Forum www.3iks.fora.pl Strona Główna www.3iks.fora.pl
Polityka i nie tylko
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jak wpłynąć na Rosję?
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.3iks.fora.pl Strona Główna -> Świat
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 8:14, 17 Lip 2014    Temat postu: Jak wpłynąć na Rosję?

I jak widać ani Unia Europejska, ani Stany Zjednoczone nie potrafią wpłynąć na imperializm rosyjski. Po prostu Rosja buduje nowe stosunki międzynarodowe, zmienia stanowisko wobec układów międzynarodowych, a także w stosunku do innych regionów świata uważa, że niech oni sami się uświadamiają, niech oni sami budują swoje stosunki, wtrącać się z nie nie można, wtrącanie się w ich stosunki jest niewłaściwe, a przynajmniej należałoby się głębiej zastanawiać nad interwencjami. Ponadto w stosunku do tak zwanych krajów postsowieckich wykorzystuje swoją przewagę. Nawet występuje jej dwulicowość. Z jednej strony sama potrafi być agresorem, bo ją na to stać, z drugiej strony stosuje humanitaryzm pozwalając każdemu robić po swojemu z zastrzeżeniem, że może zawsze interweniować.

A w stosunku do Ukrainy jest agresorem, stosuje sankcje wobec nieuzasadnionych i fałszywych oskarżeń, szkodzi Ukrainie w ten sposób, że Ukraina ani nie może się przyłączyć do rosyjskiej unii celnej, a wejście w skład Unii Europejskiej powodują wobec niej sankcje gospodarcze i podtrzymywanie wojny na wschodnich terenach Ukrainy, co jeszcze bardziej bulwersuje nie tylko władze ukraińskie, ale też i międzynarodowe.

I tak wszyscy są zgodni co do sankcji wobec Rosji. I tak [link widoczny dla zalogowanych] ani trochę mnie nie zadowalają. Jak coś zaszkodzi Rosji czy firmom finansowym lub przemysłowym ROsji, to łatwo znajdą inne rozwiązanie i tak by nie trzeci pakiet, a siedemnasty i osiemnasty by powodował, że stosunki gospodarczo-finansowe zmieniłyby tylko charakter, a nawet pomogło by Rosji usamodzielnić się nie tylko we własnych strukturach gospodarczo-finansowych, ale też strukturalnie.
I o ile USA milczą, prawie nic nie robią prócz jakiegoś tam pakietu sankcji, to sankcje UE są o tyłek otłuc. Mało, że niepoważne, to i tak będą spóźnione, a już jest parodią, że może zareaguje Unia z końcem sierpnia, jak się zdecydują, a Krowin Mikke im w tym pomoże. I co zrobi, jak ustali te sankcje Tusk, jeżeli rozmawiał już z Poroszenko, a nawet Sikorskiego wysłał na Ukrainę, aby mieć lepszy obraz? To nie trafia nawet na obrady, nie ma przygotowanego pakietu, bo najważniejszym dla Unii dziś tematem jest, kto i na jakie stanowisko, czy z tym się ktoś gadza, czy nie, a i tak każdy kraj może postąpić inaczej, nie zastosować się do realizacji sankcji.

A tu powstaje BRICS [link widoczny dla zalogowanych]
Państwa BRICS (Brazylia, Rosja, Indie, Chiny i RPA) utworzą wspólny bank rozwoju i funduszu rezerwowego - zadecydowano na spotkaniu w brazylijskiej Fortalezie.
Ma on być przeciwwagą dla Banku Światowego. Kapitał startowy banku BRICS ma wynieść 100 mld USD. Złożą się na to po równo państwa członkowskie. Bank będzie miał siedzibę w Szanghaju, a jego pierwszym prezesem zostanie reprezentant Indii.
Przedstawiciele BRICS przekonują, że utworzenie przez nich banku i funduszu rezerwowego to ważny krok w kierunku zmiany "globalnej architektury finansowej".


I co ja na to? No pewnie. Stara architektura świata jest skostniała, nie zmienia się z czasem, Nie tylko Rosji to przeszkadza się rozwijać, bo nie tylko sankcję mają ROsję budować, to dużo za mało, ale też i innym państwom, nawet potentatom światowym nie tylko BŚ przeszkadza, ale i takie uzależnienie od "niby potentatów" jakimi niby są USA i UE.

I jeszcze jedno. Jest to krok w dobrą stronę. Z czasem trzeba będzie się zacząć przestawiać na nowe układy i zależności. A Ukraina? A bo to tylko tam od jakiegoś i to różnie wyznaczanego czasu, ale w każdym długiego i jeszcze dobrze potrwającego czasu będą tam niesnaski, bunty powstania i ogólne niezadowoleni miejscowe i zagraniczne. Z tym, co gorsza, w dużej części nie będzie to dotyczyć tylko dwu obwodów ukraińskich, ale też całej Ukrainy. Temu nawet jeżeli Tusk zostanie przewodniczącym komisji UE a pewno nie zaradzi, jak każdy inny nowo wybrany jej przewodniczący.

Jeżeli chodzi o pomoc dla Ukrainy, to potrzebna jest pomoc gospodarcza, pomoc finansowa, pomoc w wyposażeniu wojskowym, ewentualnie podział Ukrainy na pomniejsze państewka, a nie pomogą Ukrainie sankcje wobec Rosji i już.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 6:23, 26 Lip 2014    Temat postu:

To co powiedział Donald Tusk w komentarzu telewizyjnym. Sankcje na Rosję będą słabe, takie by nie szkodziły i tak napiętym budżetom krajów europejskich, ale też aby wszystkie się zgodziły. Jest to trudne do uzgodnienia, stąd jeszcze ich nie ma. Ponadto o ile są słabe, nie szkodzą też zbytnio Rosji, która już przedsiębierze rozwiązywania ich, aby były jeszcze mniej szkodliwe.

Drugą sprawą jest, że Putin i jego polityka wobec Europy, w tym bardziej wobec Polski, a głównie wobec Ukrainy jest na tyle kłamliwa ile społeczeństwa Federacji Rosyjskiej mu wierzy. Aż nie wierzą, aby ich było, co podają media - aż 80 %!

Tymczasem.
[link widoczny dla zalogowanych] - ALe to dopiero pomówienia, brak konkretnych dowodów.

Już całkowicie nie wierzę tygodnikowi "Wprost", ile w tym prawdy i domysłów...... toto przerasta mi Macierewicza!
[link widoczny dla zalogowanych]

Dużo jest scenariusza w : [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kalina




Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Pomorze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:42, 27 Lip 2014    Temat postu:

To smutne że taka zdało by się uważać potęga ja UE i USA boją się Putina i robią wszystko by te sankcje były jak najsłabsze i nie dotknęły ich gospodarek czyli co ....pieniądz rządzi światem ...a człowiek to puch marny
Putin tak się rozzuchwali że za chwilę zacznie bronić obywateli Rosji w krajach ościennych ,a my pamiętajmy że to wszystko tuż za naszą granicą jest .
A wschód nigdy nie był nam przyjazny .......................


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 6:10, 28 Lip 2014    Temat postu:

Dziś się zastanowię, może w dwu postach lub nie, jak i jak długo Putin porządzi Rosją. Tu wchodzą takie czynniki, co on chce, jak najbardziej w swoim kierunku pociągnie Rosję, bo w kierunku demokracji jakiej by nie było, może tak, ale też może pójść w kierunku caratu i "do nieśmiertelności".
W jednym i drugim decyduje społeczeństwo, z tym, że po wyborach może być pucz władzy, a zlikwidowanie demokracji doprowadzi do rozruchów i buntu przeciw monarsze, jak to zawsze bywało i bywać będzie. Z tym, że w tym drugim przypadku musi się "zbuntować" z połowę społeczeństwa plus do tego, że 10 % społeczeństwa despocie może wystarczyć do dalszego rządzenia i bronienia się przed "dziczą" czy "swołoczą" i innymi wyrazami, jak to będzie w przypadku Putina, że zarzuca nieuczciwość wszem innym, a sobie i społeczeństwu gada desusy, w które one wierzą, bo nie ma przeciwwagi ani powodów do niewierzenia MU! I tu jest pies pogrzebany.

Ale też coś się sypie, że niezorientowany w polityce żołnierz rosyjski, pisze na facebooku co robił w nocy, czyli że całą noc strzelał na stronę ukraińską. Waszyngton donosi: [link widoczny dla zalogowanych] Reporterzy jednak też dokumentują wydarzenia śledzą i nie ma mowy, że separatyści, tak ich będę nazywał jednak mylą się, nie znają się na wszystkim, też robią jak wszyscy błędy, czas leci, więc i ci Rosjanie zamieszkali poza Rosją jak i turyści, dowiadują się z zagranicy, wierzą w toto lub nie wierzą, ale przekazują do Rosji. W Rosji, ludzie też myślą, dziwią się też zapewne, że Putin zaprzecza, że to on, że jego ludzie, że wojsko rosyjskie coś tam, że szkoli, że oligarchowie rosyjscy płacą najemnikom i tak dalej. Ponadto prędkość tych zmian zależy od poziomu gospodarczego, w tym od ujemności pierwszej pochodnej jego zmian!

Jako kłamstwo i dyskryminację, nie, nie Europy, która dla Rosji się prawie nie liczy, ale USA. USA chcą wciągnąć Rosję w wojnę na Ukrainie. A Rosja Putinowska przecież się nie da. Nawet nie rozumiem, dlaczego weteraniiii..... [link widoczny dla zalogowanych] chcą iść na .... jaką wojnę? Przecież Rosja nikogo nigdy do tej pory i jako kraj najporządniejszy - nigdy.. i tak dalej.... Też to jest takie "ludzkie" myślenie..... jak każdego najmądrzejszego.

No i Putin ma "zagrychę" do rozgryzienia, jak pójść, postąpić, który wariant wybrać, aby nie czekał go los podobny do Jaruzelskiego!
cdn.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 5:41, 29 Lip 2014    Temat postu:

Sankcje gospodarcze czy finansowe ustalone nawet przez Unię Europejską, jak dowodzą znawcy tego i jako naczynia powiązane, muszą być rozwiązywane kolejno, racjonalnie i nie od razu one zadziałają. Uderzą w obie strony. A więc należałoby wybrać odpowiedni temat współpracy pomiędzy Rosją i poszczególnym krajem, czy pomiędzy poszczególnymi krajami zawiązywać spółkę przeciw Rosji. I to jest na pewno za długie, dużo dłuższe niż szowinizm rosyjski wobec Ukrainy. Ponadto daje to Rosji i Putinowi taki sam czas na rozwiązywanie powstających problemów.

Jak słyszałem Japonia też jest, przystąpiła do krajów starających się nałożyć sankcje na Rosję czy do krajów mających wpłynąć polityką gospodarczą na Rosję. I tu jest pewna nadzieja, że im więcej krajów, im znaczących krajów będzie ustawiać swoją gospodarkę tak, aby roziwązywać dotychczasowe i nie nawiązywać nowych stosunków z Rosją coś wpłynie, coś zacznie działać antyrosyjsko. ALe co to ma za związek z Ukrainą dyskryminowaną przez Rosję, szkodzącą Ukrainie jak jasna , no ... te...

A już jako głupotę uznaję, że i w mediach i polityce i w sondzie, w której wziąłem udział i głosowałem za nie odbieraniem Rosji Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej w 2018 roku, że aż 78 % ankietowanych było za odebraniem
Toć to niech się Rosja wyszumi, zainwestuje jak w Soczi i już widać po co, że to się wiąże z tematem tego postu! Dlaczego ma nie zainwestować i nie stracić na tym, że tą politykę, że wygram grupę, że zakwalifikuję się do mundialu i ... zadecyduję ewentualnie czy pojadę, czy nie, znaczy będę wiedział dlaczego tak lub nie. I tak Rosja ewentualnie dokoptuje do tej 32-ki drużyny "zaprzyjaźnione" z nią i FIFA jej pomoże! Ponadto co do roku 2018 się nie zmieni z dzisiejszej sytuacji? Dlaczego Rosji mamy pomagać gospodarczo i finansowo? A co do tego ma sport? Czy mundial ma wygrać ustawiony, kraj mający przedstawicieli w FIFA czy najlepszy, nawet taktycznie rozpracowujący układ systemu rozgrywek i "szczęścia" i to, jaki będzie za 4 lata? A komu znów przekazać te mistrzostwa? Polsce? No tak. Stadiony by się znowu przydały......ale są ich 4, w tym jeden przeciwdeszczowy! Może Ukraina by pomogła nie wykluczając Doniecka, bo wojny już tam nie będzie.....

Tak więc wniosek jest jeden. Trzeba działać długo planowo, póki z Rosji nie zajdą znaczące zmiany. Działać w jak największej ilości i stworzyć znaczącą w dziedzinie działania grupę, bo inaczej to nic nie da. A ponadto nie tylko udowadniać monopolityczność Rosji wobec Ukrainy, jak do tej pory, ale też pomóc sprzętowo i finansowo, a może i wojskowo Ukrainie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 5:20, 01 Sie 2014    Temat postu:

No i na jabłka nie mamy ratunku. Rosja odmówiła wyraźnie importu polskich jabłek, jak i ogólnie wpłynęła na nasz eksport płodów rolnych do Rosji. I tu są dwa czynniki. Pierwszy polityka sankcyjna Rosji, jak również jak my, Polska mamy się do tego usatysfakcjonować.

A więc jest to początek odpowiedzi na utrudnienia życia w Rosji. To, że Putin już rozmawia ze swoimi, jak zastąpić na przykład zakup części wyższych i mało popularnych części, jak uruchomić w Rosji te sankcyjne utrudnienia, a z drugiej strony, jak odpowiedzieć politycznie krajom stosującym wobec nich własne sankcje odwrotnie, czyli jak najmniej szkody u siebie, a utrudnić u nich. I tak będą zmieniały się ruchy gospodarcze na świecie. Czyli na przykład jabłka będą sprowadzać z innych krajów lub same się nimi zaspokoją zwiększając własne areały sadów. To jest tylko kilka lat aż jabłonie zaczną rodzić. To jest też kilka lat aż uruchomiona zostanie produkcją części zamiennych, które będą im potrzebne. Do tego dochodzą koszty rozwiązania tych problemów. Z drugiej strony jest te blokada przepływu gotówkowego, labolatoriów i uruchomień dodatkowych produkcji. To spowoduje pewien regres, jak i obniżenia poziomu życia ludności rosyjskiej. I na to są te sankcje, które zmienią politykę społeczną prawie na całym świecie. W tym u nas. My musimy poszukać nowych partnerów handlowych nawet płodami rolnymi, zmienić zastosowanie areałów rolniczych, na które na przykład Rosja nałożyła sankcje. I 5 czy 10 lat ruch w tym interesie będzie, a wynik jest do końca nieznany.

Ponadto jeżeli chodzi o politykę Rosji wobec Ukrainy, to .... do końca nic nie wiadomo. O Krym Ukraina czy sam Krym będzie się uniezależniał, sądzę, że jest to już sprawa prawie na wieki. Ale jeżeli chodzi o obwody wschodnie Ukrainy, a gospodarczo są to tereny bogate w surowce, a etnicznie są to tereny zamieszkałe jednak przez Ukraińców jak i tereny rosyjskie dalej na wschód od nich są to tereny ukraińskie. Jest to jednak kąsek dla Rosji, jak również odpowiedź dość realna w stosunku do Ukrainy, na której Putin się zawiódł (rewolucja majdańska)jak i odpowiedź na sankcje europejsko-amerykańskie. Putin jest i będzie zawsze w stanie na nie wejść zbrojnie niby w obronie jakiejś tam ludności będącej rosyjską bez względu czy oni tego chcą czy nie.

Tak więc zmiany. Zmiany w sytuacji politycznej, jak i będą zmiany gospodarcze i handlowe w najbliższych latach. Stąd też wniosek, że nie ma co Polski reformować dla samych reform, reformować wedle poprawy społecznego współistnienia, a zmiany we wszelkich dziedzinach życia muszą zostać podporządkowane bieżącym zagrożeniom, jak i uniezależniania się kraju. Tu pisowskie marzenia o lepszej Polsce, o religijnym życiu niech się schowają, bo tylko mogą narobić bigosu o ile będzie z czego robić ten bigos!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 6:04, 30 Sie 2014    Temat postu:

Powinienem zacząć od pochwalenia polityki Baracka Obamy. Za to, że ma politykę, strategią wobec Rosji i Putina, a i baz jakiś tam wojsk natowskich nie będzie ani budował, ani przesuwał na wschód czy do Polski. To jest ani trochę ekonomiczne. Wolałbym zwiększenia mobilności NATO, ruchu ich wojsk i nie zgadywanie, kto i gdzie i dlaczego, a jest sytuacja, to jest odpowiednia do sytuacji reakcja. Wchodzi tu ewentualne przygotowanie do takich reakcji, jak i siły szybkiego reagowania w żołnierzach i sprzęcie, ich przerzutów. Ale Obama ma być i w Tallinie i ... w Irlandii Pólnocnej, to może pogadamy.

Ale zacznę od tyłu. Znaczy, to co robi Obama i sytuacja na wschodniej Ukrainie, tłumaczy, że Putin nie wie już co mówić, że nawet w Rosji powstaje powoli opozycja wobec niego, że rozgania zgromadzania, o których słyszę ze strony ukraińskiej, ale co tam, gdzieś jakieś coś, a oni już piszą. Tak że to nie jest ważne, ale na pewno oligarchowie rosyjscy i normalni ludzie już tam zaczynają się zastanawiać, co to znaczy "walka z Ukrainą", czy co to do tego ma Rosja.

Jest tak, że im potężniejsza Rosja tym pośledni, normalni i niezorientowani ludzie, co stanowi co najmniej 90% masy ludzkiej Rosji chociażby w części europejskiej czy uralskiej, śa zadowoleni, że żyją w takim wielkim kraju, że aż tyle oni znaczą, są tego kraju jego siłą, i że "oni" mogą aż tak wiele.
To awet na Ukrainie jest tak, że pospolit mówi."panie urodziłęm się w ZSRR (ma powyżej 20 lat!) i obojętne jest mi, czy tu będzie Ukraina, czy Rosja, ale chcę spokoju, nie chcę wojny, a Rosja jest pewniejsza i o to nawet będę walczył". A młodzi też, a romantyki, a przyszłe polityki, nawet niech powstanie DNR (ŁNR), to prędzej się wybiję, coś w małym kraju będą znaczy, a nie wie, że im mniejszy kraj, to większe problemy, większa zależność czy to polityczna, czy gospodarcza. W większości przypadków większy "cycka" mniejszego. No i tak problem jest, na którym żyje Putin.

Jeszcze w Rosji zaczyna się szerzyć pogląd, że to nie jest walka, wojna z jakąś tam obcą i zagrażającą Rosji Ukrainą, a .... ze swoimi, a z najbliższymi rdzennie "słowianami". I jest apel do żołnierzy, że oni nie walczą dla Rosji, a dla ambicji Putina. Chociaż ten ostatni się zaputał mówiąc, że Ukraińcy są najbliżsi Rosjanom, a także że ta niby nie wojna wygląda na "obronę Leningradu"! Tylko kto tam atakuje, a kto broni? Swoi przeciwko swoim? Więc Putin sam się robi w konia, daje do myślenia, że całe to zamieszanie to bezsens, a przecież można zawsze współpracować i dogadywać się. Zwłaszcza, że Europa i Obama dają taką możliwość aż nadto, bo aż za dużo! I to w Rosji też będzie do coraz większego rozumienia i to w Rosji też dojdzie do rozsądku! Jadem panie Zielonka.. i tu do końca polityki i wielkości Putina.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
Rosyjski opozycyjny polityk Borys Niemcow zwrócił się do rosyjskich wojskowych, prosił ich o nie walczenie przeciw Ukrainie.
Jego apel zamieszono w "Echu Moskwy".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 6:06, 02 Wrz 2014    Temat postu:

My świat zmieniamy. I bez względu na nas, świat się sam zmienia, tak że ma wpływ na nas. I co z tego będzie, jaki mamy na niego wpływ, większy, czy mniejszy, to się dopiero okazuje. Bo tak z powiedzenia "doświadczenie zdobywamy z wiekiem, aż do wieka ...trumny". Tak więc co sobie myśli Putin, jak on chce zmienić świat, dopiero coś przemówił.

I tak Europa liczy na Tuska, że się będzie wypowiadał ostrzej niż Herman Van Rompuy wobec Rosji, bo Tusk jest z tego znany, pochodzi z Polski, która zawsze ma wyraźniejsze stosunki z Rosją i lepiej ją zna niż inni politycy innych krajów, gdzie interesuje ich bardziej stanowisko i znaczenie w Brukseli niż działanie Unii Europejskiej. I tu dygresja.

Zachód Europy plus Niemcy nie mają pojęcia co począć z Rosją i Putinem, co robić w tej brukselskiej Europie. Niech się martwią kraje wschodniej Europy. I tak z 20 lat temu czytałem Nostradamus i wyczytałem, że dużo przed rokiem 2500 "Polska (lub jakiś tam kraj na wschodzie Europy) będzie od morza do morza". I być może dojdzie do tego, że już nie dwie prędkości UE będą widoczne, ale może nastąpić podział Unii Europejskiej na wschodnią i zachodnią. Ponadto już widać, że jak Liga Narodów najnormalniej padła i już prawie nic nie znaczy ONZ, to EU czy NATO, które nigdy nic nie stanowiło prócz planów na wypadek "W", nikt nic nie ma do stosunków z Rosją, która podąża swoją drogą. A sankcje ekonomiczne i handlowe tym bardziej do tego się przyczyniają.

No bo Rosja może w 2 tygodnie zając całą Ukrainę, tylko po co? Wprawdzie zniszczy potęgę Ukrainy niszcząc i tak już wyeksploatowany Donbas, to Rosja działa. Bo chce i zaczyna budować nową fundację walutową kontra Międzynarodowemu Funduszowi Walutowemu z takimi krajami jak Chiny, Indie czy Brazylia. Skupuje złoto (banki rosyjskie), a ma już piąty zasób tego kruszcu na świecie. A z gazem i ropą zaczyna budować rurociągi w kierunku Chin. Czyli co "my" możemy zrobić, przeszkodzić Rosji? No nic. A już.... Czechy, Słowacja i Węgry (plus Cypr, który ma trochę inny do tego stosunek) są przeciw trzeciej transzy sankcji, które będą działać z takim opóźnieniem, że w niczym nie przeszkodzą Rosji w jej planach, a z większym skutkiem pogłębią regres tych państw. Tak więc możemy się i buntować i udawać, że działamy zgodnie z przestarzałymi prawami praworządności coraz mniej mającymi skuteczności do zmian, jakie będą następować. Po prostu dotychczasowe struktury światowe zaczynają padać i zmieniać się na inne jako wypadkowe zmian społecznych i gospodarczych na świecie.

Tak więc Krym i Ukraina nie jest w zainteresowaniu Putina, a są jedynie pokazaniem tego, co nastąpi i następuje, jest przyśpieszeniem tego procesu. Z tym, że Polska zawsze stanowiła problemy europejskie, jest najlepszym przykładem, kto tu w Europie nie tylko rozrabia, a właściwie najwięcej gada, narzeka i najczęściej bywa przyczyną rozrób i niepowodzeń, więc ... na to nadszedł czas, aż nawet na to Wielka Brytania (Cameron) na to przystała! I na ile Tusk w tym galimatiasie nie zabłądzi i nawet okrężną drogą do tego doprowadzi. Koniec tego, przy czym czekam na tą trzecią transzę sankcji....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 6:13, 04 Wrz 2014    Temat postu:

Bomba atomowa.

Ukraina twierdzi, że chce uniknąć ataku jądrowego, którym grozi Kijowoi Putin, jeżeli wprowadzi u siebie stan wojenny. Co wiązałoby się z powszechną moblilizacją. Ze swej strony to dużo wątpię, aby na toto było stać Ukrainę, a więc jest to takie sobie wytłumaczenie. Jednak Putin coś tam musiał mówić czy to Merkel, czy Obamie, bo oboje zaczynają się tego obawiać zważywszy....

A więc tak zważywszy, że Putin raz już się puścił w wodze fantazji. Znaczy, jak się zawiódł na Janukowyczu, który jako prezydent Ukrainy na tyle źle poprowadził Ukrainę, że bogacąc się nadmiernie, twierdził i rząd robił, chociaż dużo za mało, co mógł w stronę Unii Europejskiej, że w Listopadzie ubiegłego roku Janukowycz bez względu na wzgląd, ratując się przed egzekucją ze strony Putina powiedział bez żadnych tłumaczeń i powodów - "NIE".

No i Putin zastosował sankcje, czyli rzucił się na zabranie Ukrainie Krymu. I w tym jeszcze nie ma jeszcze szaleństwa Putina, jest ono jeszcze mało widoczne. Ale gdy...... rozpoczął "inwazję" na Donbas, powoli, na ile udawały się jego kłamstwa, mamienie Europy z USA, byłoby jeszcze, że Ukraina by oddała też Donbas Putinowi jako dogorywające tereny rosyjsko-ukraińskie. Ale doszło, że Poroszenko się u parł i nie dał sobie wyrwać tych terenów, więc cały czas się sytuacja zaostrza i już nie tylko udawanie, że Rosja nie jest zaangażowana, same media rosyjskie zaczynają przyznawać, że wydarzenia na Ukrainie jest najnormalniejszyw wtargnięciem wojsk rosyjskich na Ukrainę. Czyli wojna. No i szczyt NATO w sobotę. Co oni mogą uchwalić? Cokolwiek uchwalą, to Putin podobnie jak Hitler będzie szedł uparcie do swojej "racji", a nawet właściwie użyć broni jądrowej nie tylko w konflikcie, ale się pomylić tak jak tą wojnę wywołał niechcąco, i zaatakować nie tylko Kijów, czy Warszawę, powód jest, a jakże, co by jeszcze? Nawet wysłać coś do Ameryki Północnej. Przecież będzie się musiał bronić jak może, czy sobie przypisywać zwycięstwa w swojej "pomyłce". Do końca. Tak więc zagrożenie atomowe już jest lub może się zacząć w sobot ęw Irlandii PN.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 5:49, 22 Wrz 2014    Temat postu:

ROSJA ZOSTAŁA POKONANA PRZEZ POLSKICH SIATKARZY. JESTEŚMY MISTRZAMI ŚWIATA W PIŁKĘ SIATKOWĄ, W SIATKĘ, W VOLLEJBALL, jak zwął, tak zwał. Cały świat nie przysłał drużyny, która by nas pokonała, a jednak. Jednak Amerykanie nas w grupie pokonali. I gdyby nie Iran, nie wygralibyśmy grupy. I stąd wniosek, że trzeba grać, a SŁABOŚCI I SZCZĘŚCIE PRZYTRAFIAJĄCE SIĘ Z TAKĄ SAMĄ CZĘSTOŚCIĄ, PRZYTRAFIAJĄ SIĘ WSZYSTKIM, ZAWSZE I WSZĘDZIE. I to samo przytrafi się Rosji, a najprędziej Putinowi.

Putin już przesadził. To co zrobił Ukrainie i nadal robi już zaczynają nie rozumieć jego sami Rosjanie. I zaczyna to być sprawa nie tylko narodowa, ale i najnormalniej ludzka. Po co i za co to robi, że degraduje Ukrainę i samą Rosję, z Rosji robi agresora nie wiadomo po co i za co, przecież śmiało mógł pójść jak najbardziej pokojowo i rozwojowo dla obu krajów, zaczynają Rosjanie po woli nie rozumieć, a widząc degradację chociażby stylu i stopy życiowej w swoim kraju, nie uznawanie Rosji na arenie międzynarodowej, zaczyna być i u nich widoczne.

"Bij ruska" było widoczne podczas meczu w siatę Polska - Rosja, jak i podczas całych mistrzostw. Sami siatkarze rosyjscy chyba nie czuli się swojsko na nich, chociaż sport stroni od takich zachowań. [link widoczny dla zalogowanych] No i w Moskwie odbyła się już ciut większa demonstracja:
[link widoczny dla zalogowanych]

Manifestacje odbyły się też w innych miastach, ale ... demokracja jest jedynie demokracją, a "biedny" naród, co on tam wie o tym. Cieszy się z ... wielkości swojego kraju, z jego przewagi obojętnie gdzie i liczy, że wspierając swoje władze, będzie mu lepiej. Sądzę, że i sankcje zachodnie za dużo szkody ruchowi faszystowskiemu Kremla, który taki się stanie nie zapobiegnie dalszej ekspansji Rosji na Ukrainie. Również te 26 tysięcy w Moskwie i innym miastach Rosji nic temu nie zapomogą. Sądzę też, że nawet zaproszenie Putina na G20 też nic nie wskóra. Bez względu, że Putin nawet na spotkanie przybędzie. Porozumienia w żadnej dziedzinie i żadnej skali wielkości i ważności nie będzie. Nic się nie zmieni, chyba że pozostała dziewiętnastka coś między sobą ustali.

Иван Скобцов - Вдоль по Питерской = Wzdłuż po Piterskoj


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Panesz dnia Pon 5:53, 22 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kalina




Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Pomorze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:43, 23 Wrz 2014    Temat postu:

No Paneszu piękne przejście od siatkówki do Putina ….
a siatkarze rewelacyjni

Putin nie boi się żadnych protestów i za nic ma świat bo wie że ten nic mu nie jest w stanie zrobić i to prawda że jak zechce to będzie w Warszawie bardzo szybko …..
i nikt nie kiwnie palcem tak jak to dzieje się na Ukrainie ,jakieś sankcje mało znaczące ....a rozdmuchane przez dziennikarzy co to ma być w środku Europy giną ludzie przerażające ….
a możni tego świata zbierają się na kongresach i klepią po plecach …...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 7:38, 25 Wrz 2014    Temat postu:

Chciałbym zauważyć, że Ukraina, że Majdan, że ludzie jeszcze nie zareagowali na pertraktacje swojego prezydenta Poroszenki. Nie ma większych rozruchów. Ale uważam, że Poroszenko postępuje rozważnie. Jak najpierw walczył o "Noworosję", tak sobie z nią dał spokój nie mając możliwości jej odbić. Na Ukrainie jak na razie najważniejsze są wybory do parlamentu, gdzie w startujących ponad 10000 ludzi z 20-sty partii i układów, również Donieck się do nich przyłącza, próbuje.

A i Putin zdał sobie sprawę, że wyrządził dużą szkodę nie, nie Ukrainie, ale tym terenom, na których były walki. Ale szykuje już czwarty konwój humanitarny, bo wywiózł już wyposażenie fabryk ługańskich, to teraz czas na Donieck! A jak to mu się skończy, to ... to trudno jeszcze zgadywać, co dalej. Ale musi iść w kierunku napadów na Ukrainę, a nawet dalej i jego groźby co do Warszawy są ostrzeżeniem, Na inny sposób postępowania nie pozwoli mu ambicja, a także lud rosyjski, który ... w nim widzi wodza opatrzności, że odbuduje gospodarkę rosyjską, że Rosja to duży kraj, z którym powinni się liczyć wszyscy, nawet USA, a tego nie robią, a jedynie nakładają sankcje i co? Zbroją się? Ha ha.

Może i z tego powodu, że załamała się nasza polityka zagraniczna głównie z Rosją, obwiniany jest Sikorski....., a przynajmniej szykowany jest na winnego tego stanu.... to co na to NATO? Rosja się wypowiedziała, gdzie ma NATO. [link widoczny dla zalogowanych]
Parodia, że nikt główny z dowodzących z NATO nawet nie zabiera głosu. W sprawie sił natowskich, to jest degrengolada, jak za czasów PRL-u nasze siły samoobrony czy na wypadek "W". Same papiery. Jakieś jednostkowe oddziały, które nie pokryją nawet dziesiątej części frontu z zagrożeniem napaści nie tylko na kraje nadbałtyckie, a tym bardziej granic Polski, Słowacji, Węgier i Rumunii + Morze Czarne i Turcja! Nie tylko siły lądowe, ale i powietrzne i morskie. Same papiery i to nic nie warte. A koordynacja, a siły mieszane czy specjalistyczne w krajach na zachód od Polski? A jak jest przeprowadzana mobilizacja i dozbrojenia? Plany "W"? To wszystko jest tak andersenowsko bajkowe, że faktycznie, lepiej się nie wypowiadać! Taki stan obronności Europy przed agresją, czy chociażby dla postraszenia Putina jest nic nie znaczący.

Całuj mnie, całuj mnie dużo - Besa me, besa me mucho


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Panesz dnia Czw 7:55, 25 Wrz 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 6:12, 29 Wrz 2014    Temat postu:

I prócz wielkiego znaczenia USA, NATO czy UE, to wszystko jest błahostką. Muzułmanie ze swojego państwaa mają się dobrze, a naloty i przystąpienie do koalicji anty islamskiej 50-ciu państw w tym arabskich nic nie daje. Są to siły za słabe, a naloty bez wsparcia lądowego, na które już nikt się nie pisze, nic się IS nie zrobi! Tak więc głównie Morze Śródziemne zostanie opanowane przez siły islamskie. To jest sprawa tylko czasu.

Natomiast NATO przyznaje się, że nie w ciągu 48 godzin, ale nawet miesiąca, nigdy nie zgromadzi sił, aby przeciwstawić się najazdowi rosyjskiemu na Europę nawet na zachód od Polski! Po prostu NATO to papierki, o czym wspominałem już wcześniej. Tak więc bronić możemy się tylko sami plus ewentualnie z zagranicznymi ochotnikami. Stany Zjednoczone też są takie słabe, że ich program kosmiczny jest w zacofaniu nawet do międzynarodowej bazy kosmicznej obsługiwanej prawie wyłącznie przez Rosję z Kazachstanu, która też już jest w opłakanym stanie. No bo Rosja stawia na ekspansję na Ziemi i żąda resetu ustaleń z USA, a tu ma podstawy. I dość ważne jest, aby takie rozmowy się zaczęły. Te państwa ze sobą nie mogą walczyć czy dzielić swoje wpływy. Sądzę, że do tego dojdzie.

A pani Minister Obrony Niemiec zapowiedziała, że armia niemiecka jest słabiutka, niedofinansowana, braku nawet do starego sprzętu części zamiennych. Ponadto przyznała, że musi się nauczyć rang, stopni wojskowych, aby zarządzać resortem. I sądzę, że gdyby nie rozruchy na bliskim wschodzie, wszystkie kraje, zwłaszcza europejskie mogłyby pójść w kierunku degradacji oddziałów wojskowych ... i byłby spokój. Najeźdźca, mam na myśli Rosję, zająłby ewentualnie jakiś kraj, nie miałby go jak niszczyć, a ewentualnie pertraktować i coś tam sobie ustalać i już.

A na Ukrainie jeszcze są oddziały, które strzelają. A Rosjanie, którzy pojawili się w Doniecku mając strzec rozejmu z OBWE i Ukrainą, są w Doniecku. Tworzenie komisji rozjemczych i nadzorujących nie idzie z tym w parze. Sądzę, że zależy to od "potrzeb" rosyjskich - co im będzie lepiej się opłacało. Jakoś do mnie nie dociera, że w okolicach Doniecka też, zaginęło CZTERY TYSIĄCE ROSJAN. Powinno to się ukazać w wieściach centralnych, chociaż w Moskwie już o tym wiedzą..... pożyjemy - zobaczymy......


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 7:15, 13 Paź 2014    Temat postu:

Nic wczoraj nie napisałem, bo co miałbym pisać o poleceniu Putina o wycofaniu wojsk stacjonujących w obwodzie Rostowskim(ongiś częścią Ukrainy, znaczy o Kubaniu, gdzie muzyka ludowa opiera się na śpiewanych po ukraińsku piosenkach, ale dziś ... już z akcentem rosyjskim!)?
Znaczy, z obwodu ma się wycofać wedle źródła ukraińskiego 14,5 tys. żołnierzy do miejsc stacjonowania......, a wedle polskiej telewizorni ich jest aż 40 tysięcy. Natomiast wszystkie źródła milczą o wojskach rosyjskich na Krymie.... ciągle grozi dwustronny atak na drogę lądową łączącą Rosję z Krymem, względnie przerzut tych wojsk do Mołdawii.

I zdaje mi się, że Putin się w końcu opamiętał, co zrobił. Zniszczył gospodarkę ukraińską i współpracę gospodarczą stanowiącą spory udział w polityce gospodarczej Rosji. Więc tu na pewno jest z tego powodu nacisk oligarchów rosyjskich na Putina. Ponadto musi, że siada poziom życia Rosjan i ceny idą w górę. Zwłaszcza, że nawet rolnictwo, sadownictwo i warzywnictwo w walce szkodniczej dla nas Polaków, a te dziedziny z reguły odbudowywują się od od kilku lat wzwyż. Ponadto Putin dostanie za swoje na G8 w Australii, ponieważ będzie nadal traktowany poniżająco i nikt mu już też wierzyć nie będzie chciał. W tym, że gospodarka światowa przekierunkowywuje się do omijania kontaktów z Rosją.

Tak więc nastroje w Rosji siadają, [link widoczny dla zalogowanych], ważne-nieważne, już robią swoje nawet na prowincji. W Moskwie poplecznicy Putina na siłę chcą zlikwidować, powiedzmy: oficjalnie [link widoczny dla zalogowanych], o czym donosi również Sikorski. Na jaw wyjdzie, ile rosyjskich najemników zginęło na samej Ukrainie! Chociaż przecież nie wszystkich wywieziono z Ukrainy konwojami humanitarnymi na siłę i bez kontroli penetrujących "zbuntowane" obwody. Ponadto prawdopodobnie wzdłuż granicy rosyjsko-ukraińskiej krążyły śmieciarki do spalania ciał. Przecież już Petersburg chował jakiś tam żołnierzy, niby dobrowolnie biorących udział w walkach po stronie separatystów, a toto wojsko nawet nie było przeszkolone, ani nawet nie byli weteranami znającymi się na swoim rzemiośle, co na pewno już tam wiedzą. A donosi się, że na Ukrainie zginęło [link widoczny dla zalogowanych]. I stąd wniosek, że ktoś tam nie powróci z wojska, nie odezwie się do rodziny, pójdzie na całą Rosję!

Do tego dodajmy, że Rosjanie zauważą, że Rosja jest ignorowana nie tylko na G8, ale też tak będzie w Mediolanie, gdzie Putin ma się spotkać i Merkel, ponieważ ich rozmowy padły trochę, to też będzie musiał rozmawiać z Poroszenką. Ale jest wiadomo, że toto media rosyjskie przeinaczą, to sądzę, że kto w Rosji śledzi politykę, jakaś kolejna niespójność doniesień musi o czymś świadczyć!

Tak więc, sądzę, że Putin toto już czuje, i złą gospodarkę i izolację i jakoś mu tam uzdrawianie gospodarcze nie wychodzi, spuszcza z tonu, chce się podłączyć, jak do tej pory niby był, dobroczyńcą nie tylko rosyjskim, ale też światowym, więc aby tym być, musi zmienić swoje podejście do tematu i przeinaczyć swoją politykę, te niby trudności i to za pomocą dalszych wyimaginowanych przekręceń i kłamstw, na swoją stronę, aby nadal być "carem" w kraju zwanym "Rosja".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 7:29, 16 Paź 2014    Temat postu:

Jako normalkę należy przyjąć, że wycofywanie wojsk rosyjskich znad granicy ukraińskiej potrzebuje czasu. Zanim toto dotrze do dowództwa, zanim toto dowództwo zareaguje, znaczy, upewni się, że to jest jednak polecenie dla nich, a nie dla publiki, zanim się do tego przygotują, zanim do tego przystąpią i, co jest oczywiste, będą mieli dodatkowe uproblemianie problemu, to ze trzy miechy z okładem zleci. Ponadto będzie problem z powrotem, bo problemy będą takie, dlaczego wszyscy nie wracają. Najpierw będzie że wracają, że powrócą w odpowiednim czasie. Ale będzie dla Rosji i Putina gorzej.

Bo świat mu nie wierzy, co on mówi o Ukrainie, że to wina samej Ukrainy, że nie są przestrzegane tam prawa człowieka i to ich wina. Z tym, że świat zauważy, a w Rosji będą tłumione doniesienia medialne o braku powrotu i zaginięciach żołnierzy i ochotników wysłanych na Ukrainę. [link widoczny dla zalogowanych]. A jest ich dość sporo. DO tego dojdzie kryzys i nie tylko rosyjski, bo i światowy do tego się dołącza. Ponadto wyjdą na jaw zniszczenia wojenne na Ukrainie, a dodatkowo, co zostało specjalnie zdewastowane i rozszabrowane tam lub wywiezione w głąb Rosji, aby Rosja była mniej uzależniona od podwykonawców ukraińskich.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.3iks.fora.pl Strona Główna -> Świat Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin