli komunokapitalizm
i bedziesz mógł tylko bezsilnie patrzec ze ten ktory glosil socjalizm nagle stał sie wierzacym gorliwie katolikiem ( były sekretarz KC -Król ,wydawca Wprost ) lub z socjalisty staje sie neoliberałem ( Arłukowicz ) albo z pozycji kapitalist nagle staje sie socjalista ( Celiński )...Wiec tak długo jak długo nie mamy realnej siły by odwołac naszego pomazańca ..tak długo stanowimy tylko tłum
z którym WŁADZA SIE NIE LICZY ,bo to tylko tłum..NIE NARÓD,NIE OBYWATELE KTORYCH REPREZENTUJEMY ...TŁUM !!!
To samo dotyczy ACTA ...Wszystko by było fajnie....ale same USA nie zamierzaja ratyfikowac tego paktu...WIEC JAK ??? PAX AMERICA ???
Bo tak jest suwerenowi wygodnie..??? Rozumiem prawo ..Szczególnie prawo własności i bezsilność firm ktorym ktos gdzies w Azji cos podrabia..
Ale nie rozumiem hipokryzji,ze nam WOLNO PODRABIAC,KOPIOWAC bo nie zmienimy prawa USA i jestesmy na tyle silni ze mozemy tego zabraniac słabym samemu sie do tego nie stosujac...I nie pasuje mi rola wasala wiecznie pokornie wykonujacego polecenia....JAK ZA CZASÓW ZSRR !!! Zmieniła się optyka ...brązowa opaska od włazenia w d...pę dalej spływa na oczy ...
I wyobraz sobie ,ze mandat imperatywny ktory zobowiazuje wybrańca do
odpowiadania przed wyborcami istnieje np w RFN w wyborach np do Bundesratu...W UK ,częsciowo w Benelux ,częsciowo we Francji..
WIEC W TYCH KRAJACH GDZIE JEST DEMOKRACJA
Inna kwestia jest to czy POLSKA MA CECHY DEMOKRATYCZNEGO PAŃSTWA ??? czyli
-- zasada zaufania obywateli do państwa
- zakaz działania prawa wstecz
- zasada ochrony praw nabytych
- zasada sprawiedliwości społecznej
- zasada respektowania praw ogółu
- zasada stabilnego i bezpiecznego prawa
- zasada podziału władz
- zasada niezawisłości sędziowskiej
- zasada prawa do sądu
- zasada nakazu określoności przepisów karnych
- zasada nullum crimen sine lege
- zasada zakazu nadmiaru ingerencji ustawodawcy w prawo
Wiec jezeli zwrócisz uwagę na ostatnie poczynania rzadu w sprawie leków refundowanych ,czy tez ACTA to zostały złamane podstawowe zasady demokratycznego państwa (np jesli zmienia sie odpłatość towaru-leku a aptekarz nie ma vacatio legis to nie respektuje sie prawa ogólu ,zasady stabilego prawa ,zasady zaufania obywatela do państwa )


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez egoista99 dnia Śro 12:43, 01 Lut 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 6:41, 02 Lut 2012    Temat postu:

Władzę wybiera w demokracji każdy. Wybiera wedle wszelkich kryteriów, bo chociaż w większości na chybił trafił, to "gęstość śmietanki" jest już większy.
I zaczynając od "każdy", zawsze będzie spór, jaką metodą, czyli jakim algorytmem, jaki wynik i jaki delta błąd. I to wszystko jest od uznania, od ustaleń i kto i po co mówi o ile coś wie na ten temat, a nie, że drzewo uderzyło w samolot, a nie na odwrót.

Inna sprawa, że nawet niezależny sąd czy prokuratura zależy od.... od władzy, która ją finansuje, która ustala prawo, czyli ustala jaki ma być ten sąd i prokuratura i widzimy to na przykładzie stosunków niezależnego wojska, niezależnej prokuratur. A ponadto tymi i innymi organami mogą kierować tzw. cywile, czyli ludzie nie z zawodu i wykształcenia. Nawet pomiędzy państwem i niezależnym i ludźmi niewybieralnymi przez organizacje państwowe, piszę o Kościele, jest umowa i nie tylko pisana. I Kościół się wpirza w nie związane z nim sprawy i na odwrót. Wiązanie jak w przypadku poprzednika Nycza było? Było! Jedynie mogę się cieszyć, że są ludzie związani ze złotówką i NBP, chociaż nazwa bank, to też chciejstwo, to NBP, a właściwie RPP nie pozwala sobie na większe zbytnią zależność z władzami, czyli dbając w pierwszej kolejności o wartość złotówki, nie ulega zbyt łatwo prośbom i decyzjom rządu, mimo że personalnie RPP i NBP jest uzależniony od władzy, a nawet ci sami ludzie pojawiają się i tu i tam i nawzajem się wybierają.

A to Egoisto co wymieniłeś na niebiesko i nie tylko jest na niebiesko są dobrymi kierunkami, którymi powinien kierować się rząd przynajmniej dbający o reelekcję i są możliwości rozwijania tych punktów lub ich zwijania do minimum, bo bez minimum raczej jest niemożliwe.
A wszystko inne zależy od wybrania jednego z wielu możliwych rozwiązań układu równań ekonomicznych, dotyczących rozwoju populacji i chwili.
Zależy od wyboru jednego i tylko jednego rozwiązania z rozwiązań ze wszystkich. Zawsze najlepszego, zawsze z najmniejszymi, jak najbliżej zbliżonych do minimum. I taką demokrację będziemy mieli, jaką i jak wybiorą nam ją nasi wybrani. I nie ma co narzekać, bo dość przypadkowo mamy taką jaką mamy, czy jakiej się dopracowaliśmy czy na jaką nas jest stać. Co nie znaczy, że w końcu nie przyjdzie chińczyk i nie wyrówna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
egoista99




Dołączył: 28 Sty 2011
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:05, 02 Lut 2012    Temat postu:

Nie zgadzam się z Tobą Panesz..gdyz władza nie jest im dana od Boga tylko przez NAS ...I ma służyc NAM a nie BOGU czy prywatnym osobom...
Wiec jesli chce sie służyc społeczeństwu to trzeba słuchac tegoz społeczeństwa...ale tez społeczeństwo powinno miec kontrolę nad swoimi wybrańcami...To dla tego istnieją jednomandatowe okregi gdyz mieszkańcy oceniaja swego pomazanca i go dyscyplinują...Tak jest w UK, czesciowo w RFN gdzie połaowa Bundestagu jest tak wybierana i CASLY BUNDESRAT..
Tak jest tez w UK i częściowo we Francji...W krajach tych ( lub krajach zwiazkowych ,departamentach itd ) dosc czestym zjawiskiem są referenda gdzie obywatele mają mozliwość wypowiedzi...A u nas ??? poseł odpowiada przed BOGIEM i ...kolegami ( Sejmem )...wiec ma w d...e elektorat


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 7:01, 03 Lut 2012    Temat postu:

A ja się z Tobą Egoisto - zgadzam. Władza jest po to. I niech spróbują robić inaczej!!!!! Wyjdę na ulicę!! Ale jak na razie, na takich szubrawców nie głosowuję!!!!

Co do JOW (jednomandatowych okręgów wyborczych), które jak sam piszesz nie wszędzie i w niecałej rozciągłości są stosowane, dla mnie jest to też metoda wyborów dająca:
(z tym, że piszę o szczegółach, a nie o całym czy dlaczego częściowo stosowanym JOW)
- większa degrengolada, posłowie reprezentują szczątki administracyjne. Dochodzić może (większe prawdopodobieństwo) do tego, że nie dogadają się w części jednostki administracyjnej, na przykład województwa a w stolicy czy większych miastach, nawet ulicy.
- nie zwiększy to ilości posłów z regionów o ile będzie to wedle ilości mieszkańców, jak jest dotychczas, a nie wedle jednostek administracyjnych. (im mniejsza, tym mniej głosujących)
- i tak wedle ludności okręg stanowiłby nawet do trzech powiatów, a rywalizacja pomiędzy sąsiadami bywa..... (dalej nie piszę). I co taki wybrany poseł miałby robić?
- kto miałby prawo kandydować na posła? Ten co się tam urodził i nie jest związany z regionem, mieszkał tak co najmniej 5 lat, chodził do szkoły średn iej, bo nie studiował tam, czy musi tam mieszkać lub skąd pochodzą jego rodzice? Jeżeli tego się nie ustali, to i tak gawiedź będzie głosowała na znaną gębę warszawską, chociażby z tego względu, że ten na pewno więcej może.
- lepiej jest odwoływać? G. prawda. Jeżeli jest dwu kandydatów , to jeden z nich dostał powyżej 50 % głosów i o ile poważnie nie narozrabia, to go powiedzmy mogą odwołać. A jeżeli w okręgu są trzy i więcej ugrupowania(partie) i mają swoich kandydatów, to na wygranie wystarczy mieć powyżej 100%/n (n-ilość kandydatów). A jest to liczba mniejsza niż 50 %. I zawsze większa RESZTA/pozostali może go odwołać! I tylko wtedy jest to na plus dla JOW> Bo jeżeli kandydat tak czy siak zbierze 50%, to czytaj od myślnika.
- i ostatni. Musi czy nie musi wybrany poseł reprezentować i spowiadać się przed wyborcami? Czy na pewno JOW wybierze do parlamentu "swojego"?

WOW ma wedle mnie zasadniczą wadę, że prawie wszyscy posłowie związani są z centrum okręgu. Teren czy powiedzmy prowincja, ma bardzo, prawie nie co powiedzenia. Ale indywidua prowincjonalne mają jakieś że szanse i to patrząc na mapę wyborczą RP, zdarza się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Łukasz




Dołączył: 12 Lut 2011
Posty: 1348
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 2 razy

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 9:33, 05 Lut 2012    Temat postu:

egoista99 napisał:

Tak jest tez w UK i częściowo we Francji...W krajach tych ( lub krajach zwiazkowych ,departamentach itd ) dosc czestym zjawiskiem są referenda gdzie obywatele mają mozliwość wypowiedzi...A u nas ??? poseł odpowiada przed BOGIEM i ...kolegami ( Sejmem )...wiec ma w d...e elektorat


A u nas Kolego to biją murzynów u nas też społeczeństwo może się wypowiadać tyle tylko ze nic z tego nie wynika podobnie jak u Was jak we Francji w stanach w Rosji Holandii Grecji etc etc etc podaj przykład państwa gdzie elektorat może odwołać swojego wybrańca


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 6:56, 06 Lut 2012    Temat postu:

Jestem przeciwnikiem takowych rozwiązań.
Po pierwsze o ile rząd już coś podjął, był na to czas, a każdy to olewał, no nie wszyscy, bo gdzieś rząd i ministerstwa i, Sejm nawet dyskutował, debatował, nawet zatwierdził jakieś prawo działające słabo lub w ogóle, przestępczość jest tak dużą, że .... itd. i ze złodziejami, czyli pospólstwem rząd nie wymieniał poglądów, nie dyskutował, zdania nie zdążył zamienić do dziś, dziś rząd zwariował.

Co to za rząd, który coś robi, robi właściwie, a potem się wycofuje, bo komuś, i to nie wiadomo komu dokładnie, zobaczymy, kto to zacz, kto przyjdzie na spotkanie z Tuskiem, że to jemu, ACTA nie odpowiada i w jakiej jego części. Sam jestem ciekaw, , kto to wyhodził na ulice poskakać i ma rację w sprawie ACTA, postawi na swoim i czy aby pójdzie na spotkanie. NIe śledzę tego w internecie, o czym piszą tacy co to wolą spoikać w internecie niż pisać poprawnie po polsku używając dość niewulgarnego jego części. Co to za racja pcha ich na
ulicę, aby dokuczać rządowi i wspierać łopatopozycję.

Tak się nie robi panie Tusku, zwłaszcza, że ratyfikacja nie została wstrzymana, a jedynie jest opóźniana, dyskusji nie będzie, bo z kim, i wielki minus dla wielkich ministrów, Boniego i Zdrojewskiego, że..., właśnie co że? Rząd stracił znaczenie, rząd jest nieudolny i daje pisiakom rację, najpierw i tylko rację stanu, bo oni, chociaż się wycofali, przeprosili, że głosowali za ... ACTA, a obecnie są przeciwni jej, bo przeciwko rządowi, to oni muszą być, a jakże, , ale gdyby byli na miejscu rządu, to tak głupio jak rząd by nie postąpili, a do ratyfikacji i brak błazenady po świetnych wystąpieniach w Brukseli i wcześniej, po dyrektorowaniu Unii, postąpili by właściwie.

Rząd dał aspekt dla tych wszystkich grup, które się zbiorą i będą protestować, a tego co potrafią byle grupy, czyli co się da to oprotestowywać!!!!!, tego nikt i nigdy nie spełni! Bo to jest niemożliwe. Ponadto nie po to wybieramy władze krajowe, aby o wszystkim mielidalej sami decydować lub za nas dowol e grupy, które razem chcą sobie poskakać, ale pobiegać to nie oni.

Przed czym nasz rząd rządkiem tak stchórzył? Tego nie potrafię nawet określić. Ale jest fakt, że zorganiozwane są grupy twórców, które chcą, że jak sobie zanucę piosenkię, czy zarecytuję bajkę dla dziecka w domu i dla niego, mam płacić twórcy! A internet nie jest ich, twórców znaczy, a odbiorcom i służy do wielu innych celów. Twórcy mogą zbierać swoje twory w internecie zamieszczać, mogą udostępniać do korzystania iz nich, ale też twórcy sami je mogą sprzedawać. Aż dziwne, że szewcowi nie płaci się za każdy dzień chodzenia w "jego" butach. I o to idzie, to właśnie zauważył rząd, i namówił Tuska, na głupi uśmiech do uliczników.
Twórcy nie mogą żyć z tantiemów za to że tworzyli i to im wystarczy, tak jak nie żyją sportowcy z tego, ze kiedyś zwyciężali czy pobili rekord, że każdy człowiek potrafi się ubezpieczyć, zabezpieczyć na starość i to samo, taki sam sposób powinien dotyczyć twórców. Po prostu zmieniło się trochę posiadanie własności, zmieniło się trochę i to głónie, właściwie dzięki internetowi spojrzenie na prawo własności i jej użytkowania.

Ale to nie dotyczy ACTA. Przecież o prawie własności możemy rozmawić zawsze, teraz czy po ratyfikacjii, znaczy z drugiej lepiej uwidaczniającej to zjawisko!. Zapewne byłyby wtedy lepsze niż dzisiejsze rozwiązania.
W każdym bądź razie rząd chciał być lepszy od samego siebie i się pośpieszył..... mamy rząd zbyt lekkich obyczajów, zwyczajów - nie obyczajów. Przepraszam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
egoista99




Dołączył: 28 Sty 2011
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:57, 06 Lut 2012    Temat postu:

Libero napisał:
egoista99 napisał:

Tak jest tez w UK i częściowo we Francji...W krajach tych ( lub krajach zwiazkowych ,departamentach itd ) dosc czestym zjawiskiem są referenda gdzie obywatele mają mozliwość wypowiedzi...A u nas ??? poseł odpowiada przed BOGIEM i ...kolegami ( Sejmem )...wiec ma w d...e elektorat


A u nas Kolego to biją murzynów u nas też społeczeństwo może się wypowiadać tyle tylko ze nic z tego nie wynika podobnie jak u Was jak we Francji w stanach w Rosji Holandii Grecji etc etc etc podaj przykład państwa gdzie elektorat może odwołać swojego wybrańca


Hmmm...Takim pierwszym przykłądem o ktorym się zapomina są USA
Kogo można odwołać? Każdego wybranego posla , który pelni mandat dlużej niż rok w danej kadencji. Dzieki temu nie mozna było odwołać nowowybranego Gubernatora ani połowy Senatu i połowy stanowego Kongresu. Daje mu sie CZAS na wykazanie się...!!!Aby odwołać Senatora wnioskodawca musi zebrać równowaznik 25% glosów oddanych w danym okręgu podczas wyborów gubernatora.Jest na to 60 dni. Odwolaniu podlegalo 8 ( w sierpniu zeszlego roku !!!w Wisconsin ) senatorów demokratycznych i tyluż republikanów. Zdołano zebrać podpisy przeciwko sześciu republikanom i dwu demokratom. Wybory w okręgach republikańskich odbyły się we wtorek 9 sierpnia, w okręgach demokratów będą za tydzień.

..konstytucja Kanady dopuszcza odwoływalność posłów w Kolumbii Brytyjskiej...Nalezy tez podkreslic ze amerykańscy i brytyjscy poslowie niemal natychmiast od momentu ujawnienia skandalu tracą władzę. Podobnie jest w Kanadzie i RFN I tak by bylo np w sprawie ACTA gdyby to było w tamtych krajach...U nas nawet afera typu ostatnie ustawy o lekach refundowalnych czy ACTA nie są w stanie nic zmienic ...Tam cień wątpliwości ..to koniec kariery parlamentarnej...

Co do JOW..Panesz !! Przede wszystkim w JOW występowałoby 2-3 moze 4 kandydat..I tych kandydatów walczyloby o glosy wyborcow ktorych oni znają ...A tak np w Sopocie było 152 kandydatów ...a w Warszawie blisko 300 Myslisz ze ktos ich wszystkich zna..??? Ze potrafi wyartykułowac ktory jest lepsze a ktory gorszy...??? To pozwala na partyjne manipulowanie społeczeństwem Na ustalaniu kto bedzie Nr1 ,2 itd...Mierny,bierny ale wierny...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez egoista99 dnia Pon 10:05, 06 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 5:57, 07 Lut 2012    Temat postu:

egoista99 napisał:
Co do JOW..Panesz !! Przede wszystkim w JOW występowałoby 2-3 moze 4 kandydat..I tych kandydatów walczyloby o glosy wyborcow ktorych oni znają ...A tak np w Sopocie było 152 kandydatów ...a w Warszawie blisko 300 Myslisz ze ktos ich wszystkich zna..??? Ze potrafi wyartykułowac ktory jest lepsze a ktory gorszy...??? To pozwala na partyjne manipulowanie społeczeństwem Na ustalaniu kto bedzie Nr1 ,2 itd...Mierny,bierny ale wierny...


HE,HE.Tak. ALe w WOWie też mam tego jednego czy kilku upatrzonych i jeden głos. Głosuję na jednego z kilkudziesięciu. Ale o ile w JOWie można ich nazwać konkurentami, to w WOWie są kandydatami wytypowanymi przez partkę. I te listy, reprezxentacje partii całokrajowe, a dla chętnych tylko w pewnych okręgach.
Jeszcze zwróciłbym uwagę, że aby w WOWie wygrała jedna partia, bo nie liczy się kto ile zdobył głosów, partia/kista powinna zdobyć dwa do potęgi ilości wybieranych w okręgu razy więcej głosów niż pozostałe! Stąd mój wniosek, że jest to zakamuflowany lub niezakamuflowany, bo już wiemy, podział władzy! Ponadto w jowie mają większe szanse najbardziej lokalniejsi miejscowi niż szychy typu Jarka, który przyjechał, nagadał nic konkretnego, a nawet obrzydził swoją partię i to na przykładzie braku jednego z dwu w RP zadłużenia, bo na nic nie robieniu a bezrobocie...itd.

No i to trzeba by wszystko zebrać, i z tym .... wyjść na ulicę.,
A jak tam ulica stawiła się u Tuska w sprawie ACTA?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
egoista99




Dołączył: 28 Sty 2011
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:29, 07 Lut 2012    Temat postu:

Hmm...ze dwa pokolenia ...musza minac by szlag trafil ten komunokapitalizm...Ale jest promyk nadziei...ze budzi się pokolenie społeczeństwa internetowego ,ktore ad hoc sie skrzykneło i zebrało...ok300 tys podpisów
JAK DZIAŁ ACTA ??? po polsku

http://www.youtube.com/watch?v=VEbSsJ1eekg


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 7:17, 08 Lut 2012    Temat postu:

Armagedon internetu! Internet padnie, gdy wejdzie ACTA i te zagrożenia zadziałają. Aż nie wiem jak to by miało się odbyć. Interneto oprogramowaneto i serweto musiały bo się rozrosnąć do niesłychanych rozmiarów i prawie przestać działać, bo prawie nikt, a prywatnie to całkowicie by z internetu nie korzystał. Czyli całkowita przesada. I po co ta propaganda? Przecież to jest niemożliwe o ile nie armagedon!

I sparafrazuję. O ile regulacje w internecie przynajmniej dzisiejsze czy po przyjętych zmianach w prawie własności, są oczywiste czy pożądane, to .. takie zmiany wprowadzone do granic ich możliwości odwracają bieg wypadkó2. Nie przyszłość nas czeka, a epoka lodowcowa..... co najmniej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.3iks.fora.pl Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 23, 24, 25  Następny
Strona 16 z 25

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin