www.3iks.fora.pl

Panesz

<table width="950"><tr><td colspan="3" align="center">Jest to przerobienie na płeć męską piosenki Anny German śpiewanej po rosyjsku (nie tyko w ZSRS)
Анна Герман - А Он Мне Нравится - On mi się podoba

Band ODESSA ОНА МНЕ НРАВИТСЯ НОВИНКА 2017
<iframe width="640" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/ny6iPQqgRwA" frameborder="0" allow="autoplay; encrypted-media"></iframe></td></tr><tr><td width="150"></td><td width="400">Ей говорят, я маленького роста,
Ей говорят, одет я слишком просто.
Ей говорят, поверь, что этот парень
Тебе не пара, совсем не пара.

Припев:
Она мне нравится, нравится, нравится,
И для меня на свете друга лучше нет.
Она мне нравится, нравится, нравится,
И это все, что я могу сказать в ответ.

Я объяснил за ей влюбление не смеет
И только лишь, как девушка, краснеет.
Все говорят, твой выбор не из лучших,
Ты нас послушай, ты нас послушай.

Припев.

Признаться вам, я сам не понимаю,
Зачем о ней так часто я вздыхаю?
И почему мне только светит солнце
В ей оконце, в ей оконце.

Припев.

Припев.</td><td>Mówią jej, że ja drobnego wzrostu,
Mówią jej,ja ubrany jestem prosto.
Mówią jej, zauważ, że on jest zwykły chłopak
Dla ciebie nie para, na pewno nie para

Refren:
Ona mi się podoba, podoba, podoba,
I dla mnie, na świecie lepszej nie ma.
Ona mi się podoba, podoba, podoba,
I to jest wszystko, co mogę powiedzieć.

Wyjaśniłem jej z jej zakochania się nie śmieję
I tak jak dziewczyny, ona rumienieje.
Wszyscy mówią, twój wybór nie jest najlepszy,
Ty nas posłuchaj, ty nas posłuchaj.

Refren..

Wyznam wam, sam tego nie rozumiem,
Dlaczego do niej tak często wzdycham?
I dlaczego mnie tylko świeci słonce
W jej okienko, w jej okienko.

Refren.

Refren.</td></tr></table>

Panesz

<table width="950"><tr><td colspan="3" align="center">Классная музыка! BAND ODESSA АХ,ЭТИ НОЖКИ
<iframe width="640" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/j1FSE4lzkvk" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture"></iframe><td></tr><tr><td width="150"></td><td width="400">1.
Я люблю блoндинoк,я люблю брюнeтoк-
Этиx слaдкиx жeнщин-дoрoгиx кoнфeтoк.
Кaк иду нaвстрeчу-сeрдцe зaмирaeт,
Слoвнo скрипкa нeжнo o любви игрaeт.
Кaк иду нaвстрeчу-сeрдцe зaмирaeт,
Слoвнo скрипкa нeжнo o любви игрaeт.

ПР-В:
A слeвa нoжки,a спрaвa нoжки,
Пoд вeчeр вышли мурлыкaть кoшки.
Ax,эти нoчки,ax, oгoнёчки-
Гуляют-пляшут мaмины дoчки.

2.
Ax,зaчeм жe, юныe дeвoчки-крaсoтки,
Вы с узoрoм нoситe тoнкиe кoлгoтки?
И юбчoнки мини модно нарядили
Oт тaкoй кaртины сoн мы пoтeряли.
И юбчoнки мини модно нарядили
Oт тaкoй кaртины мы про сон забыли

3.
Ax,кaкaя дaмa клёвaя гуляет
И нa нaс с тoбoю глaзкaми стрeляeт.
Дeвoчкa-кaртинкa,вид,кoнeчнo,клaссный,
Тoлькo рядoм с нею парень коренастый
Дeвoчкa-кaртинкa,вид,кoнeчнo,клaссный,
Тoлькo рядoм с нею парень коренастый

4.
Тoлькo вы с любoвью нe шутитe,дaмы,
Чтoб в душe рaнимoй нe случилoсь дрaмы,
Чтoбы вaши нoжки нe пoшли нaлeвo,
Чтoбы у мальчишек сeрдцe нe бoлeлo.
Чтoбы вaши нoжки нe пoшли нaлeвo,
Чтoбы у мальчишек сeрдцe нe бoлeлo.</td><td>1.
Ja lubię blondynki, ja lubię brunetki-
Tych słodkich kobietek – drogie konfetki.
Jak idę naprzeciw- serce mi zamiera,
Słownie, skrzypek łagodnie o miłości grają.
Jak idę naprzeciw- serce mi zamiera,
Słownie, skrzypek łagodnie o miłości grają.

RE-N:
Z z lewa nóżki, a z prawa nóżki,
Pod wieczór wyszły mruczeć jak kotki.
Ach, a te nóżki, ach, te ogniki-
Chodzą i tańczą mamine córki.

2.
Ach, za czym że młode dziewczynki-pięknisie,
Wy z uporem nosicie cienkie pończoszki?
I sukienki mini modnie ubrane
Od takich obrazków my spanie tracimy.
I sukienki mini modnie ubrane
Od takich obrazków my spanie tracimy.

3.
Ax, jaka elegancka dama spaceruje
I na nas z tobą oczami strzela.
Dziewczyna - kartina, widok klasyczny,
Tylko że z nią krępy facet
Dziewczyna - kartina, widok klasyczny,
Tylko że z nią krępy facet

4.
Tylko wy w miłości nie oszukujcie panie,
Aby w duszy zranionej nie zdarzyła się drama,
Aby wasze nóżki nie poszły na lewo,
Aby u mężczyzny serce nie bolało.
Aby wasze nóżki nie poszły na lewo,
Aby u mężczyzny serce nie bolało.</td></tr></table>

Panesz

<table width="950"><tr><td colspan="3" align="center">Band ODESSA - А что цыгане делают. Быстрый танец!
<iframe width="640" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/Q-8I1EIzpks" frameborder="0" allow="autoplay; encrypted-media"></iframe></td></tr><tr><td width="150"></td><td width="400">А что цыгане делают? –
На коврах обедают.
У реки встречаются,
Под луной влюбляются.

Ту гоже мари,
Ту я воса я мари.
Ту гоже мари,
Я воса я мори,
Мори, мори.

А что цыгане делают? –
На конях не ездиют.
Семёрку подавай им, брат,
Коней ты распрягай.

Ту гоже мари,
Ту я воса я мари.
Ту гоже мари,
Я воса я мори,
Мори, мори.

А что цыгане делают? –
Да ничего не делают.
Песни распевают,
Денежки считают.

Ту гоже мари,
Ту я воса я мари.
Ту гоже мари,
Я воса я мори,
Мори, мори.

Ту гоже мари,
Ту я воса я мари.
Ту гоже мари,
Я воса я мори,
Мори, мори.</td><td>A co cyganie robią Cyganie? -
Na dywanach jadają
Nad rzeką się skupiają,
Przy świetle księżyca.

Tu goże mari
Tu ja wosa ja mari.
Tu goże mari
Ja wosa ja mari,
Mori, mori.

A co cyganie robią? -
Na koniach nie jeżdżą.
Siódemkę dawaj im, bracie,
Koni nie rozprzęgaj.

Tu goże mari
Tu ja wosa ja mari.
Tu goże mari
Ja wosa ja mari,
Mori, mori.

A co zrobić, Cyganie? -
Tak, nic nie robią
Piosenki śpiewają,
Pieniążki liczą.

Tu goże mari
Tu ja wosa ja mari.
Tu goże mari
Ja wosa ja mari,
Mori, mori.

Tu goże mari
Tu ja wosa ja mari.
Tu goże mari
Ja wosa ja mari,
Mori, mori.</td></tr></table>

Panesz

<table width="950"><tr><td colspan="3" align="center">Жару дают медведи !! Band ODESSA
<iframe width="640" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/f_ljWrvAjYk" frameborder="0" allow="autoplay; encrypted-media"></iframe></td></tr><tr><td width="150"></td><td width="400">
Песенка о медведях

Где-то на белом свете,
Там, где всегда мороз,
Трутся спиной медведи
О земную ось.
Мимо плывут столетья,
Спят подо льдом моря,
Трутся об ось медведи,
Вертится земля.

Ла-ла-ла-ла-ла ла-ла
Вертится быстрей земля.

Крутят они, стараясь,
Вертят земную ось,
Чтобы влюблённым раньше
Встретиться пришлось.
Чтобы однажды утром,
Раньше на год иль два
Кто-то сказал кому-то
Главные слова.

Ла-ла-ла-ла-ла ла-ла
Вертится быстрей земля.

Вслед за весенним ливнем
Раньше придёт рассвет,
И для двоих счастливых
Много-много лет
Будут сверкать зарницы,
Будут ручьи звенеть,
Будет туман клубиться
Белый, как медведь.

Где-то на белом свете,
Там, где всегда мороз,
Трутся спиной медведи
О земную ось.
Мимо плывут столетья,
Спят подо льдом моря,
Трутся об ось медведи,
Вертится земля.</td><td>
Piosenka o niedźwiedziach

Gdzieś to na białym świecie,
Tam gdzie zawsze jest mróz,
Trą się plecami niedźwiedzie
O ziemską oś.
Chociaż mijają stulecia
Zakryte są lodem morza,
Trą się plecami niedźwiedzie
Kręci się ziemia.

La la la la la la la
Kręci się szybciej ziemia.

Ocierają się one, starają się
Kręcą ziemską oś,
Aby zakochanym wcześniej
Spotkać się przyszło.
Aby pewnego ranka,
Wcześniej o rok lub dwa
Komuś powiedział ktoś
Kluczowe słowa.

La la la la la la la
Kręci się szybciej ziemia.

Po wiosennym deszczu
Szybciej przychodzi świt,
I za dwoje szczęśliwych
Wiele, wiele lat
Będą iskrzyć błyskawice,
Będą strumyki szeleścić,
Będą mgły się kłębić
Białe, jak niedźwiedź.

Gdzieś to na białym świecie,
Tam gdzie zawsze jest mróz,
Trą się plecami niedźwiedzie
O ziemską oś.
Chociaż mijają stulecia
Zakryte są lodem morza,
Trą się plecami niedźwiedzie
Kręci się ziemia.</td></tr></table>

Panesz

<table width="950"><tr><td colspan="3" align="center">Любовь цыгана без обмана. Band ODESSA
<iframe width="640" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/5hhhlIA2UV8" frameborder="0" allow="autoplay; encrypted-media"></iframe></td></tr><tr><td width="150"></td><td width="400">Чёрных глаз не бойся,
В них ты загляни,
Там увидишь яркие цыганские костры,
Заиграет бубен, гитара запоёт,
Там услышишь песню про цыганскую любовь.

Любовь цыгана без обмана,
Любовь цыгана навсегда,
Так выпьем дорогая с тобою мы до дна.
Любовь цыгана без обмана,
Любовь цыгана навсегда,
Так выпьем дорогая с тобою мы до дна.

Голову закружит сладкое вино,
Нас ночь с тобой обнимет и сольёт в одно,
Ты послана судьбою, на картах видел я
Как венчает нас с тобою
Природа- мать земля.

Любовь цыгана без обмана,
Любовь цыгана навсегда,
Так выпьем дорогая с тобою мы до дна.
Любовь цыгана без обмана,
Любовь цыгана навсегда,
Так выпьем дорогая с тобою мы до дна.</td><td>Czarnych oczu nie bój się
W nich nie zaginiesz,
Tam zobaczysz jasne cygańskie ogniska,
Zagra tamburyn, gitara zaśpiewa,
Tam usłyszysz piosenkę o cygańskiej miłości.

Miłość cygana bez oszukania,
Miłość cygana na zawsze
Więc wypijmy droga z tobą do dna.
Miłość cygana bez oszukania,
Miłość cygana na zawsze
Więc wypijmy droga z tobą do dna.

W głowie zakręci słodkie wino,
Nas noc z tobą obejmie i połączy w jedno,
Jesteś wysłana przez los, widziałem na kartach
Jak zaślubia nas razem
Matka-natura ziemia.

Miłość cygana bez oszukania,
Miłość cygana na zawsze
Więc wypijmy droga z tobą do dna.
Miłość cygana bez oszukania,
Miłość cygana na zawsze
Więc wypijmy droga z tobą do dna.</td></tr></table>

Panesz

<table width="950"><tr><td colspan="3" align="center">ODESSA Songs - Три китайца
<iframe width="640" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/_7m1bH189_A" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture"></iframe></td></tr><tr><td width="150"></td><td width="400">Ах, Йосиф, Йосиф, старый добрый Йосиф,
Какие есть на свете имена.
Состриг ли ты свою больную мозоль,
Иль до сих пор она тебе нужна?

Ах, Йосиф, Йосиф, славный, добрый Йосиф,
Состриг ли ты любимую мозоль?
Зачем чтоб наступали все,
Лучше, чтоб упали все.
Выставить лишь ножку ты изволь.

Припев: (x2)
С добрым утром, тетя Хая, о-ё-ёй.
Вам посылка из Шанхая, о-ё-ёй,
А в посылке три китайца, о-ё-ёй,
Три китайца красят яйца, о-ё-ё-ёй.

Я как-то встретил Йосифа на рынке,
Он жидкость от мозолей покупал,
Я подходил к нему все ближе ближе
А он свою лишь мозоль потирал.

Хотел я поздороваться с ним чинно,
Улыбку сотворил и шляпу снял,
Но Йосиф вдруг заметил тетю Хаю,
Нырнул кормой и мимо прошагал.

Припев.

Так вот она какая, тетя Хая,
Йосиф, видно, с нею не в ладах.
Ей кто-то шлет посылки из Шанхая,
А Йосиф умирает в мозолях.

Но Йосиф сострижет больную мозоль
И кой-кому намнет еще бока,
И вспомнит он тогда про тетю Хаю
И ей подставит ножку, а пока...

Припев.</td><td>Ach, Józef, Józef, stary dobry Józef -
Jest na świecie takie imię.
Czy zauważyłeś swoją bolączkę,
Albo do dziś jej się nie pozbyłeś?

Ach, Józef, Józef, miły, dobry Józef,
Czy zauważyłeś swoją bolączkę?
Dlaczego to się pogłębia
Lepsze, by to się skończyło.
Wystaw tylko nogę, jeśli chcesz.

Refren: (x2)
Dobry dzień ciociu Haja, o-jo-joj.
Macie przesyłkę z Szanghaju, o-jo-joj,
A w przesyłce trzy kitajca, o-jo-joj
Trzy kitajca malują jajca, o-jo-jo-joj.

Gdy spotkałem ja Józefa na rynku,
On maść na odciski kupował
Jak podchodziłem bliżej, bliżej
A on swoje obolałe palce pocierał.

Chciałem ja pozdrowić go uprzejmie,
Uśmiechnął się i kapelusz zdjął,
Ale Józef zauważył ciocię Haję,
Zanurkował w tłumie i zwiał.

Refren.

Tak więc ona taka ciocia Haja,
Józef z nią kłopoty miał.
Ech ktoś przysłał paczkę z Szanghaja(u),
A Józef w bólach umiera.

Ale Józef mając swoje bóle
I narobi się ich jeszcze więcej,
I wtedy przypomniał sobie o cioci Haji
I jej podstawił nogę, hej …

Refren.</td></tr></table>

Panesz

<table width="950"><tr><td colspan="3" align="center">Любовь запретная.Стас Михайлов.
<iframe width="640" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/TgDOWi44vIM" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture"></iframe></td></tr><tr><td width="150"></td><td width="400">А у любви окна светлые, целуются с ветками.
От секунды до вечности быть хочу лишь с тобой..
И нас зовёт она в дальние дали с собой..

Любовь запретная, моя заветная,
Ты единственная моя.
Без тебя, мне не прожить ни дня.
А травы клонятся, будто молятся,
И я склоняюсь, пред тобой.
И не надо мне, не надо мне судьбы другой..
И не надо мне, не надо мне судьбы другой..

Солнце по небу гонится
Не отступно как конница
Небо вышито бисером
Полумесяц на нём
И в нас горит любовь
Жжёт сердца нам огнём

Любовь запретная, моя заветная
Ты единственная моя
Без тебя мне не прожить ни дня
А травы клонятся, будто молятся
И я склоняюсь пред тобой
И не надо мне, не надо мне судьбы другой
И не надо мне, не надо мне судьбы другой</td><td>A w miłości okna jasne całują się z gałęziami.
Od sekundy do wieczności chcę być tylko z tobą ..
I nas woła ona w dalsze bycie z sobą ..

Miłość zakazana, moja najcenniejsza,
Jesteś jedyną moją.
Bez ciebie mnie nie przeżyć ani dnia.
A trawy kłaniają się, jakby modliły się,
I ja skłoniłem się przed tobą.
I nie trzeba mi, nie trzeba mi innego losu ..
I nie trzeba mi, nie trzeba mi innego losu ..

Słońce po niebie goni się
Dokładnie jak konnica
Niebo wyszyte paciorkami
Półksiężyc na nim
I w nas rośnie miłość
Zapala serca nam ogniem

Miłość zakazana, moja najcenniejsza,
Jesteś jedyną moją.
Bez ciebie mnie nie przeżyć ani dnia.
A trawy kłaniają się, jakby modliły się,
I ja skłoniłem się przed tobą.
I nie trzeba mi, nie trzeba mi innego losu ..
I nie trzeba mi, nie trzeba mi innego losu ..</td></tr></table>

Panesz

<table width="950"><tr><td colspan="3" align="center">Band ODESSA - Ивушки.
<iframe width="640" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/m7AVPfSeq-4" frameborder="0" allow="autoplay; encrypted-media"></iframe></td></tr><tr><td width="150"></td><td width="400">Припев:
Ивушки вы, ивушки,
Деревца зелёные,
Что же вы наделали,
Вы в любовь поверили.
Что же вы наделали,
Вы в любовь поверили.

У крыльца высокого
Встретила ты сокола,
Встретила, поверила,
На любовь ответила.
Встретила, поверила,
На любовь ответила.

Вот осень кончается,
Зима начинается.
Все снега повыпали,
Ивушку засыпали.
Все снега повыпали,
Ивушку засыпали.

Припев:</td><td>Refren:
Iwuszki, wy iwuszki,
Drzewa zielone,
Co że wy narobiły,
Wy w miłość uwierzyły.
Co że wy narobiły,
Wy w miłość uwierzyły.

Na wysokiej gałęzi
Poznała ty sokoła,
Poznała, uwierzyła,
Na miłość odpowiedziała.
Poznała, uwierzyła,
Na miłość odpowiedziała.

Oto jesień kończy się,
Zaczyna się zima.
Wszystko śnieg przykrył,
Iwuszkę zasypał.
Wszystko śnieg przykrył,
Iwuszkę zasypał.

Refren:</td></tr></table>

Panesz

<table width="950"><tr><td colspan="3" align="center">Band ODESSA - А ты подумай девочка
<iframe width="640" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/pXypd7qqXhA" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture"></iframe></td></tr><tr><td width="150"></td><td width="400">Осенним одеялом, дорожки заметало
Ты под дождём стояла и вспоминала сон
Листочек жёлтый падал и пел аккордеон

Припев
А ты подумай девочка, жизнь пролетает стрелочкой
А ты бежишь как белочка по веточке кривой
Вокруг конфетки, мальчики не поломать бы пальчики
И никогда не знаешь, когда придёшь домой

Проигрыш

А времени не мало куда-то пробежало
И всё начать с начала хотелось бы тебе
Деньки бегут как строчки в твоём календаре

Припев.</td><td>W jesiennym odzieniu dróżki zamiatała
Ty stałaś na deszczu i wspominałaś sen
Listeczki żółte spadały i grał akordeon

Refren:
A ty zastanów się dziewczyno, życie leci jak strzała
A ty zwinna jak wiewiórka na wygiętej gałązce
Wkoło konfetti, chłopcy by łamali palce
I nigdy nie wiesz, kiedy wrócisz do domu

Przygrywka

I nie starcza czasu gdzie to przeleciało
I wszystko być chciało się zacząć od początku
Dni biegną jak wiersze w twoim kalendarzu

Refren.</td></tr></table>

Panesz

<table width="950"><tr><td colspan="3" align="center">Оля- любовь не воля - Band ODESSA
<iframe width="640" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/VlPwIZitTtE" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture"></iframe></td></tr><tr><td width="150"></td><td width="400">В облаках, полечу в облаках
Унесёт меня бурна река
Я по лесу тихонько пойду
В море грусти печаль утоплю.

Припев:
Любовь - не воля, любовь - не воля,
Любовь в неволе не живёт
Но эта Оля, но эта Оля
Она меня с ума сведет.

Твои локоны нежных волос
И застывший навечно вопрос
Что люблю про себя повторю
Твоё имя я тихо шепчу.

Припев.

Мне глаза не закрыть в эту ночь
И тоска не уйдет всё же прочь
До утра твоё имя шептать
Что люблю про себя повторять.

Припев.

Никогда мне тебя не забыть
Я не знаю уже как мне быть
И глаза буду я вспоминать
Губ узор пред собой рисовать.

Припев.

Припев:
Любовь - не воля, любовь - не воля,
Любовь в неволе не живёт
Но эта Оля, но эта Оля
Она меня с ума сведет.</td><td>W obłokach, polecę w obłokach
Uniesie mnie bystra rzeka
Po lesie cicho pójdę
W morzu smutku smutek utopię.

Refren:
Miłość – nie wola, miłość – nie wola,
Miłość w niewoli nie żyje
Ale ta Ola, ale ta Ola
Ona mnie z rozsądku zwiedzie.

Twoje delikatne loki
I ciągle wieczne pytanie
Że kocham dla ciebie powtórzę
Twoje imię cicho pieszczę.

Refren.

Oczu nie zamknę tej nocy
I tęsknota nie pójdzie precz
Do rana twe imię będę szeptać
Że kocham od siebie powtarzam.

Refren.

Nigdy ciebie nie zapomnę
Nie wiem już jak mam być
I oczy będę wspominać
Język w gębie sobie zawiążę.

Refren.

Refren:
Miłość – nie wola, miłość - nie wola,
Miłość w niewoli nie żyje
Ale ta Ola, ale ta Ola
Ona mnie z rozsądku zwiedzie.</td></tr></table>

Panesz

<table width="950"><tr><td colspan="3" align="center">Band ODESSA ВЕЧЕРИНОЧКА НОВИНКА 2017
<iframe width="640" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/Sa69fnS_NaY" frameborder="0"></iframe></td></tr><tr><td width="150"></td><td width="400">А ну-ка, давай, зажигай фонари,
Открывайте уши
Будем гулять мы до ранней зари,
Музыку послушать

Слышу, гулянка, я снова успел,
Накривайте ванчик
Главное, чтобы костюмчик сидел,
И водки стаканчик.

ПРИПЕВ:
Ах, вечеринка, вечериночка,
Гуляй всю ночь и до утра,
Коньяк, лимончик, апельсиночки,
Ах, ты, гуляночка моя!

Слышится запах французских духов,
Это что то значит
То выглашает кто будет здоров
Серце кому скаче

ПРИПЕВ

Окна, открыты и вьётся дымок,
Ну-ка принесите кофейку.
Кто не попал к нам на наш огонёк,
В маленкой Европе

ПРИПЕВ</td><td>No to dawaj, zapalaj światełka,
Nastawiajcie uszy
Będziemy bawić się do świtu
Słuchać muzyki

Słyszę, hulanka, jestem z powrotem,
Zaczynajcie bankiet
Ważne aby w kostiumach goście,
I kieliszek wódki.

REFREN:
Ach,wieczorynka, wieczorynoczka,
Bawmy się cało noc do rana,
Koniak, cytrynka, jabłcok,
Och, ty, moja wycieczka!

Wyczuć zapach francuskich perfum,
Co to znaczy
To oznacza kto jest zdrowy
a komu serce skacze

REFREN

Okna otwarte, i smużki dymu,
Kto przyniesie kawę.
Kto nie wpadłó na nasz ogieniek
W maleńkiej Europie

REFREN</td></tr></table>

Panesz

<table width="950"><tr><td colspan="3" align="center">Band ODESSA У Моря у синего Моря ! Супер хит !
<iframe width="640" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/MO5VYbD7V0E" frameborder="0" allow="autoplay; encrypted-media"></iframe></td></tr><tr><td width="150"></td><td width="400">А у моря, у синего моря
Со мною ты, рядом со мною.
И солнце светит, и для нас с тобой
Целый день шумит прибой.
Прозрачное небо над нами,
И чайки кричат над волнами.
Кричат, что рядом будем мы всегда,
Словно небо и вода.

А над морем,
Над ласковым морем
Мчатся чайки
Дорогой прямою,
И сладким кажется
На берегу
Поцелуй солёных губ.

А звёзды взойдут,
И уснёт прибой,
Дельфины плывут
Мимо нас с тобой.
Дельфины, дельфины,
Другим морям
Расскажите,
Как счастлив был я.

Ты со мною,
Ты рядом со мною,
И любовь бесконечна,
Как море.
Солнце светит,
И для нас с тобой
Целый день поёт прибой.
Целый день поёт прибой.
Целый день поёт прибой.

А у моря, у синего моря
Со мною ты, рядом со мною.
И солнце светит, и для нас с тобой
Целый день шумит прибой.
Прозрачное небо над нами,
И чайки кричат над волнами.
Кричат, что рядом будем мы всегда,
Словно небо и вода.</td><td>A nad morzem, nad sinym morzem
Ze mną ty obok mnie.
I słońce świeci i dla ciebie i dla mnie
Cały dzień szumi przybój.
Czyste niebo nad nami,
I mewy krzyczą nad falami.
Krzyczą, że będziemy zawsze razem,
Tak jak niebo i woda.

A nad morzem,
Nad łagodnym morzem
Pędzą żagle
Prostą drogą,
I słodkim wydaje się
Na brzegu
Pocałuj słone usta.

A gwiazdy wzejdą,
I zaśnie przybój,
Delfiny płyną
Obok nas z tobą.
Delfiny, delfiny,
Na innych morzach
Powiedzcie
Jak szczęśliwym byłem ja.

Jesteś ze mną,
Obok mnie,
I miłość nieskończona,
Jak morze.
Słońce świeci,
Dla ciebie i dla mnie
Cały dzień śpiewa przybój.
Cały dzień śpiewa przybój.
Cały dzień śpiewa przybój.

A nad morzem, nad sinym morzem
Ze mną ty obok mnie.
I słońce świeci i dla ciebie i dla mnie
Cały dzień szumi przybój.
Czyste niebo nad nami,
I mewy krzyczą nad falami.
Krzyczą, że będziemy zawsze razem,
Tak jak niebo i woda.</td></tr></table>

Też wideo: - Band ODESSA - У синего моря

Panesz

Piosenka fonetycznie żartobliwa!

<table width="950"><tr><td colspan="3" align="center">Band ODESSA - Нас мама рано разбудила.
<iframe width="640" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/DbAs9tS6KSo" frameborder="0" allow="autoplay; encrypted-media"></iframe></td></tr><tr><td width="150"></td><td width="400">Я сейчас пришол с рыбалки
Вместо рыбы только раки (супа с раками хочу)
А я боюсь их нету силы
Ты пойми меня мой милый (супа с раками хочу)
Я ужастно не довольный и
С похмелья очень злобный (супа с раками хочу)
А давай мы сходим к маме
Нас она разбудит рано (супа с раками хочу)

ПРИПЕВ:
Нас рано нас рано мама разбудила
С раками с раками супа наварила
Нас рано нас рано мама разбудила
С раками с раками супа наварила
(2раза)

От тебя воняет рыбой
В душ сходи быстрейрей мой милый (супа с раками хочу)
Иза рта как из помойки
Перегарный запах стойкий (супа с раками хочу)
Я поел совсем недавно
Раком закусил так славно (супа с раками хочу)
Маленький такой ведь вроде
Не насытное отродье (супа с раками хочу)

ПРИПЕВ.</td><td>Ja akurat przyszedł z łowów
Zamiast ryb tylko raki (zupę z raków chcę)
I obawiam się ich siły
Ty mnie zrozum mój miły (zupę z raków chcę)
Jestem strasznie niezadowolony
I z zapachu bardzo silny (zupę z raków chcę)
I dlatego idziemy do mamy,
Ona nas będzie budzić rano (zupę z raków chcę)

Refren:
Nas rano, nas rano mama obudziła
Z rakami, z rakami zupę nawarzyła
Nas rano, nas rano mama obudziła
Z rakami, z rakami zupę nawarzyła
(2 razy)

Od ciebie cuchnie rybą
Pod prysznic idź szybko mój miły (zupę z raków chcę)
I z ust jak ze śmietnika
Przeogromny zapach stały (zupę z raków chcę)
Ja pojadłem niedawno
Rakiem zakąsiłem nieco (zupę z raków chcę)
Maleńka rzecz taka w rodzinie
Nienasycone potomstwo (zupę z raków chcę)

Refren.</td></tr></table>

Panesz

<table width="950"><tr><td colspan="3" align="center">ODESSA Songs Ландыши (Ромашка белая)
<iframe width="640" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/2i_Qz9UuchQ" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture"></iframe></td></tr><tr><td width="150"></td><td width="400">А мы упали в камыши
И отдохнули от души
И наконец я преподнес
Тебе тюльпан под самый нос
А ты сказала это ландыши
Но ты меня не проведёшь
Но ты меня не проведёшь
Тюльпан на ландыш не похож.

Ромашка белая а лепесточки нежные
А мне дороже всех цветов
А это ты моя любовь
Ромашка белая а лепесточки нежные
А мне дороже всех цветов
А это ты моя любовь

Мы отдыхали первый раз
А ты взяла обозвалась
Ах как приятно было мне
Мы отдохнули при луне
А ты сказала это ландыши
Но ты меня не проведёшь
Но ты меня не проведёшь
Тюльпан на ландыш не похож

Ромашка белая а лепесточки нежные
А мне дороже всех цветов
А это ты моя любовь
Ромашка белая а лепесточки нежные
А мне дороже всех цветов
А это ты моя любовь

А мы советуем парням
Порой не верьте вы друзьям
Они вас просто проведут
Разок сдадут и убегут
А ты сказала это ландыши
Но ты меня не проведёшь
Но ты меня не проведёшь
Тюльпан на ландыш не похож

Ромашка белая а лепесточки нежные
А мне дороже всех цветов
А это ты моя любовь
Ромашка белая а лепесточки нежные
А мне дороже всех цветов
А это ты моя любовь</td><td>A my wpadliśmy w trzciny
I odpoczęli na duszy
I na koniec ja przyniósł
Tobie tulipany pod sam nos
A ty powiedziałaś, że to konwalie
I ty mnie nie przekonałaś
I ty mnie nie przekonałaś
Tulipan na konwalię nie wygląda.

Biały rumianek i delikatne płatki
Dla mnie najdroższe wśród kwiatów
A ty jesteś moja miłość
Biały rumianek i delikatne płatki
Dla mnie najdroższe wśród kwiatów
A ty jesteś moja miłość

My spoczywali pierwszy raz
A ty się wreszcie odezwała
Och, jak przyjemnie było mi
My odpoczywali w świetle księżyca
I powiedziałaś że to konwalie
Ale ty mnie nie przekonałaś
Ale ty mnie nie przekonałaś
Tulipan na konwalię nie wygląda

Biały rumianek i delikatne płatki
Dla mnie najdroższe wśród kwiatów
A ty jesteś moja miłość
Biały rumianek i delikatne płatki
Dla mnie najdroższe wśród kwiatów
A ty jesteś moja miłość

I mu radzimy chłopcom
Czasami nie ufajcie kolegom
Oni was prosto oszukają
Raz powiedzą i uciekają
A ty powiedziałaś, że to konwalie
I ty mnie nie przekonałaś
I ty mnie nie przekonałaś
Tulipan na konwalię nie wygląda.

Biały rumianek i delikatne płatki
Dla mnie najdroższe wśród kwiatów
A ty jesteś moja miłość
Biały rumianek i delikatne płatki
Dla mnie najdroższe wśród kwiatów
A ty jesteś moja miłość</td></tr></table>

Panesz

<table width="950"><tr><td colspan="3" align="center">Band ODESSA - Больше не хочу
<iframe width="640" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/uIKvLoHnkYE" frameborder="0" allow="autoplay; encrypted-media"></iframe></td></tr><tr><td width="150"></td><td width="400">На часах моих семь часов утра
На часах твоих семь часов вчера
Что ж ты опоздал и на этот раз
Ну а я ждала не смыкая глаз

На лице твоем ложь как липкий пух
На лице моем холод зимних вьюг
А в глазах твоих отблеск поздних игр
А в глазаах моих затаился тигр

Больше не хочу быть с тобой
Я и так плачу дорогой ценой
Я плачу тоской горькою в ночи
Больше быть такой не хочу, учти

На лице твоем ложь как липкий пух
На лице моем холод зимних вьюг
А в глазах твоих отблеск поздних игр
А в глазаах моих затаился тигр

Уезжай скорей ты из здешних мест
На тебе пора видно ставить крест
На моих часах еще миг любви
На твоих часах ничего, увы

Больше не хочу быть с тобой
Я и так плачу дорогой ценой
Я плачу тоской горькою в ночи
Больше быть такой не хочу, прости

Больше не хочу быть с тобой
Я и так плачу дорогой ценой
Я плачу тоской горькою в ночи
Больше быть такой не хочу, прости</td><td>Na zegarze moim siódma rano
Na zegarze twoim siódma wczoraj
Dlaczego się spóźniasz tym razem
Cóż, czekałam na jawie

Na twarzy twojej kłamstwa jak lepki puch
Na twarzy mojej chłód zimnych śnieżyc
A w oczach twoich odblask późniejszych gier
A w oczach moich zaczajony tygrys

Więcej nie chcę być z tobą
I tak płacę za wysoką cenę
Gorzko wypłakuję smutek w nocy
Więcej być taką nie chcę, zrozum

Na twarzy twojej kłamstwa jak lepki puch
Na twarzy mojej chłód zimnych śnieżyc
A w oczach twoich odblask późniejszych gier
A w oczach moich zaczajony tygrys

Odejdź szybko z tych miejsc
Na tobie widać , że czas położyć kres
Na moim zegarze jeszcze chwila miłości
Na twoim zegarze nie ma nic, niestety

Więcej nie chcę być z tobą
I tak płacę za wysoką cenę
Gorzko wypłakuję smutek w nocy
Więcej być taką nie chcę,przepraszam

Więcej nie chcę być z tobą
I tak płacę za wysoką cenę
Gorzko wypłakuję smutek w nocy
Więcej być taką nie chcę, przepraszam</td></tr></table>