www.3iks.fora.pl

kalina

Pewna dama zwierza się przyjaciółce wskazując na kanapę :
-wiesz kochana będę chyba musiała wyrzucic tę kanapę z domu ,bo ilekroc na nią spojrzę to przypomina mi się że zdradziłam na niej męża .
-oj kochana odpowiada przyjaciółka
Gdybym ja miała wyrzucac wszystko to na czym zdradziłam męża to w domu pozostał by tylko kaktus .

kalina

Teściowa też człowiek

http://youtu.be/AkRCaFtNjFc

Łukasz

Uwaga trochę brzydko.

http://youtu.be/t8lnCA8PHJM

kalina

amelinium srebrne no ,no

Łukasz

Nie ma się z czego śmiać Kalino amelinium znane jest od lat i nie tylko u nas.

http://youtu.be/wVw8s3cu7yA

http://youtu.be/S21KZdLq63c

kalina

Mały Jasio przychodzi do mamy i mówi:
- Mamo, słuchaj, widziałem dzisiaj tatusia z ciocią Kasią w garażu, wiesz, najpierw tatuś ją pocałował, potem ściągnął
jej bluzkę, potem ona pomogła mu zdjąć spodnie, a potem to...
- Wystarczy, Jasiu, ta historia tak bardzo ciekawa, że chciałabym, abyś opowiedział ją również tatusiowi przy kolacji. Ciekawa jestem bardzo jego miny, kiedy to usłyszy!
Przy kolacji mama prosi Jasia o opowiedzenie historii:
- No więc widziałem dzisiaj tatusia z ciocią Kasią w garażu, najpierw tatuś ją pocałował, potem ściągnął jej bluzkę, potem ona pomogła mu zdjąć spodnie, a potem razem zrobili to samo, co ty mamusiu zrobiłaś z wujkiem Karolem, kiedy tatuś był na ćwiczeniach w wojsku......

Łukasz

Znalazłem to w sieci i nie bardzo wiedziałem gdzie to wkleić , no cóż wkleiłem gdzie popadło , mam teraz dylemat??? Pisać nie pisać hmm???? tak sobie myślę że od czasu ostatniego logowania ta Pani trochę straciła na wartości i gorzałeczki nie używa nawet okazjonalnie

[link widoczny dla zalogowanych]

Róża

to nie jest śmieszne...
widzę, że ten portal traci na wartości

Łukasz

Panesz

Dlaczego by miała nie pokazywać swojego lica? Przecież tak wygląda i nic się w tym nie zmieni, a nawet, jak widzę, ma powodzenie.

A dla innych, mogąc wyrazić myśl przednią tejże pani, to by brzmiała tak: oglądajcie sobie mnie, ja się sama nie widzę, i nie muszę oglądać!"

kalina

Miłośc do internetu Ya winkles

http://youtu.be/kdLbCQUPpIw

kalina

Ksiądz spowiada gaździnę:
- A nie spaliście gaździno z obcym chłopem?
- A bo to, proszę księdza, obcy chłop da pospać?

..............................

Jasiu dlaczego spóźniłeś się do szkoły?
- Bo pewnej pani zginęło 100 zł.
- I co? Pomagałeś szukać?
- Nie! Stałem na banknocie i czekałem aż odjedzie!

kalina

Typowy macho poślubił typową piękną damulkę i tuż po ślubie wyłożył następujące zasady życia:
- Będę w domu, kiedy zechcę, jeśli zechcę i o której zechcę i zapomnij o jakimkolwiek narzekaniu na to.
-Obiad ma być naszykowany na stole, chyba że powiem, że nie będę jadł w domu.
-Będę jeździł na polowania, na ryby, będę chodził na jednego do baru i grał w karty z kolegami kiedy tylko będę chciał i nie masz prawa mi tego zabraniać. To moje zasady.
Jakieś komentarze?
Jego młoda żona na to:
- Nie, to mi pasuje.
Ale zapamiętaj sobie, że tutaj zawsze o siódmej będzie seks, czy będziesz, czy nie.

Łukasz

Jestem szczęśliwą posiadaczką zabawnej książeczki pt. „też z tej ziemi czyli pouczające ciekawostki z lat 1961-1965”. Jest to zbiór rozmaitych ciekawostek, śmiesznych ogłoszeń, które ukazywały się w gazetach polskich w tamtych latach. Wyboru dokonał Zbigniew Isaak.
Ile razy sięgam do tej książeczki, to zawsze trafiam na coś takiego co mnie zaskoczy, zadziwi lub ubawi mnie do łez. Zresztą sami zobaczcie – jak tu się nie śmiać?:
.............................................................................................
„Młoda panienka zjawiła się w klinice położniczej i prosiła o wypożyczenie jej na kilka godzin oseska.
- Na co to pani? – pyta dyrektor szpitala. – Chciałabym kogoś przestraszyć…”
..............................................................................................
„Zasłużony osioł z toruńskiego ZOO otrzyma sztuczną szczękę.”
......................................................................................
„Pewnej instytucji potrzebna była nastawnia oświetleniowa. Ponieważ rachunek nie może (przy tego rodzaju zakupach) przekraczać 3.000 zł, nastawnię wartości 20.000 zł rozebrano i kupiono w… częściach.”
.........................................................................................
„Przyjmę kobietę lub dziewczynkę do prac gospodarskich i chłopaka do pasania bydła najchętniej z dojem.”
.........................................................................................
"Sekretarkę antyk sprzedam natychmiast.”
........................................................................................
„Pracownik umysłowy podejmie każdą pracę bezpłatną. Oferty…”
.......................................................................................
„Poszukuję pana, który w pociągu Zamość-Tomaszów wyjaśniał praktyczne następstwa akcji świadomego macierzyństwa. Wdzięczna słuchaczka…”
.......................................................................................
„W jednej z kieleckich instytucji stwierdzono, że cztery krzesła nie nadają się do dalszego użytkowania. Sporządzono więc protokół i krzesła spalono. Protokół dostał się w ręce srogiego rewidenta finansowego, który zarządził natychmiastowe przeliczenie kalorii zawartych w spalonych krzesłach oraz odliczenie ich z ilości zużytego… do ogrzewania instytucji węgla.”
..............................................................................................
„Ciekawy problem miał do rozstrzygnięcia Sąd Powiatowy w Bytomiu. Chodziło o to, czy określenie: „Ty amerykański niewypale rakietowy” uwłacza godności ludzkiej. Oskarżycielką prywatną była 40-letnia Henryka S., oskarżonym – narzeczony jej córki, Józef M.”
..............................................................................................
„„…jedna z osób wstaje i oświadcza: - Proszę wysokiego sądu, powódka jest zwykłą małpą. – Na to adwokat wnosi o usunięcie świadka z sali rozpraw. – Sąd nie widzi w tym obrazy – pada odpowiedź sędziego – ponieważ świadek nie powiedział wredna czy stara małpa lecz tylko zwykła.” (z rozprawy sądowej)”
..................................................................................................
„„Zajście miało następujący przebieg: będący w stanie nietrzeźwim pomocnik kowala postanowił sobie pojeździć wierzchem na świni. Za to też został kopnięty przez żonę w… plecy”. (z zeznań świadka)”
..................................................................................................
„Sensacją Nowego Bytomia był ślub zawarty pomiędzy 60-letnim Walentym M. i 58-letnią Amelią Z. „Młoda para” trwała w narzeczeństwie równe 40 lat, ponieważ na ich ślub nie chciała się zgodzić matka p. Amelii.”
.................................................................................................
„Ponieważ pan K. nie wrócił na noc do domu, żona wysłała depeszę do pięciu jego przyjaciół z zapytaniem, czy nie spędził u nich nocy. Rano otrzymała pięć depesz o jednakowej treści: TAK!”
................................................................................................
„Przed jednym z Sądów Powiatowych stanęły dwie kobiety. Jedna, „właścicielka” męża, w roli oskarżonej, druga, której czyniono ofertę kupna, w charakterze świadka. Rozprawa dotyczyła utarczki słownej i rękoczynów, jakie wywiązały się w trakcie dyskusji na tle niecodziennej oferty – sprzedaży męża za 20 tysięcy złotych!”
..............................................................................................
„17-letnia Hanna W. ze Świętochłowic jadąc pociągiem z Gliwic do domu usnęła w wagonie kolejowym. Przebudziła się dopiero w Mysłowicach, ale… bez szpilek na nogach i bez białej eleganckiej bluzki. Na jej krzyk zbiegła się obsługa pociągu, która już po kilku minutach znalazła brakujące części garderoby w sąsiednim przedziale, a przy nich karteczkę z napisem: „Na dalszą rozbiórkę śpiącego dziewczęcia nie mieliśmy niestety czasu”.”
.................................................................................................
„Uprzejmy mieszkaniec woj. krakowskiego pomógł pewnej staruszce, która jechała na ośle, pokonać odcinek drogi pod górę. Po przejechaniu uciążliwej trasy kobiecina tak mu podziękowała: - Jednym osłem nie dałabym rady podjechać, dziękuję!”
.............................................................................................
„Grupa kobiet-racjonizatorek jednego z zakładów produkcyjnych w Rudzie Śląskiej zgłosiła następujący wniosek: „…gdyby zlikwidować w tym mieście syreny fabryczne, zwołujące donośnym głosem robotników do pracy lub oznajmiające przerwę i koniec pracy – można by za zaoszczędzoną w ten sposób sumę zakupić budziki dla 10 tys. rodzin!””
..................................................................................................
„Prośbę o rozwód motywuję tym, że małżonka moja wyraźnie odstaje od mojej wciąż rosnącej moralności.”
..................................................................................................
„Sensacją Chorzowa była historia, jaką przeżyła pani K. W Anglii zmarła jej ciotka, która zawsze marzyła o tym, aby zostać pochowaną w Polsce. Jednakże znajomi zmarłej nie byli na tyle zamożni, by opłacić przewóz ciała do kraju. Postanowili więc posłać krewnym w Polsce przynajmniej prochy zmarłej. Aby nie mieć kłopotów z uzyskaniem zezwolenia na tego rodzaju przesyłkę, wsypali symboliczną ilość popiołów zmarłej do fiolki po witaminach. „Witaminy” przesłano wraz z innymi lekarstwami. Dziwnym zbiegiem okoliczności ob. K. otrzymała wpierw paczkę, a potem list z wyjaśnieniem zawartości fiolki. Nie wiedząc o niczym dosypywała sobie „angielskiej witaminy” do herbaty.”
..................................................................................................
Ale chyba „perełką” w tej książeczce jest ta ciekawostka:

„Sporo czasu zajęło ustalenie przyczyn alergii u mieszkanki Łodzi, 22-letniej K.C. Dopiero długie i wnikliwe obserwacje dały wręcz zaskakujący rezultat. Ustalono bowiem, że kobieta uczulona jest na… obecność poślubionego przed rokiem męża. Przykre dolegliwości uczulenia szybko ustępowały, gdy przez kilka dni małżonkowie byli rozdzieleni, a natychmiast pojawiały się, gdy byli razem. Jedynym skutecznym sposobem mogła być trwała separacja. K.C. nieustannie nękana nawrotami alergii, wniosła w końcu pozew do sądu o rozwód. Wziąwszy pod uwagę autorytatywne opinie poważnych lekarzy specjalistów sąd nie czynił przeszkód. Tym bardziej, że już po krótkiej chwili pobytu na sali rozpraw, gdzie K.C. spotkała się ze swoim mężem, kobieta dostała charakterystycznej alergicznej wysypki.”

***
Pozdrawiam Was wesolutko