www.3iks.fora.pl

Łukasz

Koszmar dwunastolatki. Matka ją sprzedała
Matka, która sprzedała swoją dwunastoletnią córkę cyganom została skazana na sześć lat więzienia. Dziewczynka została "kupiona" i zmuszona do nielegalnego ślubu w mieście Constanta w Rumunii - informuje dailymail.co.uk.
Anca Srancu związała swoją dwunastoletnią córkę łańcuchami i oddała innej romskiej rodzinie. Małżonek dziewczynki również miał dwanaście lat.

Problem Romów zawsze powraca w kontekście zadym, czeskie osiedle poradziło sobie z tym budując mur wielki mur innego sposobu nie było. Romowie to krzykliwa złośliwa i złodziejska nacja ale my europejczycy poprawni europejczycy respektujący prawa człowieka pozwalamy im na wszystko ograniczając jednak prawa nasze w Polskim sądzie Rom przeważnie wygra bo jest szykanowany prześladowany a faktycznie to patoligiczny bezczelny złodziej w tym kontekście należy stwierdzić że rozwój wszelkiej patologii świadczy tylko o upadku państwa ,świadczy również o tym że patologia ma ogromny wpływ na struktury państwowe jednym z najlepszych przykładów to Polska. Prawdziwe jest powiedzenie żeCygan nie sieje i nigdy nie orze, gdzie wzrokiem sięgnie, tam jego zboże.

Pro Rock

Nie przesadzajmy....., ja mam fajnych znajomych cyganow....., a ich przepiekna i madzra coreczka....., gdybym mial syna polecilbym mu ta pannice......., corom natomiast zakazalem z muzulmanami..., i na szczescie posluchaly,a moze same nie chcialy inaczej....,
Tylko jeden jest katolik, jeden ewangelik a jeden anglikanin, ale u nas jest wszystko ok. Ze w tym roku chca znowu do nas na wigilie mowia juz od dawna. i to nas cieszy

Łukasz

A ja nie chcę mieć znajomych cyganów tu nie wykazuje tolerancji cygan to albo skrzypek albo złodziej bywają tez pijacy a już napewno to oszust

kalina

Romowie to naród bez państwa ale za to z królem i starszyzną która decyduje o wszystkim co się dzieje w społeczności cygańskiej .Są bardzo nieufni i nigdy nie integrują się ze społecznością w której żyją są zamkniętą enklawą, a przyjażń z nimi bywa tylko połowiczna nie dopuszczają nikogo do swoich rodzin .A można ich podzielic na dwie części biedotę romską i bogaczy mieszkających w rezydencjach .
I jest to nacja nie specjalnie lubiona przez Polaków ,cygan zawsze kojarzy się nam z krętactwem ,ale myślę że na takie miano sami sobie zapracowali .

Pro Rock

nie wydaje mi sie ze macie blade nawet pojecie o tym o czym tu piszecie.

Zyje w srodowisku w ktorym rowniez POLAK zostal kiedys jakos tam zakwalifikowany.

Czy zatem mam sie czuc jako parias wsrod panow??

Ja tu udowadniam ze te etykietki to tycza tylko niektorych a nie wszystkich, a tych niektorych nie jest ani wiecej ani mniej jak wsrod tych co sie uwazaja za panow.

W stronach z ktorych pochodze bycie zydem oznaczalo z malymi wyjatkami bycie nedzarzem, Ci bogaci bywali gdzie indziej. Mimo tego byli zydami i mimo tego nienawidzono ich i wywozono mieco dalej na poludnie gdzie ich potem gazowano. Nie ma wiekszej glupoty jak usilowanie sprowadzania wszystkiego do wspolnego mianownika z tym zastrzezeniem ze to wszystko to tylko ta czesc ktora staramy sie sklasyfikowac.

kalina

Łukasz

Prawdę mówiąc przewrotnie zatytułowałem topik Romowie czy cyganie ,otóż Pro przypuszczam ze Twoi znajomi to Romowie a nie cyganie często błędnie te dwie grupy łączy się w jedną ,prawda jest taka żę Romowie to grupa etniczna a cyganie to lud koczowniczy ,nie ma kultury cygańskiej jest kultura Romska cyganie jednak przywłaszczyli sobie nazwę Romowie i tak zostało dlatego niezmiennie twierdzę że cygan to oszust łajdak brudas i złodziej, jeśli jesteś Pro przekonany że Twoi znajomi są cyganami to uważaj na domowe sprzęty bo po ich wizycie nie będziesz nawet miał gdzie zgasić peta a za łyżkę będzie musiała Ci posłużyć wydrążona kromka chleba.

Pro Rock

kalina

Pro Rock

Łukasz

Ejżę Pro Kalina ma absolutną rację Twoja nowa Heimat też raczej za Turkami czy muzułmanami i nie przepada

Pro Rock

Lukasz....., czy Ty czytasz co ja pisze??

Kalina napisala ze tego rodzaju fobie ale chyba nie odbiegają od średniej międzynarodowej. I z tym sie nie zgodzilem. Oczywiscie sa niewielkie grupy ktore nie darza sie wzajemna sympatia ale ma to zasadniczo inny wymiar i natezenie.

Ja widze zasadnicze roznice, podobnosci zadnych. W Niemczech nie jest do pomyslenia tez aby takie postawy glosic publicznie. A w Polsce?? Zakamuflowane opcje, kondominia, kretynsko-chamskie sugestie o szefie Rzadu sasiedniego panstwa sa tu niewyobrazalne. Tutejsza scena polityczna jest taka ze z wyjatkiem skrajnej prawicy i lewicy kazda partia z kazda ma jakas tam koalicje albo niedawno ja miala i niedlugo pewnie miec ja znowu bedzie. Niemozliwe jest obrazanie Rzadu czy Prezydenta jakie ma i mialo miejsce w Polsce. I nie pisz prosze ze Wy w Polsce macie powody a my nie. O mojej krolowej tez zaden zlego slowa, ale krolowa tez nie daje ani jednego, nawet najmniejszego powodu. A w Niemczech mozna z niej nawet pozartowac. Nie obrazi sie jak kartofel. Wrzuc na google Kerkeling i Beatrix, przekonasz sie nawet nie znajac jezyka. oczywiscie moznaby tu godzinami ale po co???