Forum www.3iks.fora.pl Strona Główna www.3iks.fora.pl
Polityka i nie tylko
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Bolek. Przyczynek do tematu "Słoń, a sprawa Polski"

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.3iks.fora.pl Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:12, 19 Lut 2016    Temat postu:

Sprawa Bolka będzie się ciągnęła i będzie róznie interpretowana przez rózne osoby aż podzieli różnice pomiędzy osobnikami na kolejne 2 i z tego już nie da się cokolwiek ustalić i będą jeszcze więiksze kłotnie telewizyjne niż do dziś. A takiej róznorodności ani myślę ciągnąć. Więc jaki Wałęsa był i jest (miał własny charakter i stałe poglądy) każdy widzi. A to że każdy toto interpetuje, jak mu się podoba, to już indywidualna sprawa Bo widzieć Wałęsę po tylu latach, jest nietrudno. W sumie ja uważam go za porządnego faceta. Nawet bardzo porządnego!

Tyle, ile zrobił i robił dla kraju, liczy się mimo pewnych uchybień, które jemu i każdemu się przytrafiają. Ale aby od razu zmieniać poglądy, bo ..... okazało się,że są jakieś dokumenty i w nich urywki go obciążąjące, to jedynie świadczy o stosunkach osobników do nich i zarazem do ogółu, do Wałęsy. Nawet jak zdradził, jak "wspólpracował", bo S(kurwysyństwo)Bezpieki od niego nie umiało się odczepić, to i są dokumenty. Nawet niech w nich będzie prawda, że coś tam przeskrobał, doniósł, jest to tak oczywiste, że z niego to wyciągnęli, dopisali, wywnioskowali też być może błednie lub specjalnie to interpetowali w społob dochodzeniowo odkrywczy. Nawet z tym trafili, nawet przez osoby trzeci go naciągali na rozmowy i t są ich notatki. Prawdy z takich przesłuchań najczęściej nie wyciągamy. A znam toto z własnej autopsji, co można, co się pisze, w jakim kierunku się notatkuje i jakie wybiera się i wyciąga wnioski. Liczył się Wałesa dla opozycji i dla nich, więc go lali kulturalnie w czerep, śledzili na wędkowaniu, i sami sobie tworzyli donosy, co im szanowna Kiszczakowa dostarczyła. A Kiszczak? Dobrze jej doradził. I jakoś nie miał odwagi w to "gówno" wchodzić, a i tak byłoby to jeszcze przeciw niemu, że sfabrykował, nawet specjalnie i byłby jeszcze doraźniej potraktowany na własnym procesie o ....... to, że był ministrem, wicepremierem, członkiem WRON , działaczem komunistycznym, a jako zbrodniarz komunistyczny, ... i co tu mam pisać dalej? Dowiemy się z mediów od tych, co go z grobu będą wyciągać i po trzykroć jeszcze wieszać.

Jestem za byle ustrojem byle ze sprawiedliwością społeczną. Ale to się nie da zrobić, bo, jacy jesteśmy, to prawdziwymi Polakami są ci, co by za byle co każdego wieszali. Ongiś nie podobał mi się Wałęsa, za to co się działo w Polsce. Ale już od dłuższego czasu widząc, jaki Wałęsa jest, mam o nim jak najlepsze zdanie.

I wracając do pani Krysi Pawłowicz i jej pytania, dlaczego Kiszczakowa udała się z tymi papierami do IPNu, gdy każde redakcje by jej za to zapłaciły. Odpowiedź jest jedna co żoie przekazał Kiszczak, że jest to najlepsza instytucja, nawet dzisiaj, chociaż nadaje na Wałęsę jeszcze tego nie przeczytawszy i bez historycznego zdania., WIadomo kto po Kurtyce tam pracuje.... Bo przewidział Kiszczak, co by było, gdyby dostarczyła papiery gdzie indziej. Od razu by było, że to łopozycja zrobiła, albo że specjalnie to tak urządził PiS specjalnie przeciw PO i reszcie opozycji!
I nieszczęsne te 90 tysięcy na sprzątaczkę z Ukrainy. Nawet zaczynam podejrzewać, że i w IPN i poprzedni jego dyrektor, by .... pomógł ze względu na Kiszczaka. Dlaczego by nie? Ale Zarzyn, ale nowa spólka przy upadającym i nie mającym nic więcej, jak walkę o jakieś sensacje przełomu wieków, o pracę, o znaczenie, IPN robi to, co robi, i już. Aż żadne morderstwo czy wychodzenie GB z Unii, rozróba finansowo-gospodarczo-ustrojowa PiSu, u nas w zaścianku, jak widać, tego nie przykryje. Oj, będzie się jeszcze działo, będzie. A sprawa już jest dluższa od samolotu w Smoleńsku i będzie od niego trwała jeszcze dużo dłużej.
Więc jest o co walczyć! :lol:


