www.3iks.fora.pl

Panesz

To już koniec tego humoru z zagranicy....

Mars, Księżyc, Iwano-Frankiwsk

Czyżby?

kalina

Kowalski do kolegi
-a wiesz ,że wczoraj spytałem tego mojego trenera na siłowni
z którego urządzenia mam najczęściej korzystać ,
żeby dziewczyny na mnie leciały ?????
-No i co ci odpowiedział ??
-Że najlepiej z bankomatu …....

Panesz · Wysłany: Pią 10:55, 07 Mar 2014 Temat postu:

- Czy czarny, to kolor?
- Kolor.
- A biały, to kolor?
- Tak, kolor.
- Czyli ja już mam kolorowy telewizor - stwierdza blondynka.

Koło dworca kręci się zachwiany przechodzień. Podjeżdża do niego radiowóz.
- O, pan policjant. Panie policjancie, gdzie ja jestem?
- W Łodzi.
- Taak... a na jakim morzu?

Panesz

100 gram wódki jest substytutem godziny medytacji. A pół litra otwiera wszystkie czakry i pozwala widzieć piękno w każdej kobiecie.

- Piłeś?
- Nie.
- To powiedz: Lara u Klary ukradła korale.
- Złodziejka.

-Co tak kiepsko wyglądasz?
- Wołyńskie mochito.
- Rum z miętą?
- Nie. Wodziara z kminem.

Kto w szkole miesza piwo z wódką, po szkole miesza wodę z piaskiem i cementem.

Największa pomyłka dziewczyn: po ślubie się zmieni.
Największa pomyłka chłopców: pół litra wystarczy...

Z blogu amerykanina: Wczoraj piłem z Ukraińcem. Prawie nie umarłem. Dziś im odstawiłem. Żałuję, że wczoraj nie umarłem.

Mama do syna: co ty sobie myślisz, że jak wypijesz, to nie poznam, że paliłeś papierosy?

Idzie dwu podpitych:
- Czy te schody nigdy się nie skończą?
- Poręcze takie niskie...
Jeden się ogląda i mówi
- O, winda nas dogania.

Piwo jest w żołądku, wpada wódka
- Posuń się!
- Nie posunę się.
- Wychodzimy. Rozstrzygniemy spór na zewnątrz.

Kiedy kończy się wódka, przekąski stają się niesmaczne.

- Ale ja głupi, Wczoraj piłem piwo i wódkę.
- I co ? Głowa boli?
- Nie. Dziś nie mam ani piwa, ani wódki.

- Kumie, potraficie wypić wiadro wody?
- A co, ja krowa?
- A wiadro horiłki?
- A co, ja nie kozak?

Panesz

- Chłopaki, chyba się zakochałem...
- Tak? To idź do garażu, weź klucz do kół i walnij się w łeb. Przejdzie. ci.

- Kochasz mnie?
- Tak.
- Ożenisz się ze mną?
- Nie.
- To złaź!

-Co robisz?
- Kocham cię, dręczę się, nie mogę spać, żyć nie mogę be ciebie. A ty?
- Kanapkę jem.

Panesz

W megasamie mężczyzna zatrzymuje piękną kobietę:
- Proszę pani. tu w megasamie zgubiła mi się żona. Czy mogłaby pani ze mną porozmawiać kilka minut?
- Ależ dlaczego?
- Bo gdy rozmawiam z piękną kobietą, żona od razu się znajduje.

W sklepie zoologicznym z NY:
- Ile kosztuje ta żółta papuga?
- 2000 USD.
- Ależ to bardzo drogo. Dlaczego aż tyle.
- Bo wszystko wie i pisze na maszynie.
- A ta zielona?
- 5000 USD. Wszystko wie, pisze na maszynie, odbiera telefony i robi notatki.
- A ta czerowna?
- 10000 USD.
- A co ona robi?
- Tego nie wiem, ale te pozostałe mówią do niej "szefie:.

Student arabski przyjechał na studia do Berlina. Pisze e-mail do ojca.
- Jest mi to bardzo dobrze, wszyscy są tu mili, ale jest mi bardzo źle, bo ja mam tylko złote ferrari, gdy nawet wykładowcy jeżdżą pociągiem.
Na następny dzień otrzymuje maila od ojca.
- Wpłaciłem ci na konto dodatkowe 50 mln dolarów. Przestań się wstydzić i i kup sobie też pociąg.

Panesz

Stare, ale jare...

Co jest najważniejsze w czołgu?
- Pancerz - mówi jeden
- Działo - drugi
- Gąsienice....
- Nie, nieprawda. Najważniejsze w czołgu jest nie smrodzić
.
- Jaki jest najważniejszy obowiązek dla żołnierza?
- Umrzeć za ojczyznę.
- Nieprawda. Najważniejszym obowiązkiem żołnierza jest tak robii, aby żołnierze wroga umierali za swoją ojczyznę.

