Forum www.3iks.fora.pl Strona Główna www.3iks.fora.pl
Polityka i nie tylko
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

DYWAGACJE O LOGICE
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.3iks.fora.pl Strona Główna -> Nauka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 6:31, 25 Lut 2012    Temat postu:

1. Gdy pada deszcz, niebo jest zachmurzone.
3. Gdy niebo jest zachmurzone, pada deszcz.
O ile pierwsze zdanie jest zawsze prawdziwe, to drugie jest prawdziwe w jakichś procentach zdarzeń, bo nie z każdego zachmurzonego nieba przecież pada. To samo dotyczy wielu różnych rzeczy. Na przykład totolotek; jeden zakład ma szanse jedną na 49*48*47*46*45*44*43/1/2/3/4/5/6/= ?? i szanse są mniejsze niż jakiś fortunny spadek z Hameryki od jakiejś nieznanej cioci czy nieodwracalnej decyzji całkiem nieznanego amerykanina.

Czyli co? Implikacje, przynajmniej ich pewna część się spełnia w jakiś tam procentach? Niemniej wracając do deszczu z zachmurzonego nieba, wiemy, że prawa fizyczne z reguły spełniają się zawsze w całości o ile są do tego sprzyjające warunki. I tu w przypadku tego zdania nie znamy dokładnie sytuacji, że deszcz będzie na pewno padać, a przynajmniej o tym nie decyduje jedynie zachmurzenie nieba.

Niemniej taką logiką możemy się posługiwać i jak ją zwał, tak zwał, czy rachunkiem prawdopodobieństwa, rozkładami statystycznymi czy dynamicznymi. A najbardziej lubimy wiedzieć coś naprawdę i być bardzo mądrymi. Na przykład jeżeli coś się spełnia (z A na B) w 10%, a z jego skutku znowu coś się spełnia w w podobnej proporcji (B->C) skutek, to łączne wnioskowanie (A->B->C) daje już 10%*1-%=1% prawdopodobieństwa, a nie jedyn ą prawdę, 1, czyli całość, czxyli wszystko, czyli 100%.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 7:10, 28 Lut 2012    Temat postu:

Niechcąco wszedłem w temat, miałem jeszcze tematy zero-jedynkowe, ale trudno, pociągnę dywagacje na temat logiki prawdopodobnej. Nikt nie wierzy w taką logikę rządzącą światem. O ile coś się dzieje i dzieje się ciągle tak samo, obowiązują te same prawa fizyczno-chemiczne, te same stałe fizycznp-chemiczne dotyczą całej materii świata, jeżeli potrafimy wyjaśnić na stałych zero-jedynkowych, czyli dokładnych, zaskakujące nas pewne różnice, to nie możemy powiedzieć, że prawdopodobnie coś się dzieje lub nie zachodzi.
Co to byłby za świat, gdyby go nawet tworzył Bóg, gdyby stała Plancka była niepewna, nawet nie rozrzucona, nawet nie działająco losowo, nawet w lekko rozchwianym przedziale.... np ∓ 10% Czy możliwe byłyby constans atomy? Bo niestała prędkość światła. Ale obowiązująca natychmiastowo dla całego kosmosu mogłaby być i może tak jest, z tym że wszystko zależne od prędkości światła współdziała i działa poza światem jako zmienna, za to w naszym świecie widzimy ją jako jedną. A my wedle naszych jednostek ją sobie wyliczyliśmy.

Logika prawdopodobna jest więc odwrotnością, tylko odwróceniem, jest więc funkcją odwrotną do implikacji i mówi jak często występuje prawdziwa implikacja p -> q w implikacji odwrotnej q -> p.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 5:54, 08 Kwi 2012    Temat postu:

Nie nauka o logice, czyli o korelacjach uczuciowych, kto jak się zachowuje, co nie zgadza się z tą nauką, logiką tejże nauki, to wszystko jest wynikiem rozwinięcia i segregowania logiki. Takie stwierdzenie wychodzi na absurd, ale nie tylko myślimy logicznie w zakresie ogólnym, ale te ogólniki składają się z dokładnie z różnych zero-jedynkowych (prawda->prawda) układów.

Na przykład matematyka jest jedynie rozszerzeniem arytmetyki. Liczny naturalne powstały z rozliczenia ilości założeń czy otrzymywania wyników. Na samym początku tematu ograniczyliśmy się do jednego lub dwu "coś"-ików plus zaprzeczenia (inaczej - stwierdzenia - "nie to") jako minimum istnienia logiki i ogólnie - wszystkiego realnego, czyli świata. A więc jedna przyczyna lub wynik lub coś, to jeden.
A kolejny wynik? Znaczy tyle co kolejny. Znaczy, bo tak to "kolejny" nazywamy - dwa. No i tak dalej. Kolejny po kolejnym nazywamy trzy. Kolejny po kolejnym po kolejnym po kolejnym i tak dalej aż do dziesięciu? Do dziesięciu, bo tak było9 prościej, chociaż kolejne liczby aż do ...??.... można byłoby sobie nazywać każdą inaczej! Najwyższą liczą było, zdaje się, 60. Liczby ułamkowe powstały bo każdy kolejne coś dawało się dzielić na ileś tam mianownikowe części, których by można było wziąć tyle ile znajdzie się w liczniku. Liczby dziesiętne, czy z zapisu naukowego, czy nawet liczby urojone i zespolone i kardynalne i już innych rodzajów liczb nie pamiętam, chociaż być może są.

A mowa? Wszelkie odgłosy powstają wedle swoich zasad, które też są zero-jedynkowe, więc też jest to możliwe do zapisu. Cały zapis zero-jedynkowy można, więc został uproszczony do liter. I to jakich liter. Porównajmy nasze litery i alfabet do innych alfabetów czy liter, np. chińskich. Znaki drogowe też mówią przyjętymi znakami też jest to alfabet, podstawa ruchu drogowego. Wniosek z tego posta ma wynikać taki, że wszystko co wokół nas się dzieje, nawet uczucia, psychika, wiedza i niewiedza, majaczenia też mają logikę i oparte są na logice.

Ad vocem. Z drugiej strony wiele zdań na jeden temat, wynika z wyboru lub nie uznawania pewny6ch założeń. A także głupia logika, przyjmowanie wydających się na właściwe, bardziej prawdopodobne wnioskowanie. Ale i w takich dyskusjach dość często miewam wrażenie, że obaj oponenci dyskusji fiksują. Ten za "tak", a drugi za "całkiem odwrotnie", w obu przypadkach nie mają racji ani logiki. A nawet jest tak, że z ich założeń nic podobnego co twierdzą nie tylko nie wynika, ale nie może wynikać, nie ma żadnego związku. A tak poniektórzy nawet nie pytani ..... co robią, to widać! Niby wszystko ich jest logiczne, tylko że cel haniebny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 5:51, 18 Kwi 2012    Temat postu:

Dziś wyjątkowo niepolitycznie z braku czasu, a także nieuformowanego jeszcze poglądu, co się wydarzy, w jakim kierunku pójdą propagatorzy, prowodyry pisiatej głupoty, czyli nielogicznego myślenia, o tym jak myśli komputer.

A komputer tak samo nie myśli, a dzieje się w nim jedynie logika, jedynie, prawie jedynie, bo zdarzają się też błędy, logika. Nasza ludzka logika polega na podprogramach, które by musiał włączać komputer znając też swoją strukturę swoje słabości i zabezpieczenia, czyli części ciała, też wytowrzony kod bezpieczeństwa, też świadomość ich bytności i jego wartości, korzystania z dotychczasowych danych, analizy i tym podobnych chwytów ochrony i zabezpieczenia bycia. Komputer tego nie ma, zachowuje się jak martwa natura, ale program, który jest głównym program, jak teraz dla mnie edytor forumowy, też istnieją przerwania, czyli sprawdzanie innych podprogramów i stanów zespołów, współwykonywaniem czyli przemienne wykonywanie dwu i więcej programów. Już zostawmy, że komputer może mieć kilka procesorów i poziomów ich zatrudnienia.

Normalny, czyli prosty procesor komputerowy wykonuje jedno zadanie i w zależności od wyników wybiera, przekierowuje się na wykonanie takiego programu, który ma zakodowany po instrukcji "jeżeli wynik jest taki, a taki" - wybiera.
Ale jeżeli instrukcja wyboru jest złożona, to przechodzi, kolejno te wartości, które inaczej wyglądają ze strony programisty w języku komputerowym. I tak złożona alternatywa nie jest rozpatrywana do końca. Jeżeli pierwszy lub pierwszy natrafiony człon daje wartość poprawną, daje prawdę, to pozostałe następne już nie są rozpatrywane. Bo oczywistym jest, że i tak wynik całej alternatywy będzie poprawny. Tak też dość często postępują ludzie, nie rozpatrują wszystkich możliwości, wszystkich przyczyn prowadzących do pożądanego skutku.
Również koniunkcja, czyli jeżeli pierwszy lub kolejny pierwszy człon koniunkcji jest fałszywy, dalsze członu koniunkcji już nie są rozpatrywane, bo wynik całkowity koniunkcji jest oczywisty, jest nim fałsz. A w taki przypadku, gdy alternatywa lub koniunkcja się nie spełni, komp, czyli program wykonuje tą część, która temu stanowi odpowiada.

A o ile chodzi o konstrukcję warunków implikacyjnego wykonywania programu, zakładając, że prawda to 1 , a fałsz to 0, to alternatywa wygląda tak p + q > 0, bo jakiś człon alternatywy musi być prawdziwy, musi być równy 1, czyli już większy niż 0.
Koniunkcja z kolei, to p + q > 1 ( w przypadku, bo tylko takie rozpatruje komputer, w przypadku dwu członów koniunkcji). Czyli nie ma możliwości aby któryś z członów był fałszywy.
W ten sposób, gdy logika jest twórcą matematyki, o czym już pisałem, w tym przypadku logika jest umatematyczniona. Wniosek się nasuwa sam. Nie ma róznicy pomiędzy istotą matematyki i logiki. A dalej o ile da się umatematycznić i wsadzić w komputer dziedziny humanistyczne, nie mówiąc o ilościach danych, tylko o przetwarzaniu informacji, to cały świat, cokolwiek na świecie jest to jedynie logika i która się zaczęła czy już istniała w czasie Big Bangu (w czasie powstawania Wszechświata)?

Czyli już większe zaawansowanie logiki w materię nieożywioną nastręcza kolejne zagadki wszechświata. powstanie sztucznej logiki,


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 5:33, 29 Mar 2017    Temat postu:

Elon Musk założył tajemniczą firmę. Jej celem jest integracja ludzkiego mózgu z maszynami - [link widoczny dla zalogowanych]

Ale od razu po tej informacji wnioskuję o niepowodzeniu tego zadania. Mianowicie komputer (jego programy) ma już w sobie jeden, jedyny sposób wykonania zadania zero - jedynkowego. Program w komputerze dostaje dane i dochodzi do jednego, jedynego sposobu uzyskania wyniku. I tyle. Natomiast człowiek mając swoje wstępne dane może je podbierać o ile nie losowo, to wedle swego uznania, co dla kilku takich zestawów może dawać wedle wspólnego nawet z komputerem (programem) sposobu wnioskowania (wybierania rozwiązania) może mu dać kilka różnych rozwiązań. A dość często dążąc do określonego wyniku człowiek tak dobiera dane początkowe, aby dawały dla niego spodziewany wynik. Więc dla komputera (programu) jeden zestaw danych daje jedno ( w nim zaprogramowane rozwiązanie). Dla człowieka, nawet dla zwierząt w sporej części, wszystko zależy od priorytetów. Czyli od specjalnego, nawet sztucznego wyboru danych i nawet dla założonego rodzaju rozwiązania. Czyli nie po jednym sposobie wnioskowania, a po kilku zestawach, po kilku wymianach danych można nie mieć jedynie najlepszego rozwiązania.

I widzę, że o ile zaprogramuje się komputer na dobór danych z zestawu wstępnych danych, program "inteligencji ludzkiej" będzie co najwyżej wybierał odpowiednie permutacje i dobierał najbardziej prawdopodobne procentowo lub bardziej spodziewane. Ale i tak wszystko będzie zależało od wielo istotności danych wstępnych, rozwiązywania ich o wiele szybciej niż to robi człowiek, a także będzie mniej pomyłkowy, a co najwyżej komputer będzie "myślał". Myślał, który wynik przedstawić i jak go przestawić: wielozadaniowo czy jednoznacznie. Tego nawet ie przeskoczy wielo procesowość. Tak więc nic nowego nie będzie. Nie będzie nawet takiego programu, któremu i tak zapisanych danych, które może przyjąć ów program i nawet przy zastosowaniu do danych specjalnych podprogramów ich wyboru, nie stworzy się programu dla dowolnych ilości danych programu i wedle wyboru danych specjalnego swego programu, to i tak nawet gdy będzie kilka wyników, to albo je komputer przedstawi je, ograniczy ich ilość , czy wybierze najbardziej prawdopodobne lub jeden ten, którego wybór będzie zaprogramowany.

Ale pobawić się, pogłówkować na ten temat, aczkolwiek czemu by nie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 6:26, 29 Mar 2017    Temat postu:

I jeszcze raz dziś, bo przeczytałem:
Mateusz Morawiecki znowu się ośmieszył przed światem. Chciał zawstydzić Elona Muska, ale internet nie dał się nabrać -
[link widoczny dla zalogowanych]

... Mateusz Morawiecki opowiedział, że na pomysł stworzenia czegoś na wzór słynnego Hyperloop wpadł z kolegami dziesięć lat przed amerykańskim miliarderem i wynalazcą Elonem Muskiem, który dziś z powodzeniem wprowadza ideę "vacuum train" w życie. Taka deklaracja robi wrażenie. Nic więc dziwnego, że szybko w świat poniósł ją korespondent agencji Reuters.[.../b]

[b]... Programista Adam Major‏ na Twitterze szybko przypomniał bowiem, że idea, którą polityk PiS miał wymyślić 10 lat przed Muskiem ma... około stu lat. ...


... i szkoda, że tak późno! Nie widzę ośmieszenia Morawieckiego. bo sam chyba 11 lat wcześniej, a może i więcej, doszedłem do swoich przemyśleń zapisanych dziś już dokładniej niż bym wtedy opisał. A szkoda, że o tym nie wiedziano 2040 lat wcześniej w Palestynie...., co i tak do podobnych znawców logiki ich rodzajów, jej rozkładów systemowych wiedziano by wcześniej, to i tak by dosżło do powstania tam wiary a nawet jak nie tam, to gdzie indziej, i tak by toto wymyślono. Choćby nawet dzisiaj! Bo ileż to mamy dziś wielkich mędrców, którzy skarżą się, że nawet gdy rządzą, to ich się nie słuchają i dodatkowo śmieją się z nich. A jeżeli chodzi o ludzkość, to nawet żadne 10 minut, nie lat, oczywiście, nie załatwi żaden kmputer i nie nauczy nikogo jednomyślności z wiedzą, że ma być tak i tylko to jedno rozwiązanie jest słuszne. Nawet przyroda nam w tym względzie robi psikury.................................... - psikusy pisałem, a komputer mi go srobił.....
Koniec. Nie cierpię poprawiać!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.3iks.fora.pl Strona Główna -> Nauka Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin