www.3iks.fora.pl

Panesz

O tej porze czytam late poll! I wiem, że late pokazuje maksymalny wynik PiSu. I 1 lub 2 posłów PiS może jeszcze stracić. Mimo to ma swą samodzielność w rządzeniu. Koalicjant jest jemu niepotrzebny. Z tym, że PiS jest partią wodzowską, partią z programem usztywnionym i dość nierealnym, tak, że nie wszystko, nie ta kolejność, ewentualnie rezygnacja z czegoś czy modyfikacja będą, bo muszą być. No i będą tarcia w samym PiSie. Tak jak jest, że z PiSu wylatują samowolnie lub przymusowo posłowie, partia PiS jest wodzowska - jeden wódz, jeden kierunek postępowania, więc może nastąpić migracja typu "e", emigracja, bo w żadnym wypadku typu "i".

Kto może pomóc PiSowi na wszelką ewentualność? Trudno powiedzieć!~Najpierwszy jest Kukiz nr X. Tu będzie prowadzona licytacja Kukizów z partiami .N i PSL, które są poważniejsze, które mają cokolwiek ważnego do powiedzenia i tak dalej. I sądzę, że .N i PSL bardziej będą optowały za PO. I chociaż większości mieć nie będą, trudno też przewidzieć, czy PO się nie rozleci. Znajdą się nowsi i chętni niby normalni, ale z haczykiem do pchania się do przodu, do przewodniczenia, zakładania partyjek, o najróżnorodniejszej tematyce, co nie pozwoli PO już się odrodzić tak jak Lewicy.

Lewicy nie pomogła konsolidacja. Bo jest głupi to śtraśnie głupie, że dla dwu czy trzech partyjek nie skupiających nawet procenta, co większe partie mają członków, zastawiać próg 8 %, taką niemożliwość
do przeskoczenia. To jest tak, że połączenie się dwu członów o powodzeniu powiedzmy prawie 5 % miałoby im dać powodzenie ponad 8%, gdy i tak 5% by na nich głosowało! I jeżeli chodzi o Lewicę, to ją, w ostatniej chwili, we wtorek, załatwił Zandberg na spotkaniu ośmiu. I tak swoim wystąpieniem zabrał procenty Lewicy dodając je do swojej partii "Razem" . I obie partie odpadły z Sejmu. I widzę tu tragizm naszej ordynacji, że gdyby obie partie Lewica i Razem się połączyły i zdobyły już te brakujące dziesiąte części procenta do 5%, to nie, niby procenty mają się sumować. Ponadto nie ma co rozpaczać nad tym, bo jakby nie liczyć, słabe partie musiały odpaść z Sejmu.

Tak więc w Sejmie będziemy mieli 5 partii: PiS, PO, Kukiz15, .Nowoczesna.pl i PSL. Od moich przewidywań odstępuje, że
1. Nie liczyłem że PiS uzyska samodzielność!!!!!
2. Nie liczyłem że byle program wyborczy i oszołomstwo Kukiza da aż mu trzecie miejsce. Przecież to dopiero świadczy o nieprzeciętności wyborców, czyli ogólnie - NAS!
3. A o powodzeniu Niezależnej.pl świadczy to, co napisałem powyżej. Też polska nieodpowiedzialność, "co mnie nie dotyczy, to niech tak mają". Z tym, że tu są też, co uważają, że gospodarką i państwem można rządzić za pomocą rachunków, ekonomii, matematyki i niekoniecznie na podstawie domysłów. To fakt.

I na koniec o ile Jarosław Kaczyński rozważał pewien lub pewne warianty ogólnego rozwoju Polski łącząc ich rozwój we wszystkich dziedzinach życia społecznego i międzynarodowego łącznie, to niech się tego już trzyma o ile nie będzie to potrzebowało modernizacji. To mi się podobało w jego wystąpieniu, a nie co pletli Szydło czy Duda, gdy startował na stanowisko prezydenta.

Panesz

I tak wracając do wczoraj, wczoraj z rana PiS miał mieć 138 posłów, a wieczorem spadła ta liczba do 132, ale wiedząc, że Londyn nie został jeszcze policzony, to że oficjalnie będzie 135 posłów, jest to dla mnie jak najoczywistsze. Mała to przewaga, ale, oczekując na zawirowania partyjne w Sejmie, widzę, że początek kadencji PiS będzie miał raczej świetny i wprowadzi te swoje z rękawa podwyżki, obniży wiek emerytalny, a potem zacznie się kierunek odwrotny, a PiS swoim sposobem powie, że to wina PO, ktora rządziła 8 lat, miała cały czas sukces, który na tyle był śtućny, na tyle dziś niewidoczny, że go młodzi zwłaszcza pomiędzy 18 i 29 go nie widzieli i oni zadecydowali za PiS, i sukcesu oczywiście że nie było, był udawany, kryto niepowodzenie, i reformy pisowskie, na nim oparte - nie wyszły. Nie będzie też wtedy wyjaśniania, że pisiory tego nie widziały i nie wiedziały, że dotychczasowy nasz sukces gospodarczy jest ciut powyżej zera i tak zadowala całą Polskę, że pracując na niego dużo więcej się wydaje niż daje ów sukces. A nawet jak przewiduje się zyski, to najpierw się te pieniądze wydaje niż zysk się wypracowuje......

Przecież śledząc naszą gospodarkę, po wiadomościach gospodarczych nawet, tylko takie wnioski można z niej wyciągnąć. A do tego przyczynił się początek drugiej kadencji Tuska! Tak dobrał ekipę i poszedł na większe sukcesy niż utorował im drogę w pierwszych 4 latach.

I śmieszy mnie "spowiedź" Jarka Kaczyńskiego, że nie będzie się mścił.
[link widoczny dla zalogowanych]
mając wiedzę, dlaczego stracił premierostwo w 2007 roku. A także wiedząc jaki kiepski ma program, ale go musiał mieć, aby mamić wyborców. A mamienie było straszne. Przecież PiS musiał mieć lepszy, jak to mówią, dużo lepszy program niż jakiś program Niezależnej.pl i na wszelki wypadek, być może jakiś program byle ruszył marazm po PO, ma Kukiz! Przecież wyraźnie widać, kto i na kogo głosował. Co wygrało? Bajeczki, mżonki i obietnice, czy realizm i możliwości. Wystarczy popatrzeć na kolejność zwycięzców: PiS, (PO), Kukiz, Niezależna.pl, (PSL)

Może o wyborach już, jeszcze jutro, albo pozostawić wnioski i wywody na późniejsze wspomnienia i przypomnienia, Ale jeszcze o jednym.
Mój kandydat nie wszedł do Sejmu, o czy podały Wiadomości TVP1! Ponadto było powiedziane, że ani jedne PSL-owiec z okręgu rzeszowskiego ( mój okręg) też nie wszedł, w tym Guzy, za którym optowałem. I widzę wyraźnie, i widzę ciąg dalszy kilkuletniej walki w Rzeszowie pomiędzy PiS i PSL. I niech będzie - nic się nie zmieni. Będę patrzył teraz jak PiS skonsumuje swoje zwycięstwo i co z tego wyniknie nie obawiając się, że będzie czy to lepiej, czy gorzej. Bo jak zawsze będzie jak zawsze; nic lepiej, nic gorzej, coś tam ma być ino inaczej i do końca nie wiadomo ile i ile wyjdzie.

kalina

To że Pis wygra nie było dla mnie zaskoczeniem myślałam tylko że będzie potrzebował koalicjanta stało się inaczej i dobrze ludzie już zapomnieli co to była za partia jednak nie rządzi już 8 lat wyrosło nowe pokolenie które jak się nie sparzy to nie uwierzy .
Początek tej elokwencji mieliśmy na wieczorze wyborczym znowu były meldunki z wykonania zadania i Smoleńsk .
Polakom co jakis czas wyłącz się myślenie ,PO też nie było bez winy żle prowadzona kampania nie jestem entuzjastką Ewy Kopacz ale wykonała dużą pracę .Społeczeństwo zmęczone było już rządamy PO wymiana jest naturalną koleją rzeczy i na pewno nie można mówi o przegranej PO 24% poparcia po 8 latach ujadania Pisu do dużo pamietajmy , że były już u nas takie partie które po wyborach znikały.
Szkoda że nie będzie Sld jednak lewica jest potrzebna ,ale to że jej nie ma mogą zawdzięczac Millerowi trzeba było wiedziec kiedy ze sceny zejśc a M. Ogórek też nie była obojętna ,Palikot to też wielki przegrany .
Ale nareszcie koalicjant PSL został rozgromiony Piechociński ,Pawlak Bury ,Zych ...poza Parlamentem aż takiego pogromu sie nie spodziewałam pozbierac sie będzie trudno ojjj skończyła się już dobra passa .
Wyborcy widząc brak zaangażowania w kampanię PO zagłosowali na Petru i wynik całkiem przyzwoity i pokusiła bym się nawet o takie stwierdzenie że to on zastąpi PO ,Kukiz 15 to takie coś jak kiedyś Samoobrona .
Ale co pokazały te wybory że potrzebujemy świeżości i nowych twarzy wystarczy obserwowac teraz partię Razem to może byc zaczątek nowej lewicy .
A teraz cóż czekamy na tą mannę którą obiecał Pis

będzie ciekawie

Panesz

Wczoraj odpocząłem od polityki, ale też dziś nie wiem gdzie cokolwiek pisać o Kaczyńskim. Dla mnie będzie się działo od dziś do czasu, gdy takie partyjki jak Niezależna i Kukiz określą się dokładniej za programem PiS. Gdy te partyjki wreszcie ustalą o co im chodzi, a także ich słowie coś powiedzą, też się określą. Bo przecież wyjdzie, że posłowie obu partyjek mają nie mają ustalonych poglądów, dopiero teraz będą decydować, co i dlaczego, na ile im ich przejście będzie im się opłacało! Nawet nie wierzę, aby Kukiz miał głowę do polityki, czy do szokowania, jak JOWem i ilu ich posłów będzie za PiSem, lub do PiSu nie wstąpi.
Nie jest wiadomo co z PO. Rozleci się na grupki, ilu z nich będzie niezależnych, ile wspomoże no, Kukiza to nie, Ale Niezależną, a ilu wzmocni też szeregi PiS! No i na końocu sam PiS. Znajdą się ambitni i ambitniejsi. Będą z PiSu występować lub będą wyrzucani z niego, co jest oczywistą oczywistością!

Mimo tego na początku PiS będzie absolutnym władcą Polski. Nie tylko że ma większość w Sejmie i bezstronną większość w Senacie, to do niego przylgną wszystkie przylepy z pozostałych partii sejmowych i bez względu na to co kto co i po co, wszystko będzie usejmiane, czyli przyjmowane w pierwszym czytaniu, a nawet całkowicie bez czytania. I tak będzie do czasu, aż zacznie się dziać w Polsce źle. Coś nie zagra. Życie potoczy się trochę inaczej niż to sobie życzy pan Jarosław Mądry II, bo I był i to nie w Polsce i też jego mądrość nie wynikałaby z mądrości, a z... przypadku.

A gdy weźmie się pod uwagę, co postulowała pani Kopacz o znikniętej ze stron internetowej PiS ich nowej Konstytucji PR, to sądzę, że było w tej nowej Konstytucji coś za mało przekształcające RP i Europę na pisiastość jego ekscelencji. Śmiało może wyskoczyć konflikt z Niemcami po ... "kondominium" czy o przyjmowaniu arabówz, teraz przeczytałem o [link widoczny dla zalogowanych]. W tym nie tyle o nowe województwa, co aż skracanie kadencji czy zaangażowanie się w wybory, gdzie PiS nie ma większości? Może i to jest nie do przeskoczenia, aby zawładnąć całą Polską, bo po co. Jak widać im nie wystarcza,że obejmą wszystkie urzędy około rządowe, administracyjne wykonawcze, bankowe, sądownicze i inne, które zdobędą na 100. Ma ich być cała Polska bo jak widać wojewódzka, a nawet oczywiście, że obowiązuje, bo jest także sprawiedliwe i cokolwiek zrobią też to będzie sprawiedliwe. I mimo obietnic, o których pisałem w drugim od początku poście w tym topiku, to będą się tak rządzić.

Ogólnie, to tak wyszły wybory, tak sobie zażyczyło nowe społeczeństwo, co podkreślam, to w wieku 19 do 39 roku, które nie zna tej wcześniejsze sytuacji politycznej i gospodarczej RP, a zna jedynie tą obecną i pragnie zmian. Więc będą. I możemy liczyć jedynie, że toto pokolenie szybko oprzytomnieje i nie pozwoli na takie coś, że PiS nie dokończywszy poprzedniej swojej kadencji 2007-9, to mimo obietnicy poprawy, będzie chciał tamtą kadencję, DOKOŃCZYĆ Przecież to jest NATURA, a NATURA zawsze tak było ciągła wilka do lasu. I o ile już ktoś ma skrzywienie do naprawy wszystkiego co widzi, to może, oj, może sobie obiecywać, a nawet starać się swego nie czynić. NATURA pociągnie ich do lasu. I już

Panesz

Dla nowego Sejmu i rządu wypadałoby założyć nowy topik, który by obrazował Nową Polskę, która już była i będzie na nowo i będzie inna, aż trudno przewidzieć, abstrahując od nowopolskiej, głównie krakowskiej epoki kuturalnej i jej życia niepolitycznego. Też nie ma sensu pisywać, co o kim i po co rozpisują się i smęcą media, wszak tu o ludzi i im dodawanie plusów dodatnich i tych drugich nie ma co im dodawać czy odejmować, bo w tym więcej jest nieprawdy niż oni nimi się wykażą.

Ale póki jest kilka dni, gdzie wszyscy się będziemy zastanawiać i jest to kilka dni, aby się na nowo organizować, to poczekajmy na fakty i bez banialuków!
Z tym, że pewne echa i zjawiska już występują.
Europa jest zaniepokojona głónie tym, że Kaczyński będzie chciał pójść drogą węgierskiego Orbana, co będzie rozbijać Unię. Że będzie w polsce budował nacjonalizm, a przede wszystkim ksenofobizm, autorytaryzm - używając nie do końca zrozumiałych znaczeniowo wyrazów, konserwatyzm religijny i wrogość wobec innych, czyli, znaczy wspomniany już nacjonalizm. Szczególnie dotyczy to Niemiec, którym polskie nastroje rządowe będą dokuczać i obniżać znaczenie Unii, przywództwa i znaczenia Niemiec.

Też na to zwraca uwagę Rosja przeliczająć się z oczekiwaniem, że kiedyś musi nastąpić jakoweś porozumienie z Polską. A tu.... bez względu na nasze wybory parlamentarne liczę na to porozumienie, ale po upadku Putina, po załamaniu się gospodarki rosyjskiej i buntu i to jedynego, ludności Moskwy!

Co do Ukrainy, co mnie interesuje szczególniej, to pchanie się po podia w czasach "pomarańczowej rewolucji" i "euromajdanu", to raczej było nieporozumienie, raczej wykorzystywanie okazji do zabłyszczenia na arenie i międzynarodowej i polskiej, bo Ukraińców to nie ruszało! A dziś, a jutro, Duda już się ustosunkował, że - NIE! I wcale nie wychodzi, że jeszcze planu postępowania Polski na arenie międzynarodowej nie ma. Duda wyraźnie powiedział Poroszence, co o Ukrainie sądzi. I Polska długo, dość długo, aż stworzą się warunki, że nic Polsce za odezwanie się w sprawie Ukrainy nie będzie groziło (ps. Chwały też to nie przyczyni - oczywiste), to PsiS będzie działał że aż. A topik "A NIECH TO...", powisi sobie dość długo tu nad POLITYKĄ. Powisi, powisi niechybnie.....

Panesz

Wkrótce trzeba będzie założyć nowy topik(temat) "Rządzi PiS!". bo będzie rządził ci on. Z tym, że już wiadomo, że Szydło będzie premier marionetką. Bo jak powiedział Błaszczak, będzie rządził PiS. Gabinet premiera będzie obsadzony przez sztab Kaczyńskiego. Beata ewentualnie dostanie alternatywy, ale wątpię, aby jej się udało wstawić do swojego gabinetu swoją osobę.

Dlaczego Szydło będzie premierem. Jak media sugerują, że: [link widoczny dla zalogowanych]. PiS tyle naobiecywał, i tyle nakłamał, co on zrobi, że [link widoczny dla zalogowanych]. Stąd o ile PiS na samym początku swojej kadencji wprowadzi swoje rozdawnictwo niczym nie kompensowane, o ile pozamienia jakoweś dotychczasowe zwolnienia i ulgi na społeczne rozdawnictwo rozregulowywujące dotychczasowe stosunki i sposoby rozliczeń i o ile nie nastąpi kryzys społeczny, prezes PiSu będzie siedział w drugim rządzie i dopiero wtedy będzie zmuszony do działań naprawczych, które spowodowało PO, bo tak będzie się usprawiedliwiał za owe pbudżetowe manko, które spadnie, oczywiście, na wszystkich i, oczywiście że, największe obciążenia spadną na najuboższych!

O ile sam prezes nie chce objąć rządów w kraju w dodatku mając pod sobą Prezydenta, który prezesowi nie będzie się sprzeciwiał i w dodatku mający za mało władzy, aby w czymkolwiek mogąc się sprzeciwiać premierowi, ponadto nie mający nawet nic do powiedzenia, bo nie ma jeszcze rządu pisowskiego, na który i obojętnie jaki - on czeka, a jedynie co robi na arenie międzynarodowej jak najgorszą opinię Polsce, bo rządzona było nie przez PiS, to tak postępując wszyscy posłowie PiSu przyczynią się do zrobienia z pani Szydło marioneki, człowieka nieodpowiedniego i człowieka do obowiązkowej wymiany. Nawet Pisowi nie przyjdzie na myśl, że takowy człek, byle baba potrafiła im tak zamieszać w głowach, a najprawdopodobnie była ona podstawiona przez przeciwników PiSu, co oczywiste będzie jak drut.

I kto wtedy na premiera? Będzie, oj będzie się działo. I dziś trudno przewidzieć też, kto i kogo będzie wsadzał na premiera, a i zmiany na tym stanowisku mogą następować dość często. Jedynym roziwązniem by było, że aby utrzymać PiS jako tako, jedynie Jarosław Kaczyński weźmie się za rządzenie krajem i wtedy wyjdzie szydło z worka, co to za organizacja ten PiS.

Panesz

Ilu wicemarszałków w Sejmie? Pozostawienie 6 osób w Prezydium Sejmu jest rozsądnym. Mogłoby być też pięciu. Ale dla 5ciu, znaczym każda partia wystawia swojego marszałka. Z kolei wyłacznie najmniejszy klub sejmowy, znaczy PSL dałoby przy pięciu vice dwa miejsca dla PiSu. Ale też kazus, że jest konstans 5 osób w Prezydium, to oprócz wybranego marszałka, 4 najliczniejsze partie w Sejmie miałyby po jednym vicemarszałku i byłoby to podwojenie partii z której wybrany byłby Marszałek. Uważam to za najrozsądniejsze. liczba 5 nie daje remisu, jedynie może być 5:0, 4:1 i 3:2! A też nie widzę aby w Sejmie znalazły się partie oszołomów, a Kukiz15 zawsze może być przegłosowany w każdym układzie o ile nie nastąpi podział 2:2 plus głos Kukiza! A to by jednak świadczyło, żę i Kukiz15 ma też rację lub że nie było innego wyboru
Ale na 6cioosobowe prezydium, trzech z PiSu, to o jeden za dużo. I to piszę JA, właściwie jako neutron partyjny, chcoiaż z reguły nie najlepiej o tej formacji zapyziałych kłamców, którzy ciągle liczą na więcej lub, że im się uda zachachmęcić.

Też jestem tego samego zdania co Petru, że tak powinno być jak mówi, chociaż jeszcze wcale nie jestem za tą formacją. Formacja Nowoczesnej jest dobra, wręcz świetna, jest formacją myślącą i naprawczą. ALe wedle mnie zajmuje się sprawami ekonomicznymi i gdzie się da, wprowadza naukowo udowodnione, poprawne rozwiązania z tym, że nie dla ogółu, nie dla ludzi i największej grupy społeczności - plebsu . Nie zgadzam się też z nimi o dwukandydacyjność posłów, bo dobry poseł jest dobry, a zły nawet w jednej kadencji jest zły i już, i tego nie przeskoczymy mówiąc o 215 nowych posłach, to na oko oko-ło 100 posłów wstawionych na pewno jest niedoszkolonych, są słupami potrzymujący Sejm i do innej pracy niż wspieranie swojej formacji absolutnie się tam nie nada! Z resztą gdziekolwiek spojrzymy - wsżedzie w podobnych sytuacjach tak jest wszędzie. A toto jest tzw. syndromem ogólnego myślenia.

Natomiast co Petru powiedział o rządzie PiSu, [link widoczny dla zalogowanych] też się zgadzam i życzę Beacie Szydło jednak własnej stanowczości!

Ale więcej wątpię, niż da sobie ona radę zwłaszcza optując za rozpirzonym programem PiSa.

Panesz

[link widoczny dla zalogowanych]

i jeszcze jedno:
[link widoczny dla zalogowanych]

To, że Prezydent dał palmę, bo kto tak ustala harmonogram prac bez wiedzy, co i gdzie się dzieje. Z tym, że pierwszeństwo daję NIEOFICJALNEMU szczytowi UE, bo termin jego odbycia był znany dużo wcześniej. I jest to winą Kandelarii Prezydenta i jest to winą samego Prezydenta, że .... nie wspólpracuje z OFICJALNYM (jeszcze) rządem! Widać pisactwo jak na dłoni. Z drugiej strony, to dziwię się pani Kopacz, że "kopie" Prezydenta. Przecież ona jest (jeszcze) od podejmowania decyzji w kraju. Po prostu jej też nie wypada się szarogęsić, nie ma też możliwości odwołania pierwszego posiedzenia Sejmu, też wyznaczać, kto pojedzie na szczyt. A szczyt jest ważny, bo to jest między innymi WSTĘP DO ROZDZIAŁU IMIGRANTÓW! Później na oficjalnych posiedzeniach Rady Europy mogą być tego konsekwencje. Musi się więc być i już. Ale pani Kopacz nie powinna rozkazywać swojemu Prezydentowi, a oddać się do jego dyspozycji. On ci że sam, czy ona sama, ale delegowana przez Prezydenta, to by musiała na niego pojechać. I bez względu czy ktoś pojedzie, czy nikt nie pojedzie, czy będzie nas ktoś inny reprezentował na szczycie, JEST MI OBOJĘTNE. Obojętne, bo wiadomo kto u was rządzi, znaczy dziś, się szarogęsi, a głupi tak samo lub....jak ci, co na nich głosowali !

Też dziwię się, że pisiacy proponują, może być i sam prezydent, aby obecny premier złożył rezygnację na piśmie. WIĘKSZEJ GŁUPOTY JUŻ WYMYŚLEĆ SIĘ NIE DA! O ile formalnie sam osobiście PREZYDENTI NIE NA PIŚMIE musi otworzyć pierwsze posiedzenie Sejmu,,,,,,,, to jak premier może sobie ot tak świstkiem papieru zrezygnować czy rżnąć rząd, rżnąc polską, w tym oficjalną, władzę? PRZECIEŻ CIĄGŁOŚĆ WŁADZY MUSI BYĆ ZACHOWANA! Pamiętacie jak powoływano Komorowskiego na prezydenta? Najpierw Komorowski musiał zrezygnować z Marszałka Sejmu, wybrano więc nowego Marszałka, który z braku prezydenta sprawował najwyższą władzę w Polsce, a później dopiero mianowana Komorowskiego Prezydentem. Ciągłość cały czas musiała być! Dlaczego w tym wypadku ma być inaczej? Premier, a właściwie na każdy, na wszelki wypadek powinien być! Musi ktoś rządzić krajem w każdej istotnej chwili. A pierdoły może p....ć w każdej chwili jedynie PiS! Rezygnacja na świstek papieru.... Fantazja naukowa. A jeśli będą niejasności w czasie pisemnej rezygnacji? Kto to wyjaśni?

Albo tajny wybór rządu? A powstawiają osoby, co do któryh później będą komentarze, co do których cała Polska może udowadniać ich szkodnictwo, czy nawet nieznajomość tematów, którymi będą się zajmowali. Brak jest i propozycji, kto i do czego się nadaje, po prostu braterski rozdział rządu. Nawet proponowana pani premier będzie udawała, że skłąd rady ministów jest optymalny.
Wiem, to jest proste! Oczywiście, że PiS, który ani be ani me nie może wysłowić się o jakichkolwiek że ustaleniach co do rządu!!! WIdzę w tym jedynie miałkość pisorów w temacie nieszkodzenia, co do tej pory było ich zadaniem, a wizją "nowej"Polski. Wyjdą na tym jak wszystki polskie drużyny piłkarskie z Lecham i Legią w ostatni czwartek! Po prostu w ten sposób wybiorą rząd, głównie ministrów ot tak z kapelusza, ot tak jak ustalili termin pierwszego posiedzenia SEJMU. Dopiero po ogłoszeniu, a po własnym zatwierdzeniu rządu stukną się w głowę....... i się zacznie......

kalina

Jeszcze nie mamy nowego rządu ale zadymy z udziałem Pis-u już tak kiedyś kłócono się o krzesło a teraz nikt go nie chce żenada ,
i już zaczeli szukac winny nawet w Tusku

Prezydent nie chce rozmawiac z Premierem to już nawet nie piaskownica świadczy o kulturze Prezydenta który powinien byc ponad wszelkie animozje
Ale cóż wymagac od członka Pisu bardzo podobał mi się wczorajszy protest frankowiczów a właściwie wyborców Prezydenta jak o sobie mówili hmmmm
Ojjj wiele ludzi obudzi się z ręką w nocniku jak można było uwierzyc w takie rozdawnictwo .
A jutro poznamy skład rządu o ile znowu nie będzie premiery kinowej i będzie straszno czy śmieszno zobaczymy ...

kalina

A jednak i straszno i śmieszno i poznaliśmy tych orłów których wybraliśmy i mam tylko nadzieję że nie będzie to cała kadencja.
Macierewicz ministrem Obrony czy aby na pewno ...
Ziobro ministrem sprawiedliwości ..
Waszczykowski ministrem spraw zagranicznych
Kamiński z wyrokiem ale cóż przecież to wina sędziów tych nie obiektywnych ,zawistnych wyrok nie sprawiedliwy ,ale za chwilę Ziobro ich przeczołga przed pracą każdy odda mocz do analizy i wszystko będzie wiadomo....
Gowin gotowy objąc każde stanowisko no i niezastąpiony Premier techniczny wreszcie doczekał się stanowiska ,a o B.Kemie to nawet nie chce mi się pisac .
Komentatorzy zachowawczo mówią , że powinniśmy poczekac nie oceniac już na starcie ,że się nauczyli z wiekiem stali się dojrzalsi .
Oj ludzka naiwności te owoce po których mamy ich oceniac ojjj będą dla nas gorzkie ...

Jeszcze dwa słowa o Malcie hmm...to chyba oczywiste,że na szczyt powinien pojechać nie ten kto odchodzi i kogo sprawy tam poruszane teoretycznie już nie będą obchodziły ale ten co obejmuje rządy .
Pan Prezydent już dał się poznac jako zadufany w sobie karierowicz ślepo wykonujący polecenia Prezesa ,wykute formułki i wyuczone gesty a to wszystko odziane w drogi garnitur niestety nie zrobią z niego męża stanu .
Pis słowo Polska odmienia przez wszystko co możliwe a na Malcie będzie reprezentował nas Premier Czech wstyd to zbyt słabe słowo

Panesz

Panesz