Forum www.3iks.fora.pl Strona Główna www.3iks.fora.pl
Polityka i nie tylko
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Politycznie, ekonomicznie, administracyjnie, nawet sportowo
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.3iks.fora.pl Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 6:25, 02 Sie 2012    Temat postu: Politycznie, ekonomicznie, administracyjnie, nawet sportowo

Gdziekolwiek cokolwiek wychodzi nam na dobre, od razu się psuje. O ile pokazują się jakieś sukcesy, to ciągu nie ma, jest to sporadyczny wyskok, a nawet powstaje niechęć i wstręt do tego i zachwyt czymś innym. I tak mistrz Polski Śląsk Wrocław. .. i było widać nawet we zwycięstwie w Pogornicy, że to nie jest drużyna na swoim poziomie, że są tak bałwopiłkarze nie mający siły podać piłki, przedryblować kogokolwiek czy gorzej, kopnąć w wybranym kierunku, a od czasu do czasu nawet na jedną z dwu bramek.
Olimpiada...... już zakwalifikować się do finału, to sporadyczny przypadek, to już Ukraina ma 2 złote medale..... i zdaje się ich więcej widać niż naszych!!! A jeżeli słyszę, że zawodnicy za własne pieniądze trenowali i się dożywiali, że nakłady na sport czy to eksternistyczne czy wychowanie fizyczne..... szkoda pisać. Sponsorzy o ile nie zbankrutują ekonomicznie, to się wykruszą.

Administracyjnie czy ekonomicznie nie widzę żadnego postępu. Pal licho stadiony, ale kto buduje wszystkie autostrady przy okazji niszcząc gospodarkę. Wszystkie pieniądze i oszczędności w autostrady. 50 firm w Polsce budujących pobieżnie zaprojektowane, w tym nieekonomicznie lub jak najdrożej, pierwszy projekt do realizacji... z tego wyszło, że nie mamy w Polsce ani jednej firmy wyspecjalizowanej w budowie autostrad czy wykonujących je fachowo i ani jednej autostrady. I o ile kapniemy się, bo jeszcze nie, że nie tak się cokolwiek buduje... i tak dalej.
Najgorszą sprawą jest to, że budujemy nie za swoje pieniądze, że nasz budżet stoi nawet na podatkach od tych pieniędzy, które kiedyś się skończą, więc braknie podatków, a także wzrośnie z tego powodu bezrobocie i wzrost wydatków.... Przecież na tym polega polityka banków w tym zagranicznych! Przecież my idziemy dokładnie drogą Grecji, Hiszpani, Portugalii, chociaż takie państewka jak Irlandia czy Islandia, ślizgnęły się na tym "gównie", ale w nie nie wpadły.

A politycznie...... masakra. Któraż to, ach, partia ma jakiś program, opiera się na przesłankach ekonomicznych?
Jeżeli czytam, co potrafi Duda Piotr napisać i jaki być antypolski, jak ustawić głupoli, roboli, no, robotników nie znających się na ekonomi czy nawet jak działa zakład ich zatrudniający....., to widać. "No" tu commentarza.

PiS robi konferencje anty. odwraca ważność spraw. Cokolwiek zrobi rząd, to źle, chociaż sam nie potrafił w te swoje półtora roku wykazać, że nie jest ani trochę gorsze... O ekonomii, o gospodarce nie usłyszymy od nich ani słowa. Aż nudny się z tego powodu staje i wygląda, że ani myśli o RP, a jedynie utrzymywać się w polityce o czym świadczą jego "błaźni", wypowiadacze znaczy. I tak na zmianę ich kilku, żeby się nie kapnąć, że w ich wypowiedziach nie ma żadnej konsekwencji czy związku.

PO zdaje się widzi, co zrobiło, że nie wyszło, że nadchodzą złe czasy, że leci gospodarka i handel w całej Europie, że nawet im pogoda czy koalicjant nie pomagają.

Po prostu nie ma partii, która by miała program gospodarczy czy program naprawczy. Czy opierała się nawet na najprostszych postawach gospodarczych. W tym marzy mi się program naprawiający gospodarkę kapitalistyczną, w tym odrzucający ekonomię reformującą czy lub lub zmieniającą ekonomię ogólną, bo to jest i musi być uznawane za podstawę gospodarki i zarządzania. Powrót do normalności. Do wyrzucenia praw, zasad i reguł przeczących podstawowym prawom przyrodniczym, nawet tym podstawowym prawom fizycznym, chemicznym i biologicznym.

Po prostu wszyscy (politycy) wiedzą wszystko, a w sumie jedynie zgadują, dogadują się, a nie znają się lub specjalnie postępują przeciw własnym obywatelom i ogólnie, nawet przeciw ludzkości. Po prostu, jak taki Błaszczak, który mi się ostatnio naraził, jak ma błyszczeć, to błyszczy co mu się ze zmiennym szczęściem udaje i błyska oderwanymi od konceptu od myśli politycznej pomyślunkami niby geniusz, niby wódz, niby znawca, a z całkiem innej planety.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 5:58, 03 Sie 2012    Temat postu:

Zdanie o Powstaniu Warszawskim są podzielone. Racja, że przyczyniło się do zniszczenia Warszawy i wyginięcia kilkuset tysięcy ludzi, jej mieszkańców, co było konsekwencją powstania. Ale jeżeli już powstanie wybuchło, jeżeli spotkało się z dużym entuzjazmem i wielkimi prawie 5-cioletnimi przygotowaniami, jeżeli jednak były sprzyjające warunki (pomoc Zachodu i Rosjanie na prawym brzegu Wisły), jeżeli z każdych innych aktów w czasie okupacji wszelkie inne akty dywersji i walki zbrojnej nie wywołały takich czy podobnych skutków, to to powstanie było największe, najboleśniejsze i porażające w skutkach. Oczywiście, że czcimy je na grobach pomordowanych i tym co to robią, nie można tego ani zabronić, ani też przeszkadzać.

O ile postanie było przejawem polskości i patriotyzmu, to mając takich .... aż trudno mi ich nazwać, więc pocytuję [link widoczny dla zalogowanych]

Poseł PO Paweł Olszewski nie ma wątpliwości, że osoby które zachowywały się skandalicznie, są związane ze środowiskiem PiS. Jego zdaniem, takie postawy kształtowała retoryka prezesa Jarosława Kaczyńskiego i posła Antoniego Macierewicza, którzy przez wiele miesięcy "oskarżali rząd o wszystko".

Podobnego zdania jest rzecznik SLD Dariusz Joński, który powiedział, że osoby gwiżdżące na cmentarzu miały przyzwolenie swych mocodawców. Joński dodał, że mina posła Macierewicza wskazywała, iż był dumny z tych zachowań. Zdaniem rzecznika SLD, jeśli Kaczyński i Macierewicz będą dalej wykorzystywać każdą okazję do manifestacji politycznych, to niedługo nikt nie poda im ręki i nikt nie będzie ich poważnie traktował.

Oburzenia nie kryje również Hanna Gronkiewicz-Waltz.


A już naprawdę śmierdzącą głupotę, podstawy swojego i pisowskiego myślenia odcinający się od .... od czego? Od tego co nie było, co nie tu, nie tak, nie po polsku, oczywiście, że nie normalnie
- wyraził:

Od opinii tych odcina się poseł PiS Krzysztof Tchórzewski. Jego zdaniem, działania rządu budzą tak duże emocje, że ludzie tak reagują nawet na uroczystościach patriotycznych. Poseł dodał, że buczenie zebranych przy członkach rządu jest sygnałem, że uznają oni ich za niegodnych składania wieńców pod pomnikiem powstańców.


Po prostu przyznał się do tego, że to sprawka PiSu, że oni są tylko godni .... składania wieńców, że ... 11-go listopada ... będzie kolejna rozróba nie przygotowywana przez nich!!!!!
I jak ma być w naszym kraju, Jeżeli prawica, tak na połowa polski tak na oko, to idioci, pomyleńcy, szkodzący sobie, bo przy okazji innym, i jak ma być u nas dobrze?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Panesz dnia Pią 5:59, 03 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 5:58, 04 Sie 2012    Temat postu:

Kończąc ten pierwszosierpniowy wątek, bo nie o nim ma być topik, chociaż wpisuje się w myślenie, w naprawę błędów, nowych dróg i wytycznych, aby było .... i co tu kończyć? Zacytuję opinię o politykach i działaczach typu "im mądrzejsi, im działają, tym będzie lepiej!"

Bo nasi politycy narzucili własną wykładnię, w myśl której każdy ma prawo przyjść o godz. 17 pod pomnik Gloria Victis. Owszem, tylko dlaczego pod politycznymi sztandarami? Dawno już postanowiłem, że nie będę słuchać gwizdów na cmentarzu ani braw dla posła Macierewicza, który rok w rok spóźnia się, by je usłyszeć. Kiedy jednak w środę poszedłem w to miejsce już po zmroku, musiałem z zażenowaniem patrzeć na wieniec od Klubu Parlamentarnego PiS ustawiony na samym froncie obok innego, od kibiców Legii. Tak, żeby wszyscy widzieli, kto tu ma być najważniejszy.

No i wniosek wyciągam taki, że czy znaczący PiSowcy, nawet sądząc, nawet dowodząc swoich twierdzeń,(prawd) możemy się mylić, czy z wielości alternatywnych zdań wybierać, to jedno i im mniej ważniejsze, to jeszcze lepiej, że w sprzeczności z tym co twierdzą inni. Być może że zrobię to samo! Czyli do końca ta droga postępowania, wnioskowań jest poprawna jak i całkiem poprawnie w innej metodzie ten warunek, sposób jedynego pisowskiej logiki spełnia.


Bo krytykować i mieć swoje nieuzasadnione zdanie, każdy potrafi. Reformy krajowe i te dobre i te złe bez względu z której strony padną, jednak kosztują! I o ile, powiedzmy oczywiście, rząd się z tym liczy, to opozycja - nie, a dla PiSu takie coś nie istnieje! (Żyją tylko wyborczą ideologią)

I to jest inne pytanie, które dla przyzwoitości się nie zadaje tym , co by ich mogło skrępować i nie ma na to odpowiedzi, póki kryzys nam jeszcze nie zagląda majtki.....
W kolejnym poście, będę chciał odpowiedzieć na to postawione pytanie. Ale od dziś ustawiam licznik czekając na odpowiedź na postawione pytanie: "skąd wziąć na proponowane przez siebie reformy pieniądze, jak zwiększać dorobek krajowy?" I tym podobne. w tym liczą się odpowiedzi tylko realne, tylko możliwe do zrealizowania, udowodnione, że są poprawne wedle dowolnych ale działających, nie fikcyjnych praw obojętne z jakiej dziedziny życia.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Panesz dnia Sob 9:22, 04 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 8:58, 05 Sie 2012    Temat postu:

Wczoraj post mi się nie udał. Można go nie czytać.

Chodziło mi o to, co PiS obchodzi? Byli na rocznicy Powstania, ale ... ani słowem się nie odezwali, nie ich rocznica, więc mogliby trochę ciszej, mogli położyć wieńce, i już. Ale nie, zaznaczyli to, że byli.
W zeszłym roku też zaznaczyli, że żyją w Polsce, że obchodzą Dzień Niepodległości, tylko inaczej. Tylko nie jak każdy Polak, ale jak prawdziwy polak. Też żadnych przemówień nie było, doczepili się tylko z .... nawet posiłki z zagranicy.... zdaje się nie były ich...., ale przeciwko nim nic nie mieli, z tym, że jak 1 Sierpień, tak i 11 listopada, to tylko krytyka. ALe wszędzie tam są. Nawet ich święto narodowe, 10 kwietnia i te miesięcznice już nikogo nie obchodzą. No i na dodatek ani ich już krzyż sprzed Pałacu Prezydenckiego nie interesuje, ani pomnik na Cmentarzu Powązkowskim. Wątpię, bo nie śledzę, czy interesuje ich kaplica w Pałacu poświęcona parze prezydenckiej. Jedynie, co jest tu oczywiste, to rocznice pod Wawelem, gdzie spoczywa trumna.

Ale topik powstał, co nie tylko dotyczy PiSa, ale wogóle malkontentów i znawców wszystkiego. Czyli nikogo nic nie zadowala i szkodnictwo, i gadanie byle czego, że niby rząd postępuje niewłaściwie i nie najlepiej, co mu się też czasem udaje, ale i ich rady nie są nawet lepsze, a najczęściej gorsze i oparte na nierealnych przesłankach. Z tym, że PiS wpisuje się w to dokładnie, a nawet budzi obrzydzenie, że dokładnie wszystko jest złe i nie tak.

I o ile napiszę, też co jest nie tak w Polsce, co też jest wiadomo i podam propozycje, co już nie dzisiaj, to nie chciałbym się wpisać w ten nurt, że malkontencko i bezzasadnie zaprzeczam, piszę, że rząd jest do d., a sam... taki sam. Nie jest to trudne nie opierając się na wspólnych podstawach że np. rządowe i moje są z różnych podstaw, co najczęsciej jest stosowane. Ale za to trudniejsze do udowodnienia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kalina




Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Pomorze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:10, 05 Sie 2012    Temat postu:

Gra polityczna na grobach powstańców to takie prostackie ,ale cóż wymagac od prostaków polityków .
Macierewicz robi sobie wejście na cmentarz jak panna na bal i czy coś takiego w ogóle można komentowac ????a może najgorszą karą dla kogoś takiego było by milczenie .
Ci ludzie niczego się nie uczą i co roku mamy te same występy artystyczne polityków .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 5:57, 06 Sie 2012    Temat postu:

I kolejne wystąpienie sił opozycyjnych z tym, że w strefie zagranicznej Komorowskiemu z okazji stuknięcia dwu lat na prezydenturze nie wyszło. To i ja zauważyłem. Ale też w następstwie "konfliktu" w sprawie smoleńskiej nie wypadała być B. Komorowskiemu osobą pierwszą. A drugi incydent, to .... przewodnictwo w Unii, gdzie "dowodził" premier i jego komanda, gdy w toto wliczy się R. Sikorskiego. Podpisuje ustawy in blanco? Mało inicjatywy gdy główny przeciwnik, opozycjonista nie chce rozmawiać przynajmniej brać udział w naradach, albo stawia warunki?

Znów krzywe opozycyjne zwierciadło. Szkodnictwo i nic więcej. A jakąż to inicjatywę i nie tylko Prezydent, ale każdy co może niech znajdzie, na którą nie trzeba by wysupłać jakąkolwiek sumkę z budżetu? A może jeszcze zarobić? Przecież z tego by wynikało, że o ile prezydent nie zachowuje się właściwie, to nie nadwyręża wypadów już nie tutką, a innym samolotem budżetu na wypady propagujące Polskę wedle swojego widzimisię co trafiało się byłemu prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu. Latał jak chciał......!

Przede wszystkim jest oczywistym, że brak jest pieniędzy w budżecie, a przyszłość jeszcze bardziej ten mankament wyróżni zwłaszcza że jesteśmy na granicy 60%. Nie jest to groźne gdy ma się i tak duży kapitał, dużą gospodarkę, jest się znaczącym partnerem gospodarczym Europy, Nasz średnie uposażenie, dochód jest jeszcze mniejsze nawet niż Grecja, do której doszlusujemy, wyrównamy, może wyjdziemy przed nią już za 2 lata. Takie są prognozy.

Czy ktoś słyszał nawet pytanie, bo odpowiedzi jeszcze nigdy nie usłyszałem na pytanie skąd uzupełnić budżet? Żadna strona, w tym opozycja, w tym PiS oczywiście odpowiedzi nie ma, albo tak samo odpowiada, że z tego samego źródło co znikąd, co ich propozycja postąpić inaczej o ile rządowi chce się coś ... funkcjonującego dziś jeszcze naprawiać.

I tak dla mnie mało ważna nowa ustawa emerytalna, bo prawie nic nie załatwia, bo mało co przynosi do budżetu. Przepraszam, dopiero coś tam ma przynieść, nie dziś..... jest do kitu. Nadal do końca tego nie rozumiem..... Jest zła, bo nie wiek decyduje, kiedy kto na emeryturę. Nadal uważam, że na ile jest stać państwo, takie emerytury, raz niższe, raz wyższe, zależne od sytuacji gospodarczej i fiskalnej kraju. Podobnie jak to bywa w rodzinie czy we wspólnocie, (np. w domu sp. starości, hospicjum itp, gdzie wszyscy .... jednakowo i na ile ośrodek czy rodzinę jest stać! W tym wariancie, bo do tego i tak dojdzie, że jeżeli braknie na emerytury i renty...OFE są niepotrzebne, ich pieniądze mogą się przydać rządowi, wymogom budżetowym, a nie wydawać, magazynować dorobek jak się mu podoba czy na co OFE przeznaczy z tym, że przez nikogo nie kontrolowane. Ponadto utrzymywanie OFE kosztuje na bieżąco.

I o ile opozycja ma rację w tym, to dzisiejszy system emerytalny musi być w granicach rozsądku, nie może nadwyrężać państwa, głównie pracujących, zabieranie pracującym, bo emeryci i renciści potrzebują. Już ani niewolnictwa, ani państwa represyjnego nie ma.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 6:07, 07 Sie 2012    Temat postu:

Dodam, że system emerytalny się nie zmieni nawet gdy do władzy dojdą ludzie chcący przywrócić go do poprzedniego stanu, ponieważ już dziś na niego brakuje pieniędzy. Ponadto naprawdę, najpierw trzeba ustalić statystycznie na przykład średnią granicę wieku przechodzenia na emeryturę, i do tego przyrównywać granicę fiskalną.

O ile OFE uważam za niepotrzebne, można przecież ubezpieczać się prywatnie, jest tego już sporo, to też uważam, że NFZ jest też niepotrzebny. A jakie byłyby z tego powodu oszczędności? Niepotrzebne budynki,i urzędnicy i zarząd oderwany od Ministerstwa Zdrowia, a NFZ nic innego nie robi, co utrudnia zarządzanie lekami, koordynację leków, ilości oddziałów i specjalności lekarskich, które są specjalnością MZ. Nawet nie wiem dlaczego to jest wydzielone z ministerstwa. Przecież to nie ma powiązanie z terenem, są to decyzje ogólnopolskie. A Ministerstwa by wreszcie uastaliło, co jest poziomem leczenia w Polsce. Jakie choroby są leczone, jakie leki na totototototo. Jakie choroby są powszechcne, a nie nadzwyczajne, leki i sposoby leczenia te postawowe, te gwarantowane. Czy to takie trudne, może za drogie? Widzę tylko jedno. Kolesiostwo, o czym nie dziś.

Po prostu OFE I NFZ i inne nadrządowe organizacje są jedynie rozrostem administracji, zatrudnianie kolesiów i potrzebne partiom, partyjniakom z dokładniej każdej partii.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 5:56, 08 Sie 2012    Temat postu:

I tak OFE czy NFZ rząd, ministerstwa MSP i MZ muszą z obowiązku nadzoru kontrolować, mieć rewidentów, czy prowadzić drugi obieg danych, a i tak ministerstwa nie mają wpływu na ich decyzje. I tu podoba mi się Ministerstwo Cyfryzacji Boniego chociażby z tego powodu, że nie każdy minister sobie, nie każdy resort sobie, nie każdy, aby miał zajęcie, a jeden program komputerowy, dla każdego. A uwagi o nim, o programie, od każdego. Jeden system na całą Polskę. I wedle tego można by już rządzić. Też o oszczędnościach można by mówić. Można by sprawdzić, jak się udaje, na ile system już, nie program jest dobry..... i tak dalej.

A godanie (gadanie) o nepotyzmie, czy ustalanie, kto kogo może załatwić czy zatrudnić, można między bajki włożyć. Dlaczego nie może pracować w jednym zakładzie, jednej firmie, prywatnej czy państwowej osoby powiązane rodzinnie? To młodych nie wolno zatrudniać, bo mogą się pobrać, a dlaczego jeżeli gdzieś pracuje "spółka rodzinna", to muszą zakładowi szkodzić? A może bliźniaków nie wolno szkolić w jednej klasie?


Przecież wszystko można obejść na przykład nawzajem dwu dyrektorów zatrudnia "rodzinę" nawzajem...... A Tusk nie powinien mieć ani znajomych, ani rodziny, ani Polska nie powinna mieć żadnego przemysłu, bo znajomi, bo rodzina, i nie wolno! A kurde, jak sobie załatwić pracę, jeżeli jej szukam w miejscu zamieszkania, jeżeli w zakładzie pracują jacyś znajomi, jeżeli brak nie może pomóc, bo zna się z kim tam, gdy z nieznanym nieznajomym dyrektorem wyjdzi mi rozmowa kwalifikacyjna, to już się .... znamy"!!!!!! I co ? A tu wielka afera, że ktoś gdzieś pracuje, że się uniezależnił od ojca, że sam sobie pracę znalazł chociażby zatrudnił się na nazwisko i bez zobowiązań z tatusiem ... nie został wylany z roboty... To już jest zaszczyt. A nie nepocenizm publiczny, jaki w RP panuje. Nie w tym przecież rzecz!!!!!!!

No i jak z tym walczyć? czy znów należy wymyślać sztuczne i mało kiedy przestrzegane zasady? Są takie w innych krajach nawet europejskich, ale to jest wina tego, że brakowało kontroli jeden drugiego. Te "głupie" i przejściowe czy zmienne zasady powstały przeciwko korupcji, która była czy mogła by powstać. Ot, takie sobie dziurawe sitko. Tego, co nazwałem nepomuceństwem nie ma możliwości zwalczenia. Wynika jak byk (wół) z praw przyrodniczych i już, kropka i koniec.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 6:10, 09 Sie 2012    Temat postu:

A więc rząd, D.Tusk dokładniej, robią sobie jaja z "afery taśmowej" PSL-u, która mówi o czymś innym. Mówi, że w Polsce jest pełno stanowisk i to opłacanych z naszych podatków przez państwo, i to za przyzwoleniem wszystkich polityków, rządu i ich kolesiów. Stanowiska rozdaje się z klucza partyjnego i z kumoterstwa. Nawet konkursy są stanowiska, o ile już muszą być, są ustawiane. I tego, jak napisałem, nie przeskoczymy.

Ale cokolwiek można przeskoczyć. A w temat włączając ministerstwo cyfryzacji, bo nawet ogólnopolskie programy jak zusowski, pesel, rejestracji pojazdów i inne są raczej dla administracji, do administrowania przez gminy, powiaty, a nie sądzę, aby z nich ogólnie, statystycznie chociażby korzystały już województwa, czy ministerstwa.....

Cyfryzacja cyfryzacją, bo takie ministerstwo mamy, ale mamy też administrację, w dodatku rozbudowaną na więcej niż robi, i nie ma już co innego robić, chyba, że ją się dalej będzie rozbudowywało z czego korzystają te większe zespoły administracyjne nie muszące oszczędzać, w tym dzielące pieniądze na administrację. Każdy swoje. Jeden resort sobie, nawet liczy ludzi w kraju, drugi robi to samo, bo mu te dane są też potrzebne. Okazuje się, i gdyby była taka komisyja i urząd ustawiająca czy kontrolująca na przykład tylko ministerstwa, lub przepływ danych z województwo do central warszawskich, to okazałoby się, że wiele danych i to nawet byle jakiej jakości przepływa i nikt nad tym nie panuje. WIele rzeczy, wiele komórek z wielkich gmachach ministerialnych jest powielanych, jest robionych byle byłt stanowiska, byle warszawiacy głównie, tak zwany beton warszawski miał pracę i mógł wydawać pieniądzy w Egipcie, jakby w Polsce i gdzie indziej nie można by było i nie ma tam po co jechać czy to na wakacje czy niepotrzebnie służbowo!

A więc przegląd stanowisk i ważność i znaczenie pracy administracyjnej, a przynajmniej nie zwiększanie stanowisk w administracjach i zarządach byle czego, bo państwowe. Przecież jak wiadomo, że są oszczędności na sprywatyzowaniu byle czego i to podwójne, bo zarobi się na sprzedaży, a po drugie obsługa nie tyle że już nie obciąża budżetu, to i prywatnie tyle już nie kosztuje........
Podejrzewam, że nawet w jednym ministerstwie są duble. Że nie tylko dwaj pracownicy oddzielnie, dwa zespoły pracowników - też oddzielnie, nawet bezwiednie, robią to samo. Nawet zarządzają mają wpływy w zależności od potrzeb dysponenta danymi, tym samym. Tu są ogromne oszczędności.

Nie można liczyć właśnie ze względu na możliwość korupcji, na wewnętrzne układy i zależności w resortach i województwach. Przecież o ile nowy i ambitny minister chce zrobić z tym porządek, odchudzić resort, to nie jest z tym obeznany, bo ma zadania rządowe do realizacji i tu zawsze musi się wykazać, co najwyżej zmieni zastępców, którzy też żądają też byle jakich danych, byle zaspokoić ministra, dyrektora i tak dalej, a jak im to nie za bardzo wychodzi, to jeszcze zwiększają ilość swoich pracowników wliczając w toto jeszcze prośby innych kolegów, tatusiów, czy "z góry".

Więc przegląd administracji i to nie typu NIK, ale co kto robi i Tdlaczego, po co dałby spore oszczędności. Jestem zdania że do 1/4 administracji centralnej i podmiotów państwowych można by zmniejszyć a tym o 1/4 zmniejszyć budżet na administrację.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 6:27, 10 Sie 2012    Temat postu:

Nic nowego, dzisiaj brakło mi czasu, Ale nic się nie zmieniło. A skandowanie "Nic się nie stało", znaczy coś się stało, ale nadal jest po staremu. Olimpiadę mamy raczej za sobą. Medale przewidziane i zapowiedziane się zgadzają. Z tym, że coś tu z tym liczeniem było nie tak.

Przede wszystkim zawiedli pewniacy. Wedle mnie się popalili z braku obycia czy z bycia polakiem. Coś jest, że mamy, że umiemy, ale się palimy. Część pewniaków nie zawiodła, ale .... się nie przygotowało, a do startu trzeba było się z zaparciem przygotowywać. Radwańska była dobra, ale nie dla niej celebra, na celebrze się roznegliżuje i gra przeciętnie i bez zaangażowania. Ona wybiera i ona chce wygrać. Siatkarze byli przetrenowani. Nie tylko rozszyfrowani, ale też znużeni nie tylko ciągłym graniem tego samego i nic nowego i inaczej granego turnieju jak olimpijski. Nie mam pretensji, a toto oby się na dłużej nie obyło z kilkoma zawodnikami przynajmniej,. Po meczy w Bułgarią już było wiadomo, że dużo i z najlepszą co najmniej piątką nie wygrają nawet seta. Nie można oczekiwać medali za wygląd czy za poprzednie osiągnięcia.

Polacy się palili w najważniejszych momentach, gdy uwierzyli w zwycięstwo, przegrywali. Ale też medale trafiały się tym na których właściwie nie liczyliśmy, a oni walczyli o ... najlepsze miejsce. No i toto się wyrównało.

A w gospodarce, a w zarządzaniu, rządzeniu Polską widzę coś podobnego. Ktoś coś powie, czy rząd napisze ustawę, świetną, wyśmienitą i leżymy, i społecznie i ekonomicznie. Są to jakieś buble chociażby napisane przez najlepszych naukowców, ale toto j est niesprawdzone, nieprzystosowane, nawet burzące dotychczasowe układy. Stąd ta niespójność i luki w prawie.
A jak jeszcze są to uczeni ale z fizofofi, albo jeszcze lepiej politycy w tym że nie jak Kalemba, gdzieś tam pracował i widzi współczesne rolnictwo. Ja mu nie wierzę. O ile nie popsuje co jeszcze dziś działa, to widząc różnicę pomiędzy półhektarowymi gospodarstwami a set hektarowymi, nie wiem jak mogłyby powstać te średnie około 25 i z których tych?

Też robimy i będziemy robić błędy. O ile Pani Minister Sportu zapowiada, że przyjrzy się i rozliczy Olimpiadę, będzie wyciągać wnioski. Jestem myśli, że trzeba będzie zacząć tylko w niektórych i wybranych dziedzinach sportu i to w kategoriach od dzieci i młodzieży, powszechnie lub w ośrodkach, a niekiedy w przygotowaniach na kilka lat przed imprezą. Lub jak było/będzie na olimpiadzie. Jak dotychczas będzie wychodziło średnio do inwestowania i zaangażowania. W gospodarce w pewnych ich dziedzinach - też.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 8:31, 13 Sie 2012    Temat postu:

Olimpiada zakończona. O Rosji nie ma co pisać. Zajęła 4-te miejsce z 82-ma medalami.
Polska zajęła miejsce 30 z 10 medalami (2,2,6)
Jeżeli chodzi o naszych sąsiadów i ilość miejsc od 1 do 3, czyli o ilośc medali, to wyprzedzili nas

Niemcy.. -44(11,19,14) m. 6
Ukraina. - 20(6,5,9) m.14
Białoruś - 13(3,5,5) m.23
Czechy.. - 10(4,3,3) m.19

A myśmy zostawili w cieniu ......
Litwa...... - 5(2,1,2) m. 34
Słowacja. - 4(0,1,3) m.59

Czyli jesteśmy w dołku.

Czy nasz sport da się uzdrowić? NIE! To zależy od mentalności. Nie od pieniędzy i od szkół, czy nawet od uprawiania sportu od maleńkości. Jak wykazały geny Bolta, nie od genów ani patatów, a od usportowienia jamajczyków Może Phelps odstaje trochę budową, też chorobowym uwielbieniem pływania, ale też wyróżnia się treningiem!

I co zrobi pani Minister Sportu? Też nic. Zaapeluje o lepszą współpracę. może zorganizuje nową akcję, ale jaką. biegajmy? Grajmy w piłkę.nożną? Siatka w Polsce stoi na dobrym poziomie,. szczypiorniak jest trochę za zadziorny, więc w szkołach niepopularny, a ponadto potrzebne są i boiska, bo zawodnicy się przewracają lub większe sale. Potrzebne jest też działanie lokalne, o które pani Ministra może jedynie apelować. A lokalnie rządzą politycy i biznesmeni z tym, że muszą mieć wspólny cel.

Więc nadal będzie po staremu. I póki mentalność młodych polaków plus pieniądze nie pójdą w parze, tak liczmy że Litwa i Słowacja nas tak szybko nie prześcigną!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 6:14, 03 Wrz 2012    Temat postu:

No i znalazł się gospodarz. Pozbierał wszystko co się dało, o czym się mówi, nie tylko poza koalicją, bo koalicja rządowa może sobie pomarzyć o takim expose, jeżeli nie jest w stanie przeprowadzić czy kosztuje, gdy coś inne się wali, w tym właściwie jest jedna praca rządu: finanse, brak pieniędzy, brak dochodów, realizacja pierwszej i koniecznej potrzeby, robienie tego co się już zaczęło. Ale były i kolejny premier RP wyciągnął wnioski z poprzedniego i miernej jakości nowy program, bo aż za idealny, niemożliwy nawet przez cudotwórców prawdziwych do zrealizowania, czyli naiwny jak i on sam - przedstawił.

Komentarze innych do tego ogółu i do każdego szczegółu pozostawmy, bo każdy jest dobry. Bo właściwie Jarosław Kaczyński jest zwolennikiem każdej teorii spiskowej, a jak ich nie ma, są owątłe, to je poprawia na bardziej, na bardziej z tym, że on wie, na co bardziej. Prawda jest taka, że jeżeli przy okazji słyszę o [link widoczny dla zalogowanych], a przed chwilą też czytałem o równo pięciu teoriom dziejów Ziemi, pamiętam: płaskość z biegunami, i lodowcami utrzymujących wodę na ziemi, 2) jej wklęsłośći, że wieczorem na horyzoncie można zobaczyć Manhattan jak się dobrze przyjrzy w odpowiednim kierunku, 3. jakiś pilot wleciał w głąb Ziemii, widział tam nawet podobne życie jak na zewnątrz i ma zwolenników, 4. Ziemia rośnie po spada 40 tysięcy ton meteorytów rocznie, rozrastają się oceany, a lądu ilość lądu się nie zmienia. i 5, się kurczy chociażby z tego względu, że marznie wewnątrz, a co marznie, zmniejsza temperaturę, co jest oczywiste i inaczej być nie może.

Tak więc z niemożliwości, z niedokładności, odwracamy kota ogonem lub poprawiamy i wokół każdego zdarzenia i budujemy ttowe rozwiązania nawet o ile są niemożliwe bez względu czy teoretycznie, a nawet praktycznie. Takich teorii jest mnóstwo, właściwie każdy Polak ma swój pogląd nawet na własną dziedzinę życia, która go interesuje, w tym nawet ministrzy tego rządu mówią, co im się śni, co zamierzają, co będą faktycznie robić z tym, że nie wszystko im wyjdzie jak by chcieli, jak toto widzieli. A to jest życie.

Więc Jarosław Kaczyński Ameryki nie odkrył chociaż na horyzoncie na pewno nie ma i być nie może Manhattanu. W dodatku dużo w jego "expose" jest nawet sporo rzeczy o których się mówi na bieżąco, rzeczy trafionych i słusznych, rzeczy z którymi ja się zgadzam chociażby jak powyżej w tym topiku postulowałem za zlikwidowania NFZ. Ale i sporo bzdur. A najgorsze w tym jest, że mimo reformy finansów zakłada dalsze wydatki, na które pieniędzy sam też nie znajdzie, bo nie ma możliwości realizacji a zapowiada, bo, "to są małe koszty, państwo będzie stać!". Państwo czy nas? Przecież nawet jeżeli premier woli widzieć Kaczyńskiego z kalkulatorem w rękach niż .... z zapałkami, to nie jest z tego powodu bezpieczniejszy, nie powiedziałbym. Przecież on nie wie, jak się to używa!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kalina




Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Pomorze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:40, 03 Wrz 2012    Temat postu:

A mnie się podobało expose odpowiedni czas-przed wystapieniem Premiera, miejsce -nie mównica Sejmowa by słuchacze mogli bezpośrednio z nim polemizowac co rozprasza mówcę .
Tematy dobrze nam wszystkim znane niektóre ciekawe jak polityka prorodzinna (ja bym tylko nie płaciła na te dzieci poczęte bo trudno jest w tej sytuacji wyliczyc czas poczęcia i zamieniła bym pieniądze na dobra np. obiady w szkołach bo z pieniędzmy to różnie bywa mogą pójśc na przelew i wtedy nie ma to sensu ,dopracowac ustawy o PIT i CIT(uproszczenia) .
Ale oczywiście nie jest to plan na kryzys to pobożne życzenia Prezesa choc ładnie i ciekawie brzmiące ot taka kiełbasa wyborcza .
Nie powiedziano tylko skąd na to pieniądze no chyba że uruchomi się Mennicę Państwową tylko wtedy nie ma to sensu .
Przyzwyczailiśmy się że jak Prezes występuje to mówi od rzeczy otóż nie koniecznie …....proszę Premier pomimo kryzysu rozbawiony gra w piłkę i to z kim z tym wstrętnym TVN -em ,a Prezes zatroskany losem kraju siedzi i myśli choc jest w opozycji i by nie musiał ,jak pomóc krajowi czyż nie jest to dobre wizerunkowo .
A czy znajdą się na te mrzonki pieniądze przecież to wcale nie o nie chodzi .
I wyjdzie taki Hofman i będzie bredził o ofensywie jesiennej i o Prezesie jako mężu stanu .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pro Rock




Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 602
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: UE
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:11, 03 Wrz 2012    Temat postu:

kalina napisał:
..... (ja bym tylko nie płaciła na te dzieci poczęte bo trudno jest w tej sytuacji wyliczyc czas poczęcia .....


A moim zdaniem takie rozwiazanie przyniesie zupelnie nowe rozeznanie na temat trwania dlugosci ciazy. Jak grzyby po deszczu mnozyly sie beda przypadki przenoszenia ciazy, nawet o niesamowite kilkanascie miesiecy.
Wczesniaki wymra smiercia naturalna, no bo komu by sie oplacilo do tego przyznawac??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pro Rock




Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 602
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: UE
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:15, 03 Wrz 2012    Temat postu: * * * * * * * * * * *

A swoja droga tak szczerze mowiac to najbardziej prorodzinnego / promalzenskiego rozwiazania, splittingu to jakos nie mial odwagi zaprezentowac.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pro Rock dnia Pon 17:16, 03 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.3iks.fora.pl Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin