www.3iks.fora.pl

kalina

Leszek Miller został nowym szefem klubu SLD. Były premier niespodziewanie pokonał Ryszarda Kalisza.

Przeczytałam że to wielki powrót byłego premiera byc może ale jest to zarazem wielki upadek małej partii .Komunistyczny beton powraca do władzy i tak jak kiedyś nie umiał dobrze zacząc i skończyc tak i teraz nie powalił mnie na kolana ten sam bezczelny uśmiech ta sama buta .
Czy to już koniec Sld ,a lewicą będzie teraz Palikot .
Miller dziwnie promowany przez TVN 24 przed wyborami był prawie co dziennie gościem w różnych programach rzekomo zapraszany jako ekspert ??

Łukasz

A mnie jak to nazwałaś ten Komunistyczne beton w osobie Leszka Milera kojarzy się ze skutecznością inteligencją i przywiązaniem do pryncypiów , ten Komunistyczne beton nigdy nie wyparł się swoich poglądów zawsze był i jest sobą i to mi się podoba ,nie jest koniunkturalnym przebierańcem nie jest chorągiewką

kalina

Panesz

L. Miller jest przewodniczącym klubu. O ile go pamiętją i chcą jako organizatora dla siebie, dla 27 posłów, to mi się wydaje, że jest lepszy od R.Kaliszem, który ma jednak więcej gadanego niż organizatora.
Tym samym L.M. wyklucza się z kandydowania na przewodniczącego SLD, które raczej w tym roku nie będzie. I tu jest psies pogrzebany. L.M. będzie, właściwie już jest, jako kontra dla nowo wybranego przewodniczącego! I kto teraz nim zechce być - oto jest pytanie......

A program, nowy oczywiście, dla SLD. Zacząłem coś tu pisać na ten temat na forum. Jeszcze sobie o tym popiszemy...

kalina

Panesz

Tak Kalinom z tym się nawet pogodzę, ale źle jest, że w jakiejśc partii, a na pewno dotyczy to SLD, przewodniczącym klubu parlamentarnego i partii jest ten sam człowiek. Może jakiś aniołek, a może to będzie tym razem diabełek, że podpowie Millerowi, pójście w przewodniczącego. Zdaje się, że ma duże szanse. Ale oprócz Warszawy czy Sejmu jest jeszcze teren i stamtąd będzie ten "pierwszy", ale aby wybrać pierwszegomusi być drugi dla alternatywy i dla demokratyczności wyboru przewodniczącego. I .... "nieszczęście" nad SLD wisi.....

A program dla SLD widzę, bo nie widzę, aby mój program mogła reprezentować jakaś inna partia w tym kraju, jest następujący.

1. To co zapowiada Barroso: kaganiec na banki. Banki mają pomagać gospodarce, pomagać gospodarowaniu, a nie gromadzić majątek. Pieniądz, to zastępstwo towaru. Czyli towar jest, bo jest pieniądzi yo yrn, co leży w banku. Czyli jest to kradzież majątku. Banki nie powinny gromadzić majątku, bo nie po to zostały powołane! Przecież z definicji banki mają na celu pomagać na zamianie towaru, na łączeniu majątkó w celu lepszej i większej produkcji. A bilans banku ma być na zero. Co ma w depozycie od jednego, to daje drugiemu i to nie takiemu, co też będzie trzymał pieniądze bezużytecznie, czyli towar, który reprezentują, leży bezużytecznie!
Przecież nawet złoto, które jest gromadzone jako waluta na ciężkie czasy, jest lub nie jest towarem, nie jest pieniądzem, jeżeli nie będzie znajdował nabywców! Przecież pieniądz jako "towar" traci lub zyskuje na wartości tylko ogólniej*względniej) lub w stosunku towar(pieniądz) jeden do drugiego. Tak więc bogacenie się banków, których ze setka rządzi całym światem mając przzynajmniej swoje macki we wszystkich instytucjach finasjery i jednym procencie ludności na świecie, co już media podkreślają.