- Kto umie naprawić radiostację?
- A radiostacja jest na lampach czy na tranzystorach?
- Na transporterze.

Wychodzi żołnierz od lekarza.
- Co ci się stało?
- Krew mi chcieli pobrać z palca.
- A dlaczego masz rękę w gipsie?
- Bo nie dałem sobie jej pobrać.

- Co to jest? Zielone, łyse i skacze?
- Żołnierz na dancingu.

- Czyja to rakieta?
- NASA, a co?

Do dowódcy jednostki przychodzi żona jego oficera
- Pułkowniku, niech pan wpłynie na mojego męża, bo on mnie zdradza.
- A ma pani na to jakieś dowody?
- Proszę, oto majtki, jakie mój mąż miał w kieszeni. One nie są moje.
- Dobrze porozmawiam z pani mężem, jak wróci z ćwiczeń. A dowód proszę mi zostawić, by się nie wypał
Na wszelki wypadek, aby nikt ich nie zauważył schował majtki do kieszeni i zapomniał o nich. Przyszedł do domu, przebrał się, a do pokoju wchodzi jego żona i mówi.
- Ale z ciebie żartowniś. Szukałam tych majtek dwa dni, a tyś je schował do swojej kieszeni....

Do tramwaju wsiada stary rep, siada naprzeciw punka i mówi do niego.
- W czasie wojny byłem w krajach tropikalnych i tam widziałem papugi/
- A po co mi pan to mówi?
- Bo nie wiem czy wojna już się skończyła, czy jeszcze nie.

Żołnierz z jednostki wysyła swojej dziewczynie sms`a:
- Przyjadę w sobotę, jak będę mógł.
Otrzymuje odpowiedź:
- Przyjeżdżaj, będziesz mógł.

- Dziewczyna odprowadza poborowego do pociągu. Gdy pociąg rusza, mówi do swojego chłopaka.
-Będę czekała na ciebie.
- Nie czekaj - odpowiada - zejdzie mi dość długo. Wróć do domu.

Panesz

Blondynka chciała wejść na internet i zniszczyła monitor.

- Komputer mi pisze, że nie widzi drukarki. Odwróciłam mu monitor na drukarkę i dalej nie widział.
- Pokaż mu palcem - doradza druga.

- Jak robię "copy" to gdzie komputer chowa to co jest skopiowane?
- Jak to gdzie? W myszce.

kalina

-Dlaczego panny są szczuplejsze od mężatek ?
-Bo panna wraca do domu ,patrzy co ma w lodówce i idzie do łóżka ...........
-Mężatka wraca do domu patrzy co ma w łóżku i idzie do lodówki .........

Baltazar

Przyszły pan młody przyszedł do ojca chrzestnego, by go zaprosić na swoje wesele.
- A ten jak nie zacznie ubolewać:
Co ja ci chłopcze kupię na prezent, przecież teraz bieda aż piszczy, kryzys gospodarczy, inflacja itp.
Na to młody:
- Przynieście mi dwa jaja i wszystko będzie ok.
- Dwa jaja mówisz - no chyba sobie ze mnie żarty stroisz.
Jakie tam żarty ojcze chrzestny - mówię poważnie!
- Na pierwszą komunię żeście mi ch... dali, to sobie pomyślałem że teraz będę miał komplet.

Panesz

On - Która godzina?
Ona - Za dziesięć dwunasta.
On - Dziękuję.
Ona - Tylko tyle? Ani "ślicznie wyglądasz":, ani "ile masz lat?"?

Panesz

Samolotem leci Putin, Miedwiediew i Żyrynowski.
Zyrynowski - Zrzucę 1000 rubli i zadowolę kogoś jednego!
Miedwiediew: Ja zrzuciłbym 2 razy po 500 i zadowoliłbym 2 osoby.
Putin: Zrzucę 10 razy po 100 rubli o zadowolonych byłoby aż dziesięciu
Pilot:( Ja zrzucając 3 kupki zadowoliłbym cały kraj.)

Panesz

Dzień Poroszenki
Пороблено в Украине - "День Порошенко"

Rada dla Pań: Jeśli nie zapinasz 3 odgórne zatrzaski, przy bluzce, to oczu nie musisz malować.

kalina

Przychodzi szef PKW do lekarza
-Co panu dolega ?
-Prześladują mnie głosy
-Jakie głosy?
-Nieważne... Ya winkles

Polityk siedząc w restauracji zauważył za innym stolikiem samotnie siedzącą atrakcyjną młodą kobietę więc zdecydował podejść do niej:
- Cześć. Mam na imię Marcin, mam 40 lat, zajmuję się polityką i jestem uczciwym człowiekiem.
- Cześć skarbie. Mam na imię Sara, mam 35 lat, zajmuję się prostytucją i nadal jestem dziewicą.

kalina

Jarosław Kaczyński śpiewa na urodzinach Radia Maryja
ojjjjj szkoda takiej ładnej pieśni Ya winkles

http://youtu.be/4TCtalr8j4I