Forum www.3iks.fora.pl Strona Główna www.3iks.fora.pl
Polityka i nie tylko
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Warto przeczytać i przeanalizować (JOW)
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.3iks.fora.pl Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Baltazar




Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 681
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Pomorze
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:56, 13 Cze 2012    Temat postu: Warto przeczytać i przeanalizować (JOW)

Nasze możliwości:
A teraz coś, co Twoje (i moje także) pojęcie ważności w ordynacji sprowadzi do zera. Anglicy wprowadzili jednomandatowe okręgi wyborcze tylko na ograniczony czas. O ile pamiętam na, to chyba na 3 lub 4 kadencje, bo doszli do wniosku, że przestali mieć wpływ na skład parlamentu. Zostawili do dziś. Dopiero po wyborach partie zliczają swoich posłów. Wiem, iż to także system ułomny ale ludzie mają większy wpływ na to, kogo wybiorą. U nas partie pieprzą o jednomandatowych okręgach przed wyborami a po wyborach cichną. Bo jednomandatowe okręgi pozbawiają liderów władzy, bo ustawianie kolejności na listach, to wymierna władza!!!

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 5:44, 14 Cze 2012    Temat postu:

No i teraz chodzi dobrze....
Muszę zmienić przeglądarkę internetową! Napisałem obszerny post na wyżej wymieniony temat i małoże wylogowała mnie, co myślałem wcześniej, że to wina forum..... ale jak zawsze udało mi się toto uratować, teraz wcięła wsio.
Więc nasi jutro jeszcze nie grają, więc do jutra. Będę musiał napisać od nowa, czyli ... czkoda,, że będzei już inaczej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 5:03, 15 Cze 2012    Temat postu:

Zaliczając się do pierwszej "partii" z tabelki w artykule, a nie jako humoronista. -widzę co nieco inaczej. I stwierdzam: że artykuł jedynie wykazuje wady i zalety systemu wyboru do władz demokratycznych, przy czym zalety też zostały wykorzystane do jego krytyki! Przecież należałoby się zastanowić po kiego kto to wymyślał, taki sposób wyboru? A dlaczego nie JOW? Z tym, że o JOW(jednoosobowych okręgach wyborczych) powiedzmy, może innym razem, ale zauważę, że jego wadą, a może zaletą, a może żę tak się uważa, że lepszy byłby ten system czy ten ze wzlędów oszczędonościowo-partyjnych jest to samo co też występuje w idealnie propocjonalnym systemie w WOW, co wykazałem, na wyciągniętej z artykułu tabliczki z pokazaniem tego "idealnego", czysto proporcjonalnego sposobu wyłaniania mandatów.

Jest to tabelka z na niebiesko zaznaczonym obecnie obowiązującym sposobem i dorysowanym na zielono wyborem sposobem idealnie proporcjonalnie do ilości głosów.

I jak widać, system Świętego Lagua (d-Hondta) jest na tyle ulepszony, uśredniony tak najporściej (dziś by można było go jeszcze bardziej skomplikować!), aby nie rozrzucał głosów jak potrafiłby system idealnie proporcjonalny czy JOW i doprowadzał do modyfikacji systemu "liberum veto", co myśmy już, bo inaczej nie bylibyśmy polakami, wypróbowali.
I tak i inaczej, wszędzie są zalety i wady. Ten system Sainte Lagua jest tak jak ktoś uważał, wyśrodkowany, aby w pewien sposób ograniczał ilośc partii, aby się dało rządzić, albo niech będzie i JOW z tym, że w tym przypadku musielibyśmy mieć mądrzejszy, nie dający się manewrować naród naród i jakąś tam jakość naszych partii! A TU.....póki takich Hofmanówm będziemy mieć, nic do przodu nie podejdziemy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:47, 17 Cze 2012    Temat postu:

Jednomandatowe Okręgi Wyborcze (JOW) są też na tyle złe, że ciężko jest obalić starego posła czy radnego, czy wójta, czy prezydenta, jeżeli...... opozycja tnawet większa od pozycji głosuje na kilku innych, którzy pojedynczo zbierają ją mniej głosów od "starego", lub OPOZYCJA jest w takiej mniejszości, że nic nie może. I tak jest źle i tak, niemniej wybiera się jednego i daje się mu odpowiednie uprawnienia do stanowiska i chce się, aby ich nie używał..... Tak jest i będzie w JOW i WOW i każdym systemia. Z tym, że system można poprawiać, jaqk na przykład poprawiło się obliczanie punktów w tabelach ME. Kiedyś było tylko 2 punkty za wygrany mecz, dziś są 3! A w siatkówce, gdzie nie ma remisów, wygrywa się 3:0 lub 3:1! I tu na tych małych punkcikach można zostać mistrzem ligowycm rozgrywek!

O ile nie metoda podzielników (metody z artykułu) i metody proporcjonalnej, pobawiłem się w metodę, że jeżeli 399 000 ludzi głosowało i miałby być JOW+WOW jednocześnie, to na każdy mandat miałoby przypadac 39 900 głosów. A jeżeli mandat dostał kandydat z partii mającej najwięcej głosów, te 39 900 głosów odejmujemy. No i wyszło..... (tablica1) Poprawiłem więc i odejmowałem 2/3 z 39 900, bo dlaczego nie olać 1/3 głosów wyborców? (tablica2) No, dlaczego jak można? I wyszło najlepiej.
-1- tablice -2-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 5:45, 10 Wrz 2012    Temat postu:

Tytuł topiku jaki taki, ale udało mi się znaleźć po przeczytaniu [link widoczny dla zalogowanych] .

JOW do Sejmu chyba rozpatrzyłem, ponadto artykuł punktuje JOW, dlaczego jest gorszy od WOW. Właściwie to gdybyśmy sami mogli rządzić, to byłby wspaniały system wyborów.
Też uważam, że do gmin, gdzie trudno by znaleźć miejscami mądrzejszego gminnego jest też trochę powalony.

Natomiast jeżeli chodzi o powiaty ( tu dokładne JOW) i województwa (powiaty jako okręgi!!!)- dlaczego by nie? Nawet z zastrzeżeniem, że kandydaci na radnych nie musieliby ani pochodzić, ani zamieszkiwać, może tylko być jakoś powiązani z okręgiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kalina




Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Pomorze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:04, 10 Wrz 2012    Temat postu:

Czy Prezydent powraca do okręgów jednomandatowych myślę że jednak na polecenie Platformy sonduje nastroje by móc później przygotowac grunt .
Ja jestem zdecydowanie za takim rozwiązaniem czyli za okręgami jednomandatowymi ,oczywiście należy ordynację dopracowac i może w końcu przestaniemy oglągac za przeproszeniem te same gęby których już chyba wszyscy mamy dośc .Wybieramy ludzi którzy są później ubezwłasnowolnieni przez szefa partii głosują wypowiadają się nawet chyba myślą tak jak chce partia .
A wyborca ma iśc zagłosowac oczywiście na tego kto zostanie wskazany a póżniej wszelkiej maści dziennikarze w wieczór wyborczy będą się nad nim pastwic jaki to on nie uświadomiony bo znowu był niska frekwencja .
Wyborca powinien mieć prawo rozliczyc takiego posła jeśli on nie spełnia pokładanych w nim oczekiwań .
No i jednak powinien być związany z regionem z którego startuje bo zna problemy i reprezentuje lokalną społecznośc .
Ale tyle się już na ten temat mówiło PO tym właśnie punktem swojego programu przyciągnęło sporą część wyborców ,i ciągle klapa więc może teraz taka oddolna inicjatywa ….


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pro Rock




Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 602
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: UE
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:01, 10 Wrz 2012    Temat postu: * * * * * * * * * * *

Chcialoby sie powiedziec tonacy nawet brzytwy sie chwyta.

O JOWach pisalismy tu wielokrotnie. Ja uwazam ze w Polskiej scenie politycznej to nonsens. To system ktory sprawdza sie w USA , gdzie od zawsze sa tylko demokraci i republikanie albo w UK, gdzie tez o wigach i torysach uczylismy sie juz w mlodszych klasach, znaczy istnieja juz dobrych pare lat.

To partie wystawiaja kandydatow, i partie wg swego uznania wystawia kogo chca, u jednych decyduje Prezes u innych ktos inny. Znajac Prezesa zrobi tak ze wystawi sie tam gdzie ma pewny mandat. Tak tez bylo w ostatnich wyborach do senatu - tam juz wybierano w JOWach. Tych co sie zalapia wystawi sie w pewnych okregach, tych wojujac<ch w niepewnych, tych odstawionych na boczny tor wystawi sie w okregach gdzie pewne miejsca ma konkurencja.

Ordynacja wyborcza tez ma mniejsze znaczenie bo istnieja tylko dwa modele, jedna tura - wygrywa ten co zdobyl najwiecej glosow. Druga mozliwoscia sa dwie tury, w drugiej staja do wyborow dwaj co w pierwszej turzy zdobyli najwiecej glosow.

Wada 1 tury jest to ze z reguly wygrywa ktos kto ma mniej niz 50 % glosow - a wiec juz na starcie ma zdecydowana wiuekszosc przeciw sobie. Tak bylo w ostatnich wyborach do senatu, gdzie tylko kilku uzyskalo skromne 50 %

wada 2 tur wyborczych jest to ze do drugiuej rundy przechodza dwaj. Reszta kandydatow odpada a ich wyborcy w drugiej rondzie wybieraja z reguly mniejsze zlo a nie lepszego kandydata.

System JOWow jest niekorzystny dla mniejszych partii. Jak wiemy do senatu nie wszedl nikt z SLD, nie uwazam ze to jakas wieksza szkoda ale takie sa prawa. Uwazam ze partia ktora zdobyla 10-20% glosow a nie ma zadnego przedstawiciela w Sejmie czy w Senacie, jej wyborcy napewno tak sie poczuja.

Wielokrotnie wyjasnialem ze rozsadku wyborcy nie wymusi sie zadna ustawa. Tu moze cos zrobic tylko wyborca, a dzis prawdziwych wyborcow juz nie ma, conajmniej w Polsce.
Tylko swiadomy i zdecydowany wyborca wybierze kogo nalezy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kalina




Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Pomorze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:23, 10 Wrz 2012    Temat postu: Re: * * * * * * * * * * *

Pro Rock napisał:
Chcialoby sie powiedziec tonacy nawet brzytwy sie chwyta.

I tu masz rację .
Tak wielokrotnie pisalismy ,ale się okazuje że nie tylko my interesujemy się tym tematem .Owszem nie ma idealnej ordynacji wyborczej każda jest nie doskonała i ma luki które trudno jest wypełnic zadawalając wszystkich niemniej jednak trzeba coś z tym zrobic dłużej w tym mara żmie nie można trwac .
Przecież my jako społeczeństwo nie mamy na kogo głosowac i ciągle wybieramy mniejsze zło ,a tak chyba nie powinno być i za chwilę udusimy się we własnym sosie ,więc może warto spróbowac choc na jakiś określony czas .
I mylisz się mówiąc że wyborca może coś zrobic ,wyborca to właśnie nie ma żadnego wyboru ciągle jest przymuszany do głosowania na te same osoby ,które już dawno nie tylko się opatrzyły ale i zużyły .
I to właśnie jest przyczyna tak niskiej frekwencji przy urnach .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pro Rock




Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 602
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: UE
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:33, 10 Wrz 2012    Temat postu: * * * * * * * * * * *

Kalino
Nie obraz sie ale Twoje poglady pachna mi zbyt mocno naiwnoscia i niezbyt rzetelna analiza stanu faktycznego.

Nie wiem na kogo ostatnio glosowalas, ale daje glowe ze u tych na ktorych glosowalas mniej przeszkadzaly Ci te osoby ,które już dawno nie tylko się opatrzyły ale i zużyły. Podobnie ma sie jak mi sie wydaje zdecydowana wiekszosc Polakow. To taka narodowa choroba, syndrom psa ogrodnika, sam nie zje a i innym nie pozwoli. Ale wolnosc nie polega na tym zeby innym zabraniac tego czego samemu sie nie chce. Ja nie cierpie PiSu i Kaczynskiego, mimo tego w pelni akceptuje jego obecnosc na scenie politycznej oraz obecnosc tych ktorych on mianuje. Ja z nimi nie chce miec niczego wspolnego, nie chce rowniez decydowac kogo maja sobie wybrac. Od tego sa oni i oni niech sobie robia co chca. Im wiecej kreatur typu Jaro, Macierewicz, Szydlo, Hofmann, Kaminski, Blaszczak, tym pewniej ze juz nigdy rzadow nie obejma.
Ja uwazam ze znacznie wazniejsze jest zeby nikt na te kreatury nie glosowal jak to zeby wsrod tych kreatur pojawialy sie nowe.

Obecne ordynacje wyborcze sa moim zdaniem praawie idealne, idealne beda gdy usunie sie wszelkie ograniczenia typu lustracje, oswiadczenia, poswiadczenia, podpisy poparcia, wymogi niekaralnosci i oswiadczenia majatkowe malzonkow. To ubezwlasnowolnianie wyborcow, uznawanie ze trzezwy wyborca nie jest w stanie nie glosowac na zdrajce, przestepce czy cos podobnego.

Skoro wyborcy sie godza na takie ograniczenia prawa wyborczego biernego to maja ku temu jakies powody. Moim zdaniem pewnie dlatego nie maja na kogo oddac glosu, ale oni niestety o tym nie wiedza. Winni sa przeciez zawsze inni.

Za czasow wyjatkowo bezplciowego premiera Buzka wielu chcialo miec elokwentnego. Juz zanim dostali, znudzil im sie. Po tragicznej smierci prezydenta denata w tydzien podwoila sie ilosc jego zwolennikow, zmniejszyla do polowy liczba jego przeciwnikow.
To swiadczy o czyms o czym tu starasz sie nie pisac. a szkoda


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 5:32, 11 Wrz 2012    Temat postu:

Wracając do JOW i trafności, to uważam, że moi "przeciwnicy polityczni" na których nigdy nie głosowałem i nie będę! rządzą lepiej niż średnio. Znaczy, uważam że robią mniej głupstw niż właściwego, mniej się wygłupiają niż robią to co muszą. NIe sądzę, aby aż widocznie moja formacja czy mój kandydat byli czy był lepszy, że to by było widać naocznie. Stąd jestem wstrzemięźliwy, a nauczony, że mną rządzili różni ;przełożeni, to może z tego zaburzeń ustrojowych (jeżeli wiadomo o jaki ustrój chodzi) nie mam.

Ale dla mnie jest sprawa kadencji. Że aby się wykazać, czy aby coś zacząć czy dokończyć, zadłużają się dla następnych. Z reguły robią coś co będzie ich pomnikiem dla potomności i zadłużają się, a to się nikomu z każdej opcji nie podoba i proszę wio, następni radni proszę! Ale Leżajsk czy zapyziałe Podkarpacie na przykład rozwija się bardzo podobnie do czasów Austro-Węgier! Jak inaczej, miałoby, mogłoby, to nie wiem. N ic na to nie wskazuje.

W USA czy GB dwupartyjność i mało widoczność różnic pomiędzy obydwiema rządzącymi partiami jest wynikiem JOW, który doprowadza do takiego stanu. I dobry przykład, brak SLD w Senacie czy PJN w Sejmie mimo WOWu Po to są robione te progi 5 i 7 % . Może i komuś strzeli do głowy zmieniając współczynniki do przydzielania miejsc listom (patrz wyżej - tabelki), dla mnie są one względne i ... w granicach błędu (1,4 i 2 dobre, a reszta - ???). Tak więc ja jednak jestem za WOW. Urozmaica życie polityczne. Umożliwia koalicje. A w obawie przed szołomami, jedyny ratunek to głosować na właściwych kandydatów i to wszyscy. Sądzę, że w społeczeństwie przewagę mamy my, a nie oszołomi, na których później, nie wiem dlaczego - narzekamy....

A jeżeli chodzi o zmienną popularność, to jeżeli jestem za kimś w jakiejś sprawie, a w innej jestem przeciw, to ... niech ankieterzy nie pytają się o emocje, a zadają właściwsze pytania! Przecież już mieliśmy mieć niejedno referdum, z tym, ze nie udało się ułożyć sensownych zapytowywań. smt029


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pro Rock




Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 602
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: UE
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:39, 12 Wrz 2012    Temat postu: * * * * * * * * * * *

Odnosze sie tylko do niektorych poruszonych przez Ciebie problemow....,

Co do tej kadencji to sie zgadzam. Niestety nie wystawia to jednak zadnego dobrego swiadectwa poskim wyborcom. wpadaja jak dzieci na tanie tricki. Nie zwracaja uwagi na koszty laczne, im wystarczy ze dostana cokolwiek. Oczywiscie nie dziwie sie politykom ze staraja sie wykorzystac te idiotyzmy.

Czy systemy USA i UK decyduja o dwupartyjnosci w tych krajach??
Mnie sie wydaje ze wszystko na swiecie zmierza w dwa kierunki, My i Wy, plusy i minusy, dwa bieguny, dwa obozy.
USA i ZSRR byly w czasie wojny w jednej koalicji, ledwo wojna sie skonczyla skonczyla sie koalicja, a obaj koalicjanci staneli po roznych stronach muru.

W Polityce jest podobnie, zawsze twoorza sie dwa obozy. Pomniejsze ugrupowania zawsze daja sie skatalogowac w poblizu jednej z nich.

To taka odwieczna walka dobra ze zlem.

Co do wyborow,
to jest tak ze jakos trzeba podzielic mandaty. Moim zdaniem jest pewne dosc sprawiedliwe rozwiazanie. Listy na roznych szczeblach.
Listy okregowe i listy krajowe. Lista krajowa wyrownuje te nieprawosci, ktore dopuszcza lista okregowa. Tylko w Polsce jak to bardzo czesto bywa to co rozsadne nie ma szansy realizacji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 5:39, 13 Wrz 2012    Temat postu:

Powoli się dogadujemy.....

Co do USA i UK nie planowały dwupartyjności, a ... tak wyszło, co widać na nich, a nikogo zamiarem nie było zabranianie czy uniemożliwianie komukolwiek startu w wyborach. JOW jak i każdy regulamin daje i możliwości do jego wykorzystania w nieuczciwy sposób, jak też wszystkiego co się może zdarzyć, nie przewiduje. Nawet kodeks karny do tego od tego nie uchroni. Ale że zaczęto od tego, co my chcemy aby u nas się zaczęło, czyli JOW i z biegiem czasu dwupartyjność, chociaż JOW prowadzi właściwie do jednopartyjności!!!!!!!! Z tym, że o toto jest bardzo trudno i powiedzmy dla przyzwoitości ludziska nawet te głupie ..... takoś jakoś intuicyjnie nie dopuszczą, z tym, że jednak prawo, że co jest możliwe, może się zdarzyć, kiedyś na 100 się zdarzy, więc to może się wymknąć. A wymykanie się takich rzeczy jest tak oczywiste, jak zwycięstwo Kwaśniewskiego nad Wałęsą w wyborach prezydenckich 1995, też 2 lata niespodziewanych rządów PiS bez sześć lat temu.

Ponadto jak piszesz:
Cytat:
Niestety nie wystawia to jednak zadnego dobrego swiadectwa poskim wyborcom. wpadaja jak dzieci na tanie tricki. Nie zwracaja uwagi na koszty laczne, im wystarczy ze dostana cokolwiek. Oczywiscie nie dziwie sie politykom ze staraja sie wykorzystac te idiotyzmy.
, co widać, co stosują partie, nawet tworzą teorie spiskowe, czemu ludzie wierzą, lepiej gdyby w systemie dwupartyjnym jedna z tych partii nie stosowały tej metody. W systemie wielopartyjnym partie muszą ze sobą konkurować, więc kto i ile imputuje, jest lepiej widoczne. A poziom wykształcenia i inteligencji ludzi, obywateli zależny jest, właściwie taki sam, jak poziom gospodarczy kraju czy regionu, co też jest widać na każdej mapie Polski.

I jeszcze sprawa odpowiedzialności partyjnej w systemie dwupartyjnym. Piszesz o polityce USA i ZSRS w czasie wojny i po, chociaż nikt władz ani tu, ani tu nie wybierał, ale polityka była. W czasie wojny była dwustronność Niemcy-Japonia-Włochy - reszta świata Podobny, zwalczający się stosunek powinny żywić obie partie w czasie dwupartyjności. A tu.... Romney i Obama, mi się myli który demokrata, który republikanin i dlaczego i kto powinien walczyć o co, co może obiecać. Nawet żony mają podobne..... więc nie muszą walczyć czy rywalizować między sobą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pro Rock




Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 602
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: UE
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:51, 13 Wrz 2012    Temat postu: * * * * * * * * * * *

System dwupartyjnynie jest moim zdaniem ani lepszy ani gorszy od systemu wielopartyjnego ( i odwrotnie oczywiscie).
Mialem na mysle tylko ze wybory w JOWach maja racje bytu tylko i wylacznie w systemach dwupartyjnych. Oczywiscie w systemie dwuch znaczacych partii, moga istniec mniejsze ugrupowania bez jakiegokolwiek znaczenia. W USA istniala (nie wiem czy jeszcze istnieje) nawet Komunistyczna Partia Stanow Zjednoczonych, a jej kacykowie bywali nawet na zjazdach PZPR.

W zdrowym systemie wielopartyjnym, nie ma JOWow bo to by bylo targowisko. Tak bylo w Polsce w ostatnich wyborach do Senatu gdzie PO nie wystawila kandydata tam gdzie startowal Cimoszewicz i Kutz. Dlatego tez obaj wygrali, gdyby PO wystawilo kogokolwiek, wygralby PiS.
W zdrowym systemie 3/4 wszystkich pozostalych partii moze tworzyc z ta partia koalicje. Z reguly wyklucza sie komunistow i nazistow z kregu partii z ktorymi mozna kooperowac.
w zdrowym systemie zarowno dwupartyjnym jak i wielopartyjnym zdecydowana wiekszosc spoleczenstwa ma wspolny punkt widzenia na podstawowe zasady funkcjonowania panstwa.

W Polsce sytuacja nie jest najlepsza pod tym wzgledem. Niektore partie nie maja zadnego potencjalnego koalicjanta. Poglady spoleczenstwa na podstawowe zasady funkcjonowania panstwa sa tak rozbiezne i na dodatek zlego infantylne sa tak zroznicowane ze bardziej byc nie moze.
Tylko czasami odstepuje sie od tych zwyczajow i nie jest to z reguly widziane dobrze, zwlaszcza przez wlasnych czlonkow.

W Polsce charakterystyczny jest calkowity brak krytycyzmu wobec swojej opcji. Jak mi sie wydaje przoduje tu PiS wyprzedzajacy nieco SLD. Sytuacja w PO jest tylko nieznacznie lepsza.

Na dodatek zlego w Polsce wyborcy pozbawieni sa jakiejkolwiek wyobrazni. Nie wiedza np ze nioe wszystko co przyniesie nastepna kadencja da sie przewidziec. Nawet wyobraznia politykow ma swoje granice i niestety sa rzeczy, kryzysy znacznie czesciej jak boom i pewnych rzeczy nie da sie przewidziec.

Polski wyborca jest bardzo naiwny. w ostatnich wyborach prezydenckich pretendenci dyskutowali o sprawach w ktorych prezydenci nie maja nawet sladow jakiejkolwiek kompetencji, pisalismy na tych forach o tym. Polski wyborca wierzy ze w polityce wszystko zalezy od tego czy ktos przy wladzy chce czy tez nie. Naiwniactwo nie majace rownych w Europie, a i w dalszym swiecie rzadko spotykane.

Szkoda ze nie dzialam w polsce, stworzylbym Partie ktora obiecalaby dla kazdego wszystko za darmo, dla kazdego emerytura zaraz po zakonczeniu podstawowki, bezplatna i powszechna opieke lekarska na poziomie jakim ma Jadwiga K., i spelnienia wszystkich zyczen jakie ma kazdy wyborca.
Pewnie bym zostal Prezydentem albo nawet Premierem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 5:36, 14 Wrz 2012    Temat postu:

O ile JOW wedle mojej "orientacji" jest wsobny, czyli nie zwiększy, ale zawęzi ilośc partii i wyborców, to system WOW raczej działa na własnym zbiorze, czyli na tym samym zbiorze i wyborców i możliwości nawet owych partii.

Nie jest przeszkodą, że nawet w warunkach niesprzyjających, że przy silnej opozycji obrzucającej błotem i przeszkadzającej jak tylko możliwe, każda rządząca partia czy koalicja coś robi, coś popycha, pcha, idzie do przodu wedle programu czy aktualnych potrzeb.Z reguły rządy wedle cały czas tego samego systemu okręgów wielomandatowych rządzą właściwie, jak potrzeba. Tylko czasami się zdarza, że populistycznie.


I tu wkracza kadencyjność.
Dziś dzięki WOW dla wykazania się, dla zachęcenia wyborców do głosowania za 4 lata, zanim cokolwiek partia postanowi, na coś postawi zapozna się z bieżącymi problemami kraju, już musi się przygotowywać do kolejnych wyborów. Mamić ludzi, a co najgorsze tłumaczyć się nawet z tego, co chciało się najlepiej i nie wyszło. na siebie, partie włażą wyborcom najczęściej nadwyrężając budżet bez możłiwości jego zasilenia z gospodatki. Jak nawet widać, ta kadencyjność jest problemem Europy. Jest strupem demokracji, która właśnie na tym polega. A innego sposobu na dyktatorów nie ma jak ta demokracja! Jest coś w rodzaju wielo kadencyjności jednej partii, czy dwie kadencje i ani rusz dalej. Putina i Rosji i Białorusi nie ma co tu rozważać. Z tym, że to nie rozwiązuje tematu, a ... jest naprawą jego z drugim tym, że to już despotyzm, już nie demokracja.

Więc okres właśnie czterech lat jest nieodpowiedni. Jest to okres za krótki, aby cokolwiek zrobić, czyli wybrać, napisać uchwalić wdrożyć i obaczyć skutki! Jest to okres że rząd zaczyna działać i już musi abdykować nic lub [prawie nic nie mogąc zrobić. A natychmiastowe sprawy, jak pośpiech i skróty reformatorskie pomagają, to widać i czuć.
Okres czteroletni winien być wydłużony. Wedle mnie do minimum 6 lat, a proponowałb ym nawet 8 lun 10.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Panesz dnia Pią 5:38, 14 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pro Rock




Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 602
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: UE
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 4:28, 15 Wrz 2012    Temat postu: * * * * * * * * * * *

W UK i USA system dwupartyjny ksztaltuje sie juz od ponac cwierc tysiaclecia. Ten system istnial tam juz od niepamietnych czasow wtedy gdy w 1918 roku Polska odzyskala wolnosc po latach zaborow.
Poska od tego czasu miala znacznie bogatszy zyciorys jak UK i USA, zyciorys ksztaltowany nie tylko przez Polske i Polakow ale zdecydowanie przez element pozapolski, Agresja niemiecko-radziecka w 1939, okupacja niemiecka w latach 1939 - 1945, quazi-okupacja radziecka 1944 - 1989.
To wszystko determinuje nastroje polityczne w spoleczenstwie. Ponadto nie lekcewazylbym wplywow jakie w dalszym ciagu wywwiera podzal Polski sprzed 1918 roku.
Oczywiscie wojny swiatowe prowadzily i UK i USA. Tam te wydarzenia cementowaly jednak panstwo a nie dzialaly destruktywnie. W USA bardziej destruktywna od obu wojen swiatowych byla wojna w Wietnamie.

W Polsce w przeciwienstwie do USA i UK nie ma zadnych tradycji politycznych. Kultura politycznej koegzystencji roznych systemow jest zjawiskiem nieznanym. Niemal kultowo odnosi sie do niektorych pradow sprzed 100 lat kiedy ksztaltowala sie dopiero niepodlegla Polska. Doswiadczenia Polski i Polakow w 1989 roku to 45 lat komunistycznej niewoli, poprzedzonej szescioletnia wojna. Osoby ktore wtedy pamietaly inne czasy to okolo 70 latki. Osoby ktore mialy okazje swiadomie obbserwowac wolnosc przez nieco dluzszy czas to 80 latki, a tych jak wiadomo nie bylo zbyt wielu.
Spoleczenstwo Polskie do 1989 roku nie mialo zbyt wielu mozliwosci obserwowac bezposrednio jak robia to inni. Liczba wyjezdzajacych do wolnego swiata i okres pobytu tamze byl nieznaczny.

Wszystkie partie poza PZPR i ZSL (oczywiscie tez radykalnie zmienionych) maja historie krotka, to co bylo 15 lat temu to juz nieomal prehistoria.

W Polsce powstawalo multum partii i kierunkow politycznych. Polacy dali sie podzielic. Najbardziej skorzystala na tym lewica. Ci wichrzyciele (Towarzystwo spod znaku Olszewskiego) co najbardziej sie wslawili maja dzisiaj nadal znaczny wplyw na zycie w Polsce.

Ale wracam do JOWow i WOWow. Ani JOWy ani WOWy nie maja moim zdaniem wplywu na ilosc partii politycznych, JOWy wypaczaja co najwyzej oblicze polityczne wybranego parlamentu czy izby. Obecny sklad Senatu w Polsce w niczym nie odzwierciedla politycznego obrazu Polski. Zupelnie przypadkowo lub nieznaczna zmiana nastrojow politycznych moze sprawic ze nastepny Senat bedzie mial zupelnie inny sklad jak ten obecny.
Przeciez do Senatu nie wybrano ani madrzejszych, ani uczciwszych, ani w czymkolwiek lepszych senatorow jak w wyborach do Sejmu. Tylko ze sklad Sejmu bardziej odzwierciedla oblicze polityczne kraju.

Kadencyjnosc w normalnych krajach tez nie jest problemem. Przeciwnik Obamy zapowiada juz co zniesie z tego co wprowadzil Obama gdy tylko zostanie Prezydentem. Bardzo glupie zagranie ktore sprawi ze Obama zostanie po raz drugi wybrany. To nie jest marzeniem normalnego obywatela ani w stanach ani gdziekolwiek.

Realnym marzeniem jest to zeby wszelkie zmiany i reformy przynosily pozadane skutki i dzialaly dlugoterminowo. Prezenty na odchodne rzadko zmieniaja nastroje a swinie podlozone nastepcom raczej sa odbierane negatywnie, i to zwlaszcza przez swoich.
Sytuacja w Polsce jest tu pod tym wzgledem absolutnie absurdalna, dlaczego jest tak jak jest staralem sie wykazac na wstepie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.3iks.fora.pl Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin