www.3iks.fora.pl

kalina · Wysłany: Czw 20:25, 29 Mar 2012 Temat postu: Naćpana hołota ?

Ta naćpana hołota nie jest mi w stanie przeszkodzić - wypalił w stronę ław, w których zasiadają posłowie Ruchu Palikota. Kto oczywiście L.Miller
I trochę mnie to zdziwiło że taki cwany lis jak Miller dał się wyprowadzic z równowagi oj chyba jednak Palikot depcze po pietach ,a może po prostu chodziło o ,,talibów w Klewkach ,,gdzie tak się zarzekał a jednak coś w tym było .
Ale pamiętam również jak jakieś 10 lat temu A.Lepper o tym powiedział to wszyscy chcieliśmy go badac psychiatrycznie a on jednak coś wiedział tylko właściwie co i od kogo ale tego już się nie dowiemy .

Natomiast Miller twierdzi: "Nie będę ronił łez nad mordercami. Dobry terrorysta to martwy terrorysta". Hmmmm,,,,,,,,,,,,,,
[link widoczny dla zalogowanych]

Panesz · Wysłany: Pią 5:05, 30 Mar 2012 Temat postu:

Wedle mnie J. Palikot przesadza jak może. Jaki był w PO i drażnił się w sprawie Smoleńska z J.Kaczyńskim, taki sam jest dziś. Dla mnie jest to motylek mający kilka kwiatków i tak z temaciku na temacik przeskakuje. A teo jego "krew na rękach" już drugi raz słyszę. Ciekawe komu jeszcze tą krew jeszcze przypisze. Też J.Palikot przypomina mi innego Janusza. Korwina-Mikkego, o którym z tych słuch raczej zaginął i spodziewam się, że tak będzie z tym Ruchem Palikota, co dziś jest nawet partią.

A ponadto to takie oskarżenia rzucane bez wyroku, bez podstaw kalumni, to jest już chamstwem i największym wygłupem, na jaki do tej pory stać było Palikota. Czyli ... Palikot to kawał ........ Ale dlaczego Miller tak kiepsko się tłumaczy - oto jest też pytanie...

Łukasz · Wysłany: Pią 6:20, 30 Mar 2012 Temat postu:

Kalino Kalineczko Leszek Miller to moja bajka , to polityczny klasyk takich polityków jest coraz mniej ,no cóż przy dzisiejszym politycznym chamstwie łatwo można się zapomnieć ,często zwykła riposta nie wystarcza , ale czy Leszek Miller nie ma racji? Może i użył sformułowania ekspresyjnego jednak korony z czerepów im nie pospadały.

Baltazar · Wysłany: Pią 9:30, 30 Mar 2012 Temat postu:

Nie lubię Millera i go nie popieram ale to co wczoraj powiedział w Sejmie tym dwum troglodytom z RPP oraz na temat terrorystów że dobry terrorysta to martwy terrorysta, podobało mi się.
- Po prostu krótko, dosadnie i na temat.

Pro Rock · Wysłany: Pią 15:47, 30 Mar 2012 Temat postu: * * * * * * * * * * *

Ja widze dwa aspekty tej sprawy.
1) Leszek Miller jest chyba jedynym politykiem na calym swiecie ktory jako szef partii doprowadzil partie rzadzaca do roli abdolutnie marginalnej partii opozycyjnej. We wszystkich innych partiach we wszystkich panstwach swiata taki ktos zostalby wywalony, raz na zawsze.

Ruch Palikota powstajac praktycznie z niczego, bo nawet samego Palikota trudno uznac za kogos szczegolnego pokonal bezprzykladnie SLD. To boli, to ma bolec, to musi bolec. Dlatego tez ta agresja Millera przeciw kazdemu kto przeciw niemu. Lewica po prostu inaczej nie moze, tak bylo, tak jest, tak bedzie zawsze.

Druga sprawa sa chmury ktore zbieraja sie nad glowa Millera. Jako szef Rzadu nie dazyl specjalnie do konsensu wszystkich sil, On zawsze wiedzial lepiej, mial racje i nigdy sie nie mylil. Oczywiscie inni szefowie rzadow nie wylaczajac obecnego mieli podobne sklonnosci. No i doczeka sie pewnie swojego.

Obserwuje w Polsce jedno zastraszajace mnie osobiscie zjawisko. Na nic nie ma powszechnej zgody, absolutnej akceptacji calego spoleczesntwa. O ile to jest juz dosc grozne, to znacznie grozniejsze jest to ze nie ma tez nikogo kto by do tego dazyl.Owszem sa wolania o przylaczenie sie do kogos tam, ale zawsze na ich warunkach.

Nie oceniam stanowiska Millera w sprawie baz amerykanskich, nie wiem co wiedzial, nie wiem na co sie zgadzal. Znajac Amerykanow nie przypuszczam zeby nie informowali kogos tam waznego. To ze ten ktos wazny czul sie na tyle wazny ze nie musial w Polsce informowac innych, jego zdaniem nie lub tylko mniej waznych to juz tylko sprawa polska.

Problem tylko ze Polska lezy w Europie, a w Europie jest jednak conieco inaczej jak w Ameryce. A Polacy by tak chetnie ze Stanami. cokolwiek, nawet cos niezbyt wielkiego podczas gdy reszta Europy wola Amis go home.

Moja prognoza Miller zostanie odstrzelony (oczywiscie tylko w politycznym tego slowa znaczeniu).

kalina · Wysłany: Pią 17:27, 30 Mar 2012 Temat postu:

Łukasz · Wysłany: Pią 19:29, 30 Mar 2012 Temat postu:

Ej Kalinko to że zgadasz się z tym Panem z zza odry który wzorem Watykańskiego Papy poucza nas w sprawach moralnych i gospodarczych wcale mnie nie dziwi, ja jednak pozostanę przy swoim zdaniu pomimo że stałem się wobec wszystkich opozycją. Leszek Miller to polityk mający swoje zdanie i bardzo cieszy mnie że walczy z chamstwem .Lewica pod przewodem Napieralskiego rzucona została na kolana ,pytanie komu na tym zależało? Topik nazwałaś Naćpana hołota adresując go w wiadoma stronę ile w tym prawdy? To niestety cała prawda, tak lawirant Palikot jak i jego zastępca homo wiadomo sami przyznają że palą zioło, nigdy jednak nie powiedzieli czy przed posiedzeniem sejmu czy po, więc uwaga Leszka Millera była jak najbardziej na miejscu. Sprawa lubię Leszka Millera nie lubię Leszka Millera ma wymiar poniekąd erotyczny więc wyrażany przez mężczyzn budzi moje zastanowienie, ale to nie moja broszka On też zapewne o to nie dba wystarczy ze jest skuteczny czyli osiągnął polityczną umiejętność.

Pro Rock · Wysłany: Sob 2:57, 31 Mar 2012 Temat postu: * * * * * * * * * * *

Lukaszu

Badz konsekwentny.....,
gadasz ponoc tylko z Polakami, wiec zostaw mnie emigranta nie tylko zza odry ale nawet zza Laby, gorsze jeszcze zza Renu w spokoju.

Czasy kiedy rozmawialismy minely moim zdaniem bezpowrotnie do przeszlosci ktora nie wroci.

Ty rozmawiasz tylko z Polakami ja tylko z ludzmi myslacymi po ludzku..., tego naprawde nie da sie pogodzic, badz conajmniej tu konsekwentny i blagam nie odpowiadaj, wez to tylko sobie gleboko do serca, jezeli tylko takowe posiadasz.......

Panesz · Wysłany: Sob 5:40, 31 Mar 2012 Temat postu:

Za czasów Millera, gdy nie zdały egzaminu politycznego pozostałe partie, bo po prostu nie wiedziały co robić, za Mellera nastąpiło:
1a+ uspokojene runku, gospodarki, społeczeństwa, bo po to wybrano SdRiPe.
2b i poniższe, to w polityce zagranicznej nastąpiły te wieże WTC i .... konsekwencja, gdy myśmy raczkowali w NATO i nieładnie by było, abyśmy się wyłamywali z szeregu.... za mali byliśmy i nieładnie... no i powodów wyłamywania się nie było. Nie było też powodów NIEudostępnienia amerykanom lotniska i kilku pomieszczeń w świetnym do tego miejscu do okresowego przetrzymywania swoich jeńców/więźniów.
3cdef Miller też stracił poważanie z powodu próby zmiany emerytalne, w tym też bezpośrednio z ataku na KRUS i wyjście z tego powodu z koalicji Pawlaka.

xyz? Czy z tego powodu rozwalił SLD? Wedle mnie - NIE. Socjalizm pada z powodu braku możliwości zaspokojenia demokratycznych dołów. Przecież było między jednym Millerem i teraźniejszym drugim jeszcze dwu przywódców SLD. I co zdziałali? Socjalizm się przeżywa tak samo jak dzisiaj kapitalizm!!!!!