www.3iks.fora.pl

kalina

Palikot jak wiemy nie jest stały w uczuciach szybko się zapala i jeszcze szybciej gaśnie .Więc ja nie wróżę tej partii jakiegoś długiego bytu w tej strukturze chociaż jest to dopiero początek i trudno jest ocenic po kilku wystąpieniach .
Myślę że będzie chciał za wszelką cenę przeciągnąc na swoją stronę jeszcze kilku posłów Sld by całkowicie zmarginalizowac tą partię i sprowadzic ją do pozycji koła .A że głosi hasła lewicowe i dośc konsekwentnie to robi to kilka szabel może zdobyc .A Sld tak jak SP jest rządne władzy bo ostatecznie po to jest się w polityce bycie wieczną opozycją zniechęca .
Jednak wyborcy jasno się wypowiedzieli chcemy takiej lewicy jaką przedstawia Palikot ,a nie Sld bo to partia która zmierza w kierunku skamieliny i nie ma nic do zaproponowania młodym ludziom swoim przyszłym wyborcom .Zauważmy że wyborca Sld to 50+ który stopniowo się wykrusza ,a wyborca RP to 20+ i będąc na miejscu Millera na to właśnie zwróciła bym uwagę.

A czy jest miejsce na dwie partie lewicowe i prawicowe logika by podpowiadała że nie ,ale w polityce nie ma rzeczy niemożliwych niemniej jednak rozdrobnienie sceny politycznej jest niekorzystne .

Łukasz

"Dlaczego przegraliśmy wybory? Dlaczego doszło do secesji grupy Jacka Kurskiego i Zbigniewa Ziobro? Czy polska prawica może w ogóle w przewidywalnej przyszłości wybory wygrać?" - pyta w liście skierowanym do członków swojej partii, prezes PiS Jarosław Kaczyński. "Charakterystyczna jest w szczególności przed rozłamem gra na niepowodzenie - w tym wypadku nie cudzej, ale własnej formacji. (...) Stopień natężenia tej gry był różny, ale nigdy się nie zdarzyło, by jej przed rozłamem, a także i później, nie prowadzono" - pisze dalej Kaczyński oskarżając Zbigniewa Ziobrę o rozłamy w partii.

O czym ten gad pieprzy nawet Alik od niego odszedł, niech mu pani profesor Staniszkis nie wmawia że wygrał niech mu wmawia że trochę przegrał facet już nie wie co się dzieje

kalina

No refleksja prezesa trochę po nie w czasie i ciekawe dlaczego teraz ,SP ogłosiła że rusza w Polskę czyli chce dotrzec do struktur lokalnych .
Aż tu nagle prezes również chce do nich dotrzec pisząc list i to aż na 16 stron no no pozazdrościc weny twórczej .
I tylko tak myślę czyż nie jest to desperacki krok prezesa obrona przez atak
strach przed Zobro widac ogromny mogą zabrac jeszcze wiele owieczek .

Łukasz

I myślę że stadko pana prezesa przewietrzą pomimo że ziobro to Ziobro to jednak wieli pis itd. wiem że z nim ma szansę

kalina

Wiem , że nie powinno się tak mowic ale nie lubię Pisu ,ani w obecnej strukturze ani tego co z niego powstanie .
Więc,, nosił wilk razy kilka poniosą i wilka,, i tak myślę a nich się po zagryzają Polska scena polityczna na tym nie ucierpi może w końcu powstanie myśląca prawica której da się słuchac bez jątrzenia i nienawiści .

Panesz

Co ciekawsze, ziobryści i kaczyści w Sejmie będą musieli się kontrolować! Jeżeli któreś z nich się wypowie radykalniej, drugie może toto stonować i robić wokół siebie otoczkę tych lepszych. Na dziś przewagę będą mieli ziobryści, bo mają pole manewru określenia się. Dopiero w trzecim roku kadencji Sejmu będą musieli ukierunkowywać się na prawo lub lewo od PiSu i toto zaznaczyć.
Jak również mogą do tego czasu się całkowicie się rozregulować i stracić całkowicie znaczenie.......

kalina

Klub Ziobrystów liczy już 20 posłów to jak na krótki czas uważam za sukces. Czyli widac że ludzie mają dośc prezesa przestali się bac bo co mają do stracenia .I jak by zacytowac klasyka ,,ludzie listy piszą zwykłe polecone ,a niektórzy książki,, list nic nie pomorze wręcz tylko może prezesowi zaszkodzic bo tam jest stek bzdur i stosowanie zasady spalonej ziemni .A do tego jak dołoży jeszcze to że nie będzie wyborów szefów Pis w okręgach tylko sam wybierze ot taka Zosia samosia co mu tam będzie elektorat wybierał .
To już może liczyc na kolejne odejścia ,i jest określenie na takie postępowanie dyktatura .

Łukasz

Wynikiem pozornie lekceważonych Ziobrystów jest to że kaczor boi się i swoją trzódkę i wzorem jego ulubionego bohatera Wissarionowicza regiony jeśli takowe jeszcze ma obsadza politycznymi komisarzami, widać do walki rzucił swoją przyboczną gwardię swoich najlepszych synów przypomnę tylko że Ziobro tez był takim synem zatem albo oni albo już nikt, optuję za tym drugim, miałeś chamie złoty róg,,, czapkę z piór chciałoby się powiedzieć dzisiaj został jeno sznur.

kalina

Ziobro to osobowośc chociaż negatywna i myślę że to się będzie tak kotłowało ,a mają cztery lata .
Pis nie potrafi byc opozycją konstruktywną i na pewno Palikot to wykorzysta bo sporo będzie mógł na tym ugrac .
A prezes przez swoje fobie straci co nie omieszka wykorzystac Ziobro i będzie punktował rząd i prezesa , będzie zauważalny co może przynieśc mu duże korzyści .

Łukasz

- Jestem przeciwna wprowadzeniu kary śmierci – napisała w oświadczeniu przesłanym tvn24.pl Anna Sobecka, posłanka Prawa i Sprawiedliwości. Jak czytamy w serwisie, posłanka krytykuje w swoim oświadczeniu partyjnych kolegów, którzy przedstawili propozycję dotyczącą powrotu do tego sposobu karania. - Wyrażam głębokie zaniepokojenie i zdziwienie postawą swoich partyjnych kolegów i współpracowników, którzy są za jej wprowadzeniem - dodała Sobecka.

Nie Sobecka nie jest obiektem mojego zainteresowania zainteresowało mnie coś innego oto kolejna PiSmanka ośmiela się mieć swoje zdanie zgoła inne niż Najwyższy ciekawe jak w jej przypadku zachowa rada polityczna PiSu? Sobecka bowiem ma podwójny immunitet ten oficjalny poselski i ten ważniejszy przynależny wyznawcom kościoła Toruńsko Katolickiego
Jak znam Annę Sobecką to gdyby partyjnemu pryncypałowi przyłożyła z liścia zmieniłby zdanie w sekundzie,tak na marginesie Jarosław nie uściślił swojego pomysłu jak ma być wykonywana KŚ, strzał w potylicę? gilotyna? czy stryczek? a może przybijanie do krzyża? ten ostatni sposób wydaje mi się najbardziej prawdopodobny, są jeszcze sposoby które kościelna hierarchia pomna tysiącletnie tradycji może zaakceptować a jest to topienie i niezawodny stos któremu wzorce dała jakże chrześcijańska inkwizycja której patronował sam Watykan.

Panesz

Może i w ten sposób by przybyło ziobrystów, gdyby nie Popierali Polityki Poprzedniej Partii.
Mogliby przecież odciąć się, powiedzieć o karze śmierci, że jej nie popierają, albowiem... i tu coby nie powiedzieli..... patrz katechizm i tych 10 podstawowych .... K. K Mieliby przechył i może by kilku pisiaków()kaczystów) załapało się do nich. Ewentualnie mogliby się odciąć, nic na ten temat, to ich nie interesuje....
Ale dlaczego też są za karą śmierci?
Przecież to głupie jest jak tylko katolik-mocher może być? Bo co to za prawo i sprawiedliwość, jeżeli skazany morderca nie ucierpi, a pójdzie tam (lub zniknie) tak samo jak jego ofiara? Czyżby tam u góry była przedłużona ziemska sprawiedliwość? Winowajca- morderca ma nie ponieść konsekwencji na Ziemi? Przebaczamy mu?

Ponadto "nie zabijaj" katolickie jest obroną samego siebie. A to jest zdradliwe, dążąc do "zabijaj" tych co sięgają po twoje życie. Bojąc się o własne życie, co to za patriota, co to za odważnik czegokolwiek by było?