www.3iks.fora.pl

Mist

Do 2010 roku na Ukraine działało cztery głównych sieci telefonii komórkowych. W 2011 już trzy. Antymonopolny Komitet pozwolił w pażdzierniku 2010 na połączenie sieci Kyivstar (kontrolowanej przez norweską “Telenor” i rosyjską “Alpha-Group”; 22 mln abonentów) i Beeline (Ukraińskie RadioSystemy, “Alpha-Group”; 2,4 mln). Nowy monstr, który działa pod brendem Kyivstar ma aż 24,4 mln aktywnych abonentów i ponad 50% pasm a rynku komórkowego. UMC (MTS-Ukraina, należy do rosyjskiego “MTS”; 18,2 mln) i life:) (turecko-ukraińska kompania “Astelit”; 9,6 mln) to dwie inne sieci ukraińskie. Reszta sieci ma mniej, niż 1 mln aktywnych numerów.

Komfort dzięki takiej integracji odczuli na sobie najpierw abonenci Beeline – już w listopadzie otrzymali dostęp do sieci Kyivstar na terenach, gdzie nie jest dostępny sygnał Beeline. Na tym pozytywne skutki się skończyły. Niezważając na obiecanki, że taryfy Beeline będą nadal działać, od 1 marca do 12 kwietnia 2011 r. Kyivstar skasuje 115 taryf i pozostawi 15, najmniej wygodnych, na które abonenci i będą przeniesieni. Reakcji Antymonopolnego Komitetu nie ma. Abonenci Beeline – to ludzie, którzy umieją liczyć pieniądze i już szykują się przejść do konkurentów, jednak duża część nie chce utracić numeru. Kyivstar chyba to rozumie, ale najpierw to jest sieć drogich usług, więc pozbywa się niedochodowych abonentów. Tylko ich zdania nie pyta.

Teraz 20% abonentów, którzy dzięki taryfie “Bum” za darmo rozmawiali w sieci, będą dzwonić po 0,12 hrn/min, a użytkownicy taryfy “Zachodnia” (10%) będą telefonować do swojej sieci po 0,07 hrn za każdą minutę (było tylko za pierwszą minutę), a do Europy w dwa razy droższej.

Co do mnie, to mam 2 numery Beeline: z jednego telefonuję na 3 numery absolutnie gratis (około 15 godzin co miesiąc, choć mogłem i wszystkie 720), na drugim “Allo Beeline” cena za pierwszą minutę połączenia wewnątrz sieci stanowi 0,07 hrn, następne – bezpłatne, SMS 0,07 hrn, za każdą minutę od innych sieci dają bonus – 0,35 hrn. Mam takich bonusów 200 hrn. Teraz proponują 250 minut na Kyivstar i Beeline za 20 hrn, 1500 minut za 60 hrn albo 3000 minut za 120 hrn, SMS po 0,39 hrn, a bonusy skasować.

Z taryfy “Allo Beeline” korzysta ok. 2% abonentów Beeline, jednak to są ludzie bardzo aktywni w internecie, interesują się telefonią komórkową i rzetelnie szukają wygodę, dlatego lubią swoją taryfę. Gdy dowiedzieli się o takiej przyszłości, zaczęli telefonować do Call-Centrum sieci. Każdego dnia kompanię “teroryzują” tysiące ludzie i po kilka raz, wśród nich ja, co spowodowało, że Kyivstar póki nie będzie zmieniać tę taryfę.

Już latem inne sieci mogą zwiększyć ceny na swoje usługi. Era tanich rozmów komórkowych na Ukrainie się skończyła, a ludzie bogatszymi się nie robią.

Panesz

Konkurencja. Na to, co komu się opłaca - nie ma rady.

U nas są sieci komórkowe, którym opłaca się dawać ulgi abonenckie tylko po to, aby łapać nowych abonentów. Można to tak skomentować, że opłaca im się zamieniać jakość swoich zysków z nie drożej na znaczną ilośc abonamentów.

A najgorsze, to jest moje zdanie, nie opłaca się być usługopiorcą tych firm, które sprywatyzowały się na państwowym, przejęły majątek państwowy. Z tym, że ich zyski, nie widzę, aby przekładały się na jakość usług, a na jak największym zarobku do podziału pomiędzy akcjonariuszy.
I tak już zrezygnowałem z usług neostrady - sieci internetowej i telefonów stacjonarnych, a także zrezygmuję z orange, które szuka zysków robiąc w konia swoich abonentów na przykład pytając się na numer komóki czy numer komórki jest numerem tejże komórki. Odpowiedź na takie pytanie, że oczywiście, że tak powoduje naciągnięciem na jakąś grę, o której abonament nie jest informowany uczciwie, i o ile się nie zorientuje, jest dojony. Też z tej sieci zrezygnuję.Dziś obie sieci, a głównie neostrada, reklamuje się, "że nie jest taka droga", że daje za darmo dwa miesiące użytkowania sieci z możliwością rezygnacji, ale do złodziei nie wrócę nawet jakby ofiarowali się za darmo.

Monopolista może robić wszystko. Ma wytłumaczenie, że po to się nim stał, że musi sobie to dochodzenie odbić. Nie musi przy tym zważać na dotychczasowe uwarunkowania. Przecież połączenie się dwu sieci było po to, aby zwiększyć zyski. Przecież mają taką możliwość, a regulacja prawna na Ukrainie (czy brak takiej regulacji, brak komitetu antymonopolowego) na to pozwala.