www.3iks.fora.pl

Panesz

I co z tą aferą? Powiedzmy - taśmową. Ktoś coś powiedział, ktoś coś nagrał, a że to była niewiążąca rozmowa, że gadali, aby gadać byle zagadać tą kawę, herbatę czy czas, stworzyć fakt bycia w stosunkach służbowych, biznesowych czy prywatnych, to od razu afera. I co z tego wyszło? Nic, bo nie tylko w PSL syn idzie w ślady ojca, ale też w PO, ale nie w PiSie, bo .....

Mamy też aferę z Amber Goldem jako z piramidą pieniężną, ale też stara się wytworzyć podobną piramidę w PiSie, a dokładniej ukrywanie pieniędzy przez PiS w Instytucie im. Lecha Kaczyńskiego. Przeczytałem [link widoczny dla zalogowanych] - Rzeczpospolita, [link widoczny dla zalogowanych] - Newsweek i [link widoczny dla zalogowanych] - Dziennik Polski i trwałych śladów afery nie widzę. A tak. Wynika niezbicie, że .... PiS czy jego filie córki i córki córek wydają pieniądze podatników na lewo i prawo, raz za dużo, raz ... nie za mało. Że to jest niepotrzebne i tak dalej. Nie widzę, aby pieniądze ze strefy usługowej, znaczy nieproduktywnej, czyli z rączki do rączki, a po drodze, że nie można się przyczepić, aby z tego nie płacić (podatków) do budżetu, nota bene, który też te pieniądze wyda na działalność nieprodukcyjną, aby cokolwiek było aferalne.

I jak podaje Błaszczak, jest to w celach politycznych, z tym się mogę zgodzić, jak również Lis (Tomasz), który to przypadkowo odkrył i drąży aferę, aby była, aby naród miał kolejny temat do improwizowania, a jemu chwała, to nie widzę, aby inne medialne podmioty się tym zainteresowały mając na tapecie jeszcze Amber.

kalina