www.3iks.fora.pl

Baltazar

Ostatnio w niedzielę błysnął Mariusz Błaszczak, który nie dojadłszy śniadania opuścił w połowie audycję Moniki Olejnik p.t. "Siódmy dzień tygodnia".
Nie potrzeba było być szczególnie bystrym by dojść do wniosku, że z takim właśnie zamiarem w ogóle do Radia Z przyszedł.
Tak lawirował, tak przeszkadzał, tak nakierowywał rozmowę, aż w końcu usłyszał od prowadzącej upragnione że jeśli mu się nie podoba, wcale nie musi przychodzić.
I o to mu jak widać chodziło, bo wygłosiwszy niewątpliwie dużo wcześniej wysmażone oświadczenie o tym że jest dyskryminowany, opuścił studio.
Nie trzeba chyba dodawać że znowu tym gestem strzelił w kolano sobie, a właściwie całej swojej partii.
To już w takim razie po raz trzeci partia Kaczyńskiego bojkotuje.
W przeszłości bowiem bojkotowała Superstację i TVN-24.
Najlepsze zapewne jest jednak przed nami, bo jak się okazuje dużo łatwiej jest wyjść niż wrócić.
Każdy zapewne pamięta kuglarskie sztuczki jakich politycy PiS używali, by zmusiwszy TVN-24 do przeprosin i zaproszenia do audycji, mogli wrócić na medialne salony które wcześniej obraziwszy się sami demonstracyjnie porzucili, a w których ciągle było o nich, bez nich.
W końcu nie doczekawszy się, z wyraźnym westchnieniem ulgi okrywszy się śmiesznością wrócili bocznymi drzwiami.
Jak widać nauka poszła w las bo znowu się obrazili, a tymczasem przecież idą wybory.
Co więc będzie dalej?
- Zwłaszcza że Monika Olejnik czy się to komuś podoba czy nie, jest bardzo opiniotwórcza i warto przypomnieć że nawet nieboszczyk prezydent pomimo iż mistrzem kindersztuby nie był, wysyłał jej w przeszłości przebłagalny bukiet róż.
I żeby nawet od tak wielkiego męża stanu nie wziąć przykładu???
[link widoczny dla zalogowanych]

Panesz · Wysłany: Śro 6:21, 02 Mar 2011 Temat postu:

To jest tak zwana taktyka. A walka idzie o jesienny parlament i rząd.

Chyba każdy pamięta jak rozpędem ataku na PO PiS zawładnął urząd Prezydenta osadzając na fotelu Lecha Kaczyńskiego, a także w ten sam sposób ku zdziwieniu wszystkich wygrał Parlament i rządy, które nie miały nic wspólnego z rządzeniem kraju. Ale wygrał. I ....

Jeszcze wstęp. PiS ma zatwardziały elektorat swoich na poziomie 20 % (nie będę się kłócił o dokładność). W ataku o władzę mobilizuje wszystki siły na wybory i osiąga dzięki wyrzutom, że poprzednicy źle rządzą, że włączają i Częstochowę i KK i RM i ścianę wschodnią osiagają jakieś 10% więcej, a to już, jak w powyższym przykładzie, wystarcza, aby przegrać minimalnie lub wygrać dzięki niezdecydowaniu, rozbiciu i gapiostwu innych sukces minimalny, ale sukces.

Dziś jest sytuacja podobna. PiS zyskuje w sondażach, a tym mobilizuje elektorat przeciwny sobie. Do wyborów jest jeszcze daleko... Inaczej. Do ataku na wybory jest jeszcze za daleko, nastąpiłoby przegrzanie i ich hochsztaplerstwo by się ujawniło za wcześnie. Więc odpuszczają, wycofują się z dyskusji, wycofują się, aby być pokrzywdzonymi, a sondaże, że tak jest to wykażą na jesieni, bo spadną. Poza tym muszą się przygotować to tego jesiennego ataku, zebrać materiały i ułożyć szyte cienkimi nićmi podstępy. I stąd te oskarżenia, że ich się prześladuje, działa przeciwko nim, a oni są święci, oni tego nie robią. Ich stałe plus niepewne więcej powyżej 20% nie jest tak mocne, jest nierówne, z pozostałością do stu, że ...... ich ... się... p.r.z.e.ś.l.a.d.u.j.e!!!!!
bo nie mają 50! Czy to nie przemawia do ludu??

Ale o taktyce wyborczej w tym roku. popiszę bez względu, co myślę, popiszę na forum gdzie indziej.

Panesz · Wysłany: Sob 7:03, 05 Mar 2011 Temat postu:

Że jest coraz gorzej, coraz drożej, to wszyscy widzą i wiedzą, ale to objawiło się nagle PiSowi. Ni stąd ni zowąd rozwiązali tą zagadkę. Winny jest minister Sawicki! Jakoś do tej pory nikt tego nie zauważył, a minister Sawicki tyle w tym czasie zdążył narozrabiać niezauważony, że .... tylko go do psychiatryka. Nie nadawał się w ogóle na jakoweś stanowisko, zwłaszcza w Ministerstwie Rolnictwa, a co dopiero bycia ministrem. Tak nagle objawiło się PISowi i gdy go się usunie, od razu będzie lepiej. Nawet jak to już nic nie da, bo kadencja mu się kończy za pół roku i chociaż w przyrodzie jest to największy okres produkcji, to w resorcie nie zmieni się już prawie nic a zwłaszcza do tyłu, za co jest oskarżony.

A tym gorzej, że Sawicki nic nie robił i to w takiej samej wielkości, co jego poprzednicy z Lepperem włącznie i PIS, bo dopiero dziś zauważył, że w RP jest taki resort. A jakie oskarżenia, że niektóre w głowie się nie mieszczą, a są jedynie sieczką dla malkontentów. I co to da i nam czy im? Zwłaszcza jeżeli, nawet nie potrzeba tu lupy, bo gołym okiem widać, że zarzuty są sztuczne. Ale są i PiS musi, inaczej się udusi.

To samo! PiS ma zastrzeżenia, że Prezydent nie może wziąć na pokład swojego samolotu Jaruzelskiego do Rzymu 1-go maja. Przecież tyle JP2 nie gadał się z żadnym z Kaczyńskich, co z Jaruzelskim. Mieli w końcu jaieś porozumienia. Ponadto w działaniu o Polskę, o zagrożenie nawet II-ciej WŚ usprawiedliwia w większej części jego komunizm też poświęcony Polsce. Ponadto ani trochę nie stał na przeszkodzie wdrażania nie tylko kapitalzmu, co rozwalania wszystkiego co nosiło nazwę socjalizmu a nawet socjalności. Między Jaruzelskim a polskim papieżem nie było nieporozumień, niedogadań, a nawet, to już sprawa Jaruzelskiego i papieża, ile wspólnego. Ponadto tak czy siak Jaruzelski był pierwszym Prezydentem RP III chociaż nie wybrany w wyborach powszechnych, ale za to jednodniowych. I co w przyszłości będziemy się o to kłócić, kto i jak został wybrany?
Głuptaki ten PIS, szowiniści, bo tak ich nazywam. Chociaż głuptakom (takim ptakom) żyje się bardzo dobrze, ale niech pisiaki do nich dołączą o ile anglicy ich do nich puszczą.

Czy można tak szantażować i tak ogłupiać ? I aby to robiła jakaś partyjka dziwaków..... tego jest już za dużo jak na kraj mający się liczyć gdziekolwiek. I faktycznie wychodzi, że lepiej jest robić rewolucje i chociaż inni będą kręcić nam kólka na czole, to samozadowolenie da się jeszcze podtrzymać.