2. Druga zależność, to równowaga ekonomiczna. Dziś mamy jedynie dwa jej przypadki. Rodzina, gdzie dochód musi się równać wydatkom i państwo, gdzie eksport musi się równać importowi. Reszta jest do .... naprawy. Chcemy być samodzielni, te warunki musimy spełnić. I są w Polsce mechanizmy pomocy rodzinie. PJN coś je chciał nawet naprawiać i stawiał to na pierwszym miejscu swojego programu i ..... na tym przegrał!
Więc Polska, zmartwienie wszystkich polityków, ich partii i ekonomistów z bożej łaski, z poglądami wybiórczej ekonomii kapitalistycznej, socjalistycznej, a nawet utopijnej(atlantydzkiej).
Równowagę ekonomiczną o wiele łatwiej jest zachować, gdy jest ona lepiej rozłożona. I nie jakieś tylko drogi, tylko gaz łupkowy i wielkie inwestycje krajowe. Nic nie wiemy i nikt nie steruje rozdziałem pieniędzy na równowagę ekonomiczną. A powinno być, że nie tylko rodzinom ją państwo ma zapewnić, ale i pośrednio poprzez ..... samowystarczalne województwa, w województwach - powiaty, w powiatach - gminy i tak dalej do rodzin.
A tu bida z tym. Kto wie, na przykład, które gminy są poniżej średniej powiatu, a które powyżej, czy powiat jest kapitałożerczy w województwie czy kapitałodawcą? Praktycznie wiadomo, gdzie jest bieda, a gdzie prosperity w kraju. Ale jak następuje to wyrównywanie, kto to bierze za kryterium przydziału pieniędzy? Lub zapobiega zadłużaniu się?

kalina

Miller: jeśli Oleksy chce odejść z SLD, niech odchodzi teraz
Jak ktoś chce poznać poglądy Józefa Oleksego o mnie, o innych kolegach i o całym SLD, to wystarczy, że sięgnie do tzw. taśm pana Gudzowatego - powiedział w RMF FM były premier Leszek Miller.
Oleksy, który po wyborze Millera na szefa klubu SLD w proteście zamierza rzucić legitymację partyjną. Argumentuje, że Millerowi chodzi tylko o władzę i będzie on parł do koalicji z PO na jakichkolwiek warunkach. - Jak ktoś chce poznać poglądy Józefa Oleksego o mnie, o innych kolegach i o całym SLD, to wystarczy, że sięgnie do tzw. taśm pana Gudzowatego - powiedział Miller. Dodał, że widzi, iż "Józef Oleksy jest przywiązany do niektórych sformułowań, które tam powiedział".
Na pytanie, czy Miller będzie jednak przekonywał Józefa Oleksego, żeby jednak został w SLD, były premier odparł: - Oczywiście, Józef Oleksy to wielka postać i byłaby to wielka strata, ale jeżeli ktoś odchodzi czy zamierza odejść, to niech odchodzi teraz.

Miller i Oleksy to jednak polityczne dinozaury, a Oleksy to nawet z urażoną dumą jednak zgodziła bym się z nim, Miller będzie parł do władzy bo lubi błysk fleszy .Lewica po tych wyborach znalazła się z takim punkcie że albo zaproponuje coś świeżego porywającego coś więcej niż Palikot albo zostanie całkowicie zmarginalizowana a było by to ze szkodą dla demokracji .
A czy Miller potrafi jeszcze poderwac skrzydła i wyprowadzic lewicę z tej stagnacji ?? zobaczymy już wkrótce .

Panesz

Stawiam na młodzież, na ... "ruch oburzonych", nie obużonych, czyli bigamistów, a to jest socjaldemokratyczne:

Kto i ile wytwarza, tyle ma. A nie, że 99 % haruje, a ma 1% przy czym, tego sporo nawet nie wykorzystuje i toto leży niby w bankach, niby w sejfach, a jak przyjdzie jak dziś ... do ratowania z kryzysu, to żadne miliardy euro z tego co leży w bankach już nie ma wartości i kryzysu nie uratuje.

Stawiam na dużo młodszych od dinozaurów SLD, w dodatku ... z zielonego, a nie z betonowego (miastowego) terenu.

kalina

Jerzy Wenderlich, Krystyna Łybacka, Małgorzata Sekuła-Szmajdzińska, Grzegorz Napieralski - wymieniani są jako możliwi kandydaci klubu SLD na wicemarszałka Sejmu. Sprawą wicemarszałka ma się jeszcze w tym tygodniu zająć prezydium klubu Sojuszu.

- W tym tygodniu odbędzie się prezydium klubu SLD. Przeprowadzimy pierwszą dyskusję i być może pojawią się pierwsze propozycje. Ostateczna decyzja w tej sprawie będzie jednak należała do klubu - powiedział w poniedziałek szef klubu Sojuszu, b. premier Leszek Miller.

Jak dodał, sam jeszcze nie prowadził w tej sprawie żadnych rozmów. „Na razie zostało dopiero rozstrzygnięte, że będziemy mieli miejsce w prezydium Sejmu, więc na wszystko przyjdzie pora" - zaznaczył Miller.

No i mamy tu same odgrzewane kotlety poza M.Szmajdzińską bardzo sympatyczną osobą tylko że to osoba bez żadnego doświadczenia politycznego ,i sama sympatia to zbyt mało by byc wicemarszałkiem Sejmu .
Ale Sld ,a właściwie Napieralski ma jeszcze jeden kłopot jak rozliczyc się z pieniędzy ze sprzedaży siedziby Sld czego domagają się warszawscy działacze powiązani z W. Czarzastym czyli zaczynają się wewnętrzne rozgrywki .

Łukasz

Powiem nieskromnie jednego z tych kotletów znam osobiście to v-ce marszałek Wenderlich osoba niezwykle ciepła sympatyczna i życzliwa , rozmawiałem z nim prywatnie aż trzykrotnie nie mam nic przeciwko jego marszałkowaniu .

kalina

Łukasz

Prawdę mówiąc nie zawsze zgadzam się z poglądami Wenderlicha jest to osoba typu ni za tym ni za tamtym prywatnie jest to osoba sympatyczna i życzliwa nie wiem na ile ta życzliwość zakulisowo rozkłada się na opozycję ,a Longin Pastusiak?? no nie wiem, wiem ze brakuje mi Aleksandra Małachowskiego.

kalina

L.Miller zorganizował spotkanie byłych i obecnych liderów Sld no byli liderzy to są ale obecnych to jakoś nie widzę .
Oj ma nie lada orzech do zgryzienia jak połączyc w całośc coś co dawno się rozpadło i straciło blask. A tu potrzebna jest praca ,program i odbudowa wizerunku -a na to pracuje się latami .
Błędy popełniono nie tylko w kampanii ,ale cały okres szefowania partii przez Napieralskiego to jedna wielka pomyłka .
Pozbycie się dawnych liderów ,a nie wykształcenie na ich miejsce młodych tak nie wymienia się kadr to podstawowy błąd który zemścił się na Sld .

Panesz

Leszek Miller zapiera się, że nie będzie startował na przewodniczącego SLD.
Z tym, że oprócz aniołków są i diabełki, a diabełki czasami się mniej mylą niż aniołki.
Bo na dobrą sprawę, taka ... mała partyjka, z taką mało prezentacją w Sejmie może i powinna mieć jednego przewodniczącego i tego samego partii i koła parlamentarnego.

Jeden i wóz, przewóz, a nie dwu i .... najlepsza droga do przeszkadzania sobie, różnicy poglądów i do rozbicia partii.

kalina

Ruch Palikota zarzuca SLD, że nie chce - zgodnie z propozycją Kancelarii Sejmu - zwolnić na rzecz Ruchu pomieszczeń zajmowanych dotąd w Sejmie. Po zakończeniu briefingu prasowego Ruchu Palikota na korytarzu sejmowym, gdzie spotkanie się odbywało, pojawił się wiceszef klubu SLD Ryszard Kalisz. Między nim a Andrzejem Rozenkiem z Ruchu Palikota doszło do przepychanki słownej. - Mam poczucie obciachu, ale czy ten obciach my w tym Sejmie zrobiliśmy? - pytał podczas briefingu prasowego Ryszard Kalisz.
[link widoczny dla zalogowanych]
Proszę pokoje Sld należą się przez zasiedzenie .A przecież to uzależnione jest od liczby wprowadzonych posłów i o czym tu dyskutowac trzeba znac miejsce w szeregu .
Zabrac dokumenty i przenieśc się taka kolej rzeczy ,a nie mówic o poczuciu obciachu bo takie poczucie to mają osoby was oglądające .