www.3iks.fora.pl

Panesz

Ostatnio zwróciłem uwagę, a nawet zajmuję się nim, tematem pasożytów w naszych organizmach. Na pierwszym planie są wiadomo że wirusy i bakterie. Właściwie jest ich w każdym organizmie każdego człowiek, ssakach czy nawet w mniej złożonych organizmach fauny tego całe mrowie pod względem ilości i różnorodności. Ale trafiają się w naszych ciałach bardziej złożone organizmy, które już nie można podzielić na "dobre" i "szkodliwe", ale są tylko szkodliwe jak pisze w PROBLEMY Z NIEŚWIEŻYM ODDECHEM, MOGĄ OZNACZAĆ ZAKAŻENIE PASOŻYTAMI!!! - [link widoczny dla zalogowanych]

Artykuł posiada dość dobre zagajenie, dobrze przestawia pasożytniczą sytuację medyczną, ale zawiera rekomendację leku medycznego niby pomagającego (właściwie niby najskuteczniejszego) w zwalczaniu ważniejszych czy znaczących pasożytów reklamując pewien specyfik. Uważam, że w tych sprawach nawet w sprawie tego medykamentu powinien decydować lekarz. Zapewne lek coś pomoże, przedłuży, ukryje, ale nie sądzę, abyśmy się od pasożytów całkowicie, czy kiedyś uwolnili. Niemniej temat mnie interesuje.

Zająłem się tym tematem ciut wcześniej i przyznaję rację, że zwłaszcza jajeczka, wylęganie się młodych pasożytów, co można też radiostetycznie też znajdować, można zwalczać pewnymi częstotliwościami bioprądów. A znam takie urządzenie,które nazywa się witron-med. Mam do niego jednak podejrzenie, że .... coś tam działa i wykrywa. I słusznie. Ale też przesadza w swym zakresie poprawności lub nawet potrafi znaleźć coś, czego nie ma. Może że profilaktycznie.

Ta dziedzina, ten sposób wykrywania zachorowań jest obiecująca. Jest jednak mało znana. I sądzę, że tak jak stan logicznego myślenia stosowania logiki jest i będzie nie do końca rozpracowana i ciągle nas od wirusów po skomplikowane pasożyty, jak i metody ich zwalczania - rozpoznawana, ulepszana i zapobiegająca pewnym zachorowaniom.

Panesz

A teraz z innej beczki.
1. Pierwsza wypowiedz
Ok przyjąłem na swoje potrzeby pewną ideę Boga ale nie takiego o jakim mówią w Kościele. Mój Bóg to fizyka kwantowa to tajemnicza siła w Kosmosie. Mój Bóg nie musi pomagać i zbawiać. On jest twórcą i tworzywem wszystkiego we wszechświecie. On nie potrzebuje syna bożego ani niczego bo jego dzieci to wszystko co zostało stworzone i działa w naszym Uniwersum. Biblia nie mówi o Bogu. Biblia mówi o starożytnych kosmitach i jest przesiąknięta motywami ufologicznymi.
2. Druga...
Z tych dociekań wynika że w Kosmosie jest dużo Tlenu cząsteczkowego , a nie dawno czytałem że uczeni się zastanawiali skąd się wziął tlen na Ziemi.
3. Trzy
ja jestem oswieconym mondrym ateistom. a na tym forum som ruzne gupki co smiejom siem z Boga,. te pustaki to som wariaci , bo smiejom się z kogos kto według nich nie istnieje. te kartofle przynoszom wstyd dla prawdziwego ateisty jak ja. prawdziwym ateistom jest ten co mówi jasno w co wieży. ja jestem oświeconym ateistom , wieżem w płaskom ziemiem i pohodzem od lemura. i to jest mondrość
4, I 4.
Kocham Boga. Kocham Boga, ponieważ jest pokorny, mądry i dobry. Wszystkie zjawiska fizyczne są sterowane przez pokornych aniołów, którzy pokornie pracują dla Pokornego Boga. Królestwo Boże jest piękne, ponieważ króluje tam wieczna czystość, mądrość i pokora
5.
Hipoteza, teoria i nazywają to " badaniami ", a i tak wiele będzie odbiegało od prawdy. Jak do tej pory nic z tego nie wynika, ludzie dalej umierają z głodu, a inni się bogacą do potęgi ntej.

I JA!
Jeżeli świat stworzył Bóg, to skąd on się wziął? Ze świata? Zza świata. A zaświat, to nie świat? Wedle mnieświat istnieje od nieskończoności do nieskończoności, a w którym miejscu my się znajdujemy, to nie, nie i nie. Świat nie powstał 30 miliardów lat temu, a istniał zawsze. Nasze wyobrażanie sobie świata jest jedynie nasze. Nasze teorie są naszym wyobrażeniem, które są dużo prawdziwe i się w dużej częśsci spełniają, jak i są błędne, poprawiamy je lub odrzucamy. To samo dotyczy też tlenu, o którym jest mowa w tym artykule. Ae przyjmujemy teorię i sprawdzamy je do innych naszych ustaleń.
Jeżeli chodzi o Boga, to jest to też teoria, która ani trochę w niczym się nie potwierdza jak na przykład w takiej wypowiedzi skąd innej czytanej wypowiedzi. Bóg nas nie ostrzegł, a wręcz wywołał drugą wojnę światową, ale spełnia dobre uczynki, które służą pewnej grupie walczącej o władzę nad ludzmi.
Jeżeli chodzi o świat, to o ile widzimy jego entropię, to wcale nie jest ona ostatnim czynnikiem na świecie. A entropia występuje ciągle i wszędzie. Najpierw coś powstaje, a pózniej zanika. To zjawisko jest wszędobylskie i widzę je takoś, jakby było ono niepodważalne.