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Panesz dnia Pią 9:40, 19 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kalina




Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Pomorze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:18, 19 Lut 2016    Temat postu:

Pisowcy mają radochę do tego stopnia że aż zmienili program w TV by pokazac jakiś gniot TW Bolek no nie oglądałam zdanie swoje na temat Wałęsy od lat mam wyrobione i teczki teczuszki czy też worki mnie nie interesują , a oglądalności Kurskiemu robic nie będę .
Wałęsa płaci za konflikt z Kaczyńskim ,a to mściwy i małostkowy człowiek ,a ma za sobą dośc duże grono wariatów ,jak dziś słyszałam Waszczykowskiego będzie wydawał komunikat ojjj to smutne że tacy ludzie w tej chwili są przy władzy ,a o Błaszczaku to już nawet nie chce się mówic .Jednak przychylam się do tezy że to grubymi nicmi jest szyte Kiszczakowa sprzedała by dokumenty no chyba na tyle inteligencji posiada i wie że IPN nie zapłaci 90 tys. ,a może jednak ktoś już zapłacił by to wypłynęło ......ten wątek może byc ciekawy .
Jakiś czas temu Wałęsa zaczął znowu mówic o tych aktach chciał jakiejs debaty w TV póżniej się z tego wycofał dla mnie to było dziwne ,ale Wałęsa miewa takie dziwne pomysły ,a może po prostu już wiedział że coś się szykuje na niego .
To początek rozgrywek Pis będą teraz niszczyc wszystko co było przeciw nim no bo przecież to że Tusk , Arabski z Putinem zestrzelili samolot z prezydentem tysiąclecia to jasne przecież jest i żadne dochodzenie tego nie zmieni .
Myślę że świat do tych rewelacji podejdzie sceptycznie zmienił się rząd którego Wałęsa był krytykiem i nagle bummmm trochę to dziwne .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 7:49, 20 Lut 2016    Temat postu:

Aż żal jest Antoniego Macierewicza, że pisiaki przestaną zajmować się o czym już wszystko wiadomo, czyli ofiarami, zamachem i całą katastrofą smoleńską, że przejdzie ona do historii, bo mają nowy i sensacyjny temat : "współpraca" Wałęsy z SB i że Wałesa, to to samo, co oni! Nie po to Wałęsa robił przewrót w Polsce, a po to aby pomóc tym służbom! Tak im wyjdzie.

A przed chwilą czytałem "niby" myśl A. Einsteina, że każda dowolna liczba pomnożona przez zero daje zero. Czyli jeżeli rozmawia się z idiotą, a mam na myśli calość myślicieli PiSu, to wynik fydkudyjny jest zawsze trn sam!
Tak więc by si chciało im ciągnąc temat smoleński dalej, gdy mają jeszcze większą sensację. Na miejscu Wałęsy bym się nawet nie bronił. Ewentualnie wyjaśniał poniektóre sprawy, bo i tak znajdzie się w końcu ktoś, a potem wszyscy zauważą, że jeżeli ludzie wyznaczeni do "zajmowania się przywódcą "Solidarności" pisali i to tak, aby oni mieli sukcesy, czym dokumentowali swoją pracę i dobre jej wykonywanie, to i takie dokumenty są. Ponadto o ile nie odstępowali Wałęsy, to i GODALI na tematy dyskusyjne w jedną i drugą stronę. I jak zawsze przeciwstawność jest dyskutywniejsza, ciekawsza i nie wiem dlaczego Wałęsa nie mógł ich uświadamiać, o ile oni robili to z nim. A dziś mamy dlatego taką Polskę, jaką mamy, bo Wałęsa z nimi toto poustalał - a jak wiadomo, dla PiSU cokolwiek jest, jest złe, i dlatego jest złe, bo to nie oni, oni w tym nawet palców nie maczali. Taki to lud mamy począwszy od narzekań na "powojennych żydów", o którzy oni na razie nie mówią, ale jak braknie argumentów, to ich odgrzebią, wręcz się doszykają tej w tym tradycyjnym poglądzie na to, że tylko oni są "prawdziwymi Polakami.

I słyszę opinie już na ulicy, że ci co rządzili do tej pory, to spiskowcy, to ci co szkodzili innym, co kradli, bogacili się i tak dalej, a teraz przyjdą oni i co? Będzie lepiej? Co nowi, znaczy oni nie będą nic podobnego już robili? Smarować jeden drugiego zawsze potrafi, a czytać logicznie, żaden nie potrafi.

Co tu pisać? Mówi się, że dokumenty są prawdziwe. Ale czyje one są, chociaż są oryginałami! A jak oryginał, to w nich jest jedna jedyna prawda i ona ma jedynie świadczyć w jedną stronę. W ich stronę. Przecież nawet ten co powiedział, że są to oryginały, bo są nimi wedle rzeczoznawcy, który je przeglądał, to nie wypowiadał się o treści. A wypowiedź pisowska Piotra Glińskiego, który powiedzmy, że tak samo sądzi co ja jest następująca: [link widoczny dla zalogowanych]. Wedle niego prosty robotnik może sobie coś tam chlapnąć. A ich dyskusję z Wałęsą powinny się nie trafić. A jednak z nimi Wałęsa dyskutował, a oni to spisywali i już. Taką mieli powinność.
Nawet jeżeli im Wałęsa cokolwiek podpisał, to przecież mógł też kombinować na dwie strony. I tak zapewne było, że jedne rzeczy podpisywał, bo tak uważał, że powinien, a nawet na 100 były rzeczy, na które się niezgadzał. Mógł też Wałęsa nawet coś sam napisać, co też nam pokażą, że tak było i powyższego powodu. Sam jestem ciekaw co napisał.

A na koniec zacytuję cały wyniemiony artykuł o wypowiedzi Piotra Glińskiego, chociaż go nie lubię bo tak głupio i po pisowsku umie się wypowiedzieć, jak to zdanie w tytule. Zaznaczył, co i ja zrobię z chęcią, że nie widzi żadnej sensacji w tym co odkryli w papierach zgromaczonych u Kiszczaka.
Wicepremier i minister kultury prof. Piotr Gliński na antenie TVN24 zaapelował do Lecha Wałęsy, by ten "stanął w prawdzie", a wtedy "Polacy mu wybaczą".
W dokumentach, które znaleziono w domu wdowy po gen. Kiszczaku, znajduje się m.in. zobowiązanie do współpracy z SB z podpisem Lecha Wałęsy, który posługuje się pseudonimem "Bolek". Według IPN dokumenty są autentyczne, choć nie zbadał ich jeszcze grafolog.
Prof. Gliński odnosząc się do tych dokumentów podkreślił, że legenda Wałęsy "jest już dawno nadwyrężona", choć - jak zaznaczył - Wałęsa nie dał się złamać w czasach powstania "Solidarności" i stanu wojennego (dokumenty znalezione u Kiszczaka dotyczą lat 1970-1976). - Nie sądzę, żeby on był agentem prowadzonym w sposób stereotypowy. Zdaje się, że jego charakter jest taki, że nikt go nigdy nie mógł dobrze prowadzić, natomiast robił błędy, olbrzymie błędy - ocenił wicepremier.
Prof. Gliński podkreślił jednocześnie, że nie ma pretensji do nikogo, kto w latach PRL podjął współpracę z SB, co "mogło się zdarzyć prostemu robotnikowi". - To były bardzo ciężkie czasy. Ale mieliśmy bardzo wiele czasu, żeby to rozliczyć, przyznać się, żeby stanąć w prawdzie - dodał.
- Panie prezydencie, niech pan stanie w prawdzie, Polacy panu wybaczą - zaapelował do Wałęsy Gliński.



PS. Włosi już się z nas śmieją, bo wiedzą jak będzie.
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Panesz dnia Sob 8:21, 20 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 9:20, 21 Lut 2016    Temat postu:

I jeszcze nic nie jest wiadomym, a sensacja aż poza granice. Najważniejszym tematem jest, że niszczymy postać bohatera narodowego. Aż dziwię się, jakim sudem by się udało Lechwoi Wałęsie grać na dwie strony. Z tym, że polskie służby bezpieczenstwa zadbały, aby Wałęsa został tym bohaterem, Oprócz tego, że sporo Wałęsa był inwigilowany, sporo z nim rozmawiali, w końcu go przerobili na swojego "wroga". Służby działały na swoją zgubę i aby na Wałęsie nie pozostało nie pozostało nitki cienia, że jest, bo taki ciągle jest Wałęsa. Nijak nie mogę znaleźć wątpliwości, że tak urobiony jest Wałęsa, jaki był jeszcze sporo przeskakując płot.
A tu są tacy co [link widoczny dla zalogowanych]. I taką opinię słyszę od tych, że ludzie z PiSU i obecnej władzy zrobią porządek, są lepszymi ludźmi niż ci, co rządzili Polską od 1981 roku, powiedzmy.
Są też ludzei, którzy dostrzegają róznicę między tym co się wytworzyło i trzymane jest jako naczelne hasło dalszych rządów, że też Wałęsa jest przyczynkiem, że do dzisiaj Polską rządzili ich poprzednicy, ale wreszcie im się udało dostać do władzy, Cała winę, że tak późno i nareszcie oni są przy władzy scedują na Wałęsę. bo im, jak widać Wałęsa przeszkadza, co też widać. To, że ludzie myślący albo się nie odzywają, czy wypowiadają się przychylnie dla Wałęsy, to poczekajmy na prawdziwą dyskusję, a nie na bleblanie na niekorzyść jego, czy nawet Polski. Że podam tytuły pewnych artykułów:
- [link widoczny dla zalogowanych]
Niezależnie od tego, co podpisał Wałęsa, gdy będąc młodym robotnikiem po zdławionym przemocą strajku w grudniu 1970 roku, wpadł w łapy wydającej się być wtedy wszechmocną komunistycznej służby bezpieczeństwa, swoim późniejszym życiem (charakteryzującym się) wiernością zasadom i politycznym instynktem przyczynił się jak nikt inny do upadku dyktatury
[link widoczny dla zalogowanych]

I jak widać, ci lepszi ludzie, co widzę, że IPN i całe media PiSowskie spuszczają po trochu z tonu oskarżycielskiego, coś już doczytali, już się wycofują z ostrzejszych wypowiedzi o Bolku. A i druga sprawa mnie interesuje..., co i jak było z Kiszczakową i jej 90 tysiącami na sprzątaczkę. Oby tu też nie było przekłamywania. robienia afery, też być wyimaginowaną sprzedażą teczek. ALe wszyscy to szybrawcy. Jedynie Pis się nam ostał.........


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 7:11, 22 Lut 2016    Temat postu:

Że zacznę od twitterowej myśli K.. Piaseckiego:
@KonradPiasecki 20.02
Ilość bzdur wypowiadanych/wypisywanych po obu stronach sporu o LW, zaczyna mnie przytlaczać


Sam napisałem już za dużo pod tym ciężarem. Ale żeby nie było za słodo, dodam, że i ja i sam Wałęsa goda raz na tak, drugi raz w tej samej sprawie na nie, i nie ważne w temacie swojej obrony czy odwrotnie. jest oczywiste, o ile jak widzę sprawy NIE MA!. Są papiery, które powstały do aktualnych wtedy spraw at 70-tych. i wcale nie odnoszą się do dzisiejszych problemów. Ponadto od Mieszka I po ostatniego i obecnego prezydenta, każdy albo rżnie swoich przeciwników lub kogoś tam broni i też nie wiadomo czy ma wtym rację co do tych osób, i gadać można i można jak się komu cokolwiek podoba.

Ale dorzucę jeszcze dwie wypowiedzi wielkich i ważnych osobistości polskich. Ot tak, bo przeczytałem, co owi mają na myśli. W każdym wypadku wychodzi na "gdyby". Typu "gdyby babcia miała wąsy, to ...:
I tak przebrzmiały już muzyk, muzyka mu się skończyła......
[link widoczny dla zalogowanych].
A także nasz polityk od pasów bezpieczeństwa, że niech każdy jeździ jak chce, to jednak coś uzależnia [link widoczny dla zalogowanych]. Bo. Bo blebla, jak potrafi. O ile każda władza reformuje służby specjalne i byłych wyrzuca, to tworzy je z nowych nabytków i ŁO-kazuje się,,,,,, że wszystkich nie zweryfikowano!!!!! Takie bleble można każdemy, ale niemnie,

Dziś mają być dokumenty opublikowane


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 9:35, 23 Lut 2016    Temat postu:

Miałem dzisiaj nie pisać, a nawet powstrzymać się na co najmniej tydzień, ale jest małe "ale".Co sądzię o Kiszczaku i jego zabranie akt Wałęsy z SB, sądzę, że i Czesław Kiszczak, jak i cały aparat PZPR widział, co się w kraju dzieje, że ani oni sami, jak i powstała, na co zazwolili, "Solidarność" to taka róznorodność gawiedzi, która w obu tych wymienionych stronach działała zgodnie i przyświecającymi im ideałami lub wręcz działali po to, aby samych siebie obalić. I o ile schowanie w domu akt "Bolka" przez Kiszczaka było działaniem na rzecz Wałęsy i dalej, na rzecz jak najlepszego jego działania i odpowiednich ruchów odbudowy Polski przez "Solidarność", liczeniem się, że jedynie Wałęsa może utrzymać ten ruch w odpowiednim kierunku, to nie wiadomo dlaczego, pod jakimi względami Maria Kiszczakowa te akta wydała. A miała jak słyszę dwa zalecenia" wydać akta 5 lat po śmierci Wałęsy i drugie, jako zasób gotówki. Najprawdopodbnie została namówiona, przez kogoś bliskiego, aby tak postąpiła. Namówiona przez kogoś bliskiego i to z kręgu tych, co dziś rządzą. I nawet nie licując się z tym, że to jest dla dobra J. Kaczyńskiego, który już nie wie, co ma robić, jak kierować "swoimi ludźmi, nie ma żadnego planu agospodarowania Polski, po trebyje "zabaw", zainteresowania sprawami nie ziwązanych z rozwojem Polski. I tą zabawkę mu załatwiono.

O aktach jednak trzeba poczekać chociażby z ich wiarygodością i sposobem ich powstawania. Nadal mam najlepsze zdanie o Wałęsie, i o ile potykał się w kierowaniu i władzami "Solidarności", był ciągle niezdecydowany, to w sumie mamy, to co mamy, czyli Polska wyszła na drogę rozwoju gospodarczego i przesała być nawiedzana myślami poszczególnych sekretarzy partyjnymi, w tym jedynej i niekontrolowanej siły partyjnych bossów.

A już rusza się sprawę Jaruzelskiego. Czy przypadkiem o nim nie ma teczek i przypadkiem sam o sobie nie zbierał donosów i ie ma ich u siebie w domu. A może jeszcze ukażą się jeszcze inne akta, że jeszcze ktoś na kogoś coś zbierał. A też zbierał po to, aby je w odpowiedniej chwili odsprzedać i pozostaje kwestia kiedy i za ile.

Nie będę tego czytał wertował, nawet przeglądał, o ile nie zajdzie potrzeba sprawdzenia. Całość [link widoczny dla zalogowanych]. Nie ma sensu rozdzielać całej działalności, tego co robił i mówił Wałęsa, nawet jeżeli też brał od nnich pieniądze, nawet na własne tylko wydatki. Przecież i głupim nie był. Widać, że myślał. A to, że zaprzecza, że z SB nie współpracował, to się przeliczył, ale też były takie okoliczności,że liczył, że to się nie wyda i nie wyda się w takiej formie. Co co chcą mu szkodzić, to będą mu szkodzić i broniącym, tłumaczącym i samemy Wałęsie ich powstrzymać się nie uda, tak samo jak jest z katastrofą samolotu rządowego nr 101.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:13, 24 Lut 2016    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

I z tym zdaniem należałoby się zgodzić. Podobnie jak będzie z ich Putinem i ... ich kolejną rewolucją. A nawet zaryzykuję powołując się na http://www.3iks.fora.pl/swiat,9/rosja,95-78.html .
O ile ujawnione dokumenty dotyczą lat przedsolidarnościowych, to te jak najlepiej świadczą o Lechy Wałęsie. Bo szukał on rozwiązań poczynając od prostszej drogi. I jak widać, jej nie znalazł! WIęc wybrał tą drugą: skakanie przez płot!

Jest też druga sprawa: dlaczego nikt się nie zajmie polskimi służbami bez pieceństwa z tametego i jeszcze ciut dalszego ich działania? Za trudne, niemożliwe do rozwiłkania i powikłania. Nie da się rzoliczyć ich tamtego okresu? Nadal się nie dają, czy tak są zrośięte z historią, a historii jeszcze nie rozliczyliśmy chociażby ze względu na tajemnice owych lat 1970-76. I mało tego! Nikt się tego nie chce podjąć. Za trudne i rzuca się cieniem na każdego takowego! Że się jedynie domyśla, że wie, bo sam w tymże siedział, miał styczność. Musi minąc pewien czas. Aż dziwię się Wałęsie, że nie milczy i nie każe, nie pozwala nikomu nad tym się zastanowić. Nie mam z tego przypadku ani trochę zmiany zdania o Wałęsie, które wyieniłem na początku tematu!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 7:01, 25 Lut 2016    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

I tyle wystarczy. Wystarczy mi tu napisać albo jak komuś za mało, to niech przeczyta
Ciekaw jestem, jak postąpi Lech Wałęsa teraz i po ujawnieniu wszystkiego, co opublikuje IPN, bo tego co ie opublikuje, to musi być kolejny zamach na teczki nie mieszając w to teczek Jaruzelskiego i o Jaruzelskim.
Jak postąpi Wałesa, dla mnie nie ma najmniejszego znaczenia, bo na 200 postąpi jak on ci że jedynie potrafi. Jest to nieprzewidzialne. A i tak będzie obowiązywał ten na początku na niebiesko zaznaczony tytuł.



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Panesz dnia Czw 21:29, 25 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 7:47, 27 Lut 2016    Temat postu:

Wałęsa zarzucił, że nie brał pieniędzy z SB. I dodatkowo, że podpisy pod dokumentami są sfałszowane. Jeżeli chodzi o podpisy, to jak one są skopiowane, jeżeli nie są podrabiane? To chyba będzie wyjaśniane.

Jest i druga sprawa. Jeżeli Wałęsa był wspólpracownikiem SB i Kiszczaka, a ponadto cała "magdalenka o tym świadczy, że nie tylko on, byli wspólpracownikami MSW, to wszyscy za czasów Wałęsy i "Solidarności" byliśmy tumanieni przez te służby. Czyli to co dokonywała się w latach 80 i 90-tych ub. wieku, to czyja to sprawka?

BYDGOSZCZ


A dzisiaj? Pod czyim wpływem jest ...... , jego partia i rząd? Bo wyraźnie jest widoczne zorganizowane działania, o których nie było mowy w zapowiedziach i obiecankach, a są robione, nie we właściwym kierunku i bez dyskusji. Na siłę! Nawet o ile sam J.K. zapowiedał swoje propozycje i kierunki, nijak nie przystają do tego co się robi i dzieje. Więc wniosek..... jest taki sam, na wskroś podobny, co do Wałęsy, że on ci że jest .....

Jest takie prawo, że jeżeli na pewne ciało działa pewna siła, to to ciało odwrotnie działa tak samo o przeciwnym zwrocie. Innego prawa nie ma i nikt nie wymyśli. Jest to trzecia zasada dynamiki Newtona!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 8:11, 01 Mar 2016    Temat postu:

Najpierw przeczytałem chociażby to: [link widoczny dla zalogowanych]
I już wiadomym jest o co chodzi. A chodzi o tajnego agenta "Wolskiego z lat ....0d 1946 do lat 70-tych nawet. A dodatkowo coś słyszałem, że W. Jaruzelski awansował cudotwórczo od szeregowca do podporucznika. A także jak doszedł w czasach przwrotu ustrojowego do prezydenta, tak poniekórym się udaje, a udać się musiało, bo ktoś w końcu musiałe to stanowisko piastować. I nie doszukiwałbym się w tym, że zasłużył się jako jakiś agent, bo tak bywa. Jednym coś przychodzi lekko, innym nic się nie udaje, ale pretensjce czy żądania mają dużo większe. Też nie cenią SB, UB, NKWD i inne tajne organizacje, że one mu w tym dopomagały. Bardziej stawiam na jego sumienność i prostotę postępowania, czy okazyjnie z braku laku, Jaruzeslki zawsze był na podorędziu. Kogoś zawsze można było do przodu wypchać!!!!!

Ale też zastanawiam, dlaczego akurat teraz tą sprawą się prokuratura IPN zajmuje. I widzę, że w końcu się zajęła. Nawet widzę, że jak ruszono Kiszczaka, Magdalenkę i Bolka, to wzięli się na większą odwagę, na wykazanie czym jest i jak ważna, jakimi sprawami się zajmuje w końcu i to za prezydentury PiSu - Prokuratura IPN, więc.... i tak dalej. Ale też w tym jest interes. Zakamuflować. I czy to jest bzdetny pomysł maluczkich, czy głowy całego interesu tworzenia IV RP.

Nie znamy podstawy przeszukiwania domu małżonki po Wojciechu Jaruzelskim. Jego bibliteki. Zapewne, jeżeli posługiwał się swoją biblioteką i otrzymywanymi zewsząd pismami do niego i zbierał dane historyczne, to jest to jego biblioteka i wara od niej. Czy na pewno ma "kradzione" dokumenty, które trzeba by skonfiskować? A nie może np. ta prokuratura wypożyczać dokumenty? A czy przypadkiem nie bierze ich bez pokwitowania i mało, że może nie zwrócić pod wyle pretekstem, to nawet zwrócone mogą być przynajmniej niekompletne.. Jak można niszczyć takie zbiory? To jest w I-∞ PK (Polsce Kaczyńskiej) dozwolone?

I Jaruzelski nie da rady obronić się przed zarzutami i byle wybranymi niepełnymi wnioskami. IPN coś wIPNie na ten temat, bo powinien. Przynajmniej dokładniej podać nie, co szukają, ale dlaczego, kto doniósł, że tam są ich interesujące dokumenty. Może to jak awansował, co nie znajdą, to z przeskokiem co już jest wiadomo, co jest też praktykowane nawet w WP. Kto i dlaczego do mianował i na jakie stanowisko. A może znajdą na kogo donosił i jego donosy, jeżeli ich nie mają, a nawet mieć ich nie będą, bo ich nie ma, to są one u niego..... w bibliotece oczywiście. Mr. Green


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 4:46, 04 Mar 2016    Temat postu:

To, że w każdym biurze dokumenty, się niszczy, świadczą o tym nawet wymyślone do tego celu niszczarki. Niszczy się brudnopisy, niepotrzebne kopie, a nawet dokumenty poprawiane lub nawet przedawnione, o ile nie trafiają do archiwów, gdzie z kolei leżą i raczej nigdy nie są przeglądane.
Ale są wyjątki. Gdzie każdy dokument, nawet brudnopisy zwłaszcza w koncelariach tajnych są dokumentowane i nie podlegają niszczeniu, chyba że istnieją jako zaginione, zagubione, nieznalezione itp.
Ponadto o ile któryś z urzędników ma czelność tworzyć sobie dokumentację ze swojej działalności w urzędzie zwłaszcza państwowym, czy zbiera dla siebie dowody bardzo ważnej działalności urzędniczej czy dokumenty w celu obrlny własnej części ciała lub haki na innych, to gromadzi takie dokumenty w rózny sposób nawet nielegalny w prywatnym archiwum.

I to dotyczy Kiszczaka, Jaruzelskiego i innych, do których dobiera się IPN. [link widoczny dla zalogowanych]. A [link widoczny dla zalogowanych].

A w sprawie "Bolka", to już Wałęsa się przyznał, że prowadził rozmowy nawet z samym Kiszczakiem. A że go notowali, sporządzali z tego notatki, a że faktycznie Wałęsa coś mówił i nie zmyślał wszystkiego, zresztą, może nawet nie zmyślał, to to co mówił do dzisiaj jest prawdą, a SB sprawdzała to wszystko, nawet wyciągała wnioski. No bo jakże by inaczej. Ponadto wielkie sprawy i przekręty sypią się dość często nawet z takich niedopowiedzi, z niezdawania sobie sprawy, że daje się komuś coś do myślenia. Przecież na tym polegają też zwykłe prokuratorskie dochodzenia. I żadna to sprawa, w tym - sensacyjna......

A sypał "Bolek", czy nie sypał? Uważam też że w powyższy opisany sposób sypał, innej możliwości przecież nie miał. I kto z kim się zadaje, takim się staje....., a po drugie, co to jest donos? Wszystko jest donosem, Mówi się prawdę, mówi się co się myśli. A dopiero ten, któremu coś nie pasuje, że ktoś coś komuś powiedział, dopiero uważa to za donos, a tego co "sypnął go" - donosicielem. Tak więc mamy zwykłą kłotnię i to na poziomie mediów i walki politycznej, mamy to, że cokolwiek się powie, napisze, a nawet ten post, mógłby być donosem, o ile byłoby tu jakieś konkretne nazwisko i cokolwiek o nim.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.3iks.fora.pl Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin