www.3iks.fora.pl

Panesz

Jarosław Kaczyński chce ugody z "ziobrystami" Zbigniewem Ziobrą, Tadeuszem Cymańskim i Jackiem Kurskim. Ale co to za ugoda, jeżeli mają zamilknąć wedle prasy i swoje postulaty partyjne schować do kieszeni.
O ile są to postacie z eurola..., przepszaram: z eutoparlamentu, to znaczy światowce i wreszcie coś do nich z życia ludowego ludów europejskich trafia, to uciszyć się nie mogą ze względu. Ze względu, że już coś powiedzieli i to ci ze znaczących pisowców, powiedzieli, co już uważają, że powinno być nawet w PiSie. No i zamilknięcie do ich całkowita degradacja nawet nie do Polski, już nie do PiSu, już nawet nie do województwa, ale do członków i to w jednej z bardziej licznych organizacji gminnych.
[link widoczny dla zalogowanych]
czy
[link widoczny dla zalogowanych]

Zwróciłbym uwagę, że Kurski i Cymański, lisy pisy od niepamiętnych czasó, to inteligenci, aż nie wiem, że na taką małostkowość jak PiS się zahaczyli. I....... nie grają w tym sPiSku pierwszych skrzypiec. Są, ale są za plecami Zbysia, a nawet niech będzie Bynia (bo na mnie tak też mówią, a nawet milej - Bysiaczek) Ziobry.;
To ci ciekawe. Spóźnili się, Zbyszek ich wyprzedził!!!!!!!!!

Łukasz

Nie wiem czy ktoś pamięta nie chce mi się tego szukać ale przed wyborami uważałem ze część członków w szczególnie właśnie Ziobro nie che wygranej pisu on chce zostać szefem pisu ciąg do władzy różne ma oblicze po przegranej będzie powód do obciążenia za to kaczej części pisu i tak się też stało ,zapewne Ziobro liczył na większe poparcie na większe niezadowolenie z wyniku wyborczego trochę się przeliczył myślę jednak że odejście Ziobry Kempy Cymańskiego i kilku innych postaci spowoduje rozłam ,nie da się batem przywołać do porządku ,beż wymienionych członków pis nie będzie już tym dzisiejszym pisem pozostaną tam jedynie jak to określiła Staniszkis miernoty uległe prezesowi i wykonujące tylko jego polecenia ,pomimo że z wymienionymi posłami czy członkami nie sympatyzowałem nigdy to jednak byłi jak stwierdził to kurski sola tej partii terz pis będzie bezbarwnym ugrupowaniem beż polotu beż inicjatyw ,czy się z tego cieszyć?? chyba tak kaczor oprócz buntu i nienawiści niczego więcej do polityki nie wnosił

kalina

Niestety nie przypuszczałam że kiedyś zgodzę się z Jackiem Kurskim ale niestety teraz muszę .
że ewentualne wykluczenie Zbigniewa Ziobry z szeregów partii byłoby "szaleństwem i samobójstwem

Tak i dlatego prezes chce tylko zawieszenia , zapomniał jednak podac czasu na jaki to zawieszenie miało by obowiązywac .
A zawieszenie to upokorzenie i na to Ziobro nigdy nie pójdzie .

Panesz

Co teraz zrobi Z.Ziobro - zastanawiają się eksperci..... Ponieważ im wcale w mędrkości nie ustąpię - odpowiadam, że nic. Nawet dziś Karski czy późńiej Kaczyński wyrzuci ich na zbity pysk, to ..... oni nie odejdą! Bo z jakiej racji.

One. Są Pisowcami. I to wcale nie gorszymi jak Błaszczakowcy czy Kuchcińscy. I wcale nie krócej i wcale nie przylepieni do tej partii. Oddali jej za dużo własnej "krwi". Więc kto chce, niech sobie odchodzi! Ale oni? Dlaczego?

Two. Kasa. Bez kasy oni, ci dwaj z tyłu, a i ten wypchony do przodu z PiSu się nie ruszą!

Three. Siedząc w PiSie, robiąc swoje wcale nie rozłamują partii, robią to co mówią, nie kłamią, a ponadto będą tylko frakcją partii. Większą czy mniejszą - to się okaże/ No i wtedy będzie ciekawie, co zrobią pisiaki, bo to być, albo nie być, prawdziwy dla nich test na inteligencję! I kto kogo!

Dla mnie takie ich zachowanie jest oczywiste! I to bez względu co postanowi dziś K.Karski, który ma ich wyspowiadać! a jakimś tak prawnikiem jest, z tym, że jego pisowskie pochodzenie, w tym powiedzmy, jego pisowska interpetacja prawa stawia taką jakość jego oceny, że jako przewodniczący komisji dyscyplinarnej do Sejmu nie wszedł.
I czekam na hecę. Co zrobi Jarosław Kaczyński? Ha, ha, ha. :D

Łukasz

Paneszu w pisie obowiązuje prawo kaczystowkie ein Volk, ein Reich, ein Führer

kalina

Ciekawe pierwszy raz można było zobaczyc ludzką twarz Ziobry jak to dziecko zmienia człowieka
Natomiast A. Fotygi już raczej nic nie zmieni wstyd dla polskiego dziennikarstwa że zajmujecie się takimi sprawami
tak odpowiedziała zapytana o sprawę Ziobry i poszła dalej mówiąc coś o rządzie na uchodzctwie i jak to analizowała politykę zagraniczną ,a tu świat się wali .
Oj już niech tylko nie analizuje polityki zagranicznej i zostanie w swoim świecie .
A swoją drogą Karski i Szczypińska jako sędziowie ciekawy skład .

Łukasz

Co dalej? Sekta wpadła w panikę! Za kim się opowiedzieć? wybrać ultrakaczyzm czy skrajny ziobryzm? Przerażenie malujące się w oczach kaczobetonu jest zauważalne Najlepiej gdyby wszystko wróciło do poprzedniego stanu ,żeby Jarek przytulił ziobrystów i wybaczył im to że mieli śmiałość powiedzieć coś bez wcześniejszej autoryzacji Prezesa. Albo nie! Jeszcze lepiej gdyby Jarek i Zbyszek połączyli się w jeden organizm! I to nie przenośni lecz dosłownie. Pokuśmy się o symulację takiego "czegoś". Wszystkie negatywne cechy Prezesa w połączeniu z młodym i jurnym (syn się urodził) Zbyszkiem dałby straszliwą hybrydę "Zbychojara Ziobczyńskiego". Na szczęście to tylko symulacja, koszmarny sen szalonego usera . Co dalej z sektą?

Wiatr historii zmiecie Lecha,
Wiatr historii zmiecie Jarka,
Gdy Polacy zrozumieją,
Że się już przebrała miarka.

Zmiecie wszystkich ich doradców,
Zmiecie wszystkich ich ekspertów
I szamanów wszelkiej maści,
Przede wszystkim od odwiertów.

Od odwiertów, od wojaży,
Bo im się coś w głowach marzy,
Jakieś szamba, jakieś mycie
I w pałacu czarownice.

Trzeba czasu, cierpliwości,
Trzeba woli, wytrwałości.
Czas wyborów znów nadejdzie,
Taki numer już nie przejdzie!

Znów Joasia się uśmiechnie
I milutko wszystkim powie:
Krzyż na drogę i Bóg z nimi.
Skończyliśmy z Kaczyńskimi!

Panesz

Pomyliłem się, ale to nic. Nic z tego sobie nie robię. Uważam że tych trzech muszkiet(er)ów nie ustąpi. Już do tego, że coś powiedzieli, a powiedzieli, że chcą coś innego powiedzieć niż Jarosław powie, chociaż Jarosław nic innego nie mówi, co usłyszy od swoich dywagujących popieraczy, to teraz mają argument, że sobie Jarek nie życzy, aby co innego można było powiedzieć, tak głośno jak on. A ostatnio to aby nikt nic nie mówi, to milczy..... taki to cwaniaczek.

Czyli z tego wynika, że ostatno w PiSie nie wolno sobie nawet pier..., bo wywalą na pysk. Aż mnie dziwi, że aż tyle w Polsce ludzi woli, aby ktoś za nich nie tylko mówił, ale i myślał.... nie zważając nawet na tych co korzystają z takiej niedemokratyczności nie tylko w PiSie, ale gdy toto też wystąpi we władzy. Stąd tyle popleczników Jarka mamy w Polsce!

Ci trzej już wyrzuceni, złożą apelację powołując się na to, że nie występowali o rozwalanie PiSu, a tym mogą zagrozić i stworzyć klub w Sejmie, to ... teraz o kolegów upomni się Kępicka i powiedzmy jeszcze dwoje dalszych i ....... o ile nie powstanie nowy klub, czyli nowa partia, głosy niezadowolenia w PiSie będą powstawały, będą wywalanki, aż wreszcie nastąpi czyściec czy dzień ostateczny (nie znam się na tym w ogóle) i powywalani zostaną ponownie przyjęci do PiSu, a "stara władza" odejdzie do lamusa. Powiem więcej: ci trzej ze swej drogi nie zejdą!

Łukasz

Nie znamy a przynajmniej ja nie znam kulisów tego buntu jednak moim zdaniem tak doświadczeni politycy popełnili taktyczny błąd po prostu nie oszacowali swoich sił porwali się na groźnego przeciwnika na ich miejscu nie mówiąc zbyt głośno zbierałbym większe siły od czasu do czasu puszczałbym plotki w razie czego odcinałbym się od nich ale napięcie by rosło dziwię się ze tak doświadczony w intrygach polityk jak Kurski nie rozłożył na łopatki Hofmana ,mimo wszystko mają oni w pisie autorytet ,kaczor inaczej postąpić nie mógł zastosował terapię szokową jednak beż tych polityków pis nie będzie już pisem bez tych polityków a szczególnie bez Cymańskiego nie da się już nic ugrać ,Lipiński Szczypińska ,Czarnecki ,Hofman Giżyński to tylko wazelina beż polotu i społecznego autorytetu , jeśli takie jak Wróbel Kempa, Mularczyk okażą lojalność wobec Ziobry będzie to początek końca tej partii owszem nie zniknie ze sceny politycznej ale będzie już na niej bez znaczenia. Renegatom też nie wróżę zbyt różowo może utworzą nowy polityczny twór aby o nich nie zapomniano i tylko tyle, żadna inna formacja nie sadzę aby ich przygarnęła.

kalina

Tak sobie myślę że Ziobro z Kurskim jakiś plan muszą mieć i to wyrafinowany i cyniczny jak ich osobowości i bardziej wygląda mi to na Kurskiego wymysły .
Przecież gdyby nie mieli planu to siedzieli by dalej na ciepłych posadkach w Brukseli jeszcze te 3 lata i cierpliwie czekali aż prezes się skończy a to tylko kwestia czasu .
A bez planu nie było by żadne logiki w tym co zrobili ,a właściwie co takiego zrobili ?trudno odpowiedziec jednoznacznie na tak postawione pytanie .

Cymańskiego bym w to nie mieszała on był zawsze taka ciepłą twarzą Pisu i z nim to tylko wypadek przy pracy .
Ale prawdziwy sprawdzian lojalności przejdą teraz Kępa ,Wróbel ,Mularczyk i jeszcze pewnie wielu innych bezimiennych na razie .Ot maja dylemat czy być wiernym prezesowi czy Ziobro .Pojawią się za pewne pierwsze sondaże ,kalkulacje i okaże się kto jest kto .

Bo jeśli jeśli chcą zbudowac partię następną na prawicy to powinni wbudowac się pomiędzy Pis ,a PO a tam raczej miejsca brak a w ich wypadku w grę wchodzi tylko partia prawicowa .
I może odkryją w końcu karty i się dowiemy jaka partia ,kto odejdzie z Pisu ,czy będzie klub ,jakie struktury na dole bo bez pracy u podstaw nie ma partii .Takich podstaw nie potrafił zbudowac PJN i go nie ma .

A jak już jestem przy fantazji to myślę że Pis zapłaci dużą cenę za ten rozłam i może powtórzyc się to co się stało z PC, i AWS-em ,a może takie rozwiązanie było by po myśli prezesa któż go tam wie co ma teraz w głowie .Bez osobowości jakimi byli rozłamowcy Pis stanie się jeszcze gorszym betonem niż był . :)

Łukasz

kalina

Panesz

Fantazja Kaliny jak najbardziej wydaje się uzasadniona.
Z brakiem miejsca pomiędzy PO a PiS, wyrokowałbym, pofantazjowałbym, że pozostaje tym trzem muszkieterom ... przejście do PO! Albo mają uzasadnione i udokumentowane, że gdy założą nową partię, to z bardziej radykalnym programem niż PiS, w tym oczywiście i program PiSu, i z przejściem co najmniej 30% PiSu do ich partii, w tym w takiej przynajmniej proporcji w Sejmie! A to raczej nie nastanie.

Ten drugi wariant jest też raczej niemożliwy, ponieważ musieliby tym sterować z Brukseli. Tu w Polsce musiałby tym zająć się ktoś inny.
Nowa partia musiałaby zniszczyć czy zminimalizować PiS. Z tym, że bez funduszy. Więc nie sądzę, aby w tym roku czy nawet za rok coś więcej się działo.

Łukasz

Nie wiem Paneszu skąd wywodzi się ta fascynacja fantazją Kaliny czy jest to Twoje wewnętrzne przekonanie czy sformułowanie kurtuazyjne ja nie jestem aż takim gentelmanem i pozostanę przy swoich racjach .Fundusze Paneszu owszem jak to w życiu mają bardzo wielkie znaczenie jednak znając Jacka Kurskiego nie zdziwiłbym się że zamieni wodę w wino a i Ziobro zdołowany wyrokiem za doktora G przeszedł burze i oceany suchą noga jak Mojżesz nie znam możliwości Cymańskiego myślę jednak że w Malborskim kompleksie udziałów nie ma. Moim zdaniem jeśli dojdzie do utworzenia nowej partii będzie ona miała program b zbliżony do programu PiSu tu nie ma monopolu każdy ma prawo myśleć (sic) o szczęśliwości rodaków da to Ziobrystom wyłuskanie z pisu bardziej smakowitych i niezadowolonych kąsków zmiana programu o 180 stopni albo w ogóle zmiana programu ze względu na charakter założycieli odsunie potencjalnych kandydatów daleko od nich ,podobnie było z Kluzikową ona też kontynuowała program pisu tyle tylko że sama za mało w pisie znaczyła Ziobro i Kurski to prawie przywódcy tej watahy

Panesz

Fantazja w tym jest, ale troszeczkę. Bo jak może mieć każdy inny członek PiSu, który uparł się, że będzie zrealizować swoje "zwierzęce" zamierzenia bez oglądania się na społeczność. A jedyną taką możliwość ma w PiSie. To jest jedno, a drugie, kto inny do PiSu należy?
Dla mnie PiS to tłuki, co Kaczyński powie, to święte, to tak jak księża, którzy władają swojimi "trzódkami".

Jak tak można myśleć? Na przykład nie widzieć bezsensów, a nawet czy niedomówień wodza? Jakby projektant zaprojektował krzywy dom, to znaczy że świat jest niedoskonały i czy nie można zwrócić mu uwagę, że jak go przeprojektuje to i budynek będzie stał i świat się nie zawali?

A o członkach PiSu patrząc na Kuchcińskiego Hoffmana czy innych, widać to też po tychże muszkieterach i jak było i jak to też przeżywały po wykluczeniach Kluzik i Jakubiak, myślące identycznie jak wódz plus dokładka na przyzwoitość (gratulacje paniom) w końcu..... przeszły do pluralizmu.

Muszkieterzy trzej są też dość pluralistyczni, z tym, że filozofowi Kurskiemu przypisałbym pluralizm filozoficzny, Cymańskiemu duży stopiń inteligencji i ogólny pluralizm, a o Ziobrze przytoczę jedynie pewną opinię, że ma tyle sam wod Kaczyńskiego, z tym że mniej od niego zalet. On nigdy nie będzie pluralistyczny!
I gdzie ten byt polityczne więc może upaść? Przy założeniu, że z polityki i nawet stylów jej dotychczasowego uprawiania nie odejdą.