Forum www.3iks.fora.pl Strona Główna www.3iks.fora.pl
Polityka i nie tylko
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Band(a) ODESSA.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 32, 33, 34  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.3iks.fora.pl Strona Główna -> Muzyka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:59, 27 Gru 2016    Temat postu:

<table width="950"><tr><td colspan="3" align="center">Band Odessa Караван
<iframe width="640" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/kE2LscF5kcc" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture"></iframe></td></tr><tr><td width="150"></td><td width="400">Солнце над барханами плывёт,
Караванщик Абдулла поёт.
Как бродягу жизнь носила,
Про девчонку, что любила,
Та, чьи губы словно дикий мёд.
Никогда такую не встречал,
Абдулла девчонке прокричал.
Зажигают в небе свечи,
Женщин ласковые речи
Словно волны бьются о причал.

Дай мне, дай мне, дай мне огня,
Приласкай скорее меня,
А когда растает туман
Вдаль уйдёт караван.

Буду с караваном кочевать,
Буду под луною ночевать.
И тебя с весёлой свадьбы,
И тебя с весёлой свадьбы
Тёмной ночью буду воровать.

Дай мне, дай мне, дай мне огня,
Приласкай скорее меня,
А когда растает туман
Вдаль уйдёт караван.
Дай мне, дай мне, дай мне огня,
Приласкай скорее меня,
А когда растает туман
Вдаль уйдёт караван.

Я и сам девчонок целовал,
Душу, как рубашку, зашивал.
Просит клён свою рябину,
Просит женщина мужчину,
Поднимая золотой бокал.

Дай мне, дай мне, дай мне огня,
Приласкай скорее меня,
А когда растает туман
Вдаль уйдёт караван.
Дай мне, дай мне, дай мне огня,
Приласкай скорее меня,
А когда растает туман
Вдаль уйдёт караван.
</td><td>Słońce nad wydmami płynie,
Karawaniec Abdullah śpiewa.
Jak włóczędze życie mija,
O dziewczynie, która kochała,
O ustach słodkich jak dziki miód.
Której nigdy takiej nie spotkał,
Abdullah dziewczynę przywoływał.
Zapalając świece na niebie,
Kobiecy delikatny głos
Jak fale szumiące na molo.

Daj mi, daj mi, daj mi ognia,
Pieść dokładnie mnie,
A gdy osiądzie tuman
Karawana pójdzie w dal.

Będę z karawaną koczować,
Będę pod gołym niebem nocować.
A ciebie z wesołym zalecaniem się
A ciebie z wesołymi zalecaniem się
Ciemną nocą będę chronić.

Daj mi, daj mi, daj mi ognia,
Pieść dokładnie mnie,
A gdy osiądzie tuman
Karawana pójdzie w dal.
Daj mi, daj mi, daj mi ognia,
Pieść dokładnie mnie,
A gdy osiądzie tuman
Karawana pójdzie w dal.

Sam dziewczyny całowałem,
Duszę jak koszulę pozapinał.
Prosi klon swoją jarzębinę,
Prosi kobieta mężczyznę
Podnosząc złoty kielich.

Daj mi, daj mi, daj mi ognia,
Pieść dokładnie mnie,
A gdy osiądzie tuman
Karawana pójdzie w dal.
Daj mi, daj mi, daj mi ognia,
Pieść dokładnie mnie,
A gdy osiądzie tuman
Karawana pójdzie w dal.
</td></tr></table>


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Panesz dnia Sob 8:07, 29 Lut 2020, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:37, 27 Gru 2016    Temat postu:

<table width="950"><tr><td colspan="3" align="center">Я встретил розу, она цвела (BELLY VERSION) - Band ODESSA 2016 г
<iframe width="640" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/p37LtuZjrxY" frameborder="0" allow="autoplay; encrypted-media"></iframe></td></tr><tr><td width="150"></td><td width="400">Я встретил розу, она цвела
И ароматом была полна.
Я эту розу сорвать готов,
Но побоялся ее шипов.
Я эту розу сорвать готов,
Но побоялся ее шипов.

А утром рано я в сад вошел,
Но этой розы я не нашел.
"Ой, роза, роза - я закричал, -
Зачем тебя я да не сорвал".
"Ой, роза, роза - я закричал, -
Зачем тебя я да не сорвал".

Я побоялся шипов твоих.
Теперь ты, роза, в руках чужих.
Сорвали розу, помяли цвет,
А этой розе семнадцать лет.
Сорвали розу, помяли цвет,
А этой розе семнадцать лет.

Ой, парни, парни, мой вам совет -
Не рвите розу в семнадцать лет.
Розы прекрасны, розы нежны,
И эти розы нам всем нужны.
Розы прекрасны, розы нежны,
И эти розы нам всем нужны.

Я встретил розу, она цвела
И ароматом была полна.
Я эту розу сорвать готов,
Но побоялся ее шипов.
Я эту розу сорвать готов,
Но побоялся ее шипов.
</td><td>Spotkałem różę, ona kwitła
I aromatu była pełna.
A ja tą różę był zerwać gotów,
Ale pobałem się jej kolców.
A ja tą różę był zerwać gotów,
Ale pobałem się jej kolców.

A wcześnie rano, poszedłem w sadu,
Ale tej róż już nie znalazł
"Och, różo, różo – ja zawołałem -
Dlaczego wtedy cię nie zerwałem".
"Och, różo, różo – ja zawołałem -
Dlaczego wtedy cię nie zerwałem".

Ja się pobałem twoich kolców.
Teraz, ty różo w innych rękach.
Zerwali różę, pomięli kwiat,
A tej róży siedemnaście lat.
Zerwali różę, pomięli kwiat,
A tej róży siedemnaście lat.

Oh, chłopcy, chłopcy, moja wam rada -
Nie rwijcie róż do siedemnaście lat.
Róże są piękne, delikatne róże,
A te róże wszystkim nam potrzebne.
Róże są piękne, delikatne róże,
A te róże wszystkim nam potrzebne.

Spotkałem różę, ona kwitła
I aromatu była pełna.
A ja tą różę był zerwać gotów,
Ale pobałem się jej kolców.
A ja tą różę był zerwać gotów,
Ale pobałem się jej kolców.
</td></tr></table>


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Panesz dnia Sob 8:08, 29 Lut 2020, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:42, 28 Gru 2016    Temat postu:

<table width="950"><tr><td colspan="3" align="center">Band ODESSA - Зайцы.
<iframe width="640" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/ZCFQ646Chfc" frameborder="0" allow="autoplay; encrypted-media"></iframe></td></tr><tr><td width="150"></td><td width="400">В тёмно-синем лесу,
Где трепещут осины,
Где с дубов-колдунов
Облетает листва,
На поляне траву
Зайцы в полночь косили
И при этом напевали
Странные слова.

А нам всё равно,
А нам всё равно,
Пусть боимся мы волка и сову.
Дело есть у нас -
В самый жуткий час
Мы волшебную
Косим трын-траву.

А дубы-колдуны
Что-то шепчут в тумане,
У поганых болот
Чьи-то тени встают.
Косят зайцы траву,
Трын-траву на поляне
И от страха всё быстрее
Песенку поют.

А нам всё равно,
А нам всё равно,
Пусть боимся мы волка и сову.
Дело есть у нас -
В самый жуткий час
Мы волшебную
Косим трын-траву.

А нам всё равно,
А нам всё равно,
Твёрдо верим мы
В древнюю молву.
Храбрым станет тот,
Кто три раза в год
В самый жуткий час
Косит трын-траву.

А нам всё равно,
А нам всё равно,
Станем мы храбрей
И отважней льва.
Устоим хоть раз
В самый жуткий час,
Все напасти нам
Будут трын-трава.

А нам всё равно,
А нам всё равно,
Твёрдо верим мы
В древнюю молву.
Храбрым станет тот,
Кто три раза в год
В самый жуткий час
Косит трын-траву.
</td><td>W głuchym ciemnym lesie,
Gdzie drży osina,
Gdzie z potężnych dębów
Lecą liście,
W trawiastej łące
Zające o północy grasowały
A przy tym wymawiały
Dziwne słowa.

Dla nas nieważne
Dla nas nieważne
Nie boimy się wilka i sowy.
Rzecz mamy w tym -
W najgorszej chwili
mamy magię
Ścinamy trintrawę.
 
A potężne dęby
Coś szepczą we mgle,
W nieprzyjemnych bagnach
Jakieś cienie wstają.
Koszą zające trawy,
Trintrawy na polanie
I ze strachu wszystkie
Piosenkę śpiewają

Dla nas nieważne
Dla nas nieważne
Nie boimy się wilka i sowy.
Rzecz mamy w tym -
W najgorszej chwili
mamy magię
Ścinamy trintrawy.

Dla nas nieważne
Dla nas nieważne
Jesteśmy przekonani,
W starożytne słowa.
Dzielnym będzie ten
Kto trzy razy w roku
W najgorszej chwili
Ścina trintrawę.

Dla nas nieważne
Dla nas nieważne
Będziemy odważniejsi
Odważniejsi od lwa.
Wytrzymamy choć raz
W najgorszy czas
Wszystkie przeciwności
Przejmie trintrawa.

Dla nas nieważne
Dla nas nieważne
Jesteśmy przekonani,
W starożytne słowa.
Dzielnym będzie ten
Kto trzy razy w roku
W najgorszej chwili
Ścina trintrawę.
</td></tr></table>


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Panesz dnia Sob 19:48, 01 Wrz 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:20, 28 Gru 2016    Temat postu:

<table width="950"><tr><td colspan="3" align="center">Band ODESSA - Замечательный сосед
<iframe width="640" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/mBTVGTagyzw" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture"></iframe></td></tr><tr><td width="150"></td><td width="400">Как теперь не веселиться
Не грустить от разных бед
В нашем доме поселился
Замечательный сосед
Мы с соседями не знали
И не верили себе
Что у нас сосед играет
На кларнете и трубе

Пап-пап па-ба-да-па пап-пап
Па-ба-да-па пап-пап
Пап-па-да-бу-да
Ла-ла-ла- ла-ла
Пап-пап па-ба-да-па пап-пап
Па-ба-да-па пап-пап
Пап-па-да-бу-да

Утром зазвонит будильник
Мне будильник ни к чему
Потому что доверяю
Я соседу своему
Рано утром на работу
Он меня разбудит в срок
У него свои заботы
Начинается урок

Пап-пап па-ба-да-па пап-пап
................................................

На работе день проходит
Возвращаюсь ровно в пять
Слышу во дворе выводит
Он мелодии опять
Целый день пенсионеров
Развлекается толпа
Спорят что теперь играет
Вновь кларнет или труба

Пап-пап па-ба-да-па пап-пап
................................................

И кто музыку не любит
Очень злятся ну и пусть
Но зато мы эти песни
Заучили наизусть
Я все больше привыкаю
И поверьте мне друзья
Никогда не засыпаю
Если не услышу я

Пап-пап па-ба-да-па пап-пап
..........................................

Пап-пап па-ба-да-па пап-пап
...............................................
</td><td>Jak teraz nie być wesołym
Nie smuć się od dolegliwości
W naszym domu zamieszkał
Wspaniały sąsiad
My z sąsiadem się nie znali
I nie wierzę sobie
Na czym sąsiad u nas zagra
Na klarnecie czy na tubie

Pap-pap pa-ba-da-pa pap-pap
Pa-ba-da-pa pap-pap
Pap-pa-da-bu-pa
La la la la la
Pap-pap pa-ba-da-pa pap-pap
Pa-ba-da-pa pap-pap
Pap-pa-da-bu-pa

Nad ranem zadzwoni budzik
Mi budzik niepotrzebny
Ponieważ że ufam
Ja sąsiadowi swojemu
Wcześnie rano do pracy
On mnie obudzi na czas
On ma swoje zmartwienia
Zaczyna się lekcja

Pap-pap pa-ba-da-pa pap-pap
................................................

Na robocie dzień mija
Wracam równo o piątej
Słyszę na dworze muzykę
On melodię znowy gra
Całą dobę emerytów
zabawia tłum
Twierdzą, że teraz gra
znów klarnet czy tuba

Pap-pap pa-ba-da-pa pap-pap
................................................

A kto nie lubi muzyki
Bardzo będzie zły
Ale my za to te piosenki
Nauczymy się na pamięć
Ja już bardzo przywykłam
I przekażcie kolegom
Nigdy nie zasypiam
Jeśli nie usłyszę ja

Pap-pap pa-ba-da-pa pap-pap
..........................................

Pap-pap pa-ba-da-pa pap-pap
...............................................
</td></tr></table>


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Panesz dnia Sob 8:13, 29 Lut 2020, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:42, 29 Gru 2016    Temat postu:

<table width="950"><tr><td colspan="3" align="center">Band ODESSA - Гуляй свадьба! (Cover).
<iframe width="640" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/81uw85jzEs4" frameborder="0" allow="autoplay; encrypted-media"></iframe></td></tr><tr><td width="150"></td><td width="400">Льётся хрустальный перезвон, свадьба звенит со всех сторон
Гости виновных чествуют жениха с невестою
Горько, да надо подсластить, горько, эх целовать, любить
Сколько, считать, не сосчитать, горько, и начинай опять


Припев.
Давай, давай, давай играй гитара
Давай, давай, давай гуляй народ
Сегодня целой ночки будет мало
Сегодня свадьба пляшет и поёт
Давай, давай, давай играй гитара
Давай, давай, давай гуляй народ
Сегодня целой ночки будет мало
Сегодня свадьба пляшет и поёт

Бьётся, посуда с вечера к счастью на веки вечные
Чтоб молодым да сладилось, чтобы в семье прибавилось
Горько, да надо подсластить, горько, эх целовать, любить
Сколько, считать, не сосчитать, горько, и начинай опять

Припев

Припев
</td><td>Rozlega się krystaliczny dzwon, wesele zaczyna się ze wszystkich stron
Goście pozdrawiają narzeczonego z ulubioną
Gorzko, konieczne jest posłodzić, gorzko, całować, polubić
Ilu, liczyć, nie liczyć, gorzko, i zaczynać od nowa

Refren:
Dawaj, dawaj, dawaj, graj gitaro
Dawaj, dawaj, dawaj, niech tańczy naród
Dziś całej nocy będzie mało
Dzisiaj ślub, tańczy się i śpiewa
Dawaj, dawaj, dawaj, graj gitaro
Dawaj, dawaj, dawaj, niech tańczy naród
Dziś całej nocy będzie mało
Dzisiaj ślub, tańczy się i śpiewa

Tłucze się porcelana z uczty na wieczne szczęście
Aby młodym się słodziło, aby rodzina się powiększała
Gorzko, konieczne jest posłodzić, gorzko, całować, polubić
Ilu, liczyć, nie liczyć, gorzko, i zaczynać od nowa

Refren.

Refren.
</td></tr></table>


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Panesz dnia Sob 8:14, 29 Lut 2020, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:08, 29 Gru 2016    Temat postu:

<table width="950"><tr><td colspan="3" align="center">Хулиганка. Band ODESSA
<iframe width="640" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/UV7XOEXZSQE" frameborder="0" allow="autoplay; encrypted-media"></iframe></td></tr><tr><td width="150"></td><td width="400">Поздно вечерком меня ты ждёшь
В баре потихоньку кофе пьёшь
Там негромко музыка звучит
Глазки твои манят как магнит
Там негромко музыка звучит
Глазки твои манят как магнит.

Встала ты давно на скользкий путь
Но хочу с тобою отдохнуть
Меня с моря ты устала ждать
Очень хочется тебя обнять
Меня с моря ты устала ждать
Очень хочется тебя обнять.

Там уединившись в уголке
Ты открыла нежно декольте
Я готов тебя за всё простить
Губки твои шепчут - не шали
Я готов тебя за всё простить
Губки твои шепчут - не шали

Милая девчонка-хулиганка
Так у нас сегодня будет пьянка
Звёздочками синие глаза
Я не забываю никогда.
Звёздочками синие глаза
Я не забываю никогда.

Расскажи мне сказку о любви
И слова обмана повтори
Я поверил в чистую любовь
И морская заиграла кровь.
Я поверил в чистую любовь
И морская заиграла кровь
</td><td>Późnym wieczorem ty na mnie czekasz
W barze po cichutku kawę pijesz
Tam niegłośno muzyka dźwięczy
Oczki twoje mamią jak magnes
Tam niegłośno muzyka dźwięczy
Oczki twoje mamią jak magnes

Stoisz od dawna na pochyłej równi
Ale chcę z tobą odpocząć
Z morza ty przestałaś mnie czekać
Bardzo chciałbym cię objąć
Z morza ty przestałaś mnie czekać
Bardzo chciałbym ciebie objąć

Tam odosobniona siedzisz w kącie
Ty odkryła nieco dekolt
Jestem gotów wybaczyć ci wszystko
Usta twoje szepczą - nie szaleją
Jestem gotów wybaczyć ci wszystko
Usta twoje szepczą - nie szaleją

Miła dziewczynka chuliganka
Dzisiaj u nas będzie pianka
Gwiazdkami niebieskie oczy
Nie zapomina nigdy.
Gwiazdkami niebieskie oczy
Nie zapominam nigdy.

Opowiedz mi historię o miłości
A słowa oszustwa powtórz
Ja uwierzyłem w miłość czystą
I morska zaszumiała krew
Ja uwierzyłem w miłość czystą
I morska zaszumiała krew
</td></tr></table>


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Panesz dnia Sob 20:22, 01 Wrz 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:28, 30 Gru 2016    Temat postu:

<table width="950"><tr><td colspan="3" align="center">Band ODESSA - Давай наливай-поговорим!
<iframe width="640" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/KprrpHl_TZI" frameborder="0" allow="autoplay; encrypted-media"></iframe></td></tr><tr><td width="150"></td><td width="400">Припев:
Давай наливай, поговорим!
Будущий день покажется светлым, хорошо мы сидим,
И если не лень, нам повторить,
Все друзья вместе и прямо сейчас нам надо налить

Собрались друзья, за этим столом
И целая ночь, не кажется долгой, мы песни поём
Мы вспомним о том, о хорошем - былом
И как через годы мечтали собраться за этим столом
Ну хватит мечтать - пора наливать.

Припев:

Нам хочется петь и хочется жить
И каждую встречу, мы помним, её, нам никак не забыть
Гулять до утра мы будем опять
И завтра кто то из нас об этом будет с трудом вспоминать
И как теперь быть - пожалуй, налить.

Припев:
Припев:
Припев:
</td><td>Refren:
Dawaj, nalewaj, porozmawiamy!
Przyszły dzień wyda się jasny, dobrze siedzimy,
A jeśli nie jesteśmy leniwi, należy powtórzyć,
Wszyscy przyjaciele razem, teraz należy nam nalać.

Zebrali się przyjaciele przy tym stole
I całą noc, nie wydającą się długą, śpiewamy piosenki
My wspominamy o tym, o dobrym, o byłym
A tak po latach czekania zebraliśmy się przy stole
Wystarczy marzyć - nadszedł czas, by nalewać

Refren:

Chcemy śpiewać i chcemy żyć
A każde spotkanie, wspomnimy, nie sposób zapomnieć,
Nie spać do rana będziemy znowu
A jutro, komuś z nas będzie ciężko przypomnieć
I jak jesteśmy teraz – proszę nalewać.

Refren:
Refren:
Refren:
</td></tr></table>


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Panesz dnia Sob 8:17, 29 Lut 2020, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:12, 30 Gru 2016    Temat postu:

<table width="950"><tr><td colspan="3" align="center">Band ODESSA - Доставай гитару! REMIX.
<iframe width="640" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/sP5EMqWyDXU" frameborder="0" allow="autoplay; encrypted-media"></iframe></td></tr><tr><td width="150"></td><td width="400">Зазвенит ли в душе колокольчик
Запоёт ли под сердцем струна
Станет вечер прозрачней и звонче
И вдруг грянет об пол тишина.

Разлетятся осколки как искры
И сгорит словно порох тоска
Улетят непутёвые мысли
И земля вдруг очнётся слегка.

Припев:
Доставай гитару, да-да
Гитару доставай, дай-дай-дай
Да подай-ка жару, да-да
Да рюмку наливай, дай-дай-дай.
Доставай гитару, да-да
Давай-ка брат споём
А не то закиснем, да-да
Да с тоски помрём.
А не то закиснем, да-да
Да с тоски помрём.

Заскрипят ворота на въезде
Бубенцы ли вдали зазвенят
Станет ярче от огненной песни
А соседи поймут и простят.

К нам зайдут и споют и сыграют
Как в былые деньки и года
И сердца словно льдинки оттают
И печали уйдут как вода.

Припев.
Припев.
</td><td>Czy zadzwoni w duszy dzwonek
Czy zagra w sercu struna
Nastąpi przejrzysty i głośny wieczór
I nagle stanie się nagła cisza.

Rozlecą się fragmenty jak iskry
I spłonie dokładnie na proch tęsknota
Odlecą pechowe myśli
A ziemia obudzi się delikatnie.

Refren:
Bierz gitarę, da-da
Gitarę weź, daj-daj-daj
Daj żaru, da-da
Szklankę nalewaj, daj-daj-daj
Bierz gitarę, da-da
Dawaj, zaśpiewaj bracie
Za to nie zakiśniemy da-da
I ze smutku nie umrzemy.
Za to nie zakiśniemy da-da
I ze smutku nie umrzemy.

Skrzypi bramy przy wejściu
Czy dzwonki kuligu z oddali słychać
Stanie się jaśniej od ognistej pieśni
A sąsiedzi zrozumieją i wybaczą.

Do nas zajadą i zaśpiewają i zagrają
Jak za dawnych dni i lat
I serca jak sople odtają
A smutek odejdzie jak woda.

Refren.
Refren.
</td></tr></table>


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Panesz dnia Sob 8:17, 29 Lut 2020, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:17, 31 Gru 2016    Temat postu:

<table width="950"><tr><td colspan="3" align="center">Band ODESSA - Желаем в Новый Год!
<iframe width="640" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/Vh8xNjrBFMs" frameborder="0" allow="autoplay; encrypted-media"></iframe></td></tr><tr><td width="150"></td><td width="400">Солнце ярко светит, и смеются дети,
И мы рука в руку идём с тобою рядом,
И говорить не надо – всё и так понятно,
И мне приятно всем вам говорить:

Желаю, чтоб вы все были здоровы
И чтобы над вами
Сияло солнце ярче,
Чем на Мадагаскаре,
Чтоб до ста лет жили,
Чтоб горя не знали,
И чтобы ваши дети вас радовали!

Я желаю мира, я добра желаю
И каждому здоровья от всей души желаю,
И мне немного надо – хочу, чтоб были рядом
Любимые и вся моя родня.

Желаю, чтоб вы все были здоровы
И чтобы над вами
Сияло солнце ярче,
Чем на Мадагаскаре,
Чтоб до ста лет жили,
Чтоб горя не знали,
И чтобы ваши дети вас радовали!

Солнце ярко светит, и смеются дети,
И мы рука в руку идём с тобою рядом,
И говорить не надо – всё и так понятно,
И мне приятно всем вам говорить:

Желаю, чтоб вы все были здоровы
И чтобы над вами
Сияло солнце ярче,
Чем на Мадагаскаре,
Чтоб до ста лет жили,
Чтоб горя не знали,
И чтобы ваши дети вас радовали!

Желаю, чтоб вы все были здоровы
И чтобы над вами
Сияло солнце ярче,
Чем на Мадагаскаре,
Чтоб до ста лет жили,
Чтоб горя не знали,
И чтобы ваши дети вас радовали!
</td><td>Słońce jasno świeci i śmieją się dzieci,
A my ręka w rękę idziemy sobie razem,
I mówić nie trzeba – wszystko i tak jest jasne,
I jest mi przyjemnie Wam mówić

Życzę, abyście byli zdrowi
I aby nad wami
Świeciło słońce gorące,
Jak na Madagaskarze,
Abyśmy sto lat żyli,
By goryczy nie znali
I aby wasze dzieci was radowały!

Życzę pokoju, życzę dobrego
I każdemu zdrowia z całej duszy życzę
I mnie niewiele trzeba – byśmy byli razem
Ulubieni i wszyscy krewni.

Życzę, abyście byli zdrowi
I aby nad wami
Świeciło słońce gorące,
Jak na Madagaskarze,
Abyśmy sto lat żyli,
By goryczy nie znali
I aby wasze dzieci was radowały!

Słońce jasno świeci i śmieją się dzieci,
A my ręka w rękę idziemy sobie razem,
I mówić nie trzeba – wszystko i tak jest jasne,
I jest mi przyjemnie Wam mówić

Życzę, abyście byli zdrowi
I aby nad wami
Świeciło słońce gorące,
Jak na Madagaskarze,
Abyśmy sto lat żyli,
By goryczy nie znali
I aby wasze dzieci was radowały!

Życzę, abyście byli zdrowi
I aby nad wami
Świeciło słońce gorące,
Jak na Madagaskarze,
Abyśmy sto lat żyli,
By goryczy nie znali
I aby wasze dzieci was radowały!
</td></tr></table>


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Panesz dnia Nie 6:50, 02 Wrz 2018, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:41, 01 Sty 2017    Temat postu:

<table width="950"><tr><td colspan="3" align="center">Band ODESSA - Танцуй, Россия! (Cover).
<iframe width="640" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/2bj6iyNtIh0" frameborder="0" allow="autoplay; encrypted-media"></iframe></td></tr><tr><td width="150"></td><td width="400">Мы девчонки из простых,
Без серёжек золотых,
Вот таких золотых.
Но красивые пардон,
Посмотри со всех сторон,
Посмотри со всех сторон.

Танцуй, Россия, и плачь, Европа,
А у меня самая, самая, самая красивая опа.
Танцуй, Россия, и плачь, Европа,
А у меня самая, самая, самая красивая опа.

Олигархи, не вопрос,
Миллионы алых роз
К моим ногам.
Я девчонка из простых
Без серёжек золотых,
Вот таких золотых.

Танцуй, Россия, и плачь, Европа,
А у меня самая, самая, самая красивая опа.
Танцуй, Россия, и плачь, Европа,
А у меня самая, самая, самая красивая опа.

Танцуй, Россия, и плачь, Европа,
А у меня самая, самая, самая красивая опа.
Танцуй, Россия, и плачь, Европа,
А у меня самая, самая, самая красивая опа.
</td><td>My zwykłe dziewczynki,
Bez złotych kolczykówi,
Takich złotych.
Aż patrzeć przykro,
Spójrz ze wszystkich stronach,
Spójrz ze wszystkich stronach.

Tańcuj Rosja, i płacz Europa,
A u mnie najbardziej, najbardziej, najpiękniejsza opa.
Tańcuj Rosja, i płacz Europa,
A u mnie najbardziej, najbardziej, najpiękniejsza opa.

Oligarchowie, to nie problem,
Miliony czerwonych róż
U moich nóg
Ja zwykła dziewczynka.
Bez złotych kolczyków,
Takich złotych.

Tańcuj Rosja, i płacz Europa,
A u mnie najbardziej, najbardziej, najpiękniejsza opa.
Tańcuj Rosja, i płacz Europa,
A u mnie najbardziej, najbardziej, najpiękniejsza opa.

Tańcuj Rosja, i płacz Europa,
A u mnie najbardziej, najbardziej, najpiękniejsza opa.
Tańcuj Rosja, i płacz Europa,
A u mnie najbardziej, najbardziej, najpiękniejsza opa.
</td></tr></table>


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Panesz dnia Nie 6:55, 02 Wrz 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:26, 01 Sty 2017    Temat postu:

<table width="950"><tr><td colspan="3" align="center">Band ODESSA - Играй моя, гитара!
<iframe width="640" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/0x3x-O89CV4" frameborder="0" allow="autoplay; encrypted-media"></iframe></td></tr><tr><td width="150"></td><td width="400">Глаза твои напротив
И ничего вокруг
Со мной моя гитара
И ты мой милый друг
Забудем все на свете
Ведь ночь у нас одна
А так гитара плачет
И сводит нас с ума
А так гитара плачет
И сводит нас с ума

Играй, играй гитара
Пой звонкая струна
Нам будет мало ночи
Мы выпьем, ночь одна
Играй, играй гитара
Для нас двоих играй
А ты меня под вечер
Целуй и обнимай

А ночь волшебный, звездный
Раскинула шатер
А ночью поцелуи
Пьянее чем ликер
От песенных объятий
Кружится голова
А так гитара плачет
И сводит нас с ума
А так гитара плачет
И сводит нас с ума

Играй, играй гитара
Пой звонкая струна
Нам будет мало ночи
Мы выпьем, ночь одна
Играй, играй гитара
Для нас двоих играй
А ты меня под вечер
Целуй и обнимай

Играй, играй гитара
Пой звонкая струна
Нам будет мало ночи
Мы выпьем, ночь одна
Играй, играй гитара
Для нас двоих играй
А ты меня под вечер
Целуй и обнимай
</td><td>Oczy twoje naprzeciw
I nic nie ma wokoło
Ze mną moja gitara
I ty mój przyjaciel
Zapomnijmy wszystko na świecie
Bo noc dla nas ta sama
A gitara płacze
I zwodzi nas z umysłu
A gitara płacze
I zwodzi nas z umysłu

Graj, graj gitaro
Śpiewaj dźwięczna struno
Będzie nam mało nocy
My pijemy, noc jedna
Graj, graj gitaro
Dla nas dwóch graj
A ty mnie wieczorem
Całuj i tul.

A noc magii, gwiazd
Rozbiła namiot
A noc cała
Pijana alkoholem
Od śpiewnego uścisku
Kręci się w głowie
A gitara płacze
I zwodzi nas z umysłu
A gitara płacze
I zwodzi nas z umysłu

Graj, graj gitaro
Śpiewaj dźwięczna struno
Będzie nam mało nocy
My pijemy, noc jedna
Graj, graj gitaro
Dla nas dwóch graj
A ty mnie wieczorem
Całuj i tul.

Graj, graj gitaro
Śpiewaj dźwięczna struno
Będzie nam mało nocy
My pijemy, noc jedna
Graj, graj gitaro
Dla nas dwóch graj
A ty mnie wieczorem
Całuj i tul.
</td></tr></table>


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Panesz dnia Nie 8:36, 02 Wrz 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:54, 02 Sty 2017    Temat postu:

<table width="950"><tr><td colspan="3" align="center">Смешной паренёк! Ретро 70 х Крошка ФЕЯ и Band ODESSA
<iframe width="640" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/riSvaFeh8A8" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture"></iframe></td></tr><tr><td width="150"></td><td width="400">У нас в переулке, над самой рекой
Жил парень вихрастый и очень смешной.
Сидел под окошком до самой зари
И песенки мне, как ромашки, дарил.

Про жаркий день, про яркий снег,
Про ночь, про солнце, про расcвет,
Про то, что жить нам вечно
И про любовь, конечно.

Однажды увидев того паренька,
Сказала: «Из песен не свяжешь венка.
Они поэтичны и очень нежны,
Но мне эти песни совсем не нужны."

Про жаркий день, про яркий снег,
Про ночь, про солнце, про расcвет,
Про то, что жить нам вечно
И про любовь, конечно.

Смешной паренёк покраснел до волос
Он песни свои в букете унёс
И день стал печален, и мрачен, и тих
Остался от песенок только мотив

Пара-пам-пайру-пара-рам
Пара-пам-пайру-пара-рам
Пара-пам-пайру-пара-рам
Пара-пам-пайру-пара-рам

И дни, словно годы тянулись, пока
Не встретила снова того паренька
"Меня - говорю - хоть ругай и брани
Возьми моё сердце, а песни верни!"

Про жаркий день, про яркий снег,
Про ночь, про солнце, про расcвет,
Про то, что жить нам вечно
И про любовь, конечно.

Про то, что жить нам вечно
И про любовь, конечно.
Про то, что жить нам вечно
И про любовь, конечно.
</td><td>U nas w zaułku nad samą rzeką
Żył pareń rozczochrany i śmieszny.
Siedział pod oknem do samego świtu
A piosenki dla mnie jak stokrotki poświęcał

O ciepłym dniu, o jasnym śniegu,
O nocy, słońcu, o świcie,
O tym, że będziemy żyć wiecznie
I o miłości, koniecznie.

Gdy jednak spotkała faceta,
Powiedziała: "Z piosenek nie zwiążę się wieniec.
Są poetyckie i bardzo delikatne,
Ale dla mnie te piosenki są niepotrzebne."

O ciepłym dniu, o jasnym śniegu,
O nocy, słońcu, o świcie,
O tym, że będziemy żyć wiecznie
I o miłości, koniecznie.

Śmieszny chłopiec zarumienił się po włosy
On swoje piosenki w bukiecie nosi
A dzień był smutny, ponury i cichy
Z piosenek został się tylko motyw

Para-pam-pajru-para- pam
Para-pam-pajru-para- pam
Para-pam-pajru-para- pam
Para-pam-pajru-para- pam

I dni, nawet lata to trwało, póki
Nie spotkała znów tego parnia
"Mnie - mówię - nawet gań i karć
Weź moje serce, a piosenki zwróć ! "

O ciepłym dniu, o jasnym śniegu,
O nocy, słońcu, o świcie,
O tym, że będziemy żyć wiecznie
I o miłości, koniecznie.

O tym, że będziemy żyć wiecznie
I o miłości, koniecznie.
O tym, że będziemy żyć wiecznie
I o miłości, koniecznie.
</td></tr></table>


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Panesz dnia Pon 18:17, 27 Sty 2020, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 3:19, 04 Sty 2017    Temat postu:

<table width="950"><tr><td colspan="3" align="center">Band ODESSA - Каракум. 80-м посвящается.
<iframe width="640" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/9YcJhtYHy-s" frameborder="0" allow="autoplay; encrypted-media"></iframe></td></tr><tr><td width="150"></td><td width="400">Сто дней в пути был караван
А впереди опять бархан
Еще бархан куда ни глянь
Везде песок
Дул ветер злой что было сил
Палящий зной с ума сводил
И каждый жил мечтой одной воды глоток

Это Кара- Кара- Кара-
Кара- Кара- Кара-Кум
Это Кара- Кара- Кара-
Кара- Кара- Кара-Кум
Это Кара- Кара- Кара-
Кара- Кара- Кара-Кум
Это Кара- Кара- Кара-
Кара- Кара- Кара-Кум

Но бог был глух а ветер дул
И был он сух как саксаул
И лишь во сне звеня как смех текла вода
Куда сбежать куда свернуть
Палящий жар извечный путь
Так вечно шло так быть должно всегда всегда

Это Кара- Кара- Кара-
Кара- Кара- Кара-Кум
Это Кара- Кара- Кара-
Кара- Кара- Кара-Кум
Это Кара- Кара- Кара-
Кара- Кара- Кара-Кум
Это Кара- Кара- Кара-
Кара- Кара- Кара-Кум

Где нету рек там бродит смерть
Но человек не стал терпеть
Сухих песков как злых тисков
Лихую власть
Ведь это все его пути
И он хотел по ним пройти
И головы не опустить и не пропасть

( x2):
Это Кара- Кара- Кара-
Кара- Кара- Кара-Кум
Это Кара- Кара- Кара-
Кара- Кара- Кара-Кум
Это Кара- Кара- Кара-
Кара- Кара- Кара-Кум
Это Кара- Кара- Кара-
Кара- Кара- Кара-Кум

----------------------------------------
(И соли пуд был съеден здесь
Был тяжкий труд но саду цвесть
Когда мне вслед звеня как смех течет вода
А гнет песков как всякий гнет
И вглубь веков навек уйдет
Победа ждет того кто смел всегда всегда)
</td><td>Sto dni w drodze była karawana
A przed nimi znowu wydmy
Wszędzie wydmy, gdzie okiem nie sięgnąć
Wszędzie piasek
Wiatr wiał zły z wielką siłą
Spiekota działała na umysł
I wszyscy żyli marzeniem o łyku wody

To jest Kara- Kara- Kara-
Kara- Kara- Kara-Kum
To jest Kara- Kara- Kara-
Kara- Kara- Kara-Kum
To jest Kara- Kara- Kara-
Kara- Kara- Kara-Kum
To jest Kara- Kara- Kara-
Kara- Kara- Kara-Kum

Ale Bóg był głuchy, a wiatr wiał
I buł on suchy jak saksauł (krzew pustynny)
I tylko we śnie brzęczała jak śmiech ciekła woda
Gdzie uciekać, gdzie zawrócić
Na spiekoty wiecznej ścieżce
Tak wiecznej, tak być długo, zawsze i zawsze

To jest Kara- Kara- Kara-
Kara- Kara- Kara-Kum
To jest Kara- Kara- Kara-
Kara- Kara- Kara-Kum
To jest Kara- Kara- Kara-
Kara- Kara- Kara-Kum
To jest Kara- Kara- Kara-
Kara- Kara- Kara-Kum

Tam gdzie nie ma rzeki wędruje śmierć
By człowiek więcej nie cierpiał
Suchy piasek jak złe szpony
Kiepskiej mocy
To są zawsze jego drogi
I on chciał po nich chodzić
Ale głowy nie można opuścić i przepaść

(X2)
To jest Kara- Kara- Kara-
Kara- Kara- Kara-Kum
To jest Kara- Kara- Kara-
Kara- Kara- Kara-Kum
To jest Kara- Kara- Kara-
Kara- Kara- Kara-Kum
To jest Kara- Kara- Kara-
Kara- Kara- Kara-Kum

---------------------------------------
(I soli pud był zjedzony tam
Była ciężka praca i rozkwitł sad
Gdy we śnie brzęczała jak śmiech ciekła woda
A powrót piasków, jak każdy powrót
I w głąb wieków tak bywało
Zwycięstwo czeka każdego, kto jest śmiały zawsze, zawsze)
</td></tr></table>

Patrz też KARAKUM - BAND ODESSA - https://youtu.be/NB3WBlcG3zc


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Panesz dnia Nie 18:19, 17 Lut 2019, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:31, 04 Sty 2017    Temat postu:

<table width="950"><tr><td colspan="3" align="center">Гитара мается. Band ODESSA.
<iframe width="640" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/_Uef6_e5-T8" frameborder="0" allow="autoplay; encrypted-media"></iframe></td></tr><tr><td width="150"></td><td width="400">То не горе, а веселье у меня в глазах,
Я справляю новоселье на семи ветрах.
И горят огни в тумане, улетая прочь,
И поют со мной цыгане всю ночь.

Най-на, гитара мается, а я на пару с ней,
Най-на, душа печалится, а я гоню коней.
Судьба моя ретивая тебе не по плечу,
А я живу, красивая, как я хочу.

Было время золотое, и была любовь,
Было небо надо мною цвета васильков.
А потом из этой сказки я ушла тайком,
И теперь костёр цыганский мой дом.

Най-на, гитара мается, а я на пару с ней,
Най-на, душа печалится, а я гоню коней.
Судьба моя ретивая тебе не по плечу,
А я живу, красивая, как я хочу.

Не тревожьте, умоляю, золотые сны,
Не мешайте, я гуляю посреди весны.
И горят огни в тумане, улетая прочь,
И поют со мной цыгане всю ночь.

Най-на, гитара мается, а я на пару с ней,
Най-на, душа печалится, а я гоню коней.
Судьба моя ретивая тебе не по плечу,
А я живу красивая, как я хочу.
Судьба моя ретивая тебе не по плечу,
А я живу, красивая, как я хочу.

Най-на, гитара мается, а я на пару с ней,
Най-на, душа печалится, а я гоню коней.
Судьба моя ретивая тебе не по плечу,
А я живу красивая, как я хочу.
Судьба моя ретивая тебе не по плечу,
А я живу, красивая, как я хочу.

Судьба моя ретивая тебе не по плечу,
А я живу, красивая, как я хочу.
А я живу, красивая, как я хочу.
</td><td>To nie są ogniki, a wesołość w moich oczach,
Ja sprawię nowy porządek na siedmiu wiatrach.
I widać światła we mgle odchodzące precz,
I śpiewają ze mną cyganie calutką noc.

Naj-na, gitara trudzi się, a ja z nią do pary,
Naj-na, dusza smuci się, a ja konie gnam.
Los mój rozgoryczony tobie nie na rękę,
A ja żyję piękna, tak jak chcę.

Były złote czasy i była miłość,
Było niebo nade mną z kwiatów chabrowych.
A potem z tej bajki ja odeszłam po kryjomu,
A teraz cygańskie ognisko mój dom.

Naj-na, gitara trudzi się, a ja z nią do pary,
Naj-na, dusza smuci się, a ja konie gnam.
Los mój rozgoryczony tobie nie na rękę,
A ja żyję piękna, tak jak chcę.

Nie przejmuj się, błagam o złote sny,
Nie przejmuj się, ja jestem po środku wiosny.
I widać światła we mgle odchodzące precz,
I śpiewają ze mną cyganie calutką noc.

Naj-na, gitara trudzi się, a ja z nią do pary,
Naj-na, dusza smuci się, a ja konie gnam.
Los mój rozgoryczony tobie nie na rękę,
A ja żyję piękna, tak jak chcę.
Los mój rozgoryczony tobie nie na rękę,
A ja żyję piękna, tak jak chcę.

Naj-na, gitara trudzi się, a ja z nią do pary,
Naj-na, dusza smuci się, a ja konie gnam.
Los mój rozgoryczony tobie nie na rękę,
A ja żyję piękna, tak jak chcę.
Los mój rozgoryczony tobie nie na rękę,
A ja żyję piękna, tak jak chcę.

Los mój rozgoryczony tobie nie na rękę,
A ja żyję piękna, tak jak chcę.
A ja żyję piękna, tak jak chcę.
</td></tr></table>


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Panesz dnia Nie 8:55, 02 Wrz 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panesz
Administrator



Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 8605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Leżajsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:27, 05 Sty 2017    Temat postu:

<table width="950"><tr><td colspan="3" align="center">Band ODESSA - Электричка
<iframe width="640" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/2x1uxlqvAaU" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture"></iframe></td></tr><tr><td width="150"></td><td width="400">1.В городе осень. И дождь, и слякоть.
Hy как туть не плакать, как тут не плакать?
Как тут слезинкам с ресниц не капать во тьму?
Ты все сказала, ты все сказала
Ему на прощанье там y вокзала.
Сердце устало, но видно мало ему,
Hy что же -
Плачь y порога, девчонка-недотрога,
Жизнь разделила железная дорога.
Странной звездою горит зеленый семафор.

Припев:
Он уехал прочь на ночной электрике,
В темноте шагов ты все ждешь по привычке.
Осень и печаль - две подружки-сестрички.
Рядом с тобой этой ночью немой.
Он уехал прочь на ночной электричке,
С горя б закурить, да промокли все спички.
Осень и печаль - две подружки-сестрички
Девочка, плачь, все пройдет весной.

2.В городе осень, и дождь и слякоть.
Hy как тут не плакать, как тут не плакать?
Как тут слезинкам с ресниц не капать во тьму?
Но осень не вечна, и дождь не вечен -
Ты, вспомнив однажды тот горький вечер,
Лишь улыбнешься - и крыть тут нечем, пойми.
Но нынче -
Плачь y порога, девчонка-недотрога,
Жизнь разделила железная дорога.
Странной звездою горит зеленый семафор.

Припев (х2).
</td><td>1. W mieście jesień, deszcz i szaruga.
Ho, jak tu nie płakać, jak tu nie płakać?
Jak tu kroplami z rzęs nie kapać w ciemności?
Ty to mówiłaś, ty to mówiłaś
Jemu na peronie tam na dworcu.
Serce ustało, widać jemu jest mało,
Ale teraz -
Płacz na peronie. dziewczyna-nieboga,
Życie rozdziela żelazna droga.
Dziwną gwiazdą pali się zielony semafor.

Refren:
On odjechał nocnym elektrycznym,
Na znane kroki czekasz z przyzwyczajenia.
Jesień i smutek – siostry-koleżanki.
Razem z tobą to w nocy głupie.
On odjechał nocnym elektrycznym,
Z żalu by zapalić, przemokły zapałki.
Jesień i smutek - dwie siostry-koleżanki
Dziewczyna, płacz, wszystko przejdzie wiosną.

2. W mieście jesień, deszcz i szaruga.
Ho, jak tu nie płakać, jak tu nie płakać?
Jak tu kroplami z rzęs nie kapać w ciemności?
Ale jesień nie wieczna, a deszcz nie trwa ciągle -
Ty wspomnisz, ten gorzki wieczór
Po prostu uśmiechnij się – zrozum, nie kryj się
Ale teraz -
Płacz na peronie. dziewczyna-nieboga,
Życie rozdziela żelazna droga.
Dziwną gwiazdą pali się zielony semafor.

Refren (x2).
</td></tr></table>


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Panesz dnia Sob 8:23, 29 Lut 2020, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.3iks.fora.pl Strona Główna -> Muzyka Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 32, 33, 34  Następny
Strona 9 z 34

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin