www.3iks.fora.pl

Panesz

Ale zacznę od tego, że Duda oficjalnie opieprzył Kopacz, ale użył słowa "peo", że nie potrafią rządzić Polską. Ale faktycznie, co powiedziała Kopacz na antenie telewizyjnej, że osobiście dzwoniła do prezydenta, nie została połączona, że prosiła o kontakt, a nawet jej kancelaria dzwoniłła i umawiała się na telefon Kopacz-Duda i strona prezydencka ..... nie rozumiem i nie wim, ale pozbywała się połączenia, jakby w żaden sposób nowy prezydent nie miał ani krzytyny czasu na rozmowę telefoniczną.

Oczywistym jest, że przynajmniej do dzisiaj oficjalnym rządem jest cały czas rząd Kopacz. On ci że o wdzystkim decyduje i on ci że, a właściwie swoją osobowością Kopacz miała być wczoraj, a dziś prawie na 100 ma być na Malcie i odwołania od tego nie ma! Chyba że Polskę będzie reprezentował tam Prezydent. A pan Prezydent rznął sprawę, wie, kto rządzi i niech sobie rządzi nawet jak najlepiej, to i tak będzie to jego wina, że im właśnie rządowi wybranemu z PiS nie będzie nie tylko wychodziło, ale jak zawsze nie będzie odpowiadało, nawet specjalnie odwróci i wina będzie jedynie po prawdziwej stronie prawdy, jaką sobie PiS i jej prezes ustali i jak będzie dla nas przez nich wybrana najodpowiedniejsza.
Oczywista oczywistość jak drut!

Pani Kopacz, bo jesti będzie jej i tylko jej wina, że nie ma możliwości bycia w jednym czasie i tu i tam, a decyzje na Malcie będą dotyczyły nowego rządu, który będzie wybrany dzisiaj bez względu co się tam ustali, nawet gdyby tam była to będzie jej wina, wybrała drogę reprezentacji Polski na Malcie przekazując polskie decyzje premierowi Czech. Przecież i tak te decyzje jakie by nie były obciążą jej rząd i jak powiedział Prezydent - PO! W ten sposób przekaże i pozbędzie się sprawy emigrantów azjatycko-afrykańkich! I zarazem będzie w Sejmie, przekaże władzę nowemu rządowi, będzie na sali i będzie mogła też zabrać głos w każdym zarzucie, że jest tu, a nie tam, jak i wyjaśniać obelgi PiSu przeciwko jej i PO! Czyli wybrała najlepiej, jak mogła!

A teraz do właściwego tematu!
[link widoczny dla zalogowanych]
Powyższego nie powiedział pan Prezydent - majwyższa władza w Polsce. To powiedział pan Jarosław Kaczyński! Chociaż jak to czytam - powiedział blebleble i doprowadz ido in vitro, doprowadzi do homofobii i innych takich rzeczy, bo powiedział, że Polska musi być państwem wolności

Drugi artykuł:[link widoczny dla zalogowanych]

NO TO ZACZYNAMY!

Panesz

A więc PiS "umeblował" SiS(Sejm i Senat).
Ale też mam tematy zastępcze: [link widoczny dla zalogowanych]
I Marsz Niepodległości powoli będzie odchodził do lamusa.. Po co komu taki marsz, w czasie którego nic się nie działo!? Wyraźnie zabrakło podczas marszu rozrabiaków. Brakowało pisowskich rozrabiaków. Przecież PiS ma wszystko, im się dostanie co przynajmniej mają na myśli, więc marsz się uspokoił o tyle, ile propisowych chuliganów b ywało poprzednio. A ci rozrabiacze dla samej rozróby, to widać było ich 11,11 na ile są silni i na ile im inni łłącznie z pisiorami naprzeszkadzali. Taka jest prawda i zadziałanie osobowe jednej z partii polskich.

Porażajace jest to, że wszystko należy do jednej partii. Ale na tym niby polega demokracja. Jest takie jednak prawo i to od wieków wieków. I by wynikało, że taka demokracja trwa od tamego czasu. Jest też takie prawo, że aby słabszy był silny, nie wolno mu dawać for, a prać, prać do momentu aż tamten drugi pozna wreszcie jaki jest słaby i ile jeszcze musi się uczyć, aby dorównać zwycięzcy. Nie wolno nie pokazywać słabszemu ile mu do "demokracji" brakuje. Demokracja wymaga od najsilniejszego ile pozostali muszą się uczyć. I tak PSL nie ma wicemarszałka, chociaż przecież przekroczył próg 5 % w wyborach i jest ci że z tego powodu w Sejmie, ale jest najsłabszy, więc niech wie co on za zacz.

Ponadto jest tak jak w rusko=ukraińskim kawale (czytaj kijowsko-moskiewskim). Budka z piwem oblężona przez piwoszy, przez ten tłum do okienka pcha się silny i gruby zawadiaka prowadząc za sobą sponsora chudzinę..... Gdy dochodzi do okienka słuszy "brakło piwa". No zgadujcie państwo, kto tu się doczytał, kto za to dostał po mordzie?

Podobnie jest dziś. Nie umiem się odnieść do zmian, ktore dotyczą wszystkiego prócz dróg i autostrad, które nic nie mają się do wszelkich zmian, które chce wdrożyć PiS, i które są dla mnie jedynie zmianami, a nie są pod żadnym względem reformami stanu obecnego. Też coś mi się wydaje, że partia R.Petru też ulegnie wpływom PiSu i Petru pogubi się w tym, co obiecał. Będzie chyba na chybił trafił (z dokładnością prawdopodobieństwa trafienia jak w totka) tłumaczył się, że niby zmiany są dla zmian, a jednak coś tam dają na plus lub można w nich się doszukiwać jego ekonomicznego plusa. Czyli nie widzę nic do przodu, a cofnięcie się do poszukiwań rozwiązań jak za czasów Ćwieczka.
No i tyle. W przyszłości będzie jak zwykle, czyli po udanym czy nieudanym czteroleciu wszystkie partie wyjdą zwycięsko, będą miały swoje dodatnie plusy albo będą szukały poparcia poprzez krytykę. No i tyle dziś po wczorajszym straconym dniu, w czasie którego sporo czasu straciłem na śledzenie tego dnia w Sejmie i Senacie, na niezałatwieniu swojej istotniejszej sprawy. Więc tylko tyle, reszta sama będzie wypływała na wierzch.

kalina

,,Jest pan wielkim strategiem,, (..)
,,Trzeba być wielkim człowiekiem, wielkim patriotą, absolutnie przekonanym dla realizacji idei budowy silnej Polski, żeby mimo oczywistych jak u każdego człowieka własnych ambicji, oddać pałeczkę władzy w ręce ludzi, z którymi do tej pory pan blisko współpracował. Jestem dla pana pełen podziwu. Myślę, że tak uważa większość Polaków, także wielu ludzi, którzy z panem się nie zgadzają i nawet pana nie lubią. Świadectwa wielkości są jednoznaczne – zakończył Duda. ,,

Prezydent oparł się o śmiesznośc laudacja ho ho tylko czekałam kiedy rymsnie na kolana i ucałuje dłoń ojj niewiele brakowało .
Chciało by się powiedziec Prezydencie on czyli prezes już nie ma mocy odwołania Pana daj Pan spokój bo ośmiesza Pan urząd Prezydenta podobno Najjaśniejszej hmmmmm
Mam nadzieje że społeczeństwo po 5 latach powie dośc wazeliniarstwa tego sobie życzę

Panesz

Jaki jest nasz Prezydent - każdy widzi... Ale to nie brałbym poważnie. Po prostu nie mając nic na względzie, a zagadać miał, też cokolwiek powiedzieć o prezesie partii, z której on pochodzi, z której będzie na 100 i więcej pani premier i rząd i większość w Sejmie i Senacie i dodatkowo zagarnięte inne instytucje około rządowe, to musiał pochwalić prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. A że jeszcze ta formacja prócz tego wyżej, co napisałem, nie dokonała, to dostało się prezesowi i już, i tyle. Po prostu nie mając nic więcej do powiedzenia A.Duda przesadził i wcale to nie było gorsze od złorzeczenia PiSowi z trybuny sejmowej przez panią Kopacz, a być może była to jego odpowiedzć dla pani Kopacz za jej wypowiedź w czasie zrzekania się premierostwa. Po prostu nic to mi nie mówi prócz tego, że nic innego Prezydent nie miał do powiedzenia.

Też o Beacie Szydło nic dobrego czy złego nie można powiedzieć. Ot, Tech dwoje, jak i inni pisowcy, to jak widać normalni ludzie cholernie kochający władzę i o sobie mowiący "jaki/a ja jestem przynajmniej inteligentny/a" A poznamy ich później, podejrzewam, że gdzie około maja n.r. Na razie myślę jego co tu kupić jeszcze dziś, bo zapewne będzie wszystko drożeć, ale pożyczek w bankach - o! to nie, nie wolno tego robić!

Ale jeżeli jest o panu prezesie PiSa, to jest on dla mnie taki miałki jak Mikke- Krwim czy Kukiz, a ostatnia zaczyna się wygłupiać też Petru! Uważanie go za drugiego po Piłsudzkim, to raczej za jego odwrotność, bo gdzie on wedle swego mniemania chce wyprowadzić Polskę? Z Rosją - nie. Unia do de, a może też się podzielić lub rozlecić, emigranci, więc też nie.... a Polska ma być krajem miodem płynąca, z tym że całkiem inna odwrotna od rzeczywistości. Już Kaczor odżegnuje się od Węgier, a właściwie Węgry powracają ze swoich mżonek. I niby nas to spotka! Ale z tym, że w PiSie są też ludzie myślący, że PiS się podzieli, albo padnie na zero i Jarek wyjdzie jak do tej pory ze swoimi ludźmi na oszołoma. Na tym polega życie każdej partii, że coś chce, że coś chwyci, wyjdzie lub nie wyjdzie, a im wyżej zachodzi, im najwięcej pod maksymum zdobywa władzę, to spadek, tak przewiduję będzie jak zamach bombowy w samolocie.....

Ale na razie wedle tytułu .....

Panesz

Dziś nic ciekawego nie znalazłem prócz Mireli Mathieu. W sumie czyj to jest nasz nowy rząd? Beaty Szydo czy Jarosława Kaczyńskiego! Bo że (osobno) to nie jest rząd pisowski, jest oczywiste. W partii gdzie obowiązuje posłuszeństwo jedynemu wodzowi to zaprzeczenie słowa "partia". Czy, a na pewno ministrowie będą po powinni mieć zdanie wyrobione w ministerstwie, nawet w rządzie, na Radzie Ministrów, a nie z "pałacyku" partyjnego, gdzie mogą jedynie układać pasjanse jak nasz i ich czczony wódz Józef Piłsudzki. Czyli coś może się nie zgadzać, mogą być róznice poglądów, o które podejrzewam - są, z tym, że aby rządzić, lub gdy nie podobało się dotychczasowe rządzenie (PO), to się wstępowało do tej partii. I koniec z ględzeniem. Po prostu musi być podział zdań, a negocjatowem ewentualnie może i coraz mniej będącym władnym będzie sam pan Prezes PiS-u.

No bo ręka w rękę wódz i Maciar sobie idą. Ale przed Macierewiczem stoją ważne sprawy. O ile na przykład w katastrofie smoleńskiej będzie dalej doszukiwał się ładunków wybuchowych przed czy po katastrofie smoleńskiej, groźniejsze jest PO (katastrofie, czyli teraz może że aż!) A tu zagrożenie jest dużo poważniejsze. I takie fikuśki, uważanie, że bzdet czy nawet niesłuszne podejrzenie jest ważniejsze od sprawy to tak samo jak katastrofa pod Smoleńskiem! Zbroić się na ile pozwala budżet czy są wymogi czy ze strony NATO, Unii, czy wschodu? Oto jest pytanie...... I tu Macierewicza bym nie obciążał, że czegoś nie dokonał, że ma inną myśl strategiczną czy możliwości. Bardziej mnie martwi, że chłop będzie postępował wbrew logice, w brew rzeczywistości, albo bawił się w klocki, czyli przestawiał coś tam, jak poprzednim razem z wywiadami, z ktorymi i tak nic dobrego nie wyszło nie mówiąc, że coś najnormalniej spieprzył i prawie całość była niepotrzebna. I co się spodziewać po takowym? (????) Nie napiszę. I link do tego: [link widoczny dla zalogowanych]

Panesz

Najpierw uważałem, że jest to sensacja polska na cały 21-szy wiek.Teraz już zwątpiłem, bo dlaczegóż by nie mogły zaistnieć większe? Przecież to nie szczy i regresu na 100 nie ma we władaniu tej partii władzy, droga jest ciągle otwarta i pierwsza sensacja nie musi być ostateczną przeszkodą.

A więc [link widoczny dla zalogowanych]

I już nie czepiam się, że Prezydent nie może kogoś ułaskawić, kto nie ma prawomocnego wyroku. Bo to jest już druga PiSowska sprawa! Pierwsza, to Trybunał Konstytucyjny i ślubowanie nowych sędziów. Więc o ile PiS jako ten PiS, co nie obejmuje rządów, a jeno rządzi wedle swoich zasad narusza prawomocność zasad prawnych, to aczkolwiek czemuż by nie ułaskawić nieskazanego? Chociaż M.Kamiński to tak jak dla Mnie Macierewicz, bleblał, a właściwie zacietrzewiał sprawę smoleńską, umieszczał bomby w róznych częsciach samolotu, dopatrywał się sabotaży, aby samolot w Smoleńsku nie wylądował, bo toto wszystko jego było obliczone na lądowanie, to Mariusz Kamiński, najprawdopodobnie nie wiedział, co szykują mu jego pracownicy, ale w aferę gruntową na Mazurach jest zamieszany jak drut. Przecież to jego, że napiszę dużymi literami PRZESTĘPSTWO odbiło się na zwaleniu Leppera i rozwaleniem rządów PiSU z aferą nic niewinnego lekarza ordynatora G!

I tu można podejrzewać machlojki PiSa i jego ludzi. Bo też są tym. Ale z drugiej strony PiS porządkuje sobie Polskę, aby rządzić się po swojemu, a dziś też ma być expose pani Premier, o czym będę (będziemy) namiętnie pisywać i wykorzystywać, to cuda i zmiany ustawodawcze i około inne właściwie jeszcze się nie zaczęły, a dotychczasowym marazmem przestaniemy żyć, co odbije się na naszej postępowej drożyźnie!
I co na to powie nasza wybrana demokratycznie partia, która ma możliwości i nie chce być demokratyczna? Ano winni będą nie tylko poprzednicy, ale ci, co podłożyli PiSowi całkiem nowe świnie, które wynikną z takiej ich działalności.

Koniec.

Ps. [link widoczny dla zalogowanych]
A niech dziada sobie pieprzy, co chce. Tym bardziej można się zastanawiać Kto to zacz, co rządzi Ministerstwem ON, że twierdzi, jest przekonany i wątpię, aby ustąpił, co odbije się na naszej polityce zewnętrznej wedle cytatu z niego: Za tę tragedię w pełni odpowiedzialny jest rząd, na czele którego stoi pan Władimir Władimirowicz Putin – przekonywał Macierewicz w marcu 2015 r. w Parlamencie Europejskim w Brukseli. Jak mówił wówczas, "to, co się zdarzyło nad Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r., nie było wypadkiem, nie było też spowodowane błędami bądź złą wolą pilotów", lecz "była to akcja przygotowana przez długi czas".

Panesz

Nie ma co komentować. Szydło odczytała expose i oczywistym jest, że zostało ono zawierdzone. A to, że jej się nie uda, Też to, że nawet jak cokolwiek ruszy ona czy jednogłośny Sejm, to fiasko i drożyzna, a i to, że na arenie nawet europejskiej dostaniemy po i tak dalej, widzi mi-sie, że się wystawia na odstrzał. Byle do wakacji sprawa się rypnie. Co dalej? A nowy premier. I ciekawe czy PiS wytrzyma rządy nawet 2 lata.

A babki mi nie żal całkowicie. Przecież to karierowiczka na sloganach, na ogólnikach. I co z tego, że czymś tam kierowała w mieście czy powiecie. Na tym wjechała i .... miała do wyboru. Albo pchać się głupio wyżej, lub dać sobie spokój z polityką, ps. właściwie - z urzędowaniem. Poszła dalej i pozostanie, i będzie bleblabką.
Też jak widać, PiS konsumuje swoje zwycięstwo na fanfarach, które ogłosił w wyborach prezydencko-parlamentarnych! I ciekawi mnie ilu jest w nim tych głupich, którzy zmądrzeją, znaczy będą chcieli coś zrobić dla Polski i jak, będzie trzeba ich policzyć, ilu ich jest co to byle być gdzieś i znaczyć, a ile jest w nim szkodników dla kraju czy to z własnej niewiedzy, co robią, czy zacietrzewionych w tym temacie......

kalina

Jak patrzę na tych ministrów na prezydenta i nocne zmiany ten jazgot Pisu to myślę że Kaczyńskiemu chodzi o odegranie się wjechał do parlamentu na plecach Dudy i Szydło bo sam nie miał by szans wrócił załatwić do końca swoje porachunki ze skłóconymi z nim ludźmi styropianowej władzy.To coraz bardziej staje się widoczne kaczyzm już przerabialiśmy ,ale tamte doświadczenia nie przeszkodziły wybrac ich ponownie -smutne.
Na PiS zagłosowali ludzie pokroju klientów Amber Gold - chciwi i naiwni,bo tylko tacy mogli uwierzyć w te śmieszne obietnice .
I popieram słowa Kopacz każda władza kiedyś się kończy i to pocieszające .
Nowelizacja ustawy o TK autorstwa PiS...puste ławy sejmowe PO, Nowoczesnej i PSL wymowne .
Kukiz który ręka w rękę z Kaczyńskim będzie zmieniał teraz prawo w Polsce możemy tego nie wytrzymac .
Prezydent śmiało może zastąpic cały ten TK ma wprawę w ułaskawianiu i wyręczaniu jak sam powiedział .
Sienkiewicz kiedyś ustami Zagłoby powiedział -,, trzeba co najwięcej wina pić: oleum, jako lżejsze, zawsze będzie na wierzchu, wino zaś, które i bez tego idzie do głowy, poniesie ze sobą ... ,,

oleum teraz w cenie .

Panesz

[link widoczny dla zalogowanych]

Oho, dlaczego? W jaki sposób wzrosła ta grupa "za PiSem"? Grupa niezorientowanych i popierających wymysły PiS (wymysły == pomysły PiSu jak zwerbować grupę ludzi więcej niż tych, co znudziły się rządy PO), to mniej ludzi zaczęło się wahać ratując twardy sondaż, żeby utrzymać nawet siłą PiS, aby coś z tego zrealizowało .....

a to jest takie głupie......

nie pomyślane do końca........

Panesz

[link widoczny dla zalogowanych]

A dokładniej (cytat): - Jarosław Kaczyński jest szefem zwycięskiego obozu, a premier Beata Szydło i prezydent Andrzej Duda wysoko postawionymi funkcjonariuszami tego obozu. To jest niedobre rozwiązanie, bo Kaczyński podejmuje decyzje, ale nie ponosi żadnej odpowiedzialności - stwierdził były premier w programie "Fakty po Faktach".

Dopiero zaistniałe fakty i rozróba w sferze gospodarczej i skutki obudzą zwolenników PiSa, a także tych, co na plecach Kaczyńskiego dostali się do Sejmu i do rządu i mają trochę rozsądku. Jest tak, że albo Kaczyński stanie na czele rządu i będzie coś tam ratował, albo PiS się podzieli, a raczej starym swym zwyczajem powyrzuca sobie niewygodnych lub z PiSa poszczególni i poszczególne ich frakcje odejdą. Ale na to należy poczekać. I nie liczę, że rząd w wielkości Szydło i jej ministrów, czy sam prezydent, ale miałka to postać...... cosik zrozumieją. Chociaż na tą drugą postać jeszcze mniej liczę niż na Szydło. Szydło też jest od stanowisk, od mądrości pisowskich niż od rozumu. A najgorsze jest to, że łoni powtarzają swoją niezaprzeczalną prawdę bez względu na wzgląd. Ani trochę polemiki, ani trochę inaczej i podobnie. Toczka w toczkę to samo, że muszę pochwalić swego nielubianego, ale myślącego pisowiaka, jakim był Zbigniew Girzyński, któremu udało się mieć nierzetelność w wyjeździe za granicę służobowo i toto naciągnął. I powód wystąpienia był. Trochę to po pisowsku, ale skorzystał z tego, bo wiedział co to jest za... i dla tego.

Ale jak z postu powyżej widać, że chciwców i naciągaczy to my mamy, oj, mamy, mamy. I tego to jest. Dopiero tym musi być trochę inaczej, nie dostaną ani ciutkorzyści i znikną na nie nadzieje......, ich jest znacząco sporo, oni decydują, więc trzeba poczekać, aż ten wątek "zarobku za darmo' się odpowiednio zmniejszy, a demokracji PiSowi nie uda się przewrócić!

Panesz

Ile dostaną renciści i emeryci jak zwykle w marcu w 2016 roku? Czy od 0,30 do 0,80 złotych, czy od 500 złotych do 100 dla tych, co mają ponad 2000 zł miesięcznie? Nie sądzę, aby zobowiązano się do minimum lub owe podane maksimum. I tak to będzie niezrównoważenie stosunku pensji emerytów i rencistów plus inwalidów w tym zakresie do wzrostu płac realnych. No rząd PiS ma problem. I co ustali, to tak będzie bez względu, że one przeważa w Sejmie i rządzie i będzie to jego aklamacją. Będą i zadowoleni i niezadowoleni, ale to i tak nic nie zmieni. A nie zmieni, bo taka jest realność.

I nie bieże się pod wzgląd wszelkich innych obciążeń budżetowych, które wpłyną na wysokość emerytury. Jeżeli na dzieci wyda się tam ileś, po te 500 zł na nieważne, pierwsze drugie czy tylko dalsze. To obniżenie wieku emerytalnego czy ulżenie lub zaostrzenie do 40 lat pracy dla niemogących się zatrudnić na etat, to dla mnie już jest tragedia i to takiej samej wielkości, co rosnący napływ "islamu" na EUropę w tym Polskę plus wypadki na Ukrainie.....

A tu jeszcze Mariusz Kamiński udowadnia i to wedle mnie bardzo dobrze, że chce, chociaż nie za bardzo wierzę, że mu się uda chociażby w 30 % przejrzeć i wzmocnić budżet zwolnieniami i machlojkami w zwolnieniach z podatków, z machlojek urzędowych i w dodatku będzie to jednorazowe i skromne wsparcie budżetu, z tym, że Kamiński myśli o zwolnieniu wszystkich z ABW z ewentualnym przejściem po weryfikacji do CBA. A ile będzie toto kosztowało? Zapewne więcej niż zaoszczędzi. Bo wyprawki, bo koszty jego administracji i prokuratury Ziobry, niesłuszne zwolnienia, co nie tylko Ziobrze się trafią. A ponadto ci panowie dla mnie nie są pewni, chociaż w inicjatywie ich popieram. Po prostu będzie to wojna dwu systemów, a kto wygra nie jest pewne. Raczej siły są zrównoważone, z tym, że to nas będzie kosztowało i to za dużo do zamiarów jak w "romantyczności" Mickiewicza - "mierz siły na zamiary, nie zamiar podług sił". To już się skończyło.

Tak samo jak nasz prezydent chce uruchomić szlak jedwabne z Chin, gdzie kupujemy 10 razy więcej niż oni od nas. A ponadto, bo do tej pory nie rozumiem, jak chińczycy dali się wrobić w nasze autostrady, że ... że to było nie po ichniemu a po naszemu oni są dla nas za głupi. I co my na tym zarobimy? Wontpie. Ale coś robić trzeba. Z tym, że PiS na razie się chwyta jak najtańszych czy jak najwidoczniejszych dla pospołu szczegółów, z tym, że od czegoś zacząć trzeba, a po drugie udawać, bo śmiało może nie wyjść, żę się robi, chciało i tak dalej.

I pozostało mi

i

po przeczytaniu i na podstawie:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Panesz

No i zaczęło się jak najgłupiej. Nawet mi nie chodzi, że rząd zaczyna po trochu się wycofywać ze swoich obietnic, bo faktycznie by,loby źle lub bardzo źle gdyby na siłe zaczął realizować swoje obietnice. A chce poprawiać swoje zamierzenia do realnego planu i stąd musi poprawić swoje plany na nastęny rok, bo i ich budżet tego nie wytrzyma, a też ciągle jest ciekawe, na ile PO nie wykonała swoje planu i budżetu, bo najprawdopodobnie coś tam zwłaszcza w budżecie poprzekraczała ratując swoją sytuację, co zcedowała na kolejny rząd.

A ponadto właśnie plan na następny rok jest jedynym ratunkiem PiSu przed swoimi zamierzeniami zmian czy to w rządzeniu i innych zamiarach, które są nam niepotrzebne, są zbyteczne i są przewracaniem na swoją niby właściwą drogę postępowania gdziekolwiek i poprawą stanu bytu, bycia i istnienia RP w Europie Środkowej, a także na pokazaniu reszcie Europy, że my, to my i będziemy mieli tą rację bytu istnienia , znaczenia i liczenia się z nami na świecie. Że to Stany Zjednoczone nie mają racji jedynie nam nie przyznając wiz z automatu, jak to jest na calym świecie.......

I zacznijmy od rusków i samolotu TU-102. O ile jeszcze wzywanie do Polski załogi lotniska w Smoleńsku ma jakiś byt na co Rosjanie się nie zgodzą, a nawet się pośmieją, to zamknięcie stron Jerzego Millera, to już idiotyzm na całego. Oczywiście, wyjaśnianie, że będzie ongiś przywrócona, to śmiech na pustej sali. Do czego też jakowaś komisja i to rządowa i macierewiczowska się porównują, znajdą błedy czy inne interpretacje. A całość już dawno powinna być zamknięta chciażby z powodu, że mimo innych błedów, polscy piloci tupolewa popełnili taki błąd, że mimo nawet mylnych informacji i warunków około smoleńskich, nie powinni dopuścić do katastrofy. A dopuścili do tego.... Co tu dodać jeszcze czy co odjąć?

Panesz

Nie ma co pisać. O ile w sprawie Trybunału Konstytucyjnego niczego nie rozumiem, znaczy dlaczego zostały złamane przepisy czy zasady przy wyborze nowych sędziów przez PO. I tu się nic na ten temat nie mówi. Wedle mnie o ile wedle przpisów w tym konstytucyjnych byli wybrani prawidłowo, to nie powinno się zmieniać, a przede wszystkim naciągać i Konstytucji i oddzielności TK od pozostałych części władzy. A jeżeli chodzi o zasady, to już jest to nasz polski idiotyzm! O ile PO wybierało swoich sędziów i PiS jest zaniepokojone, że PO zawładnie TK, to robi to samo! Czyli ono zawładnie! I niech nie gadają ci najmądrzejsi, że oni ratują TK od przesytu tam czegoś, bo TK jest niezawisły, a i tak zawsze będzie coś weryfikował i to ku zadowoleniu jednych, nieważne jakich, i niezadowoleniu tych, co im to będzie niepasowało Co do tego ma wpływ malkontenstwo?

Jest tytuł Google News Niemiecki dziennik o Kaczyńskim: "nadpremier Polski i strach na Europę", "wieczny pieniacz"
Czyli już tam co wiedzieli, to wiedzą, bo wiedzą to co ja i znają polską zasadę, że im gorzej jest w Polsce, tym jak widać po ostatnich wyborach parlamentarnych, to więcej ludzi się cieszy, że od dziś prędzej można coś zachachmęcić lub bleble większość sejmowa taką bajkę ułoży, że chachmęczaczom się zaopłaci. Nie licząc się oczywiście, że poźniej będziemy nie rok, nawet 2 to odpracowywali, ale jak zwykle 10 lat lub nie da się tego cofnąć już na zawsze..... Ratunku tu nie ma. Taką mamy w kraju pobożność, że jakieś guru bez względu na wzgląd musi być i już!

Że to co robi PiS i jego guru jest jedyna racja wynika, że ... dzisiaj w Polsce jest źle i to jak. Co powiedział [link widoczny dla zalogowanych], co odczytuję, że w Polsce jest tak, jak jest względnie dobrze, ale jego zmiany spowodują, żę będzie jedynie lepiej.
Nawet szef PiSa powiedział między innymi : - My nie widzimy świata czarno-biało, ale dostrzegamy pewne ogólne kierunki działania, ,,, Poprawił się, bo nie widzi świata czarno-czarnego, czyli ... i tak dalej, mają swoje poglądy dwukolorowe, co już napisałem, że zmiany będą, bo muszą być z 2 przyczyn, że oni rządzą i ma to być widać i drugie, ze względu na wzgląd, wina będzie leżała po przeciwnej stronie..... Nawet [link widoczny dla zalogowanych]

No i całkiem nie rozumiem polityki nowego ministra z MON. Tak samo jak polskich piłkarzy grających w eleminacjach do Ligi Europy. Ci w Portugalii myśleli, zamiast grać jak szybciej czy skutecznie. Dla mnie wstrzymywali swoje akcje jak.... niewyspani, czy przepici?????????, Natomiast inaczej było w Warszawie, gdzie odwalali piłkę jak najszybciej, na ślepo, a gola zdobyli przypadkowo. I nie doożyli więcej, aby wygrać, Lepsze było łapanie przeciwnika za koszulki. A panu Macierewiczowi już nie chodzi, że śledztwo smoleńskie od nowa, co będzie oczy-wiście, ale o [link widoczny dla zalogowanych] : – Cena jest nieporównanie wyższa, możliwość dostarczenia produktu - nieporównanie dłuższa (…). Krótko mówiąc, ten kontrakt w istocie nie istnieje – powiedział szef MON na posiedzeniu sejmowej komisji obrony narodowej, powołując się na dokumenty znalezione „podczas audytu przetargów”.. I o ile nie tylko chodzi o obronę przeciwlotniczą, a także o śmigłowce do szybkich przerzutów na terenie naszego niewielkiego kraju, to już nic nie pojmuję rozumowania pana Antoniego M., że zaczyna od partyzantki czy od piechoty, może od czołgów i transporterów gąsienicowych....
Przecież o ile nam zagraża Rosja, i o ile mamy przerzucać i tak niewielkie siły zbrojne, z tym że do 150 tysiecy żołnierzy raczej się nie dojdzie, że i tak zakłada się na wojsko budżet w wielkości 3%, to właściwie jedynie śmigłowce nie potrzebujące specjalnych lotnisk, też obrona przeciwlotnicza ma największe znaczenie. I na przykład z kim godać o rakietach przeciwlotniczych? O ile USA, które na lepsze kotrakty z innymi, to cena ich nie spadnie, bo to jest największy i ciągle ulepszany standard! A to kosztuje, a i tak nie zapłacimy mniej niż inni. I nawet nie mając na toto wystarczających pieniędzy, i w końcu są pertraktacje, czyli należy się dogadywać i to ekonomicznie, i to na współpracę, że są zagadnienia, konflikty i problemy z całkowitym ustawieniem kontraktu, jest oczywistym jak drut. A jak Macierewicz to załatwi szybciej, czy taniej, czy przypadkiem nie kupi barachła w dodatku.... na licencji rosyjskiej? Tak jak ja znalazłem taniego dekarza, a później musiałem ... prawie od nowa poprawiać dach na altanie! A druga sprawa, to czy nie możemy mieć skuteczną, a dziś najkuteczniejszą obronę przed nalotami obcych wojsk?

Jeżeli chodzi o śmigłowce francuskie, to nasze dwa zakłady do nich się dołożą, ale tu musi być współpraca i zaangażowanie na rozwój tych śmigłowców na wschodzie Europy Zachodniej, na kraje NATO! Aże Macierewicz przy okazji gada farmazony, jaki PsiS jest lepszy nawet od przeciętnego Polaka, to tego chamstwa nie uda się wyeliminować. Liczę jedynie na poślizg rządu, na wykazanie się nieudolnością rządzenia PiSu, jak już raz było i że znajdzie się w nim chociażby kilku mądrzejszych i wystąpi, a nawet rozwali tą "przestępczo-machlojkową organizację. Też jest to wymąrzanie się owego nowego ministra, jak on się zna na tym co przewraca, aby było to na jego i pisowskie... jedynie!

Dosyć! Czas wrócić do dnia codziennego i już dziś się nie przejmować tym przewracaniem wszystkiego, nawet jak jeszcze nie ponosimy tego skutków!

Panesz

Trzy komentarze pod artykułem o MacierewiczuL

będzie tak samo jak z samolotami dla VIPów Poprzednio PiS jak dorwał się do władzy to też natychmiast unieważniono przetarg na samoloty których do dzisiaj nie mamy. Najgorzej że nie mieliśmy w 2010. Musieli latać na starych pudłach. Panie Macierewicz, istotą problemu jest nie kto podpisał umowę ale bezpieczeństwo kraju, szczególnie w tych niespokojnych latach. O ile wg pana polscy piloci mogą latać choćby na drzwiach od hangaru o tyle rakiet balistycznych nie da się strącić rakietą tenisową czy pękającą parówką. Wywiad wojskowy już raz pan zlikwidował co wg mnie było zwykłą zdradą stanu i powinien pan siedzieć w więzieniu a nie na ministerialnym stołku. Nadejdzie czas kiedy zostaniecie z tego wszyscy rozliczeni

Macierewicz usunie wszytsko co pozostalo po poprzednikach,bo nie jest to typ kontynuatora. Jednak jak juz wszystko zniszczy nie bedzie mial pomyslu co dalej. W efekcie WP technologicznie bedzie jeszcze bardziej odstawac od sojusznikow. Poza tym, jak to wyglada w oczach opinii miedzynarodowej? W jakim swietle nas stawia jako partnera do negocjacji? Nikt nie bedzie Polski bral na powaznie, bo co jeden minister podpisze, kolejny bez najmniejszych konsekwencji moze anulowac. Brawo PiS. Oby tak dalej. Wlasnie pokazujecie, ze robicie wszystko by zrealizowac polityke Putina i oslabic Polske.

Te patrioty są w wieku twoich dziadków, ruscy już od dawna mają sprzęt który robi kółeczka wokół patriotów, a wy frajerzy myślicie, że te amerykańskie zabaweczki nas ochronią. Przed czym? Hahaha.

Panesz

Ogólnie....

[link widoczny dla zalogowanych]
Pisze wyraźnie, że trzy władze: ustawodawcza, wykonawcza i sądownicza są odrębne. A sprawy reguluje Konstytucja. I tu stoję na stanowisku, że Konstytucja jest nienaruszalna, a nawet najmniejsze zmiany powinny być regulowane ogólnym plebiscytem, czyli z rozpisaniem referendów z wyszczególnieniem na tak i nie poszczególnych zapisów. Więc nawet prezydentowi nie wolno postąpić niezgodnie z Konstytucją. Z tym, że nie podpisał, znaczy nie przyjął ślubowania od wybranych sędziów, to też uważam – jego sprawa. A tego, gdy Prezydent nie przyjmie ślubowania, to….. o tym powinno być w Konstytucji! O ile, tak nawiasem, tu nie popełnił nawet fopa (faux pas), to w ułaskawieniu czterech wpirzył się w sprawę sądowniczą, naruszał jej porządek, a organy śledcze nie powinny prezydenckiego ułaskawienia tolerować, jak to powinno być w tzw. „demokracji”.

Czyli w tym drugim wypadku Prezydent się pomylił, nadużył swojej władzy i stawia się ponad prawem. A jest to już błąd polityczny, nadużycie stanowiska, z tym, że w naszych warunkach, jest to, że określę „nacjonalizm”, czyli narzucanie swoich praw bez względu na drogę czy to siłową, czy jak na razie pokojową, bo możliwości siłowej PiS nie ma i nie będzie miał z powodu nieprawidłowych obiecanek, na których zdobył władzę i których nie jest w stanie zrealizować. Jest to narzucanie swoich praw przez grupę całej społeczności. I dalej. PiS o ile rządzi Sejmem, może uchwalać sobie wszelkie ustawy, jakie chce. Z tym, że może tą władzę nadużywać mając też po swojej stronie władzę wykonawczą.

I nie sądzę, że dzisiejsze niezadowolenie zwłaszcza PO jest na miejscu. Jest też takie prawo, że ten, co obejmuje władzę z miejsca i jak najszybciej ustawia pod siebie zasadnicze, najważniejsze dla siebie ustawy, podstawy dalszego swojego rządzenia. I tak też robi nowa nasza władza. Też ich ustawy nie są najgorsze. I już Beata już skorygowała owe 500 zł. na każde dziecko, ma skorygować jeszcze tegoroczny budżet, ([link widoczny dla zalogowanych]), wykazać, że PO naciągało go pod siebie, aby nie ujawniać luk, do jakich doszło, bo jak corocznie budżet zachowuje się trochę inaczej niż jest zaplanowany. Też budżet na przyszły rok, który ma być przedstawiony na RM będzie wedle tego skorygowany. Nie tylko z tym Beata ma problem. Ma problem w sprawach międzynarodowych, a zwłaszcza w sprawie migracji arabskiej. Więc tu trzeba sporo kombinacji, jak się ustawić na kolejny rok, a wedle mnie sporo naoszczędzać niż zamierzać. Nadal jestem ciekawy, jak toto zrobić o ile chce się trochę więcej.

I tak pan Prezydent starą metodą wybrał się do Chin po pomoc. I przypomnę, że Wałęsa jeździł do Japonii i jakoś Japonia nam nie pomogła i nie zbudowaliśmy jej drugiej (Polska=druga Japonia_. Mieliśmy też u siebie budować drugą Irlandię i skończyło się, jedynie na zamierzeniach. Drugich Chin też nie zbudujemy, może jakiś handelek przy tak licznej delegacji się utworzy, a mamy wydać na pierwszą elektrownię atomową, na czym Chiny zarobią, a i tak będzie, że jak dzisiaj prawie 10 razy więcej od Chin kupujemy, to może o jakiś skromny przecineczek będziemy kupować mniej czy więcej, w jedną lub drugą stronę, tyle samo o ile nam drastycznie warunki się nie pogorszą.

I wracając do tematu, PiS o ile zdobędzie się na fałszowanie naszego stanu czy to gospodarczego, czy prawnego, jak będzie kombinował, aby się wykazać, to bez względu co zrobi, jest skazany na niepoprawienie naszej sytuacji, jego zmiany będą uważane przynajmniej za błędy, a sama organizacja, za ….. zamach stanu. A PO czeka. Na razie nie widać w u nich jakiegoś rozdziału, jakichś myśli politycznych czy gospodarczych nie ma. Nawet [link widoczny dla zalogowanych]. Taktyka PO na razie polega na tym, że też od nowego roku będzie ruszała. Mają być w PO wybory. Nikt jednak tam nie wie, co robić, w jakim kierunku się ruszyć. I sytuacja jest taka, że póki PiS się nie odkryje chociażby w swoim reformowania kraju, to PO czeka. Na PO, co zrobi nie ma też co liczyćCzeka na znaczniejsze posunięcia PiSu, jego zamierzeń i ewentualnie czeka na błędy tej formacji, na zagrożenie obecnego stanu demokracji.